polter

10.03.12

Warka #32 Pils

Surowce

- słód pilzneński Strzegom - 4,8 kg

- słód Carapils - 0,4 kg

- chmiel Marynka 8,4% granulat - 35g

- chmiel Tettnanger 4,1% granulat - 50g

- drożdże - W34/70

Zacieranie

19 l wody

- 40^oC - zasyp

- 52°C - 25 min

- 63°C - 40 min

- 72°C - 25 min,

- 78°C - 10 min, mash out

Chmielenie

Gotowanie 90 min

- Marynka - 60 min

- Tettnanger 25g - 40min

- Tettnanger 25g - 3min

Do fermentacji poszło ok. 28l brzeczki. OG:1,048

Wg BS IBU - 38, EBC - 6

Warka # 29 a'la Grodziskie 1/2 warki zabutelkowana wczoraj z dodatkiem 200g cukru i 3 g żelatyny na 26l. FG: 1,008 Na drugi fermentor zabrakło czasu dodano tylko żelatynę do fermentora.

Sprawdź ten aerometr bo coś ostro ci wydajność skoczyła. Tylko pogratulować jeśli pomiar prawidłowy. Prawie 28l - 12Blg z 4,5kg słodu, echh jeszcze długa droga przede mną

W lekkim uproszczeniu na fermentorach z BA oraz chyba takich jak kiedyś miał HB to 1cm = ~1l

Wydajność dobra, ale na pewno nie "za duża"

Skoro osiągnięcie wydajności na poziomie 80% (czyli praktycznie maks jaki można uzyskac wg specyfikacji dla słodu pilzneńskiego) jest dla ciebie nie "za duża" to nie wiem jaką wydajność osiągasz, ale w takim razie szacunek.

marekbogdański coś tu nie gra w tym całym opisie. Bo tak jak to już zauważył dziedzicpruski piszesz, że po wysładzaniu miałeś 12Blg oraz po chmielenieu 12Blg, więc gdzieś tu jest przekłamanie

Czy możesz się jakoś ustosunkować do swojego stwierdzenia:

zacier gotowalem w 17 litrach

rzeczywiście gotowałeś zacier czy tylko tak się napisało?

Wydajność, którą osiągnąłeś jest dla wielu, w tym dla mnie, granicą nieosiągalną

Witbier - 29l

razem: 10.406 L

03.03.12

Warka #31 Piwo w stylu Witbier

Surowce

- słód pilzneński Strzegom - 2,6 kg

- pszenica - 2,8 kg

- chmiel Spalt Select 6,1% granulat - 25g

dodatki:

- kolendra - 15g

- skórka curacao - 20g

- skórka z 2 słodkich pomarańczy

- drożdże - gęstwa Wyeast 2565 Koelsch

Zacieranie

9l wody -skleikowanie pszenicy, 30 min w 65^oC z 0,5kg słodu pilzneńskiego, następnie 10min gotowania

dolane kolejne 9 l wody i dodanie reszty słodu pilzneńskiego

- 52°C - 25 min

- 65°C - 100 min

- 72°C - 30 min,

- 78°C - 10 min, mash out

Chmielenie

Gotowanie 70 min

- chmiel - 60 min

- 1/2 dodatków - 20 min

- 1/2 dodatków 10 min

Do fermentacji poszło ok. 29l brzeczki. OG:1,048 zadane gęstwą Koelsch

Wg BS IBU - 16, EBC - 6

Tym razem filtracja odbyła się sprawnie w porównaniu do ostatniego wit'a na płatkach pszennych.

Miałem to coś kiedyś do wina, po pierwszej próbie wylądowało w koszu.

No chyba że Brew Target stosuje jakąś inną wydajność, liczoną wg innego wzoru.

BrewTarget chyba liczy wydajność po "hamerykańsku". O ile się nie mylę, bo nie korzystam z tego programu, to 100% oznacza, że wykorzystałeś w 100% maksymalną ekstraktywność słodu, co odpowiada np. 80% wydajności liczonej po polsku

Dla przykładu słód pilzneński np. Weyermann'a ma ekstrakt w suchej masie na poziomie ok. 80% i to jest maksymalna wydajność jaką teoretycznie mógłbyś osiągnąć licząc wg wzoru z wiki. W programach najczęściej jest przyjęte, że jeżeli osiągniesz taką wydajność, to znaczy, że "wyciągnąłeś" ze słodu 100% możliwego do uzyskania ekstraktu.

W twoim przypadku musiałbyś więc wpisywać wydajność na poziomie 80-85% aby odzwierciedlało to przyjętą przez Ciebie wydajność na poziomie 70% liczonej po "naszemu"

Ktoś z braci piwnej sie wybiera?

