Skocz do zawartości

Stasiek

Members
  • Postów

    2 426
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Stasiek

  1. Hmm... Paru piwowarów się zbierze w jednym miejscu... Na pewno będą komentarze co do tego co warzę... To może od razu napiszę jaki jest plan: #58 pils (JS18) - rozszyfrowując: 58. warka ogólnie (a moja 18.) w ?Browar Infam. Zasyp: - pilzneński - 4,2 kg (84%) - carapils - 0,6 kg (12%) - jęczmień niesłodowany 0,2 kg (4%) Zakwaszającego nie mamy. Ew. może zakwaszę (tzn zaleję ciepłą wodą) dziś trochę słodu i zostawię do jutra. Zacieranie: Zasyp w 68°C i - 20' w 64°C, potem 10 minut podgrzewania do 72°C i - 30' w 72°C, potem 10 minut podgrzewania do 76°C i filtracja. Całość zacierania 70 minut. Chmielenie: - 60' - 20g - szyszki marynka 2008 - ok 10% a-k - 60' - 80g - szyszki Saaz UK (2,2% a-k) - 30' - 20g - szyszki Saaz UK - -5' - 13g szyszki Saaz - dam 5 minut po wyłączeniu grzania i potrzymam ze 20 minut w czasie chłodzenia. Powinno to dać 48IBU. Przy założonej wydajności 67% powinienem dostać 26l 12blg. Taką wydajność uzyskałem przy ostatniej warce. Ale teraz mam inny słód (dzięki elroy:) ), więc może być inaczej. Najwyżej zwiększę ilość Marynki... Taki jest plan. Co o tym myślicie? A oczywiście jak przy każdej warce wątpliwości mam mnóstwo: - udział carapils. Nieznacznie przekraczam 10%, ciekawe czy zauważę jakiś efekt? A może jeszcze zwiększyć? - czy robić przerwę białkową? - czy wydłużyć scukrzającą? - czy takie krótkie łącznie zacieranie rozłoży skrobię z jęczmienia? Ale w sumie niewiele go jest... - a może zrezygnować jednak z jęczmienia? Ale właściwie niewiele go jest... - chmielenie Saaz - mam 113g (tak pakowany). Czy wystarczy 13g dla aromatu? - a może np drugą porcję Saaz zastąpić lubelskim, a dla aromatu dac 33g? - albo odwrotnie: dla smaku dać 33g a dla aromatu np 40g lubelskiego?
  2. Mnie trzeba zaliczyć "na konto" Infama. U niego uwarzyłem pierwszą warkę (i zresztą kilkanaście dalszych również). Potem dopiero sam zacząłem warzyć. Ja sam spróbowałem zwerbować młodszego brata. Z zapałem przystąpił do prac, nawet uwarzył u Infama też jedną niewielką warkę. Niestety... wszystkie trzy warki które wtedy robiliśmy "poszły w kwas" no i się chłopak zniechęcił. Ale myślę, że jeszcze go jeszcze namówię, bo moje piwo lubi. W pracy mam też kolegę który wypił parę moich piwek i się zainteresował trochę. Muszę go zabrać na jakieś warzenie - nie ma to jak pokaz na żywo - wiem to po sobie. Reasumując: u mnie +1 (ale że tak powiem: "nieaktywny") i +1 w planach. Kiepski wynik.
  3. Oczywiście, że możesz. Zapraszamy. Na tym forum to Twój pierwszy post, ale znamy się nie od dziś, a i nie będzie to też twoja pierwsza wizyta w ?Browar Infam.
  4. Wczoraj przyjechał słod od elroya więc powinno się udać: Tak więc będę na pewno. A i zdjęć parę obiecuję zrobić.
  5. Skwaśnieć to może nie, ale jeśli to weizen, to sporo się może zmienić przez te parę miesięcy... Elroy, a jakiś bliższy termin? Czy pisząc "miesiące letnie" masz na myśli lipiec-sierpień? Czyli po Żywcu?
  6. Też mi się nie bardzo chce wierzyć w rozkalibrowanie w zimnej wodzie. Ale z gorącą wodą to już nie jestem pewien... Jeśli przesunięcie karteczki podciągniemy pod "rozkalibrowanie", to na pewno częste ogrzewanie i chłodzenie ballingometru spowoduje że klej którym jest przyklejona karteczka się wysuszy i karteczka będzie się mogła przesunąć.
  7. Przygotowywałem taki jęczmień jakiś rok temu. Notatki mam w domu, więc temperatur nie pamiętam, ale chyba najpierw trzeba trochę potrzymać w około 100°C żeby dobrze wysuszyć ziarno, a potem "czadu" na 180-220°C. A ile czasu? Generalnie ma to być palony jęczmień - więc aż prawie będzie czarny. Sprawdzę w domu ile czasu mi to zajęło. Jedna mała uwaga: po całej operacji trochę, hmm... śmierdzi w kuchni czymś spalonym... Więc jeśli nie chcesz być eksmitowany z kuchni to dobrze wietrz w trakcie i po operacji.
