Skocz do zawartości

Stasiek

Members
  • Postów

    2 424
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Stasiek

  1. Warka 108 weizenbock zabutelkowana ze 105g cukru rozpuszczonymi w 0,5l rezerwy. Warka 109 grodziskie przelana na cichą przy ok 2,5°Blg.
  2. Stasiek

    Życzenia urodzinowe

    Zgoda, Dżony - wszystkiego dobrego i 100 lat!
  3. Stasiek

    Keg w otulinie

    Był już kiedyś dokładnie taki sam temat: http://www.piwo.org/...-keg-w-otulinie - myślę że tu znajdziesz odpowiedź.
  4. No i 100hekto "pękło". Dopiszę i ja moje wczorajsze działania: grodziskie - 23 litry RAZEM: 10033 l
  5. Uff... nie było łatwo... jednak 100% pszenicznego słodu w zasypie to nie jest prosta sprawa. Ale jednak udało się i dziś powstała: Warka 108 grodziskie. Zasyp: - pszeniczny wędzony (Wyermann) 1,7kg (61%) - pszeniczny (Soufflet) 1,1kg (39%) Zacieranie: - 50°C - 15' - 70°C - 30' - podgrzanie częściowo przez dodanie gorącej wody. - 75°C - 30' - podgrzanie również częściowo przez dodanie gorącej wody - 77°C - podgrzanie do filtracji Filtracja... tak... nie było łatwo, poleciało pare litrów i się przytykało niestety. Pomagało zamieszanie, ale na kolejnych parę litrów... Po godzinie miałem 13l... W sumie mieszałem chyba ze 4 razy,a łącznie filtracja trwała ok 2 godziny. No ale mimo problemów do chmielenia poszło ok 27l ok 7°Blg. Chmielenie: 60' - 30g - lubelski 2012 mój zbiór 40' - 15g - lubelski 2012 mój zbiór 30' - 15g - lubelski 2012 mój zbiór Mech irlandzki 10g - 15' (uwodniony ok godziny przed dodaniem) Ostatecznie dostałem ok 23l brzeczki 8°Blg Brzeczka zadana gęstwą 2565 Koelsch którą kilka godzin wcześniej odebrałem z poczty (dzięki Fidel ) i pobudziłem świeżą brzeczką. Brzeczka po wychłodzeniu mętna jak mleko, o zbyt małym (jak dla mnie) poziomie wędzoności i o dość konkretnej goryczce. Zobaczymy po fermentacji...
  6. Czy mech irlandzki można przedawkować? Co się stanie jak go się da za dużo? Spojrzałem do starego przepisu gdzie dałem 10g i tyle samo dałem teraz, ale nie zauważyłem że wtedy miałem 40l a teraz 23l.
  7. Fakt - pszenica ma trochę wyższa ekstraktywność, ale na wężyku raczej takiej wydajności nie uzyskam. Szczególnie jeśli mi np. utknie filtracja. Zobaczymy...
  8. No dobra - "ryzyk-fizyk" - ześrutowałem: 1,7kg pszeniczny wędzony dębem (Wyermann) 1,1kg pszeniczny (Souffet) W ten oto sposób mam ok 60% wędzonego i 100% pszenicy. Szkoda że nie mam więcej wędzonego - niepotrzebnie dałem 300g tego słodu do portera wędzonego - tam nie pomógł (chyba) a tu by się przydał. Zasyp z konieczności wyszedł nieduży, ale ze 20-21l powinienem dostać. O ile nie siądzie filtracja... Ale ześrutowałem dość grubo, mam nadzieję że jakoś pójdzie. Jutro planuję start ok 17-18tej.
  9. Dlaczego? Mógł np dać inną ilość drożdży i może są inne etapy fermentacji w obu fermentorach.
  10. W regulaminie jest numer telefonu do osoby kontaktowej w sprawie przesyłek. Zadzwoń i się dowiedz czy będzie komu je odebrać 3 maja.
  11. No fakt - nie ma to jak się samemu uwędzi słód - parę razy się już o tym przekonałem. Tym razem jednak mam wędzony pszeniczny Weyermanna i to nie za wiele więc nie za bardzo mam z czym poszaleć.
  12. Spoko. To jak to w końcu było w oryginalnym grodziskim? Filtrowali na szyszkach chmielowych? Czyli przy okazji chmielenie zacieru? A ja się cały czas waham czy dać trochę pilzneńskiego czy "iść na całość". Mam tylko 1,7kg wędzonego pszenicznego, pszenicy mogę dać ile trzeba będzie. Tak pewnie z 1,3-,1,5kg. Tylko się i się obawiam że za mało będzie z tego wędzoności. Alternatywnie mogę dać jeszcze z 0,5-1kg wędzonego pilznenskiego (castle). Wędzonki by przybyło (co prawda innej, ale to szczegół), a i trochę łuski by się pojawiło.
  13. Kusisz, kusisz... Trochę się obawiam, ale w sumie to mogę spróbować: 1,7 pszenicznego wędzonego i 1,5kg pszenicy. Jakby co to ześrutuję sobie z kg wędzonego pilznenskiego i najwyżej dodam potem jakby co...
  14. No wiem, ale przypomnij sobie czasy chyba z 4 czy 5 lat temu... wtedy były dwa słody karmelowe ze strzegomia: jasny - chyba ok 150 EBC ciemny - z 500 czy 600 EBC Nie tak było? Edit: to było do Elroya.
  15. O... to ciekawe. A jak to filtrujesz? Na fałszywym dnie? Przyznaję że myślałem że bez żadnego dodatkowego złoża filtracyjnego samej pszenicy się nie da przefiltrować.
  16. A np w CP sprzedają Karmelowy jasny ze Strzegomia z opisem że ma 100-180 EBC
  17. Zastanawiam się nad słodem karmelowym w tym piwie... oryginalnie w przepisie jest karmelowy jasny, ale to może oznaczać różne słody.. Niektórzy widzę że dają carahell czy nawet caraamber, a pytanie: czy ktoś dawał jeszcze ciemniejsze karmelowe? Co o tym myślicie? Pytam, bo zostało mi sporo karmelowego 150 EBC i się zastanawiam czy nie zrobić na szybko harcerskiego z tym słodem. Edit: coś mi się kojarzy że kiedyś strzegomski karmelowy jasny miał 150 EBC - ciekawe czy to nie o tym słodzie pisał Mapajak w oryginalnym przepisie?
  18. Warka 106 dunkelweizen zabutelkowałem wczoraj z dodatkiem brzeczki i cukru tak żeby dostać ok 3,8g/but - mam nadzieję że nie będzie to za dużo. Również wczoraj przelałem na cichą warkę 107 weizenbocka - odfermentowała do 5,5°Blg i tyle się mniej więcej spodziewałem. A za parę dni planuję grodziskie z prawie 80% udziałem słodów pszenicznych. Ciekawe jak pójdzie filtracja na wężyku takiego zasypu?
  19. Przy wyższych gęstościach lepiej się sprawdza wzór: (OG - FG)/0,75. Skoro to piwo ma 12% alk, to odwracając ten wzór wychodzi że odfermentowało do ok 3-3,5°Blg. Zaiste bestia będzie z niego. Koniecznie muszę w tym roku w Żywcu spróbować. A swoją drogą Pieronie, powiedz na jakich drożdżach to zrobiłeś to piwo?
  20. Stasiek