Ja będę na pewno

Warka #27 Altbier została zabutelkowana z dodatkiem 200g cukru na 28l. Gęstość końcowa: 1,010

Zanabywszy ostatnio, drogą kupna, 140szt butelek, z nudów w trakcie mycia zacząłem sprawdzać co też ludziska w Gostyniu piją. Okazało się, że:

pierwsze miejsce zajęła Kampania Piwowarska - 88szt

drugie miejsce Grupa Żywiec - 32 szt

trzecie miejsce Browar Kasztelan 12szt

reszta to pojedyńcze szt różnych piw

Jeśli chodzi o poszczególne marki to:

I miejsce Żubr - 32 szt

II miejsce ex aequo Tyskie i Tatra - po 24szt

III miejsce Dębowe 14 szt

Spokojnie do butelek wg mnie. Takie drobne skupiska piany mogą występować, choćby ze względu na możliwość odgazowywania się piwa jeśli temperatura otoczenia zaczęła wzrastać.

Coś tu niegra z tą wydajnością wg mnie. Jest to praktycznie niemożliwe aby Blg był tak niski przy tym zasypie. U mnie brzeczka przednia ma 18-19^oBlg, przy planowanej warce na poziomie 12^oBlg. Musiałbym więc rozcieńczać ją sama wodą aby uzyskać tak niski ekstrakt.

Spróbuj przy następnej warce sprawdzić ekstrakt brzeczki przedniej przed rozpoczęciem wysładzania i ekstrakt brzeczki odbieranej w trakcie wysłodzania. Proponowałbym Ci również zwiększenie ilości wody w trakcie zacierania.

Wg mnie coś jest nie tak albo z termometrem, ale musiałby oszukiwać o jakieś 8-10^oC, albo balingometr diabli wzięli.

Niestety pomimo wyliczeń w programie BrewTarget który wyliczył OG 12,5 i FG 2,8, faktyczne OG wyniosło 14,5 a FG 2,5. W związku z tym ilość alkoholu zamiast planowanych 5,1% wyniosła 6,2% + 0,3% z refermentacji w butelce.

Na razie nie bardzo wiem dlaczego gęstość początkowa wyszła o 2°Blg wyższa od planowanej.

Po prostu musisz zwiększyć parametr wydajności w programie, masz lepszą wydajność niż domyślnie zakłada BrewTarget, a to tylko powód do radości

+ 28l Porter Bałtycki

Razem 9.892l

25-26.02.12

Jako, że to taki mały jubileusz postanowiłem uwarzyć coś specjalnego i padło na:

Warka #30 Porter Bałtycki

Surowce

- słód monachijski I Weyermann - 3,5 kg

- słód pilzneński Strzegom - 2,5 kg

- słód monachijski II Weyermann - 2,0 kg

- słód Caramunich II - 0,5 kg

- słód Caraaroma - 0,3 kg

- słód Carafa Special II - 0,1 kg

- słód czekoladowy pszeniczny - 0,1 kg

- cukier trzcinowy 0,5 kg

- chmiel Marynka 8,4% granulat - 40g

- chmiel Lubelski 3,9% granulat - 25g

- drożdże gęstwa W34/70

Zacieranie

28l wody

- 55°C - zasyp

- 52°C - 20 min

- 66°C - 90 min

- 72°C - dodanie ciemnych słodów 10min,

- 78°C - 10 min, mash out

Chmielenie

Gotowanie 80 min

- chmiel Marynka 40g - 60 min

- chmiel Lubelski 25g - 20min

Takie były przynajmniej założenia co do chmielenia brzeczki. Niestety po zadaniu Marynki, po raz pierwszy zdarzyło mi się zdrzemnąć. Gdy się obudziłem to z garka odparowało z 10l wody a siłę miałem jedynie na zamknięcie kurka z gazem. Rano przystąpiłem do kontynuowania warzenia. Zmierzyłem gęstość i okazało się, że mam raczej Barleywine niż Portera. Obawiając się przechmielenia przez długie gotowanie się Marynki zabrałem się najpierw za rozcieńczenie brzeczki i tak się w tym zaplątałem, że pojechałem w drugą stronę i stąd pojawiła się konieczność dodania cukru aby podnieść gęstość. W końcu z planowanego chmielenia tylko Lubelski zadany był zgodnie z czasem.

Ostatecznie do fermentacji poszło ok 28-29l brzeczki o gęstości OG:1,088

Wg BS IBU - 35, EBC - 53

I tym oto sposobem przebrnąłem od września przez 30 warek, które łącznie dały mi ok. 780l piwa,

więc cytując klasyka:

Ja wam mówię: jest dobrze,

Jest dobrze, jest dobrze,

Ale nie najgorzej jest.

