Skocz do zawartości

kantor

Members
  • Postów

    2 771
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Treść opublikowana przez kantor

  1. Będę miał przyjemność prowadzić sobotnią część kursu. Kursantom polecam zjawić się w dobrej kondycji psychofizycznej, po zjedzonym objedzie (najlepiej co najmniej 1-2h przed kursem, niekoniecznie bardzo obfitym ), polecam w tym dniu nie jeść pikantnych, agresywnie przyprawionych potraw, a co najmniej godzinę przed kursem powstrzymać się od spożywania napojów gorących oraz palenia papierosów. Ponadto polecam nie używać przed kursem perfum oraz mocnych zapachowo dezodorantów czy mydeł. Polecana literatura do poczytania sobie: http://www.pspd.org.pl/uploads/sedziowie/docs/opis-cech-piwa.pdf http://www.carolinabrewmasters.com/PDF/Complete_Beer_Fault_Guide.pdf Do zobaczenia
  2. kantor

    O piwie przy piwie

    Podziękowania i za wczorajsze spotkanie, tym razem zdecydowanie bardziej kameralnie ale piw niewiele mniej Na mnie największe wrażenie wywarł (choć rozumiem, że nie każdy się ze mną zgodzi ) stout z chilli, bezkompromisowy, trochę przytłoczony przez te papryczki, przez to trochę jednowymiarowy ale piło mi się go bardzo dobrze, poza tym całkiem niezły stout gryczany i świąteczne, inne piwa też do wypicia. A odnośnie piwa na tym piekarniczym ekstrakcie żytnim, to ja mam wrażenie, że ten ekstrakt może mieć jakiś dziwny dodatek (np hydrolizat drożdży), bo sam ekstrakt też miał ten grzybowy aromat.
  3. kantor

    INFEKCJE

    Wtedy kiedy piwo skończy fermentować. Ja nie robię tzw. cichej, można oczywiście robić ale na dofermentowanym piwie. Jak chcesz konkretnej, łopatologicznej porady, nie tylko głosu w dyskusji, to ja na początek zamiast 7 dni burzliwej + 14 dni cichej, polecam 21 dni burzliwej
  4. kantor

    INFEKCJE

    To pewnie masz niedofermentowane piwo i stąd aldehyd.
  5. kantor

    INFEKCJE

    Ja obstawiam, że ten zapach to aldehyd octowy.
  6. Termin pewnie będzie do tydzień przed konkursem przez 2-3 tygodnie, regulamin będzie pewnie miesiąc-dwa przed początkiem terminu wysyłki, tak jest dość często w konkursach, cierpliwości
  7. Wg mojego doświadczenia to dość wysokie odfermentowanie jak na risa, możesz spróbować dorzucić innych drożdży, jak to za mało dla Ciebie ale też piwo zazwyczaj zwytrawnia się trochę z czasem (albo może zbyt niską goryczkę ma i to powoduje balans przesunięty w stronę słodyczy).
  8. Eliminować będą wyczuwalne cechy sensoryczne od takich dodatków Piwo ma mieć cechy jak w opisie stylu, przecież to nie są wariacje, czy kategorie otwarte.
  9. Problemem nie jest niskie odfermentowanie, problemem będzie zabutelkowanie niedofermentowanego piwa. Ponadto te drożdże mimo niskiego odfermentowania nie dają pełno-słodowych piw, piwa są raczej wytrawne, nawet można powiedzieć wręcz puste czasami
  10. Taaaa, przykład u mnie sprzed pół roku 12°Blg --> 5,6°Blg, odfermentowanie z pierwszego postu, przy zacieraniu bardziej na słodko, nie jest niczym dziwnym na tych drożdżach.
  11. Przenieś jeszcze na z tydzień do cieplejszego ale to może juz być koniec na tych drożdżach.
  12. Na S-04 spokojnie fermentowałem ostatnio w 11°C otoczenia (tylko to w dalszym ciągu są drożdże estrowe) ale co już pisałem wielokrotnie to nie są szybkie drożdże one powoli dofermentowują.
  13. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz Ja bym bardziej ekstrakt dawał niż wódkę, nie dodajesz niepotrzebnego alkoholu (albo ekstrakt rozpuścił w małej ilość alkoholu), możesz do części warki dodać będziesz miał porównanie. Tylko potem zdaj relację, bo sam jestem ciekaw.
  14. Autoliza to znowu też nie mit, a w wersji przyjemniejszej (sos sojowy, maggi) to w piwach ponad rocznych dość powszechna.
  15. Wiesz, to dużo zależy od tego jakie masz spożycie i jak dużo masz wolnego czasu Większe wybicie też ma zalety, można np. bezpośrednio porównywać szczepy drożdży albo zmiany w dodatkach na jednej warce.
  16. To zawsze polecam początkującym piwowarom, którzy maja trochę wolnego czasu, przez pierwsze 10-20 warek rób małe warki, przeleć przez style, będziesz wiedział co lubisz, co ci w miarę wychodzi itp. Później jak już przejdzie euforia początkującego, warsztat się poprawi, można go dalej szlifować już na dużych warkach.
  17. Albo po prostu zrób warkę 10l a nie 20l, ja tak pierwszych ponad 10 warek zrobiłem na 10l garze.
  18. Jak już kupować większy gar to polecam 40l, różnica w cenie między 30l a 40l jest minimalna.
  19. Ja ogólnie polecam trzymać w pokojowej aż się nagazuje, otworzyć butelkę czy drożdże posprzątały po refermentacji (aldehyd itp.) i dopiero wtedy dać do piwnicy. Trudno o dokładną liczbę dni, najczęściej do dwóch tygodni, chociaż bywa krócej jak i dłużej. 24°C dla refermentacji ale'a jest ok.
  20. Jak chcesz lagera to kup drożdże dolnej fermentacji ale ja bym nie polecał bawić się lagerem jaką drugą warką, ponadto potrzebujesz pomieszczenie ze stabilną temperaturą. Ja mając to zrobiłbym coś ala Kolscha, użył ekstraktu i na 15' oraz 1' podczas gotowania dałbym ze 30g jakiegoś klasycznego chmielu niemieckiego, fermentował koło 15°C. Bez lagerowania i chmielenia na zimno.
  21. Przy pięciokrotnym rozcieńczeniu do poziomu ACE to całkiem dobra cena wychodzi. edit: To ma jakąś substancje zapachową czy czyste? W sumie też się nad tym zastanawiam bo używam ACE a to sporo taniej by wyszło.
  22. ACE to jest roztwór podchlorynu z ługiem sam w sobie Porównując karty ACE i tego, to dużo bardziej stężony niż ACE jest, więc polecam odpowiednie środki zabezpieczające przy używaniu.
  23. Na jakich drożdżach miałeś tę czarną serię?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.