Skocz do zawartości

Stasiek

Members
  • Postów

    2 423
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Stasiek

  1. warka 46 - #71 (JS22) dunkelweizen zabutelkowana wczoraj bez cichej i po sporo wydłużonej burzliwej. Ale... nie wiem czy coś z z tego będzie. Pisałem wyżej, że kilka razy drożdże wyszły rurką. Infam wyczyścił rurkę i pokrywę (dzięki raz jeszcze), ale drożdże oraz resztki chmielu mocno się przykleiły do pokrywy od strony piwa i chyba przez te dwa tygodnie się po prostu zaczęły psuć. Bo jak uchyliłem wczoraj fermentor to... uff... zajechało taką zgnilizną, że już myślałem, że warka jest na wylanie. Ale że w smaku nie czuć było objawów zepsucia, to przelałem do innego fermentora i zabutelkowałem. Jeśli więc tylko młode piwo z fermentora nie zamieszało się za bardzo z tymi wyschniętymi drożdżami przyklejonymi do przykrywki to jest pewna szansa że się nie zepsuje. Zobaczymy... Wniosek na przyszłość: jak najszybciej przelewać na cichą w takich sytuacjach! Przy butelkowaniu piwo miało ok 3,5°Blg . Zabutelkowane 25l z dodatkiem 130g glukozy oraz ok 0,8l brzeczki. W przeliczeniu powinno to dać ok 3,8g/but. Miałem dać więcej, ale raz że dość wysoki jest jeszcze balling, a dwa nie mam pewności czy fermentacja hmm... nie pójdzie w inną stronę... A w planach seria piw belgijskich... Kupiłem w dobrej cenie drożdże 3522 Belgian Ardennes i jestem ciekaw efektów ich pracy. Ponieważ to aktywator to postanowiłem zrezygnować ze startera tylko od razu zadać nimi ok 20l jakiegoś lekkiego (12°Blg) Belgian Pale Ale. Ciekawe ile czasu będzie potrzebowała do napuchnięcia saszetka drożdży wyprodukowana prawie rok temu (2008/10/12)?
  2. Stasiek