Warka #28 Pils bohemski przelana na cichą. Piwo jest już ładnie wyklarowane, że aż szkoda było nie wlać go od razu do butelek. Na cichą poszło z dodatkiem 40g chmielu Saaz w granulacie. Odfermentowało do ok. 2^oBlg czyli trochę za nisko

Zadałbym przed samym rozlewem.

ale co? żelatynę czy bekon?

A tak na poważnie, sugerujesz aby w momencie rozlewania do butelek dodać żelatyny?

Warka #29 a'la Grodziskie przelane na cichą, odfermentowało do ok. 1,5-2^oBlg. Mętne jeszcze jak diabli. Będzie trzeba spróbować chyba z żelatyną. Jak myślicie? 3 dni przed butelkowaniem wystarczy?

Wędzoność słodu zaczyna chyba całkiem zanikać, może jakiegoś bekonu dodać na cichą? .

Litości! Proszę odpowiadać na pytania wymagające szybkiej odpowiedzi, a nie takie na które odpowiedź można wyszukać i ew. zadać pytanie w odpowiednim temacie.

"Ostry dyżur - wątek dla potrzebujących pilnej pomocy" to nie prostytutka!!!

mea culpa po napisaniu odpowiedzi zorientowałem się w jakim temacie piszę

Witam!

 

Pierwszy raz będę czyuścił butelki sterylizatorem(http://www.homebrewi...y-lux-p-67.html) co ile butelek wymieniać OXI? i czy wlanie litra wystarczy? rozumiem, ze każdą butelke wystarczy raz "przepompowac".

 

Z gory dzieki

Kuba

Spokojnie możesz używać OXI do dezynfekcji butelek. Mozesz przepompować raz, możesz kilka razy. Roztworu nie musisz wymieniać jeśli dezynfekujesz butelki na jedną warkę. Ja w międzyczasie w tym samym roztworze dezynfekuje wężyki i rurkę do rozlewu. Jak na razie obyło się bez problemów.

Warka #25 Koelsch zabutelkowana z dodatkiem 70g cukru na 21 butelek + 60g cukru do kega.

Tym razem na drożdżach Wyeast 2565 Koelsch odfermentowało znacznie lepiej niż dotychczas na S-33 i zakończyło na FG:1,008

Rozpocznij od koźlaka póki jeszcze nad temperaturą fermentacji można łatwo zapanować

8745 + 21 Pszennego Koźlaka

 

Razem: 8766 l.

8745 + 20 Alt + 20 Oktoberfestbier

 

Razem: 8785 l.

Poprawnie Razem: 8806 l

Plus moje 53l a'la Grodziskiego

Razem: 8.859 l

17.02.12

Warka #29 a'la Grodziskie

Surowce

- słód pszeniczny wędzony Weyermann - 5,0 kg

- słód pilzneński Weyermann - 1,5 kg

- chmiel Lubelski 3,9% granulat - 110g

- drożdże gęstwa Wyeast 2565 Koelsch

Zacieranie

13l wody

- 41°C - zasyp

- 38°C - 30 min

- dodatek 5l wody

- 52°C - 20 min

- dodatek 7l wody

- 70°C - 45min,

- dodatek 5l wody

- 76°C - 10 min, mash out

Wysładzanie

do końcowej objętości 55 l. Z racji dużego udziału pszenicy ześrutowałem słody dość grubo, ale i to nie zapobiegło "zabetonowaniu się" w pewnym momencie złoża. Pomimo trudności udało się jednak dokończyć jako tako filtrację, chociaż nie do końca chyba można nazwać to filtracją bo o klarowności w tym przypadku czasami trudno było mówić

Chmielenie

Gotowanie 80 min

- chmiel Lubelski 65g - 60 min

- chmiel Lubelski 45g - 30min

Warząc to piwo z takiej ilości słodu miałem świadomość, że gęstość wyjdzie mi za wysoka, ale nie chciałem zostawiać resztki słodu wędzonego, z którym nie będę później wiedział co zrobić. W każdym bądź razie po rozcieńczeniu mineralką do fermentacji trafiło ok. 53l brzeczki. OG:1,032

Wg BS IBU - 21, EBC - 4,6

Wędzoność słodu była bardzo widoczna w pierwszych momentach warzenia. Z każdym kolejnym dodatkiem wody aromat był coraz słabszy, a w trakcie gotowania brzeczki chyba ulotnił się całkowicie razem z oparami. Zobaczymy jak z nim będzie po fermentacji.

Ależ ten czas leci. Dopiero co uczyłem się warzyć a tu już trzydziesta warka przede mną. W każdym bądź razie w browarze w ostatnich dniach przybyła butla CO₂ więc nie pozostaje nic innego jak załatwienie kolumny, no i lodówki. Lokalizacja baru uzgodniona z żoną więc już tylko z górki może być.