Swiaderny

Najprostsze rozwiązanie to brak startu drożdży. W piwnicy było stanowczo za zimno. Drożdże poszły spać, a na powierzchni było sporo tlenu i małe stężenie cukru - idealne warunki dla rozwoju pleśni. Głównie moje zaniedbanie. Porter wyszedł prima sort

Jeżeli zrobisz to umiejętnie to odzyskasz prawie całe piwo. Drożdże tworzą dość zbity osad. Jak piwo jest na cichej to nie ma co się obawiać o tą odrobinę osadu, byle nie 'biegać' wężykiem po całym dnie. Ja stosuję wlewanie syropu do już przelanego piwa. Ostatnio nawet nie schładzam syropu do temp. bliskiej piwu.

Zabutelkowano dzisiaj # Warkę 26 Polskie Zboża i # Warkę 27 prawieWiosenne prawieMarcowe Wielozbożowe (może się wyrobi, ale chyba szkoda było butelki brudzić ) Marcowe pycha choć mogłem przesunąć chmielenie w stronę smaku. W tą stronę będę szedł w przyszłym sezonie lagerowym. Oficjalnie zamknięto sezon lagerowy 2012-2013

Dołączam się do zapytania, bo też mam problem. Chciałem wysłać altbiera, a tu się okazało, że mam tylko 2x0,5 l i reszta w 0,25 (resztki tej warki już) Jak nie da się przeskoczyć, to będzie trzeba kombinować.

To po lewej to owies jest Przy słodzie może być odrobinę za drobno (edit:), bo słód jest bardziej kruchy i może lecieć mąka.

A szukałeś przez google - słowo: 'hops' -> zakładka 'grafika' -> 'narzędzia wyszukiwania -> 'dowolny typ' -> 'clip art' / 'grafika wektorowa' ? np. clip art

Powstanie forum było jakąś inicjatywą 'przy piwie' czy Twój pomysł Elroy? Jak wyglądała Wasza pierwsza wizyta na forum? Ja trafiłem zupełnie przypadkiem, bo szukałem informacji o słodowaniu w warunkach domowych. Wywarzałem otwarte drzwi, bo wiedzę jakąś miałem (na studiach technologii żywności 'coś tam' było), ale nie wiedziałem jak to przenieść na skalę 'mikro' Ot i zostałem!

Dzisiaj (20 kwietnia 2013) # Warka 27 prawieWiosenne prawieMarcowe przelałem na cichą. Odfermentowało do~3-3,5°Blg Chmiel zamówiony na aledrogo posadzony na działce

13 kwietnia 2013 Wola Drzewiecka # Warka 25 Jasne, że ciemne Niejasne, że jasne Zmiana nazwy, bo barwa piwa okazała się jak najbardziej właściwa dla marcowego. Odfermentowało do ~3-3,5* Blg Pierwsze moje zakegowane piwo! Reszta trafiła do 21 butelek 0,5 l. Dzisiaj już pite (po tygodniu od zapuszkowania). Wydaje mi się, że goryczka powoli się układa, ale przeciągnięte warzenie sprawiło, że większość chmielu poszło na właśnie wspomnianą goryczkę kosztem chmielenia 'na smak'. # Warka 26 Polskie Zboża przelana na cichą. Odfermentowało do ~1,5 - 2 °Blg Nie podoba mi się to piwo. 'Przed ostatni raz robiłem' jakiekolwiek eksperymenty z kilkoma zbożami w zasypie.

13 kwietnia 2013 Wola Drzewiecka # Warka 23 Porter Bałtycki Piwo odfermentowało do ~7°Blg poszło do 63 butelek 0,33 l i 7 butelek 0,5 l. Trochę obawiam się o przegazowanie wraz z upływem czasu Smakuje wybornie, mimo tak długiego startu fermentacji. #C1 - Ciemna Dycha - Cienkusz Porterowy Zaglądałem do wiaderka dużo wcześniej i już wtedy widoczne były małe kolonie pleśniowe. W kwietniu poszło w kanał, ale wcześniej zrobiłem zdjęcia pięknym tworom:

Ja to widzę tak: Organizator dostaje piwo wraz z formularzem zgłoszeniowym. Piwo dostaje coś na kształt nalepki z numerkiem i taka sama nalepka pojawia się na tym formularzu. Dalej, w konkursie konsumenckim i jakimkolwiek innym, figuruje jako piwo np: 'nr 10', a nie 'Letnie z Browaru u Świdra' i jest bardziej 'anonimowe'. Po podliczeniu głosów/punktów sprawdzamy nr piwa z formularzem i ogłaszamy wyniki. Prawdopodobnie mają większe doświadczenie niż my Dlatego też trzeba ustalić termin nadsyłania / dostarczenia piwa ( najlepiej jakieś widełki w niedalekim odstępie przed konkursem). Wtedy można będzie ustalić 'zestawy dla degustujących' A może my błądzimy we mgle i próbujemy wyważyć dawno już otwarte drzwi? Liczymy na merytoryczną pomoc forumowiczów

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/lidl_pl/hs.xsl/index_38157.htm - beczki w dobrej cenie

