polter

Tak więc kłaniam się nisko i mam nadzieję że przygarniecie nowego pasjonata

Taaa, zwłaszcza takiego, który szuka od razu gara na 200l

No tak. Jeśli się używa profesjonalnych narzędzi.

Sorki za wtręt

Mateusz pisał, że nazbierało się zamówienia na ponad 200 wiader, więc niejako łapalibyśmy się na opcję z allegro

Tak, bardzo pozytywnie mobilizujące

 

A powiem Wam, że gdy dzisiaj w pracy o tym opowiadałem, to nikt mi nie chciał wierzyć, że w dzisiejszych czasach, wśród dorosłych ludzi, kapitalizmu, kryzysu etc. , to jeszcze możliwe

Powiedz im, że poprostu towarzystwo nadużywa alkoholu i działają czasami wbrew regułom kapitalistycznym

#52 Altbier rozlany do butelek (1x1l + 36x0.5l + 4x0.33l) ze 120g cukru białego w syropie, planowane nagazowanie do 2.4v/v. Skończyło fermentację na ~2.8°Blg (więcej niż 2.5 ale mniej niż 3), co daje mu 4.9% alkoholu (yessss!, od zawsze tyle chciałem mieć! ).

No 0,3% z refermentacji uwzględniłeś?

Więc ile powinno według ciebie kosztować?

A skąd mam wiedzieć ile?

Tylko zadałem pytanie - jak bym wiedział ile to bym napisał z wyliczeniem kosztów

Z wyliczeniem kosztów i określonym narzutem to się dwadzieścia kilka lat temu chodziło do urzędnika po zatwierdzenie. Co mnie obchodzą koszty wytworzenia piwa?? opodatkowywać browaru nie będę. Bardziej interesuje mnie mój koszt w postaci zakupu i czy mieści się w moim budżecie czy też nie.

Na szczęście dzisiaj to własnie Ty w pewnym stopniu możesz odpowiedzieć browarowi czy dobrze wycenił swoje piwo, poprzez prostą decyzję: kupuję lub nie kupuję

Również chciałbym złożyć życzenia wszystkiego najlepszego, chociaż na giełdzie w Poznaniu mogłem tylko obserwować Ciebie przy "pracy" nie mając możliwości zamienić kilku słów

Odezwie się, jak się jutro obudzi i zobaczy że mu "du.... rąbałem"

Gorzej gdy mu jego GCh opróżniłeś

Utopi czy nie tak jest na całym świecie bo taka mam mentalność Homo sapiens.

Mi tam bardziej chodziło o jedno magiczne słowo...

W tym cała magia

Dobrze mieć takiego brata, mój mi wszystko wychłepce

O dziwo, że się jeszcze nie odezwał

Ja również zaczynałem od EPA. Mimo wszystko dałbym 25g Marynki na 40 min i 25g Lubelskiego na 15 min. Wychodzi wtedy ok 32 IBU ale mieścisz się jeszcze niejako w stylu. Moja żona, która też odnosiła wszystko do Żubra, stwierdziła, że jest lepsze. Jak będzie zbyt nachmielone dla Twojej żony, to zawsze możesz powiedzieć, że "zobacz jak koncerny oszukują nawet na chmielu" Dodam tylko, że ja swoje chmieliłem na ok 40 IBU i tylko siostra pijąca tyskie stwierdziła, że jest mocno goryczkowe

Przygotuj się jedynie na fakt, że piwo na US-05 bardzo długo się klaruje

No i du.... blada we wsi Leszno pani w piwiarni wareckiej zrobiła tylko duże oczy

No tu akurat sie nie zgodzę. Czas zalecanego leżakowania zależy od stylu piwa i zawartości ekstraktu a nie od tego czy to jest piwo dolnej czy górnej fermentacji. Piwa do szybkiej konsumpcji to głównie pszeniczne (weizeny i witbiery) lub lekkie piwa sesyjne (do 10°Blg ekstraktu nastawnego). Piwa mocniejsze (w tym portery), niezależnie czy dolnej, czy górnej fermentacji potrzebują czasu by osiągnąć równowagę i w pełni dojrzały smak. Oczywiście nie oznacza to, że młodego piwa nie można pić .

No o tym właśnie piszę. Nie napisałem nigdzie, że piwa dolnej fermentacji leżakują dłużej niż górnej.

