Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. A ja bardzo rzadko mam rozbieżności między kolorem rzeczywistym, a z kalkulatora, w zasadzie tylko max kilka razy chciałem czarne a wyszło ciemnobrązowe, a koledzy mają dobre wartości EBC słodów wbite w kalkulator, bo a) predefiniowane to często konkretnie się nie zgadzają b) nazwy czasami są mylące np Crystal 300EBC Fawcetta ma barwę wg producenta 250-300EBC czyli w kalkulator trzeba raczej wbić 275EBC niż 300EBC?
  2. Najlepiej daj butelkę komuś ogarniętemu sensorycznie, ja tam obstawiam taninowość.
  3. Daj jakieś źródło medyczne, najlepiej jakiś artykuł z eksperymentem/badaniem. edit: Na taką ilość to szkoda byłoby mi fermentor otwierać (zwłaszcza że to komplikuje proces, zwiększa ryzyko infekcji i może spowodować trawiaste posmaki, a zysk w aromacie prawie żaden)
  4. Wg mnie to albo to nie był karmel 150EBC, albo jakaś mocna karmelizacja zaszła, np cukier poszedł na dno i się przypalił trochę.
  5. Jak rzeczywiście ma zgagę, a nie tak odczuwa taninowość piwa Zresztą czy to zgaga wystarczy prosty eksperyment, wypić jakiegoś mocnego kwacha i zobaczyć czy się pogorszyło
  6. Akurat ja macerowałem kawę w alkoholu robiąc nalewkę kawową, całe ziarna, gdzieś z miesiąc, nalewka wyszła dobra, chociaż nalewka to nalewka, więc nie wiem czy to można aż tak bezpośrednio przełożyć na dodatek do piwa. Jak masz mieloną, to na pewno ekstrakcja pójdzie szybko, wg mnie kilka dni to max.
  7. Chmielenie na zimno zawsze daje w jakimś stopniu specyficzny posmak trawiasty, hop stand i gotowanie chmielu nie, jak chcesz tego uniknąć to prostu nie chmiel na zimno. Albo problem leży gdzie indziej bo to nie jest tak że 50g będzie ok, a 100g już nie, zwycięskie IPA miały i 300g na zimno i chyba były ok. To że lekka infekcja może spowodować że goryczka jest nieprzyjemna. edit: Jako że po hop standzie też masz coś nie tak, to może być coś z wodą (pewnie zbyt zasadowa) albo coś z fermentacją (np infekcja).
  8. A ja powiem tak, to że Czesław nawet wygrał jakiś konkurs piwem na gęstwie po mocnym piwie, nie znaczy że inni też wygrają Masz warsztat, działasz, w innym przypadku lepiej wybierz rozwiązanie o niższym ryzyku.
  9. Przecież sam to wiedziałeś bez pomocy czatu , co potwierdziłeś pisząc pierwszy post A pytanie z wątku nie dotyczyło, czy należy użyć tej gęstwy, tylko w jaki sposób najlepiej jej użyć
  10. Ja tylko raz Berlinera tak chmieliłem ale też mam takie doświadczenie, też zauważyłem, że chmielenie na zimno "zmiękcza" kwaśność (zmniejsza się jej odczuwanie i charakter) ale też z drugiej strony, chmiele które użyłeś, pomijając Citrę, to też nie jakieś bomby.
  11. Raczej jakieś tam pomiary ilości komórek w sucharach pokazały że ich producenci dość pesymistycznie zakładają ich ilość, zwłaszcza Fermentis Zresztą przy zakładanym przez Fermentisa 6mld/g to nawet do 20l ale'a 12°Blg, należało by użyć co najmniej 2,5 paczki sucharów, raczej mało kto tak robi, a na pewno ja tak nigdy nie robiłem, a piwa jakieś wychodziły, niekoniecznie gorsze niż na gęstwie, gdzie już ilość komórek była teoretycznie prawidłowa.
  12. Nie powinno się ale jakbym ja zbierał to zrobiłbym to jak normalnie czyli zebrał i szybko użył, bez żadnych starterów, płukania itp.
  13. kantor

