Skocz do zawartości

Stasiek

Members
  • Postów

    2 424
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Stasiek

  1. Uff... wyrobiłem się przed północą. 21litrów 20°Blg zadane drożdżami 1728 Scottish Ale zebranymi 4 dni temu z warki 51. Szczegóły jutro... Bo jeszcze trzeba posprzątać trochę kuchnię.
  2. Ale nie u Infama? No niestety - u Ciebie mógłbym wystartować mniej więcej o tej samej porze. A jeszcze musiałbym jakoś wrócić. U mnie przełożone do filtracji i czekam na ułożenie złoża...
  3. Niezły masz czas: 13ta i już filtracja... Ja też planuję dziś warzyć, ale jeszcze nawet wody nie włączyłem do podgrzewania. Ciekawe o której skończę...
  4. Dzięki. Gratuluje pozostałym laureatom. Muszę się przyznać, że tu również się wahałem czy wysyłać, bo nie byłem pewien czy nie za dużo mi się sypnęło zakwaszającego, ale po stosunkowo dobrej ocenie tego tego piwa na panelu zdecydowałem się jednak wysłać. I dobrze wyszło. Anteks: nie wiesz czy dostaniemy metryczki z oceny piw?
  5. Eee tam... niektórzy standardowo sypią cukier do butelkowania. To jest tak mała ilość w stosunku co całości nastawu że nie powinno być problemu. Ale stwardniała w torebce? Czy jak wsypałeś do wody? I po podgrzaniu nie chciała się rozpuścić? Jakaś dziwna ta glukoza...
  6. Miękka się tak nie łamie - nie ma potrzeby niczym wypełniać. Ja nawijałem na garnku. Miękką oczywiście.
  7. Oj najlepsze najlepsze To nie jest serwis to przechowywania danych' date=' tylko taki społecznościowy typu social news. Polski digg.com Życzmy sobie, abyśmy trafili na główną stronę [/quote'] Upss... się przejęzyczyłem (czy też przeklawiaturowałem ). Miało być nie wykop tylko wyslijto. Odnosiłem się do tego:
  8. Ale mam wrażenie, że trochę się traci na jakości przy takim ściągnięciu. Czy może się mylę? Myślę, że dobrze by było udostępnić też wersję oryginalną. Na YouTube owszem fajnie się ogląda, ale żeby można było nagrac na płytkę i wrzucić do odtwarzacza i na tv to raczej jakis divx jest potrzebny a nie flv. .. Kopyr - duży jest ten film? Może wykop to nie najlepsze miejsce, ale jesli to nie zajmuje setek MB to mogę go wrzucić na mój prywatny ftp i udostępniać link dla znajomych.
  9. Witam Czy artykuł z linka powyżej jest jeszcze gdzieś dostępny? tomek Elroy kiedyś podawał link to starej wersji strony. Oryginał artykułu o który pytasz jest tutaj: Linki na wiki poniżej - stary adres nie jest już dostępny - elroy Ale praktycznie rzecz biorąc to samo jest teraz na wiki.
  10. Warka 50 - S27 witbier zabutelkowany wczoraj przy gęstości ok 2,3°Blg. Do nagazowania poszło 650ml brzeczki + 100g glukozy - powinno to dać ok 3,3g/but w przeliczeniu na glukozę. No i w końcu będę mógł przelać na cichą szkockie 70-. Na burzliwej stoi już 12 dni - zdecydowanie za długo jak na tak lekkie piwo, ale nie miałem wolnego fermentora. Zastanawiam się czy nie pominąć cichej i od razu butelkować? Ale może zrobię jednak chociaż parę dni...