Pilzner jako styl, wg Twojej nomenklatury, wymaga dość długiego okresu leżakowania a także Koźlak ze względu na moc. A że akurat oba są dolnej fermentacji to nie ma nic do rzeczy

Z kolei jeśli chodzi o Portera to:

myślałem nad Porterem (w stylu angielskim), Koźlaku ciemnym albo o Pilznerze...

nie sądzę aby była to wersja wyjątkowo mocna, pewnie 12°Blg, więc nie widze potrzeby jakiegoś długiego leżakowania

Wszystko zależy od tego jakimi temperaturami "dysponujesz". Jeśli masz jakieś pomieszczenie z temp. ok 8-10°C to możesz sobie uwarzyć jakiegoś pilsa lub koźlaka. Tyle, że te piwa powinny trochę sobie poleżeć. Portera spróbujesz szybciej i w wyższych temp. będziesz mógł go fermentować

Witam

Ostro wejdziesz na formu z instalacją jako nowicjusz . Powodzenia i dużo

Warka # 13 Kolonialne zlana na cichą. Tym razem S-33 spisały się trochę lepiej. Być może to efekt przedłużonej do 17 dni fermentacji burzliwej, ale na razie ekstrakt wynosi ok. 3°Blg

Niestety nie umiem zbyt obrazowo opisywać piw

Bo piwo trzeba pić a nie opisywać ;)

U mnie duuża biała plama z dostępnością - jakieś 100km, mam nadzieję że nie wszystkie sklepy zostały na mapę naniesione.

Jakby co to w Lesznie podobno ma być. Jutro mam zamiar nawiedzić ten punkt aby sprawdzić. Gdybyś potrzebował to daj info. W Gostyniu kiedyś sobie odbierzesz:)

Warka #12 'a'la IPA zabutelkowana z dodatkiem 150g cukru na 22l. FG:1,016. Chyba udały się te wszystkie przeliczenia nachmielonego ekstraktu, bo smakuje całkiem, całkiem.

szkoda ze nie mam wiekszego garnka bo to był max, i tu moje pytanie czy to jest tylko do smaku czy to się liczy jak słody?

Jesli chodzi o piwo to dodatek dla smaku, jeśli chodzi o wydajnaść to liczysz to do słodów, bo przecież sporo cukrów w płatkach wniosłeś.

Troche dużo znowu zostało, więc skoro już dodałem cukier to postanowiłem zostawić na rezerwe i tak udało mi się wycisnąć jeszcze z tych chmielin 5l.

Nieźle to wycisnąłeś skoro 5l zebrałeś, ja uzyskuję max 1-1,5l z chmielin

Niestety podczas przelewania do fermentora zauważyłem w garnku malenką muszke (na szczeście nie w fermentorze, mam nadzieje ze nie zakazi mi warki) i teraz zastanawiam się co z tą rezerwą zrobić;

1) zagotować, wlać do słoików gorące , zakręcić i poczekać aż wolno ostygnie

2) wląć zimne do słoików, zakręcić i zagotować zaraz przed refermentacją

3) zagotować, poczekać aż ostygnie na balkonie w garnku i przelać do zdezynfekowanych słoików

Zapasteryzuj wg pkt 1 lub 2 a następnie zagotuj to ponownie przed dodaniem do refermentacji

Twoje zdrowie vettis

Maris Otter - to nie nazwa słodu, ale gatunek zboża, ale zwyczajowo tak się nazywa słód pale ale

Nie słyszałem aby od czasu pszenżyta jakieś nowy gatunek zboża powstał.

Maris otter to tylko odmiana 2-rzędowego jęczmienia

02.12.11

Warka # 16 "Cypisek" w stylu Bohemian Pilsner

Surowce

- słód Bohemian Pilsner Weyermann- 4,1kg

- słód monachijski I - 0,5kg

- słód Carapils - 0,4kg

- chmiel Marynka 7,8% (granulat)- 35g

- chmiel Saaz 3,1% (granulat) - 50g

- woda 25l demi + 10l AquaŻywiec

Zacieranie

17,5l wody temp. 53°C zasyp słodów

50°C - 20min

63°C - 30min

72°C - 35min

77°C - 10 min mash out

Wysładzanie

17l wody temp 75-70°C, do końcowej objętości 29l ekstrakt ok 11,5°Blg.

Chmielenie

Gotowanie 70min

- Marynka 35g - 60min

- Saaz 30g - 20min

- Saaz 20g - 2min

Do fermentora trafiło po rozcieńczeniu 25l brzeczki SG: 1,050. Zadane gęstwą Bohemian Lager (dzięki danol148)

Wg BeerSmith: IBU - 38, EBC - ~ 8

Coś wysoki ten ekstrakt jak na piwo z brewkita.

poszło +2