    Nadeszła komuna

    Nie komuna, tylko umiejętnie wykreowane dobro Veblena, już to pisałem ale poleciał cały temat, gratki dla marketingowca który to wymyślił, chociaż ironia jakaś jest, bo na towarze nie zarabia głównie producent, tylko szeroko rozumiani "pośrednicy" edit: I kontynuując rozmyślania, pewnie wszelcy "pośrednicy" (czy to sklepy, hurtownie czy nazwijmy ich "pośrednicy niezależni") wręcz uwielbiają Kormorana za to, w przeciwieństwie do np. Browaru Zamkowego, który też chciał wykreować dobro Veblena ale z założeniem, że zarobi głównie on
  14. ilość otrzymywanego alkoholu podczas zacienia - 0 g/l ilość otrzymywanego alkoholu podczas warzenia - 0 g/l Tak na poważnie to chyba nie sposób, z jakimś sensownym przybliżeniem, przewidzieć gęstość końcową po fermentacji na podstawie zasypu i procesu bo ona gównie zależy od drożdży.
  15. 1,5% alk to można bez problemu przy koło 7°Blg zrobić, jak nie chce się wzrostu alk przez refermentację to sztuczne wysycenie CO2 albo nagazowywanie rezerwą, butelkowanie niedofermentowanego piwa to wybitne proszenie się o kłopoty. Zresztą co za różnica czy piwo ma 1% czy 1,8%-2%, takich piw i tak nie wypijesz więcej niż 2-3 naraz, bo są zbyt specyficzne i się nudzą (przynajmniej moje light apa ca 1,8% takie było).
  16. kantor

    O piwie przy piwie

    Podziękowania i za wczorajsza biesiadę, chociaż tym razem ludzi więcej, to piw jakby mniej Także tym razem mniej piw mocnych i odjechanych, więcej słabszych i klasyki, z najlepiej zapamiętanych przeze mnie to na pewno, wspomniane już wyżej, świetne PA z Lapsangiem, czyste, balans herbata-piwo idealny, a także naprawdę niezłe świąteczne i całkiem niezły dry stout. To do następnego, polecam także się nie bać (nikt nie gryzie) i przynosić swoje produkcje
  17. Długie gotowanie to w ogóle problem powyżej tych 20-22°Blg dopiero, ja chyba max gotowałem 2h i piwo było ok, z ok balansem, też nie demonizowałbym tego gotowania, ludzie warzą na ekstraktach a on to dopiero jest gotowany i piwa jakieś wychodzą
  18. Tylko w piwowarstwie domowym najłatwiej uzyskać wysokie °Blg właśnie poprzez odparowanie wody (poprzez 2-3 godziny gotowania to można zatężyć brzeczkę naprawdę konkretnie, bez problemu z 10°Blg), a jak zależy Ci stricte na zwiększeniu wydajności to wysładzasz głębiej i odparowujesz jeszcze więcej
  19. Nadwęglan w wodzie dość szybko się rozkłada, najwyżej jakieś problemy z piwem mogą być (np. ze startem drożdży) ale samo piwo na pewno Ci nie zaszkodzi.
  20. Patrząc na kolor na obrazku to może jakiś tripel albo biere brut byłby dobry na tego Czempiona, powiedzmy że z Francja byłby jakiś związek nawet edit: Chociaż jak ma być podłe to może eurolager jakiś
  21. Bayanusy nic Ci nie dadzą bo one marnie jedzą tricukry, kiedyś Milda na nich robiłem to 8,5°Blg --> 3coś°Blg zeszły, nie skąd ten mit o wszystkożerności Bayanusów tak się powtarza, one mają tylko dużą odporność na alkohol i podobno są żywotne ale to nie są drożdże wyhodowane pod kątem fermentacji brzeczki piwnej.
  22. Będziesz gotował drożdże (po ekstrakcji trzeba to jeszcze zdezynfekować gotowaniem), zupełnie nie polecam to już lepiej w wodzie zrobić ale ja w dalszym ciągu polecam miniwarkę, w max godzinę zrobisz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.