warka 69 - pils - warzona 2011/01/15 w Bazanowie
Zasyp:
- pilzneński 4kg (88%)
- zakwaszający 0,05kg (1%)
- carapils 0,40kg (9%)
- melanoidynowy (castle 40EBC) 0,10kg (2%)
Zacieranie:
68°C - podgrzanie i zasyp słodów
- 40' 65->63°C - po zasypie spadło do ok 62°C. Podgrzałem do 65 i potem już nie podgrzewałem.
- 30' 74->72°C
- 5' 76°C - podgrzanie do filtracji
Filtracja bez problemów (45'), niestety w nowym miejscu nie przygotowałem wystarczająco dużo wody do wysładzania i musiałem podgrzewać na bieżąco: 2 grzałki + gaz i prawie wystarczyło, ale jednak ze dwa razy zobaczyłem odkryte złoże...
Chmielenie:
- FWH - 20g Lubelski. Dany od razu po rozpoczęciu filtracji. Czyli był 45' - filtracja + 35' podgrzanie do chmielenia + 60' chmielenie + chłodzenie
- 60' - 20g Marynka
- 20' - 30g Lubelski
- 0' - 20g Lubelski - i zostawiony na chłodzenie
Cały chmiel z mojego zbioru. Dla lubelskiego przyjąłem 3% a-k, dla marynki 8% a-k. Przy tych założeniach piwo będzie miało ok 34IBU (z dokładnością do FWH którego nie do końca wiem jak uwzględnić).
Wyszło ok 24-25l 12°Blg.
Zadane 2124 Bohemian Lager - ze startera. Starter był 2-stopniowy: najpierw ok 1l brzeczki, gdy zakończył pracę, włożyłem na dobę do lodówki, zdekantowałem i zalałem ponownie ok 2l brzeczki. Pracował 2 dni ale nie zdążył się wyklarować, a dodać dwa litry niechmielonej brzeczki to mi się dość sporo wydało, wylałem więc ze słoika ok 1litr, a do fermentora wlałem resztę, czyli również ok 1l wraz z całą gęstwą z dna.
Brzeczka przed zadaniem drożdżami była schłodzona do ok 10°C, bezpośrednio po zadaniu zwieziona do spiżarni, gdzie DS-y pokazywały mi temperaturę ok 11°C. Wieczorem w niedzielę (15 godzin po zadaniu) jeszcze nie było widać piany. Wczoraj koło południa dostałem sms od szwagra, że "bulka".
No tak... zrobiłem warkę 120km od domu i teraz mam problem: nie wiem czy uda mi się tam wybrać za 2tyg, żeby przelać na cichą. No cóż... najwyżej będzie 4tyg na "burzliwej", bo na ferie tam na pewno pojadę.