  11. Jest w Warszawie jeszcze jedna Alma o której jakoś nikt nie pisze. A tam spokój... co jakiś czas ktoś piwo wziął, pokal dostał... Bez kolejek, bez problemu. Mowa o Almie przy Zwycięzców. EDIT: to było ok 13tej. Czy jeszcze zostały pokale to nie wiem...
  12. Taka jest wartość domyślna, ale równie dobrze możesz skonfigurować program tak żeby to było 20%.
  13. Suchy ekstrakt jest sporo drożdży od płynnego ekstraktu, a kolega napisał: Czy przypadkiem nie pomyliłeś ekstraktu słodowego (płynnego) ze słodem (ziarno)! :o
  14. Coś nie bardzo... nie ma takiego nick-a. Jak to nie ma jak jest. Hint: usuń spację po nazwie nicka po wpisaniu w wyszukiwarkę na allegro.
  15. Ja miałem stąd. Nie pytałem skąd ją miał Terry. Spytaj go, może jeszcze ma. Podobno można ją kupić w zakładach gdzie montują gaz w samochodzie.
  16. A jakby ktoś naprawdę nie mógł wyjść z domu, to w Alma można też zrobić zakupy przez internet. Wysłałem im zapytanie, czy piwo to będzie dostępne w tym kanale sprzedaży - odpisali, że wszystkie produkty dostępne w sklepie można zamawiać przez internet.
  17. Też mi się wydaje to mało. Toż to będą ze trzy zwoje... Ja robiłem kilka tygodni temu chłodnicę z 10m rurki z miękkiej miedzi o zewnętrznej średnicy 10mm. Nakręcałem na garnku. Do jednego końca przylutowałem nypel który umożliwia przykręcenie do węża prysznicowego. Działa super.
  18. Hmmm... A w co ja zabutelkuję dry stout'a' date=' sweet, monachijskie jasne, ciemne, portera [/quote'] Trza jakąś imprezkę zrobić, coby butelek pustych szybciej przybyło. A poważnie, to jak trzeba to mogę podskoczyć i przywieźć parę butelek...
  19. Oj, to prawda - znasz mnie. To jest dokładnie to co mi chodziło po głowie. Tzn. czy ekstrakt + woda = brzeczka -> gotujemy 1h razem z chmielem. Czy też może ekstrakt jest już na tyle przetworzony na etapie produkcji, że nie ma takiej potrzeby?
  20. Trudne pytania zadajesz. Nie to, żebym nie robił w ten sposób piw, ale nie znalazłem w starych notatkach takiego parametru jak czas gotowania. Zgaduję że odpowiedź brzmi: kilka(naście) minut. Przejrzałem trochę receptur z dodatkiem ekstraktu... Faktycznie wszystkie w których był podany czas dodania mówiły o 10-20 minut gotowania. Ale i tak mam wątpliwość... No bo co to jest ekstrakt? To zagęszczona brzeczka. A brzeczkę się w jakimś celu gotuje przynajmniej godzinę z chmielem? A może już wszystko co w nim było niepożądanego już zostało z niego usunięte na etapie produkcji?
  21. Kiedy powinno się do brzeczki dodawać ekstrakt słodowy? Do portera dałem na ostatnie 15 minut gotowania, ale zastanawiam się czy to nie było za krótko? Czy nie powinien on być gotowany z chmielem całą godzinę?
  22. warka 50 - S27 witbier przelany na cichą w piątek przy gęstości ok 2,5°Blg. Cicha w piwnicy w temp ok 17°C. warka 49 - #74 (JS23) porter przelany wczoraj na cichą po 21 dniach burzliwej i przy ok 7,5°Blg. Mam nadzieję, że spadnie jeszcze przynajmniej o 0,5°Blg. Wczoraj też zabutelkowałem ciemniaczka poporterowego: 38 butelek "dodatkowego" lekkiego piwa.
  23. Stasiek

