![](https://piwo.org/uploads/set_resources_5/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
polter
-
Postów
624 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez polter
-
-
A do czego ci te ciągłe mierzenie gęstości?
Ja Blg mierzę trzy razy:
1.Brzeczka po gotowaniu
2. Przelewanie na cichą
3. Butelkowanie
Więcej informacji nie potrzebuję
-
Warka #46 Dunkelweizen została zabutelkowana z dodatkiem 1,9l rezerwy + 35g cukru. FG: 1,010
-
Śrutownik OK, ale wolałbym kupić tego jegomościa żeby mi ześrutował 30kg w godzinę
Sorry za OT
-
Wybicie można zwiększyć ale wtedy butelki jakoś brzydną, nie zużywam więcej niż 20 szt. kapsli na warkę.
Gdy garaż pełen kegów to na kapslach możesz oszczędzać
-
Ja moją głowicę reklamowałem. W pierwszej wogóle nie szło wcisnąć kapsla na butelkę. Ta którą dostałem po reklamacji nadal ciężko wchodzi ale mimo wszystko wchodzi
Miałem głowicę zastępczą, która na początku stawiała opory ale po kilkunastu warkach już się wyrobiła i chodziła jak należy.
-
Jeśli bez cichej to;
- burzliwa bez kranika
- rozlew z kranikiem
czyli burzliwa bez kranika i rurki z niedomkniętym deklem? potem przelanie na cichą do wiadra z kranikiem i rurką po dwóch tygodniach mogę dodać odpowiednią ilość cukru do fermentatora i rozlew do butelek i do piwnicy ( 15st.C )
No nie, zupełnie odwrotnie zrozumiałeś Andrzeja.
Jeśli planujesz cichą to burzliwa w wiadrze z kranikiem i pokrywe możesz dać z rurką, następnie cicha w wiadrze bez kranika i dowolną pokrywką. Następnie przed butelkowaniem przelewasz do wiadra z kranikiem do którego dodajesz syrop z cukru i przez kranik sobie butelkujesz.
Jeśli nie chcesz robić cichej fermentacji, a przy brewkicie nie jest to konieczne, to wtedy fermentację prowadzisz w wiadrze bez kranika, pokrywka dowolna(lubisz bulgotanie to z rurką, nie lubisz to bez) i podobnie jak poprzednio przed butelkowaniem przelewasz do wiadra z kranikiem, dodajesz syrop z cukru i butelkujesz przez kranik.
-
+ 27l Porter Bałtycki
Razem: 37.273 l
-
To, że BA pisze aby tydzień trwała burzliwa dunkelweizena nie oznacza, że tak być musi. Spokojnie możesz potrzymać go 2 tyg na tzw. burzliwej. Możesz też potrzymać 3tygodnie w tym samym fermentorze i zlać od razu do butelek jeśli stwierdzisz, że fermentacja się zakończyła
-
No wreszcie ruszyłeś szanowne dupsko i wziąłeś się do roboty
-
11.11.12
No i stało się. Nie wiem jak, ale udało mi się dotrzeć do pięćdziesiątej warki. Nie spodziwałem się, że to mi się uda. Łącznie uwarzyłem 1364 litry, tylko obraz piwniczki jakby zaprzeczał tej ilości
Jak więc na jubileuszową warkę przystało, na ogień poszedł Porter
Warka #50 Porter Bałtycki
Surowce
- słód monachijski II - 3 kg
- słód pilzneński - 2,2 kg
- słód wiedeński - 2,5 kg
- słód Caramunich I - 0,5 kg
- słód Special B - 0,25 kg
- słód Carafa Special II - 0,1 kg
- słód czekoladowy pszeniczny - 0,1 kg
- chmiel Marynka 9% granulat - 30g
- chmiel Lubelski 3,9% granulat - 25g
- drożdże gęstwa S-23
Zacieranie
27l wody
- 55°C - zasyp
- 52°C - 20 min
- 66°C - 80 min
- 72°C - 20 min
dodanie ciemnych słodów,
- 78°C - 10 min, mash out
Chmielenie
Gotowanie 120 min
- chmiel Marynka 40g - 60 min
- chmiel Lubelski 25g - 20min
Ostatecznie do fermentacji poszło ok 27l brzeczki o gęstości SG:1,082
Wg BS IBU - 31, EBC - 52
Teraz pozostaje odliczanie do setnej warki, o ile zdrowie pozwoli
-
Z tego co widać na schemacie to L zasilające musisz podłączyć do 11 oraz 10. Ponieważ dopiero z wejścia 10 napięcie idzie na przekaźnik i wyjście 6 lub 7. N lodówki albo z 12 albo z przewodu zasilającego. Ale uprawnień elektrycznych to ja nie mam.
