Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 614
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Nie mam żadnego, osobistego doświadczenia w puchach, ale czytając posty innych można wyciągnąć wniosek, że 14 dni i można butelkować, nie powinno to dłużej trwać, no chyba że fermentujesz w niskich temperaturach.
  2. Szczególnie przy ich uderzeniu. Ostatnio dosłownie rozsypała mi się 0,5l podczas mycia - musnąłem kant wanny butelką i w rękach została mi jedynie szyjka.
  3. Też się właśnie nad tym zastanawiam - czasami powtórka tego samego piwa, będącego w założeniu klonem jakiejś poprzedniej warki, daje inne wyniki, więc jak tu ocenić poziom odfermentowania to ja nie wiem. Ale uważam, że 6°Blg dla piwa z puchy to zdecydowanie za dużo (stopień odfermentowania koło 50%), no i pozostaje jeszcze niewyjaśniona kwestia użytych drożdży. Oznacza to jedynie że coś tam się dzieje, ale nie koniecznie fermentacja, może się także odgazowywać z powodu podniesienia temperatury w fermentorze. Należy więc wykonać dwa, trzy pomiary (raczej dość dokładnie) co kilka dni, w celu kontroli zmiany/niezmiany °Blg, inne metody są równie skuteczne co wróżenie z fusów. Zmiana °Blg=czekanie, brak zmiany °Blg=butelkowanie (cichej chyba nie warto robić pomimo dochmielania Lubelskim), ale nie spieszyłbym się z tym butelkowaniem; tak to dwóch tygodni (w sumie) to dobry czas do butelkowania, oczywiście pod warunkiem niezmienności °Blg.
  4. Ale przy tej cenie, przynajmniej u mnie, włącza się czerwona żarówka ostrzegawcza w temacie przechowywanych w niej wcześniej substancji.
  5. Dobrze było by ją przepłukać (może nawet ClO2) i nastawić starter, bo nie wiadomo w jakim stanie jest gęstwa i mogą być problemy z jej wystartowaniem.
  6. Jeżeli musiałbym tak się przygotowywać do warzeń i warunkiem byłaby maja własna brzeczka, to prędzej poszedł bym w kierunku nawarzenia piwa do etapu chmielenia i zamrożenia do w 1,5l petach lub 5l butlach po wodzie. Mam obecnie jeszcze dwa pety zamrożone w mojej zamrażalce szufladowej - do najmniejszej szuflady weszło mi 4x1,5l, do większych pewnie weszło by z sześć sztuk. Nie wiem jaki wpływ na brzeczkę miałoby jej zamrożenie, a po drugie zajęło by to dość dużo miejsca w zamrażalce, no chyba że ma się dużą, skrzyniową. Także nie sądzę, żeby w warunkach domowych udało się wytworzyć pełnowartościowy ekstrakt płynny ( o suchym to już nie wspomnę), który po dodaniu wody uzyskał by ponownie parametry identyczne z nieprzetworzoną brzeczką.
  7. Mi chodzi o dezynfekcję a nie preparację, stąd pomysł na spirytus, taki 70%. Patenty z ClO2 czy piro nie przypadły mi do gustu, a gotowanie wydaje mi się za bardzo "tracące" pożądane aromaty. A po dezynfekcji w alkoholu całość wrzucę/wleję na cichą, bez żadnych obaw o jakieś dodatkowe posmaki, czy aromaty
  8. Potwierdzam, im niżej fermentowany tym bardziej neutralny. Moja przedostatnia warka to właśnie Kölsch fermentowany w temperaturze 15°C. Właśnie się nagazowuje, zobaczymy jaki wyjdzie tym razem.
  9. Incydent wiąże raczej z mechanicznym uszkodzeniem szkła przed butelkowaniem, które przegapiłem, niż z jego masą=grubością szkla. Pozostała częśc warki wydaje się byc w porządku.
  10. II część WARKI#13 na drożdżach Thames Valley Ale zabutelkowana. Ostatecznie zeszło do 4°Blg z 14°, co daje 5,2% alkoholu. Podobnie jak przy Altbier drożdże odfermentowały bardzo kiepsko - trochę powyżej 71%.
  11. Mam podłączone uziemienie całego domu dwóch takich "szpilek"
  12. Z albumu: Na Czarnym Szlaku

