Skocz do zawartości

Pierre Celis

Members
  • Postów

    4 710
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez Pierre Celis

  1. Podczas Poznańskich Targów Piwnych udało mi się porozmawiać z Markiem Kamińskim z Browaru Kingpin. Jest trochę o premierowym piwie, o pomysłach, no i kilka słów o planach na przyszłość. Zapraszam. Post Premiera Muerto na Targach Piwnych pojawił się poraz pierwszy w Piwolog radzi .... Wyświetl pełny artykuł
  2. Kolejna już wersja Grodziskiego ze stajni Pinty. W zasa [...] Wyświetl pełny artykuł
  3. Grodziskie zza Oceanu, uwarzone w największym kraftowym [...] Wyświetl pełny artykuł
  4. Trudno uwierzyć, że to była dopiero druga edycja Poznańskich Targów Piwnych. Na ubiegłoroczną nie dotarłem ale już w tym roku ta impreza zyskała status obowiązkowej do odwiedzenia. Co spowodowało, że Targi uplasowały się w ścisłej czołówce polskich imprez piwnych? Po pierwsze marketing. Plakaty promujące wydarzenie pojawiły się na mieście, dzięki czemu zwiększała się szansa na przyciągnięcie ludzi średnio zainteresowanych tematem. Co więcej, plakaty te niosły walor edukacyjny i po prostu wyglądały świetnie! Sprawa druga to ilość piwnych premier. Blisko dwadzieścia nowych piw, które przygotowali polscy piwowarzy robiło wrażenie. Tak właściwie całe trzy dni można było poświęcić na ich degustację, co zresztą skrzętnie uczyniłem. Sprawa kolejna to miejsce. Wiadomo, teren Międzynarodowych Targów Poznańskich to miejsce optymalne. Hala zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, była przestronna, dobrze wentylowana i ogrzewana zarazem. W końcu last but not least organizatorzy. Ekipa Setki, czołowego poznańskiego lokalu z dobrym piwem stanęła na wysokości zadania i bez żadnego strategicznego sponsora, własnymi siłami sprostała wyzwaniu organizacji dużej piwnej imprezy. W Poznaniu pojawili się wszyscy najważniejsi jeśli chodzi o polską piwną scenę. O polskiej piwnej scenie opowiadałem zresztą w pierwszym dniu targów. Będę powtarzał to do znudzenia – na takich imprezach piwo jest owszem, ważne ale najważniejsi są ludzie, którzy czasem pokonują setki kilometrów by spotkać się z podobnymi piwnymi pasjonatami. Znowu dowiedzieliśmy się o mających otworzyć się w najbliższym czasie browarach rzemieślniczych. Sytuacja wygląda nawet tak, że kolejne spotykane po sobie osoby mówiły, że wkrótce ruszają z warzeniem piwa w swoich nowych browarach. Tempo zmian na piwnym rynku zatem nie słabnie. fot. Piotr Fajfer Poznań właściwie zamknął festiwalowy sezon i na kolejną tego typu imprezę trzeba będzie czekać aż do kwietnia. Obserwując rozwój rynku właściwym byłoby zapełnienie przerwy grudzień-kwiecień. Okazało się, że halowe festiwale również przyciągają publiczność a specyfika naszego klimatu sprawia, że ich liczba będzie tylko rosnąć. Poznańska hala w trakcie Targów stała się jednym wielkim lokalem, choć zamykanym trochę zbyt wcześnie. Umożliwiło to jednak kontynuowanie imprezy na „afterach” organizowanych zarówno w Setce, jak i nowym lokalu Dom Piwa. A jakie piwa zrobiły na mnie najlepsze wrażenie? O tym przeczytacie już wkrótce, w kolejnej części poświęconej festiwalowym debiutom. http://targipiwne.pl Wyświetl pełny artykuł