3. b) Przebieg konkursu Konkurs zaczynamy od 17 (?) trwa do 20 (?) /wszysko zależy od 'tłumów', które są zwykle w danym dniu w lokalu/ Po zakończeniu, podliczenie głosów. Ogłoszenie wyników. Przed konkursem: Oznaczenie (kodowanie) zgłoszonych piw. Schłodzić też to gdzieś trzeba. Ze spraw technicznych to proponuję, żeby wcześniej przygotować zestawy do oceny (kuponik z numerkami). Oceniający losuje taki zestaw 5 (czy ile tam wyjdzie) piw i przystępuje do sędziowania. Nalewanie z butelki do małych kubeczków też jest kłopotliwe. Wiem z doświadczenia, że pierwsze próbki będą podobne, ale ostatnia będzie mętna (a to często dyskwalifikowało piwo u przeciętnego 'spijacza') i to ciężko przeskoczyć, nawet jak będziemy się starać. Może jakieś naczynie pośrednie? - dzbanek?, kufel (jak przelewa się np. z nonika? bo ze szkła do pszenicznego to średnio )? Po zakończeniu konkursu trzeba znaleźć trzeźwego (tu może być kolejny problem ) rachmistrza do podliczenia punktacji. Co do wystawy sprzętu i takich dupereli to idealny marketing dla jakiegoś ze sklepów (nawet lokalnego BioWinu). Stoisko ze sprzętem + baner reklamowy.

Aktualne? Poszła PW

Ja jutro zaglądam do Marynki na działce. W domu czekają na posadzenie Sybilla x2, Magnum i Hallertauer - chyba Tradition

Źle się do tego zabrałeś Przepraszam za 'jakość' rysunku, ale myślę, że oddaje sens. 1. Nakłuwasz szpikulcem przy nakrętce 2. Ściągasz metalowy oplot w stronę nakrętki i nakłucia (tak żeby wszystko się poluzowało na całej długości węża) ile się da. 3. Wyciągasz gumowy wężyk (nawet dość swobodnie wyłazi) U mnie zadziałało bez problemów

A jak z 'cytrusowością' w naszym klimacie? Też właśnie dostałem. To mówisz, że już wysadzać? W tamtym roku miałem Marynkę od kolegi z Olsztyna. Do Skierniewic przywiozłem je na początku maja. Przestraszyłem się, że mało zahartowane i wysadziłem dopiero po 'Zimnych Ogrodnikach'

Zaglądał już ktoś do chmielnika? To już 'ten' moment?

Kwasek cytrynowy powinien załatwić sprawę.

Cuda na kiju Panowie! Znając życie to na piwie w kuflu będzie piana jak w pepsi

6 kwietnia 2013 Wola Drzewiecka # Warka 27 prawieWiosenne prawieMarcowe1) próba stylu: Oktoberfest / Marcowe Zasyp: słód pilzneński 3000 g słód monachijski typ I 1500 g słód monachijski typ II 500 g słód karmelowy 30 EBC 100 g słód bursztynowy 100 g suma: 5200 g Zacieranie: 55°C - 15' 63°C - 35' - - - - - - - - - - - - - - - - dekokcja2) 72°C - ~10' 100°C - ~15' - - - - - - - - - - - - - - - - 72°C - 25' 78°C - 5' -> filtracja3) Chmielenie: (*szyszka własna i granulat) *Marynka ??% aa (8) - 11 g - 60' Perle 6% aa - 10 g - 60' *Marynka ??% aa (8) - 6 g - 30' Perle 6% aa - 12 g - 30' ____________________________________________ 28,5 l brzeczki ~12,5-13°Blg (IBU ~23 j.) gęstwa po warce #25: Wyeast XL 2308 Munich Lager, temp. 9-10°C wydajność: ~73% ______________________________________________ Adnotacje: 1) Ani to wiosna - ani to 'marcowe' (bo kwiecień już) 2) Dekokcja nie planowana. Pomyślałem, że ją zrobię po tym jak ustaliła się temperatura 63°C. No i zrobiłem, tyle, że odebrałem jedynie 1/4 zacieru. 3) W czasie wysładzania latałem i odśnieżałem. Wjeżdżając na działkę samochodem, postanowiłem wziąć zaspy 'szturmem'. Przejechałem 10 metrów i musiałem się wykopywać. A w tym czasie wysłodziła się brzeczka do gęstości ~10,5°Blg Warzenie zacząłem od zagęszczania. Zacząłem natleniać schłodzoną brzeczkę, a tu takie kwiatki: Nie żebym marudził, ale.. taki efekt miałem w połowie przelewania do wiadra z gęstwą (już docelowo). Piana sztywna jak by ktoś białko jaja kurzego ubił. Najpewniej piwo poszło/pójdzie na spacer, bo bez piany miało być praktycznie pod dekiel. Wszystkie lagery w tym roku podniosły się w trakcie fermentacji 1,5 - 2 cm i takie plany założyłem także przy tym piwie. Nawet nie mam jak sprawdzić co tam się dzieje. Wiadro stoi w misce. Aaaa: piękny przełom miałem

Cześć! Witamy na forum! Czytając wypowiedzi 'wyspiarzy' mam wrażenie, że kompletowanie sprzętu na zasadzie 'zrób to sam' może być łatwiejsze niż w Polsce. Tutaj zrobiło się szaleństwo na kegi (ceny niekoniecznie podbijane przez piwowarów) i garnki typu 'LIDL'. Podstawy z Wiki i 'przemyśleń' z Piaskownicy są kluczowe w nawarzeniu pierwszego piwa Do dzieła, nie ma co czekać Powodzenia na słusznej drodze!

Nie ma co się przejmować. Skrobia lepiej napęcznieje

Skoda Sprawa dość pilna, bo jadę jutro wstępnie oglądać. W ostatniej chwili znalazłem ofertę. PS. Traktorowa to dość blisko umówionego miejsca