    I wersja WARKI#13 na drożdżach German Ale
  13. Wczoraj zabutelkowałem I część WARKI#13 na drożdżach German Ale. Ostatecznie zeszło do 1,5°Blg z 14°, co daje 6,4% alkoholu.
  14. korzen16

    Życzenia urodzinowe

    Sie życzy wszystkiego dobrego!! W szczególności niepraktykującym teoretykom
  15. Na podobny temat, a właściwie o sposobie wytwarzania ekstraktów mokrych i suchych natknąłem się kiedyś tu
  16. Dzięki z info Skoro taki wyjątkowy do go przetestuję.
  17. Widzę go tylko w jednym sklepie i właśnie szyszki (chyba to te, o których pisał lopusy). Używałaś właśnie tego chmielu??
  18. Faktycznie kapryśne drożdże. Poprzednio użyłem otrzymaną gęstwę i zeszły z 13° do 3°Blg, a tym razem zatrzymały się na 4,5° zaczynając z 12°Blg - użyłem aktywatora. Z początku myślałem, że niedofermentowanie i przeniosłem na ponad tydzień do 22°C, ale nic to nie dało. Po dziesięciu dniach refermentacji piwo nie wykazało śladów przegazownia (refermentacja 3,14g glukozy/butelka).
  19. Licytacja kociołka Używany kociołek 29l za 130zł cały czas 40l nierdzewki w cenie 190zł 50 litrów także nadal w promocji za 209zł kociołek z Tablicy.pl za 100zł emalia 60l za 60zł Tablica.pl dwie emalie 40l po 80zł Tablica.pl kociołek 27l za 90zł Tablica.pl
  20. korzen16

    lol :)

    komentarze też całkiem niezłe
  21. korzen16

    Skrzynia do fermentacji

    W małej skali jest to trochę inaczej. Pisałem także że jest to bardzo duże przybliżenie (przy zalożeniu 5cm styropianu i takiego sobie wykonania oraz temperatury -25°C na zewnątrz). A apropos budynków, to "ignoranci" przyjmują wartości na m2 od 60-150W i jest to jak wróżenie z fusów. W rzeczywistości rzadko się precyzyjnie trafia, a obliczenia dla niewielkiego domu przeprowadza się w kilka godzin i dają one dośc precyzyjne dane.
  22. Dzisiaj, jak przez moje ręce przetaczał się grejpfrut to mi się zrobiło żal, że tyle materiału się marnuje (mowa o skórkach) i tak sobie pomyślałem, że dodam go do mojej "słonecznej pszenicy" - ma to być przecież lekkie piwo na nadchodzące gorące dni. Rześkie, dobrze gazowane i będzie jeszcze dawało skórkami cytrusów. Przewidziałem dodanie ok. 20gr. na cichą na 10 litów piwa - zrobię mieszankę z grejpfruta, cytryny i mandarynek (akurat na składzie w magazynie ) w stosunku 1:1:2 . Żebym nie musiał ich gotować (dezynfekować) to włożę je do szczelnego pojemniczka (trzeba będzie podwędzić coś z kuchni) i dodam 50ml spirytusu i pozostawię to na jakiś czas, intensywnie mieszające od czasu do czasu. A następnie całość dodam przy przelewaniu na cichą. W pierwszej opcji myślałem o zalaniu tego nadwęglanem, ale spiryt wydaje mi się środkiem bardziej "naturalnym" i zdecydowanie bardziej "tolerowalnym" przez organizm. , więc wybór padł na niego.
  23. korzen16

    Skrzynia do fermentacji

    Często wykonuje takie obliczenia, tylko w większej skali. W sposób bardzo, bardzo przybliżony można przyjąc ok. 100W/m3 pudła
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.