  5. Kolejne piwo, które potwierdza moje prognozy o tym, że [...] Wyświetl pełny artykuł
  6. Ostatnio, znajomy zapytał mnie, dlaczego kupuję tak dużo drogich piw. „Przecież, za tę kasę, którą w swoim życiu wydałeś na piwo, pewnie już dawno miałbyś jakiegoś Mercedesa.” Wiedząc, że on stroni od alkoholu, odpowiedziałem mu, trochę niegrzecznie, bo pytaniem: „A gdzie zatem jest Twój Mercedes?” Oczywiście, przytoczona wyżej historia jest nieprawdziwa. Nie mam znajomych stroniących... Read More The post A Ty, ile kasy przepiłeś? appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  7. Tak jak obiecałem wraca cykl [warzę z kopyrem], a to za [...] Wyświetl pełny artykuł
  8. Długo oczekiwana recenzja Preparatu, czyli wędzonego ba [...] Wyświetl pełny artykuł
  9. Kolejne piwo z Moor Beer Co, to India Pale Ale, choć tw [...] Wyświetl pełny artykuł
  10. Degustacja American Pale Ale z browaru PINTA, uwarzonego w browarze Zarzecze. Czy późna jesień to dobra pora na lekkie i orzeźwiające APA? The post A ja pale ale – PINTA appeared first on Małe Piwko Blog. Wyświetl pełny artykuł
  11. Poprzednie [1000 IBU] Tomasz Koper w reklamie Lidla [...] Wyświetl pełny artykuł
  12. O browarze Ciechan, słychać ostatnio tylko w kontekście bojkotu, anty bojkotu i wylewania piwa. A tutaj po cichu, kończy się pewien etap w Browarze Ciechan, który również nie obył się bez kontrowersyjnego wątku.Cofnijmy się o rok do I Warszawskiego Konkursu Piw Domowych. Właśnie wtedy wyłoniono [...] Wyświetl pełny artykuł
  13. Październik przyniósł nam rekord – 55 nowych piw! Ktoś to w ogóle jeszcze ogarnia? Bo ja na początku listopada miałem jeszcze całkiem pokaźną listę piw oczekujących na ocenę. Zgodnie z moimi przewidywaniami, na tę zastraszającą liczbę nowości niewątpliwie miała wpływ pierwsza edycja Warszawskiego Festiwalu Piwa. Oprócz tego jak co miesiąc liczbę premier podbija nowy browar restauracyjny, którym w październiku jest Brofaktura z Siedlec. Wydawało się, że ten piękny jesienny miesiąc zdecydowanie będzie należał do gracza, który już od nowego roku zacznie warzyć w swym nowiutkim browarze. A tymczasem rzutem na taśmę tytuł przypadł pierwszemu z nowej linii piw. Jest ono efektem współpracy dwóch znaczących podmiotów na rzemieślniczej scenie. Oto piwo, które zdobyło tytuł Debiutu miesiąca w październiku! Pracownia Piwa/Szał Piw (Wąsosz) – 1 Piwo w stylu Saison, 15° Blg, 6,7% alk, 25 IBU. Szczerze mówiąc, pierwsze podejście do tego piwa nie należało do zbytnio udanych. Wersja beczkowa była dla mnie zbyt słodka i o zbyt nikłej dawce charakterystycznej saisonowej pikantności. Postanowiłem jednak dać szansę wersji butelkowej bo to jednak styl, który wielce sobie cenię, a który rzadko pojawia się w wykonaniu naszych rodzimych piwowarów. No i przeżyłem oczarowanie. Słodkość zniknęła, a ton nadawała