Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 592
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez korzen16

  1. A całość gdzie będzie stała? Bardzo gustowny kolor elementów drewnianych i na czasie "Złoty Dąb"
  2. korzen16

    izolacja gara

    Dlatego nie na sensu się zastanawiać po której stronie ma być folia, a skupić się na właściwej izolacji termicznej bo to ona gra tu główne skrzypce. Teraz ja pozwolę sobie się nie zgodzić. Wymiana ciepła pomiędzy ciałami o różnej temperaturze występuje zawsze w kierunku tego chłodniejszego - fakt powszechnie znany. Występuje ona na zasadzie przewodzenia ciepła, konwekcji lub unoszenia oraz w postaci promieniowania cieplnego (powstają fale elektromagnetyczne o różnej długości w zależności od temperatury ciała - nawet poniżej zera ciało emitują takie promieniowanie). Wymiana ciepła może mieć charakter stały i nieustalony. Przedmiotową folię charakteryzują dwie cechy: przewodność cieplna i zdolność odbijanie promieniowania elektromagnetycznego. W założeniu i praktyce folia nie jest elementem izolacyjnym - jest wykonana z metalu, który świetnie przewodzi ciepło (w przypadku przewodzenia ciepła, grubość elementu będącego izolatorem jest istotna - opór cieplny to stosunek grubości izolatora do współczynnika przenikania ciepła materiału R=d/λ. Folia ma stanowić element antyrefleksyjny dla promieniowania podczerwonego (bo o takim promieniowaniu mówimy w tym zakresie temperatur, w zasadzie nie występuje inne) i tu grubość elementu nie ma znaczenia. Przynajmniej w teorii ma ona za zadanie odbić znaczną część energii przenoszonej przez to promieniowanie elektromagnetyczne i czy znajduje się ona na granicy przedmiot emitujący promieniowanie-powietrze, czy jest w pewnej odległości od niego, nie ma znaczenia dla promieniowania, które jest emitowane przez przedmiot, także stan skupienia przedmiotu izolowanego nie ma najmniejszego znaczenie, równie dobrze może to być gaz (mieszanina gazów). Innym zagadnieniem jest to że jest to czysta teoria i nie mam pojęcia czy cudowna folia aluminiowa ma takie właściwość. Tyle teorii. Jak by nie zamocować tej folii, to efekt będzie pewnie taki samu lub bardzo podobny.
  3. korzen16

    Nocleg w Sopocie

    Ale jakie wygody . W moim wieku to ceni się już odrobinę luksusu A tak poważnie to najtaniej wychodzą chyba domki. Ja się jednak na nie nie zdecydowałem i poszliśmy w "luksusy"
  4. korzen16

    izolacja gara

    Fizyka budowli twierdzi inaczej, ale może się nie znam Jak pisałem wyżej to jedynie bajer, który wniesie oszczędności na poziomie ułamka procenta, jeżeli w ogóle. Ważna jest grubość izolacji a nie strona po której jest folia. Ale z czystego założenia tego wyrobu folię należy mocować od strony emisji ciepła. marcin_l85 pisze bardzo słusznie, od zewnątrz należy wykonać warstwę zabezpieczającą np z taśmy do uszczelniania izolacji termicznej rur, np takiej Odnośnie styropiany, to karimata jest lepsza, ewentualnie pianka stosowania przy wykonywaniu klimatyzacji (nie ma w niej folii więc nie ma dylematu)
  5. korzen16

    Nocleg w Sopocie

    Na tego typu portalach. Szukając wpisuj apartamenty, nie mieszkania do wynajęcia. Bywając we Wrocławiu czy Poznaniu korzystam wyłącznie z takich rozwiązań i jeszcze się nie sparzyłem - hotele poszły w odstawkę. Zajrzyj jeszcze tu, także można znaleźć jakąś rodzynkę.
  6. A widzisz Panie, to odpadła Ci i przesyłka i dostałeś taniej niż w sklepie producenta - dwa w jednym. Pewnie było wietrzenie magazynów
  7. korzen16

    izolacja gara

    Ba!!! kosmiczna technologia Prawie jak NASA
  8. korzen16

    Skrzynia do fermentacji

    Raczej maksymalnie schłodzić brzeczkę. Schłodzenie od 20°C do powiedzmy 14°C przy wydajności tej "lodówki" może zając trochę czasu, i nie koniecznie będzie to z korzyścią dla fermentacji dolniaków - chyba że poczekamy z zadaniem drożdży lub zakładamy górną fermentację w pobliżu 20°C
  9. Dostałeś zniżkę?? W ich sklepie znalazłem po 80zł/szt.
  10. korzen16

    izolacja gara

    Folia ma za zadanie obijanie promieniowania cieplnego więc do środka, ale tak między nami to jest to głównie bajer mający przekonać jak dobry i o wiele lepszy jest nasz właśnie produkt Proszę nie mylić tej folii z ratunkową NRC, która jest wykonana w zupełnie innej technologii i materiałów.
  11. korzen16

