kantor
-
Postów
2 771 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
10
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez kantor
-
-
Jaki wpływ na efekt końcowy będzie miało trzymanie w tak niskiej temperaturze?
Teoretycznie powinno być mniej estrowe.
Fermentuje już 7 dni, nie planuję cichej, więc jeszcze z tydzień-półtora je przetrzymam, a na końcowe dni planowałem wstawić do temperatury pokojowej. Jest to dobry pomysł, czy powinienem zrobić to wcześniej?
Ja bym dał do pokojowej jak tylko zakończyła by się intensywna fermentacja, czyli pewnie po koło 7 dniach.
-
Gratulacje dla laureatów, podziękowania dla organizatorów i współbiesiadników za wczorajsze spotkanie
-
Przyniosłem:
1 x Rye IPA (rozlew 26.10.2013, 15,4°Blg, zalecam otwieranie nad zlewem, niektóre butelki delikatnie wychodzą ale nie jest przegazowane)
1 x Wee Heavy (rozlew 02.10.2013, 18,5°Blg)
A wziąłem:
1 x 2HopsOff - adamsky
1 x BGSA - AndrzejKu
-
Od której zaczyna się część otwarta konkursu?
-
Cześć,
Tego nie wiem ale szybki rzut oka na zapiski piwowarskie osób na tym forum tego nie wskazuje. Oczywiście nie wszyscy prowadzą zapiski i nie wszyscy korzystają z piwo.org więc może to być bardzo popularny styl i w takim wypadku moja teoria jest całkowicie błędna
-
Cześć.
Dlatego konkursy w nietypowych stylach mają być inspiracją dla piwowarów by się z nimi zmierzyć
Frekwencja mówi że Twoja teoria rozmija się z praktyką.
Cześć,
Może tu zadziałały inne czynniki
W Żywcu 2012 w takim California Common było chyba koło 20 zgłoszeń, ciekawe ile z tych piw zostało by uwarzonych bez tej inspiracji? Raczej nie jest to zbyt popularny styl
-
Żadne Breferm Blanche są dobre z suchych.
Na tych drożdżach to możesz tylko zrobić ale'a z kolendrą i pomarańczą, na US-05 ewentualnie Nottinghamach.
-
Dlatego konkursy w nietypowych stylach mają być inspiracją dla piwowarów by się z nimi zmierzyć
-
Są po prostu popularniejsze style i mniej popularne.
Według mnie koniec roku to jest trochę kiepski termin na lagery bo tuż przed sezonem, co też widać było w Poznaniu.
Ja skocza robiłem na początku września
-
Koci (czyli też liście czarnej porzeczki) to utlenienie.
-
Możesz jeszcze próbować zatrzymać fermentację przez schłodzenie i sztucznie nagazować w kegu. Tu musiałbyś sobie dobrać czas aby trafić z odpowiednim odfermentowaniem.
Chociaż nie wiem jak z poziomem diacetylu i aldehydu octowego by było.
-
A legendy, mity nie powstawały raczej po to aby ludzie wyjaśniali sobie różne rzeczy, których nie potrafili pojąć w inny sposób?
Co jest prawdziwego np. w micie o Zeusie co miotał piorunami jak był zły?
-
Aha takie zatarcie słodów by przefermentowały w 20% jest niemożliwe :-)
A jaka jest minimalna fermentowalność brzeczki, wytworzonej w domowych warunkach, do negatywnej jodowej?
-
Są jeszcze takie drożdże:
Zymoferm Z009-0-40 (Alkoholfreie und –arme Biere)
ale nigdy nie używałem i nie wiem jak się spiszą oraz czy są do dostania w Polsce.
-
Jak chcesz mało alkoholu a nie wysoką pełnie to schodź z ekstraktem.
Zacząłem od "mało alkoholu" i niskiego ekstraktu, ale teraz chcę mało alkoholu przy dużej pełni
Nie dodawaj drożdży
-
Jeśli się nie mylę to ilość alkoholu będzie chyba wpływać na pomiar...