  8. Z tego co pamiętam, to podgrzewa się po to żeby zmniejszyć lepkość brzeczki i tym samym ułatwić filtrację. Ale jeśli Ci się dobrze filtruje to może rzeczywiście nie jest to koniecznie?
  9. Mnie do piwowarstwa zaraził Infam, (Twoje zdrówko ) i pamiętam że początki na browar.biz nie były łatwe. Jak chciałem znaleźć jakiś wątek, to pytałem Infama gdzie on jest. Albo szukałem przez google. Tu na piwo.org jestem prawie od początku i wszystko wydaje mi się proste i jasne i myślę, że dla mnie już takie pozostanie. Miejmy nadzieję, żę takie samo jest (i pozostanie) dla nowych forumowiczów.
  10. Np. po to żeby nie trzeba było dolewać wrzątku żeby podgrzać przed rozpoczęciem filtracji. Ale grzałka? Trochę się obawiałbym, że się będzie przypalał zacier...
  11. Super! Też pierwszy raz taką widzę. Wygląda jakby powierzchnia brzeczki była przykryta jakąś przykrywką z dziurami i przez te dziury wyszły drożdże. A jakie to drożdże?
  12. Mnie. Dwa razy Tripel. W tym roku było mu ciężko ale dał rade. Mi tripel w zeszłym roku odfermentowal do 3,5°Blg. I też napowietrzyłem tylko przelewając z garnka do fermentora. Ale to zupełnie inne drożdże. I temperatura fermentacji też inna. No i spory dodatek cukru. To może pytanie ograniczmy do piw dolnej fermentacji?
  13. Hmm... może i słabiej, ale na pewno nie aż tak. Jeśli już to stawiałbym raczej na karmelowe, ale tych tu również nie było stosunkowo dużo. W 64°C był tylko 15', ale potem był długo w 68°C więc pewnie beta "zjadła" wszystko co mogła. Powinno być w miarę wytrawne, a tu proszę 7°Blg. Ciekawe ile jeszcze zejdzie na cichej? Może niepotrzebnie panikuję. O drożdżach pisałem wyżej: Nie zanotowałem sobie ile to było "sporo". Gęstwa była po cichej (zebrana kilka godzin wcześniej) i jeszcze dorzuciłem trochę gęstwy po burzliwej zebranej tydzień wcześniej. Dla drożdży ten doppelbock to trzecia warka (wcześniej były lekkie warki: 11°Blg i 12°Blg). Brzeczkę napowietrzyłem tylko wolno przelewając z garnka do fermentora.
  14. U mnie podobnie. W jakiej temperaturze zacierałeś' date=' i jak dużo było słodu monachijskiego?[/quote'] Monachijskiego dałem 14%, ale czemu akurat o ten słód pytasz? Dużo dałeś do swojego? Karmelowych dałem 11% i melanoidynowego prawie 3%. Dałem też 9% jęczmienia niesłodowanego. No i trochę carafy (0,4%) Zacieranie: 15' - 50°C 15' - 64°C 60' - ok 68°C - tu w międzyczasie mini dekokcja z ok 1/4 zacieru. Trochę zwiększyłem temperaturę, żeby miała szansę podziałać też alfa-amylaza. Ale pewnie przy tak długiej przerwie i tak to nie miało znaczenia. 20' - 73°C i podgrzanie do filtracji.
  15. Przecież wiesz Doppelbock 20°Blg przelany do butelek ok. miesiąca temu i biedactwo nie może się nagazować. Temperatura ok' date=' a i drożdży wystarczająco.[/quote'] No wiem. Ale nie pamiętam, do ilu Ci odfermentował ten doppelbock. I którym ballingometrem mierzyłeś. Dokładnie: budvary => brzeczka max 17°Blg.
  16. Odświeżę trochę wątek. Chyba rzeczywiście nie lubią. Bo mam już trzeci przypadek słabego odfermentowania przez budvary. 1. Zeszłoroczny porter (powyżej zresztą opisywany) odfermentował z wielkim trudem do ok 7°Blg. 2. Tegoroczny porter (tym razem drożdże świeżutkie po pilsie i duużo gęstwy) odfermentował również tylko do 7°Blg . Po 3 tyg burzliwej i 8 tygodniach cichej. Pytanie pomocnicze: do ilu wam odfermentowują portery? 3. Tegoroczny doppelbock. Dziś przelewałem na cichą po prawie 5 tygodniach burzliwej. Spadł do 7°Blg (ale mnie ta 7mka prześladuje ). Początkowy 19,5°Blg. Więc wcale nie taki bardzo mocny nastaw. Drożdże były po piwie 12°Blg zebrane parę godzin przed zadaniem. Gęstwy również dałem sporo... Po zadaniu drożdżami ferementor stał kilkanaście godzin w ok 20°C. Po rozpoczęciu fermentacji zwieziony do piwnicy gdzie jest ok 9-10°C. Czy powinienem go jeszcze zostawić na burzliwej? Zamieszać fermentorem? Przestawić w cieplejsze miejsce? Ciekawe czy to by coś zmieniło? Przypuszczam, że na cichej jeszcze trochę spadnie, ale pewnie nieznacznie. Zobaczymy. Ech... a po porterze już miałem nie dawać budvarów do mocniejszych piw. Ale jednak coś mnie podkusiło, bo te drożdże udają taki fajny słodowy posmak... Czy ktoś jeszcze robił mocne piwo na budvarach?