    Skrzynia do fermentacji

    Bo to nie tak chop siup. Fermentor to masa o dość dużej bezwładności termicznej, ale jak się już schłodzi, to będzie trzymać temperaturę.
  12. Zaciekawiony ostatnimi wpisami też chyba skuszę się na podpiwek. Trochę pogrzebałem w necie i powstała taka receptura na pięć litrów podpiwka: 0,70kg pilzneński 0,30kg pszenica (opcjonalnie słód pszeniczny) 5g Lubelskiego 300g cukru 250g suszonej cykorii (korzeń odmiany Podróżnik) 2g drożdży piekarniczych Ziarna wyprażyć na patelni na "złoty kolor" cały czas mieszając, ostudzić i bardzo drobno ześrutować ześrutować Suszony korzeń cykorii wyprażyć na patelni i zmielić (zobaczymy czym??) Zagotować 4 litry wody, na wrzątek wsypać chmiel, słody i cykorię. Gotować 10' W litrze wrzątku rozpuścić cukier. Wszystko zmieszać i ostudzić. Filtrowanie - zobaczymy co i jak. Na razie jest plan na "pieluchę" Do ostudzonej "brzeczki" dodać roztarte w wodzie drożdże; fermentacja ciepła jeden dzień, do piwniczki na kolejne 4-5 dni i ponoć gotowe I zobaczymy co z tego wyjdzie. Przepis na kawę zbożową pochodzi z początku XIX wieku i znalazłem go na stronce podanej przez Tomeka-Pasiekę. Stamtąd także pochodzi przepis na podpiwek. Zmieniłem jedynie oryginalny przepis na kawę zbożową kierując się sugestią Undeath, żeby dołożyć troche pszenicy.
  13. Jest po dziewiątej i po pracy - to magiczny czas "wszystko się może zdarzyć" , coś jak słynny 100l garnek znaleziony przez Qxa którejś nocy
  14. Tanie nie są - pozostanę przy przeźroczystych wiadrach.
  15. Ja tak robię, poza tym przestałem czekać na ułożenie się warstwy filtracyjnej. Mieszam i po chwili odkręcam kran. Na początku leci mocno mętne, do zwrotu, ale tak po max. dwóch litrach zaczynam właściwą filtrację do gara. Zaprzestałem także filtracji/wysładzania "ciągłego" i stosuję "na raty". Jest może bardziej upierdliwe, ale ostatecznie cały proces w moim przypadku idzie sprawniej niż przy ciągłym, wiąże się to ponoć także z większą wydajnością (ja u siebie nie szczególnie to poczułem). Ja używam filtratora z rurek.
  16. korzen16

    Skrzynia do fermentacji

    Dorzuciłbym min. dwa centy na grubości izolacji i wykorzystałbym styropian. Różnica w wartości λ prawie żadna, a cena styroduru trzy razy wyższa. No chyba że masz do niego tani dostęp - wtedy to co innego.
  17. Po wyszukaniu na dole jest opcja do zaznaczenie "zwiń kolumny z brakami" Napisałem CAŁY szukany towar. W sensie wszystko co potrzebuję. Dokładnie tak jest. Jeżeli komplet zamówienia będzie dostępny np w dwóch sklepach, to po odhaczeniu opcji tylko one (czyli te dwa) będą widoczne, jako spełniające wymóg posiadania wszystkich poszukiwanych towarów - rozumiem, że o to właśnie chodzi.
  18. Wczoraj zauważyłem że porównywarka nie "wykryła" pożywki dla drożdży pomimo tego że w tym sklepie jest na pewno. Dla pewności przekopiowałem dokładną nazwę towaru i nic
  19. Po wyszukaniu na dole jest opcja do zaznaczenie "zwiń kolumny z brakami"
  20. Apropos syropu klonowego, to ni udało mi się utoczyć nawet małej ilości. Poszło parę kropli i po sprawie. Czemu nie, pewnie, że można - myślę jednak, że będzie to wyłącznie "chłit marketingowy", chociaż woda (czy płyn) maja swój udział w smaku piwa. Ja uznałem, że nie warto i nadal śmiało korzystam z górskich ujęć jeszcze pokrzyżackich.
  21. W tym roku utoczyłem jakieś 25-30 litrów soku. Smakuje ni jak, jak woda z drewnem. Mierzyłem Blg i miałem 1-1,5°. W zasadzie prawie całość wypiliśmy zamiast mineralnej - w przyszłym roku nie będę ściągał. Mam wrażenie, że nie wniosła by ona do piwa czegoś szczególnego.
  22. Ja raczej będę szedł w tym kierunku i szukam czegoś małego, najlepiej zamrażarki.
  23. Dziś spróbowałem WARKI#5. Butelkowałem ją ponad miesiąc temu i przyszedł czas na spróbowanie. Nagazowanie mocne (celowałem w 2,6) i następnym razem chyba zredukuję ilość cukru do refermentacji. Kolor czarny, całkowicie nieprzezierny. Piwo po otwarciu "wypluwa" trochę piany, ale ma to pewnie związek z mocnym wysyceniem CO2, piana w kolorze beżowym, raczej grubostrukturalna, ale zupełnie nie trawała - utrzymuje się góra koło minuty i redukuje się do delikatnego pierścienia. Smak ciężki, bardzo treściwy, wręcz lepki (to chyba także wpływ laktozy) - silne nagazowanie trochę pomaga, ale z drugiej strony jest trochę za mocne. Czuć wyraźnie ciemne słody, karmel. Goryczka delikatna, aromatów chmielowych nie potrafię znaleźć. Piwo mocno rozgrzewa. Pomysł wpakowania tego w bączki uważam za udany, dla mnie nie jest to piwo, które można pić w ilości większej niż butelka 0,5l. Ogólnie - nie będzie to piwo z pierwszych miejsc mojej listy. Kolejna degustacja za jakiś miesiąc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.