Co prawda portera robiłem dotychczas tylko dwa razy, ale się wypowiem: bardzo dobry zasyp.
Ja bym może tylko trochę zmniejszył ilość carafy (tak do 100-150g), bo 1kg cararoma już dość mocno Ci przyciemni to piwo, a 150g carafy i tak wniesie wystarczającą (moim zdaniem) paloność.
Wiedeńskiego nigdy nie używałem, ale nie wiem czy przy takim ciemnym zasypie ten słód "nie zginie w tłoku" - może zamiast niego użyć po prostu pilzneńskiego?
Mój tegoroczny porter odfermentował do ok 7°Blg (z 21,5°Blg). Przyznam, że liczyłem na mocniejsze odfermentowanie, bo w stosunku do poprzedniego roku znacząco (z 19% do 12%) zmniejszyłem udział słodów karmelowych. A zeszłoroczny również odfermentował do ok 7°Blg.