    Trawa żubrówka

    Infam pisał niedawno, że dawał do grodziskiego. Ale nie był chyba za bardzo zadowolony z rezultatów.
  3. Nie wydaje mi się, żeby to było uprzedzenie. Skoro mi smakuje niefiltrowane, to po co mam jeszcze przy nim 'kombinować"? A i na pewno gdybym miał okazję to bym spróbował domowego filtrowanego.
  4. Byłem dzisiaj - widziałem, że oprócz wody wybulkał też trochę piwa. :o Dzięki Krzysiu, za przemycie i dezynfekcję rurki i pokrywy. Jednak 26l w fermentorze + dość duża ilość gęstwy zebranej dzień wcześniej + temperatura ok 20-21°C = pewny spacer drożdży... :rolleyes:
  5. warka 45 - S24 pszeniczne - cicha fermentacja trwała dłużej niż planowałem (10 dni) bo to jakieś badania miałem, a potem urodziny syna i nie miałem kiedy się za to zabrać. Ale w końcu wczoraj zabutelkowałem. Przy przelewaniu na cichą fermentację piwo miało 3°Blg. Wczoraj przy butelkowaniu trochę mniej... przyjmijmy, że ok 2,8°Blg. Do refermentacji dałem 1,2l brzeczki + 100g glukozy + 40g cukru. W przeliczeniu powinno to dać ok 4,4g glukozy/but. Dawno nie dawałem tak dużo surowca do refermentacji. Ale i dawno nie robiłem pszeniczniaka.
  6. Świetne! Zapewne dla większości oglądających najbardziej przemówi "time for a beer brake". :)
  7. E tam... mam na to arkusz. Ale właściwie, żeby wytłumaczyć to wystarczy powyższy przykład. Co prawda trochę dziwnie wygląda 12-3=90g - ale chyba każdy się domyślił o co chodzi. Ja ostatnio zostawiam ok litra brzeczki (odzyskane z osadów) i przy butelkowaniu uzupełniam to glukozą/cukrem.
  8. Co prawda trochę za mało danych na tym etapie (nie wiadomo do ilu odfermentuje i jak bardzo chciałbyś mieć nagazowane), ale mi wyszło, że ze 2l brzeczki. Przyjmijmy pewne założenia: 12°Blg poczatkowy - 3°Blg końcowy. Do nagazowania dałbyś normalnie 3g/but glukozy. Czyli na 25l 150g glukozy. W litrze brzeczki będziesz miał fermentowalnych 12-3=90g cukrów. Trzeba to zmniejszyć o ok 15% ze względu na to, że te 3°Blg to odfermentowanie pozorne. Czyli powiedzmy 75g cukrów. Czyli żeby mieć ekwiwalent 150g glukozy potrzebujesz ok 2l brzeczki.
  9. No fakt - dopiero teraz zauważyłem że to WB-06. Ale w sumie to dlaczego? To może właśnie być recepta na WB-06: zacierać wysoko. Może nie odfermentują tak mocno... ciekawe...
  10. Teoretycznie będzie trochę słodsze niż planowałeś oraz z trochę mniejszym goździkiem. Ale to tylko teoria (szczególnie z tym goździkiem- ostatnio są próby pomijania tej przerwy...). Szczerze mówiąc to może wyjść bardzo dobre piwo! Przynajmniej nie powinno mocno odfermentować...
  11. Lubelski na pewno nie ma 10% :o Stawiam na jakieś 4-5% a-k. A nie możesz się dowiedzieć u źródła o parametry tego chmielu?
  12. Jak to jasny karmel to możesz nawet dać całość. 11% - będzie dobrze... Jeśli chcesz mieć słodkie to próbuj zacierać na słodko - np godzinę w 68-69°C. Albo nawet pół godziny w tej temperaturze a drugie pół w 72-74°C. O pianie się nie wypowiem, bo przyznam, że mimo paru warek na koncie nie udało mi się dojść do jakichś konstruktywnych wniosków nt wpływu zacierania na pianę...
  13. A ten karmelowy to jaki? Jasny czy ciemny? Jeśli ciemny (a tym bardziej jeśli ciemny ze Strzegomia) to lepiej daj go mniej. Tak z połowę tego co zaplanowałeś. A 100g chmielu (nawet aromatycznego) to jest całkiem sporo. Rok temu dałem łącznie 160g lubelskiego na 22l warkę. Oj... nachmielone było to baardzo mocno. Jeśli chcesz mieć mało nachmielone to proponuję jakieś 15-20g na godzinę. I ew. to samo na pół godziny i na 5 minut.
  14. Taką? Miałem takie dwie. Jedna mi się spaliła przy ostatniej warce. Przeżyła ok 15 warek. Ale była dość mocno używana, bo gotuję na płycie grzejnej i praktycznie non-stop wspomagam grzałką. Teraz postanowiłem "zaszaleć" i kupiłem dwie takie: 1400W i ponad 2 razy droższe.
  15. 100 litrów świeżego chmielu to wbrew pozorom nie jest tak dużo. Bazując na tym co ostatnio zebrałem, to myślę, że da to jakieś 3-4kg. Po ususzeniu to będzie max jakiś kilogram chmielu. A taką ilość to jak się dobrze upcha to i do paru słoików się powinno zmieścić...
  16. puk, puk, puk Rok temu robiłem pszeniczne z jeszcze większym udziałem pszenicy i nie było problemów przy filtracji dokładnie tym samym wężykiem. Tym razem zawiniło zbyt drobne śrutowanie: źle spojrzałem na oznaczenia na śrutowniku.
  17. Nie potrzeba redukcji - są też wężyki na 3/4" pasujące bezpośrednio na kranik. Co do chemii to szczerze mówiąc bardziej bym się obawiał plastiku niż metalu, ale naprawdę nie mam do tego żadnego uzasadnienia. Ostatnio przy wężyku miałem straszne problemy z filtracją pszenicy, więc nie zawsze jest tak super...
  18. A nie lepiej (i chyba też taniej) byłoby kupić wężyk i zrobić filtrator z jego oplotu?
  19. Ja raz klarowałem żelatyną grodziskie (trzy dni przed butelkowaniem). Wyklarowało się bardzo ładnie (wizualnie oczywiście, bo żadnych badań nie robiłem), do refermentacji nie dodawałem dodatkowych drożdży - piwo po ok 2tyg było bardzo ładnie nagazowane. Tak więc: tak: w moim przypadku piwo po klarowaniu żelatyną zawierało drożdże. Czy to znaczy, że źle przeprowadziłem klarowanie??
  20. dodałam do kategorii - słownik No właśnie chciałem zrobić to samo (nauka Dori nie idzie w las ), ale przy próbie zapisu dostałem ostrzeżenie, że inny użytkownik zrobił zmiany w tym samym dokumencie.
  21. Eee... tam, jakie tam poprawki... tylko literówki poprawiłem. Sam tekst jest na tyle dobry, że nie ma co w nim poprawiać.
  22. Dlaczego? Nie to, żebym ich tłumaczył, ale Neostrada+router+np trzy kompy i trzech gosci przy nich siedzących a na zewnątrz widoczni jako jedno ip...
  23. Wpadłem, wpadłem... Pokręciliśmy trochę a i warka przy okazji uwarzona. Wyglądałeś bardzo dobrze. Może trochę tylko czasami się światło od grzywki odbijało za mocno.
  24. Zgodnie z planem, wczoraj (2009/09/05) uwarzona została: warka 46 - #71 (JS22) dunkelweizen spotowy albo może dunkelspotweizen. Nazwa oczywiście dlatego, że przy okazji warzenia nagraliśmy z Infamem parę ujęć do spotu... Ale nie wiem czy coś z tego wybierze, bo aktor ze mnie marny... Nawet po paru piwach wyglądałem na spiętego jak agrafka. Może Infam lepiej wypadnie... Woda: kranówa, częściowo przegotowana parę minut przed warzeniem. Zasyp: - pilzneński 1,1kg (20,2%) - pszeniczny 3kg (55,0%) - monachijski 1kg (18,3%) - specjal B 0,3kg (5,5%) - czekoladowy pszeniczny 0,05kg (0,9%) Zacieranie: 46°C - zasyp słodu pszenicznego - 30' 44°C - ferulikowa. - 25' 64°C - dodanie reszty słodów i scukrzająca. - 10' 70°C - dekstrynujaca - 15' 74°C - dekstrynujaca cd i dodanie czekoladowego. - 5' 77°C - podgrzanie do filtracji Tym razem filtracja bez problemów: niecała godzina. Dużo grubiej ześrutowane, większy (szerszy) garnek i filtrator rurkowy - musiało zadziałać. Chmielenie: - 60' - Lubelski szyszki - 25g (mój zbiór 2008) Planowałem dać 15g na 60' i 10g tegorocznego na 40', ale z tych emocji przy kręceniu "ten chmiel wyhodowałem w ogrodzie" odważyłem i dodałem całe 25g na 60'. Również na potrzeby spotu chmiel wsypałem bezpośrednio do garnka - "normalnie" chmielę w woreczkach muślinowych. Wyszło 26l 12,5°Blg. Zadane gęstwą 3068 zebraną dzień wcześniej z przy przelewaniu na cichą S24.
  25. Dzięki. Ustawiłem. Mam nadzieję, że jeszcze długo się nie przyda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.