  17. Na (prawie) żadnym etapie piwo nie powinno być napowietrzane. To "prawie", to oczywiście napowietrzanie przed zadaniem drożdżami. Ale garnek masz też chyba garnek w którym warzyłeś? Nie możesz, tak jak Ci coder radził, przelać do garnka, umyć fermentor i przelać z powrotem do fermentora na cichą? Zakładam, że masz jakiś wężyk którym to będziesz mógł zrobić...
  18. Moim zdaniem to w ogóle zrezygnuj z tego caramunich. Gwarantuję Ci że i bez tego będziesz miał złoty kolor. Tym bardziej, że robisz z dekokcją.
  19. Mocarne, no nie? A to "słabsze" piwo miało 2,5-3°Be (czyli 4,5-5,4°Brix). 5°Blg... toż to taki lekki podpiwek...
  20. Ja kilka tygodni temu się "wgryzłem" w książkę Józefa Bełzy "O Warzeniu Piwa..." Tam jest zastosowany tzw nowopolski system miar (obowiązujący od 1812r). Dla zainteresowanych przeliczniki miar tam stosowanych: cetnar: 40,55 kg: 4 kamienie kamień: 10,138 kg: 25 funtów funt: 405,504 g: 16 uncji uncja: 25,344 g: 2 łuty łut: 12,672g miary objętości: stągiew 2beczki 200l beczka 25garncow 100l korzec 2półkorce 4ćwierci 128l garniec 4kwarty 16kwaterek 4l kwarta 4kwaterki 1l Temperatury są w °R - Réaumur. Trzeba pomnożyć *1,25 żeby dostać °C). A gęstość w °Beaume. Trzeba pomnożyć *1,8 żeby otrzymać brix. I jeszcze mała ciekawostka z tej samej książki. Na mocniejsze piwo dawali 35 łotów chmielu na 100 kwart. Przeliczając to na 20l warkę daje to 88g chmielu. Sporo, ale pewnie wtedy w chmielu było mniej a-k. Aha, to "mocniejsze" piwo miało 6°Be (czyli 10,8blg). Oczywiście pod warunkiem, że gdzieś się nie walnąłem w przeliczeniach.
  21. Tu jest kalkulator nagazowania. Dla pilsa sugerują nagazowanie 2,5... (jaka jest tam jednostka nagazowania CO2? ) Zakładając że piwo stoi 10°C (czyli jest już częściowo nagazowane) to zalecają 105g na 20l warkę.
  22. No właśnie. Jak? Bo z tego co udało mi się wyśledzić (v1.3), to chyba wszystko jest w jednym pliku exe - łącznie z menu i opisem formularzy. Chcesz jakimś edytorem grzebać w pliku exe??
  23. Zauważyłem, że ze stron forum nie ma nigdzie odnośnika do strony głównej piwo.org. Może warto by to dodać? Chociaż na stronie głównej forum. Niby raczej każdy siedzi na forum, ale od czasu do czasu warto też sprawdzić co się dzieje na stronie głównej. Tym bardziej, że zapowiadane są jakieś zmiany. A na razie jedynym (znanym mi) sposobem jest usunięcie z adresu "/forum*". EDIT: no tak... wystarczyło, że wysłałem tego posta i znalazłem odnośnik: lewy górny róg z "piwo.org". Elroy: sorry. Właściwie to ten post jest do usunięcia.
  24. WB-06 niestety już takie żarłoczne są. U mnie z 13°Blg odfermentowały do ok 2,7°Blg. Zabutelkowałem bez cichej po tygodniu fermentacji, więc na pewno jeszcze trochę zeszło w butelkach.
  25. Tak jak napisałem wyżej: jeśli tylko trafisz na żywe i nie zmutanciałe (czy istnieje takie słowo? ), to oczywiście w starterze Ci się namnożą. Ale nie masz żadnej pewności czy to będą te drożdże. Ale oczywiście możesz spróbować zrobić starter i potem jakąś małą (2-5l) wareczkę i przetestować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.