    Życzenia urodzinowe

    Jacer - 100 lat! No... tu można polemizować... Bo widzisz IMO najlepszym rocznikiem jest 1969. Myślę że zgodzą się ze mną m.in. Infam, Kentaki, Browarzyciel, Anteks i pewnie parę innych piwowarów o których sorry mogę nie wiedzieć.
  21. Stasiek

    Chlebek

    Robiłem kilka (3 czy 4) razy na zakwasie i z dużym dodatkiem młóta nie udał się nigdy. Ale tak jak pisałem być może dlatego że dodawałem mąki razowe. Daj znać czy Ci się udało. Robiłem kiedyś parę razy z chleby z małym (kilka procent) dodatkiem młóta - te wychodziły ok. Niestety jednak łuska jęczmienna czasami mi przeszkadzała w takim chlebie. Dlatego też eksperymenty z dodatkiem młóta do chleba robię teraz tylko po robieniu jakiegoś pszenicznego piwa - młóto po takim zasypie ma zdecydowanie delikatniejszy smak i mniej łuski.
  22. Jutro lub pojutrze będę przelewał na cichą weiznebocka na 3068. Właściwie to nie planowałem zbierać gęstwy, ale jeśli ktoś chciałby sprawdzić jak się zachowają drożdże po dość mocnym (17,5°Blg) piwie, to proszę o info i zbiorę słoiczek.
  23. Stasiek

    Chlebek

    Zrobiłem kilka razy testy chleba z dużą ilością wysłodzin, ale za każdym razem był to totalny zakalec. Mam wrażenie że to dlatego, że raz dlatego upierałem się żeby to było na zakwasie a dwa że koniecznie chciałem z dodatkiem razowych mąk. Niby rósł ładnie, ale po włożeniu do piekarnika opadał i po zawodach. Tym razem postanowiłem zrobić na drożdżach i tylko z jasnymi mąkami. Udało się. Młóto po weizenbocku wymieszane ok pół na pół z mąką w większości pszenną i trochę żytnią, do tego oczywiście woda, trochę soli oraz oliwy i paczuszka suchych drożdży. Urosło błyskawicznie: po godzinie już było w piekarniku. W smaku delikatne, łuska prawie nie przeszkadza (pewnie dlatego że pona 50% to była łuska z pszenicy). Poniżej zdjęcie w towarzystwie innych chlebów które piekłem tego samego dnia: po lewo zwykły jasny (pszenno-żytni) na drożdżach, w środku mój podstawowy chleb na zakwasie: żytnio-pszenny z mąkami razowymi, a po prawo ten z młótem.
  24. Stasiek

    IMG23588

    Z albumu: Zlot piwowarów nad Zalewem Sulejowskim

    W niedzielne przedpołudnie Zalew przypominał trochę nadmorskie klimaty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.