Widzę, że xfranek wypowiedział się już wcześniej
-
Poprawcie mnie jeśli się mylę. Z tego co sprawdzałem jakiś czas temu to butelki 0.66 mieszczą się w skrzynce po 0.5 , ale są za wysokie. Więc problem, jest tyko ze stawianiem jednej skrzynki na drugiej. Jeśli skrzynka jest pełna to raczel nie będzie problemu , że ta z góry będzie stała na kapslach tej z dołu.
Tak jak Porter napisał nie ma szans aby upchnąć 20 butelek 0,66 w jednej skrzynce. Sam to przerabiałem gdy skończyły mi się 0,5l i musiałem się ratować większymi. Ja zapakowałem je do zwykłej skrzynki na owoce 60x40cm, o ile dobrze pamiętam to wchodzi do niej 32-33szt. Problemem jest jedynie to, że nic na niej już nie ustawisz.
-
Zamiast bawić się w Poznaniu muszę siedzieć w domu, bo tzw. majstrowie się zjawili
Warka # 44 Pils niemiecki zlana na cichą, odfermentowała do 1,010
-
Do butelek pilsa, ktore ratowalem cukrem bo było bez gazu - niektòre sie nagazowaly, a niektóre nie. Dodalem drożdży i w temp. domowej nagazowały się w 2 dni. Dlaczego drożdże mogły paść w jednych butelkach, a w innych nie?
Niekoniecznie musiały paść. Mogło się zdarzyć, że piwo niedokładnie się wymieszało przed butelkowaniem i w jednych miałeś "więcej" a w drugich "mniej" żywych drożdży. Gdyby sobie poleżakowało jeszcze kilka miesięcy to pewnie we wszystkich nagazowałoby się w miarę równo.
-
Niby tak, ale czasami będziesz chciał zmodyfikować recepturę sklepu, a tak zawsze będziesz robił piwo z tych samych słodów, z tym samym zestawem chmieli i na tych samych drożdżach.
-
Warka #42 Koelsch została zabutelkowana z dodatkiem 160g cukru na 26,5 l. FG: 1,010
-
kurde natknąłem się przypadkiem na jakiś szoł w polsacie i odkryłem perełkę
Ja się nie natknąłem niestety, ale gdy to włączyłem z linka, to żona poinformowała mnie od razu któż to. Jak dla mnie to Rammstein, ale oczywiście w ojczystym języku brzmi lepiej
a jak było coś ze Śląska to dla równowagi coś z WLKP.
a to już Motörhead w "czystym" wydaniu
-
Zależy co kto lubi. Ja próbowałem kiedyś piwa chyba z 4 szt. i dla mnie totalnie za słodkie. Jeśli masz możliwość to zrób sobie kontrolnie próbki, bez nagazowywania, z różną ilością pastylek. Dobrze rozpuść i przetestuj organoleptycznie co ci najbardziej odpowiada
-
zatrzaśnij wieko w fermentorze i zostaw tę pianę w spokoju.Opadnie sama gdy dożdże będą miały już dość żarcia
Jeśli miałoby czymś zalatywać, to zebranie piany w niczym nie pomoże a co najwyżej zaszkodzić może.
-
@fentel za głęboko nie szukaj, daj szansę innym
-
Cześć
A po co zbierasz te drożdze?
Na kolejne warki? w takim razie chyba już ci wystarczy.
A jeśli zbierasz tylko dla zabawy w zbieranie, to lepiej daj spokój sobie i piwu.
-
U mnie to samo dzieje się w Weizenbocku. W moim przypadku odpowiedź jest tylko jedna: idziecie za drzwi. Przy tych temperaturach do rana powinny się uspokoić
-
Z całym szacunkiem Makaron, ale tutaj ewidentnie wkrada się gdzieś błąd pomiaru gęstości. Nie uda się się z 25l brzeczki o gęstości 9-10Blg uzyskać 20l o gęstości 14Blg. Wg moich prostych, wyjściowych założeń z 5kg słodu otrzymuję ~25l 12Blg czyli w skrócie 300 Blg*l. Z 4,6 kg słodu zakładałbym w swoich wyliczeniach wydajność na poziomie 276 Blg*l, co przy założonych 14Blg dałoby ok. 20l brzeczki. Skoro raczkowi84 wyszła ta wydajność po gotowaniu, to nie ma innej możliwości, wg mnie oczywiście, jak błędy w pomiarach gęstości/objętości przy wysładzaniu.
-
po wysłodzeniu do 25l powinno być ok 11Blg. Ale tu już powoli zaczynamy zahaczać o "błąd pomiaru" wynikający np. z temp. pomiaru i ostrości moich (co do Twoich się nie wypowiadam) oczu
Browar Polter wystartował
w Zapiski piwowarów domowych
Opublikowano
15.11.12
Warka #49 Witbier - przelana na cichą, Gęstość 1,014. Na razie aromat kolendry bardzo intensywny. Jednak zwykła, kupowana w markecie dawała zdecydowanie słabszy aromat. Mam nadzieję, że z czasem ułoży się to wszystko poprawnie