bardzo wyrazista przyprawowo-pieprzowa pikantność, której tak bardzo mi brakowało w wersji lanej. Piwowarzy nie są pewni, czy będą powtarzać piwa z tej linii, ale dla „jedynki” mówię zdecydowane TAK! Pełna ocena piwa na browar.biz dotyczy wersji beczkowej, tutaj są wrażenia z wersji butelkowej. A kto zgarnął praktycznie całą pulę wyróżnień w październiku? Podstołeczny Artezan solidnie przygotował się do zaszczytu bycia „browarem-gospodarzem” na Warszawskim Festiwalu Piwa i wprowadził tu trzy swoje piwa, choć tak naprawdę i dwa pozostałe spokojnie mogłyby się tu załapać. Trudno, klęska urodzaju. Stawkę uzupełnił kolejny saison, mam nadzieję, że ten styl będzie pojawiać się w ofercie rzemieślników coraz częściej! Artezan – IPA (CZ-NZ) Artezan – Preparat Ocena piwa Ocena piwa Artezan – Coffee Wołga Ocena piwa Olimp (Wąsosz) – Eris Ocena piwa Rekord 55 premier padł, a tymczasem listopad zapowiada się również ciekawie. Blisko 20 premier jest już zapowiedzianych na Poznańskie Targi Piwne. Słuchajcie, ja naprawdę potrzebuję asystenki Pozostałe premiery października 2014: AleBrowar (Gościszewo) – Hop Sasa Wet Hop, John Sour AleBrowar/Nøgne – Chmiel Iunga IPA Artezan – Petrolio, IPA Tour – Czarne IPA Bazyliszek (Pivovaria) – Dupek Żołędny, Gruba Kaśka, Whisky Wooden Ale Bednary – Kakarotto vs Wet Hop, Witmistrz Birbant (Zarzecze) – E.S.B. Brofaktura – Kupieckie, Rozkoszne, Szumne Brovarnia – Pumpkin Ale Browar na Jurze – Free Style Ale Browarnia Sobótka Górka – Piwo Sobótka Górka 16 Chmielogród (Piwna) – Pyskaty Troll Doctor Brew (Bartek) – Summer Ale, Molly IPA Dziedzice – AIPA Faktoria (Zodiak) – Smoked Stout, Winchester IIPA Gościszewo – Darz Bór, Lager Sybilla Grodzka 15 – Dubeltowe Gzub (Brasserie de Bastogne) – Dwudzik Jabłonowo – Dubel Jan Olbracht Browar Staromiejski – Saison Ninkasi (Bierfabrik) – Black Witch Ninkasi (Kowal) – N°8.C Extra Special Bitter Olimp (Zodiak) – Hades Gone Wild, Nyks Olimp (Wąsosz) – Charon Perun (Wąsosz) – Noc Kupały, Sabat Czarownic Podgórz – RIS Pracownia Piwa – Huta ’54 Raduga (Witnica) – Nosferatu Solipiwko (Zarzecze) – Sweet Nygus Spirifer (Trzy Korony) – 303 Spirifer (Vyškov) – Vuelta Stary Browar Rzeszowski – AIPA Trzech Kumpli (Z&Z Wojkówka) – Simple Mosaic Twigg – Anzus Ursa Maior – Wataha Widawa – West Coast IPA, Oxymoron, Conrad Wrężel (Zarzecze) – Jasne Pszeniczne Wyświetl pełny artykuł
  14. Nadal gram w grę. Chociaż tym razem piję też piwo, ale [...] Wyświetl pełny artykuł
  15. Od kilku dni dostaję od Was alarmujące wiadomości o naj [...] Wyświetl pełny artykuł
  16. Yellow Cab Lager – czyli co? American Lager? Chmi [...] Wyświetl pełny artykuł
  17. To piwo degustowałem już podczas Warszawskiego Festiwal [...] Wyświetl pełny artykuł
  18. Założyłem konto na ask.fm by prowadzić z wami dyskusje. Pierwszego dnia nazbierało się tyle tego, że postanowiłem nagrać Q&A. Zapraszam do oglądania i komentowania, a także do męczenia mnie kolejnymi pytaniami. Najlepiej na Ask.fm albo w komentarzu pod filmem. Post Piwolog odpowiada … czyli Q&A pojawił się poraz pierwszy w Piwolog radzi .... Wyświetl pełny artykuł