    wyszukiwarka

    Wyszukiwarka już chyba działa prawidłowo - w każdym razie wyszukuje to co wtedy nie znalazła. Podepnę się jednak pod temat i zadam pytanie: Jak wyszukać linki http? Chciałem wyszukać wszystkie posty gdzie pojawił się link do kaklulatora nagazowania (http://hbd.org/cgi-bin/recipator/recipator/carbonation.html), ale obojętnie czy wpisywałem "hbd", czy "recipator" czy też cały link nie znajdywał nic. Da się to zrobić?
  24. warka 51 - S28 szkockie warzona 2009/11/26. Powinieniem napisać szkockie mocne (Scottish Heavy), ale przy 10°Blg jakoś mi to mocne nie chce przejść przez klawiaturę. Mam do wykorzystania kilka kg ekstraktu słodowego: dziś pierwsza próba warzenia z ekstraktów i ze słodów specjalnych. Woda: kranówa. Dzień wcześniej wlana do garnka żeby się trochę odstała. "Zasyp": - cara-crystal 0,3kg 10,9% (w stosunku do wagi całości, tj słody + ekstrakty) - jęczmień palony 0,05kg 1,8% - ekstrakt słodowy jasny WES 2,4kg Słody w woreczkach muślinowych włożone do wody w temp ok 50°C. Podgrzane do 67°C - ok 20 minut Podgrzane do 72°C - ok 15 minut Woreczki ze słodem wyjęte, przepłukane gorącą wodą i wyciśnięte. Podgrzane prawie do wrzenia i dodany ekstrakt słodowy. Chmielenie: - 60' - Marynka szyszki '09 - 8g - 20' - Challenger granulat - 10g - 5' - Lubelski szyszki '09 - 10g Wyszło 18l brzeczki prawie 10°Blg. Zebrałem jeszcze ok 1litr osadów - ale nie wiem ile z tego uda mi się brzeczki odzyskać - na razie stoi całość w lodówce. Brzeczka schłodzona do ok 18°C, zadana nastawionym poprzedniego dnia ok 0,4l starterem drożdży 1728 Scotish Ale (dzięki Hasintus!). Fermentor od razu zwiozłem do piwnicy - stoi w temperaturze ok 17°C.
  25. Wczoraj w nocy nastawiłem piwo w ten sposób. Co z tego będzie, zobaczymy. Na razie krótki opis co i jak zrobiłem, bo nie jestem pewien wszystkich punktów oraz kilka uwag/pytań odnośnie procesu. Do zaparzania dałem 300g cara-crystal oraz 50g jęczmienia palonego. Oba słody ześrutowane dość drobno. Zresztą zarówno karmelowe jak i tym bardziej palone ciężko grubo ześrutować. Słody przełożone do siateczek muślinowych (tych od chmielenia) włożyłem do wody w temp ok 50°C, podgrzałem do ok 70°C i trzymałem w temp 68-72°C ok 30-40 minut. Potem wyjąłem, "wysłodziłem" kilka razy przelewając gorącą (prawie 80°C) wodą. Potem podgrzałem do wrzenia i dodałem ekstraktu słodowego. Reszta, to już "normalnie"... Uwagi: 1. Drobinki palonego jęczmienia i słodu przelatują przez oka siateczek. Chyba lepiej spróbować z czymś mniej przepuszczającym (pielucha? pończocha? jakiś materiał?) 2. Nie wiem czy potrzebnie "wysładzałem" - przez to jeszcze więcej drobinek słodu przeszło do brzeczki. Może powinno wystarczyć samo obcieknięcie. Ew. wyciśnięcie? 3. Zanim podgrzałem to dokonałem wstępnej dekantacji znad osadu (przelałem przechylając garnek - nie bawiłem się wężyki - mam nadzieję, że się mocno nie natleniło). 4. Mimo zlania znad osadu i tak podczas podgrzewania i chmielenia na pianie zbierały się drobinki słodu - początkowo zbierałem to łyżką, ale potem darowałem... 5. Zanim dodałem ekstraktu zmierzyłem z ciekawości gęstość: nie było nawet 1°Blg. Wydajność raczej średnia. 6. Po schłodzeniu brzeczka wyglądała na w miarę klarowną - większość osadów została na na dnie garnka. Generalnie, nie powiem, całkiem ciekawe doświadczenie. Zdecydowanie krócej niż pełne zacieranie (odchodzi czas filtracji oraz przynajmniej połowa czasu zacierania), a niewiele dłużej niż z samych ekstraktów. Największy mój niepokój wzbudzały te fragmenty słodu które przeszły do brzeczki. Wydaje się że większość została razem z osadami, ale przez godzinę było razem wszystko gotowane. Czy to nie wpłynie na smak? Zobaczymy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.