Wpływa, dlatego mierzymy odfermentowanie pozorne, np dla 25°Blg-->2°Blg pozorne 92%, rzeczywiste 73,9%.
Rzeczywiste to około 80% pozornego, wynika z gęstości etanolu w stosunku do wody.
No zdaję sobie z tego sprawę, że zmiennych jest dużo więcej, ale od czegoś trzeba zacząć - ja zacząłęm od tego co jest dla mnie najważniejsze, czyli niskiej zawartości alkoholu.
Jak chcesz mało alkoholu a nie wysoką pełnie to schodź z ekstraktem.
-
Żeby jeszcze dodać zmiennych to powiem że niskie odfermentowanie niekoniecznie musi przekładać się na pełnie smakową, inne rzeczy takie jak np. chmielenie też są ważne.
Moje niskoalkoholowe było wytrawne, a dzisiaj butelkowałem braggota co zszedł z 25°Blg do 2°Blg, a pełnia była wręcz bardzo wysoka
-
Jeśli chcesz nisko odfermentowane piwo to przede wszystkim użyj właściwych drożdży.
Ja kiedyś robiłem niskoalkoholowe piwo na S-33 to z 7,8°Blg zeszło do 4,8°Blg, zacierane 60min w 72°C.
-
Dodać chmiel na zimno?
Koniecznie
Najlepiej dodaj inny do każdego fermentora (lub różne mieszanki), będziesz miał 3 różne piwa.
-
Bez chmielu, pogotuj z 15 minut. Masz wolne miejsce w fermentorach?
EIPA po pół roku może nie być dobra, wbrew tradycji to piwo do w miarę szybkiej konsumpcji, jak wszystkie mocno chmielone na aromat.
edit: Z mojego doświadczenia Marynka na zimno jest ok, Sybilli nie używałem.
-
Możesz oczywiście zatrzeć kolejną warkę albo ekstrakt + woda ale ja bym już nic nie dodawał, tylko coś do chmielenia na zimno.
Poza tym to piwo będzie miało wartość badawczą bo są głosy że Marynka nie nadaje się na chmielenie do wysokiego IBU, więc później koniecznie podziel się wrażeniami odnośnie jakości goryczki
-
Mocny aromat ciemnych owoców (śliwek, suszonych śliwek, rodzynek i winogron)
aromaty te wytworzą się ze słodów i przede wszystkim z drożdzy? czy zalecałby ktoś dodanie niewielkie ilości rodzynek czy suszonych śliwek (wątpię w takie rozwiązanie)
Głównie słody - ciemne karmelowe, trochę utlenienie, trochę mogą też drożdże.
przy okazji tego wątku zapytam czy gęstwa drodźowa z Hefe Weizena robionego na drożdzach WB 06 może posłużyć do zadania w piwach opartych na słodach niepszenicznych np. (skrajny przykład) do RISa
Tak ale piwo będzie mocno niestylowe, drożdże weizenowskie do weizenów.
w to nie wątpię ale moje pytanie dlaczego się nim róźnią?
Głównie przez różny ekstrakt.
Zresztą w opisie stylu weizenbocka: Piwo dunkelweizen warzone jest do mocy koźlaka albo doppelbock.
-
Jak masz pianę to znaczy że fermentuje, nie mam sensu dodawać innych drożdży.
-
Mój dark mild, co wziąłeś z depozytu, był z udziałem słodu brown 0,3kg/4kg.
jak uzyskać mocny aromat słodowy w piwie
w Wsparcie piwowarskie
Opublikowano
Spróbuj dodać słód Amber albo Biscuit, ewentualnie melanoidynowy.
Możesz też zwiększyć ekstrakt.
Tylko że taka IPA powinna być wytrawna
A piwa słodowe są raczej nisko chmielone, szczególnie na aromat, bo aromat chmielu zagłuszy słodowość.