  19. Kolejne piwo z Japonii. Kolejne z Yo Ho Brewing. Kolejn [...] Wyświetl pełny artykuł
  20. Tym razem podwójna premiera Centennial IPA i Mosaic IPA [...] Wyświetl pełny artykuł
  21. edycja 2014 Istnieją nadal browary, których piwa wybitnie ciężko w Polsce dostać. W zasadzie na pograniczu niemożliwego. Pozostaje tylko prywatny import w ten lub inny sposób. I pewnie do momentu uruchomienia produkcji w Berlinie jednym z takich browarów jest jankeski Stone Brewing Co. A szkoda, piwa mają fenomenalne. Zresztą cała otoczka mi wybitnie pasuje. Tym razem zagraniczny korespondent Majk przywiozł mi dwie takie perełki z wojaży. Duże butelki mają taką zaletę, że można zmieścić z tyłu cały esej. Najwyraźniej. Stone Brewing Imperial Russian Stout 2014 Piana: Mało bujna, ale o bardzo dobrej konstrukcji. Bardzo trwała, oblepia szkło i spada do drobnej warstweki. Barwa: Krucza czerń. Zapach: Bardzo intensywny: pumpernikiel, czekolada, suszone śliwki, kawa, wanilia, lukrecja, paloność, w tle lekkie owoce tropikalne. Lekko winny. Zbalansowany, przyjemny, pełny. Smak: Tak, zdecydowanie jest to Stone. Wysycenie większe niż wskazywałaby piana, potężna pełnia. Pierwszy akord brzmi słodową pełnią. W drugim pojawiają się rodzynki, czekolada, pumpernikiel, wanilia, kawa, lukrecja, suszone czerwone owoce, gdzieś w tle majaczy mango. Klęska urodzaju i dobrobytu. Finisz kawowo-czekoladowy, bardzo zbalansowany, coś wspaniałego. Świetne piwo. Aż się prosi o wersję w beczce po jakimś destylacie. Absolutnie nie żałuję, że nie poleżakowałem. Browar już wytarczająco dużo w tej kwestii zrobił. Old Guardian Barley Wine Style Ale Piana: Bujniejsza niż w przypadku stouta. Lekko przybrudzona, o świetnej konstrukcji, dłużej też się trzyma i bardziej oblepia szkło. Barwa: Ciemny bursztyn/jasny mahoń, opalizujące. Zapach: Słodowość, słodycz, słody jasne i karmelowe. Okraszone nutami cytrusowymi i żywicznymi. Poteżny zapach, dwubiegunowy, ale nie nudny. Czuć, że jest to wino jęczmienne i czuć, że zrobili to Jankesi. Czyli wszystko na miejscu. Smak: Jeszcze większa pełnia niż w przypadku stouta. Średnie wysycenie. Pierwszy akord – wiadomo, słodowość. Silna, mocna, atakuje od samego początku. W drugim nuty herbatnikowe, rodzynki, żywice, cytrusy, podpalany cukier, pańska skórka. Finisz o solidniejszej goryczce niż się spodziewałem. Doskonale gra z początkową słodowością. Świetne piwo, przemyślane, pijalne mimo potęgi i mocy. Szacun, jak już będę duży też zamierzam takie robić Wyświetl pełny artykuł
  22. Zaczęliśmy właśnie listopadowy długi weekend. Można pow [...] Wyświetl pełny artykuł
  23. Muszę powiedzieć, że zaskoczyło mnie, że Stout Day prze [...] Wyświetl pełny artykuł
  24. W ramach obchodów Międzynarodowego Dnia Stoutu zdegusto [...] Wyświetl pełny artykuł
  25. Na Stout Day miałem ciężki orzech do zgryzienia, wiele [...] Wyświetl pełny artykuł
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.