Pierwsze warki zacierałem małe tak po 13-15 litrów coby posmakować różnych styli. Myślę że takie "połówki spokojnie możesz już zacierać - w 12 litrowy garnek wciśniesz bez problemu 10 litów brzeczki do chmielenia. Do fermentora dolejesz z 1,5 litra wody i finalnie wyjdzie ci 1 kratka piwa do zabutelkowania po wszystkich przelewaniach. Mając perspektywę czekania do "powakacjach", zacierałbym już teraz.
Nie wiem jak u innych, ale mniejsze warki nie stwarzają mi problemów podczas zacierania (mają mniejszą bezwładność termiczną) - nie poczułem różnicy. Problem pojawił się dopiero przy zacieraniu 1kg na startery - tu utrzymanie przerwy jest faktycznie koszmarem, ale przy 3kg zasypu nie jest wcale źle.
Nadal korzystam z garnka ok. 18 litrowego i jedynym problemem jest podgrzanie 22 litrów podczas chmielenia, ale jakoś sobie daję radę. Oczywiście w najbliższym czasie szykuje się wymiana gara na zdecydowanie większy, ale nie ogranicza mnie to do warzenia w tej chwili.