Skocz do zawartości

korzen16

Members
  • Postów

    3 581
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez korzen16

  1. Ja lekko rozszczelniam, na początku, a potem zamykam na głucho. Obserwuj czy dekiel się nie wybrzusza i będzie OK
  2. O, to nawet szesnastka. Jak radzisz sobie z myciem tego co wpadło do środka? Płukanie wodą, czy do NaOH?
  3. W WARCE#38 Session IPA pojawiły się pierwsze oznaki fermentacji.
  4. Jak wlejesz wrzącą brzeczkę i schłodzisz do 5°C to pewnie tak, ale obniżenie temperatury o 10-15°C nie spowoduje jakieś rewolucji.
  5. Zawsze można na wszelki wypadek uszczelnić jakąś taśmą.
  6. Możesz używać bez żadnego klejenia, tylko rurka bulkałka nie będzie działać - pytanie czy będzie to dla Ciebie problemem.
  7. Etykieta zachęca....., ale skoro brak certyfikatu to z jakiego powodu.
  8. korzen16

    INFEKCJE

    Tak, jest to możliwe.
  9. korzen16

    Garnek - czy warto?

    Tak czy inaczej ogień pod dnem. Więc wybór jak najbardziej OK. Kapslowe dno ułatwia zacieranie.
  10. korzen16

    Garnek - czy warto?

    Jeszcze pytanie czym będziesz grzał?
  11. korzen16

    Garnek - czy warto?

    Ja mam 36L, służy mi od kilku lat i jestem z niego zadowolony.
  12. korzen16

    Garnek - czy warto?

    Ja używam garnak Tadar i jego bym polecał. Różnica w cenie 50L niewielka w porównaniu z tym co linkujesz
  13. korzen16

    INFEKCJE

    U siebie bym wylał, właśnie dlatego, że nie wiadomo co to jest. Jakoś przegapiłem ten artykuł - po jego przeczytaniu też bym raczej wylał - nie czuję się jeszcze na siłach podejmować ryzyka. Nie używałem do tej pory ani bakterii ani dzikich drożdży, stąd pewnie moje obawy
  14. Taką wiedzę nabywa się z czasem. Próba jodowa może nie do końca być wiarygodna. Wystarczy na koniec zacierania, nawet po mash out pobrać trochę młóta i rozetrzeć. Próba raczej wyjdzie pozytywna. Nie wiem ile czasu trzeba by zacierać przy grubszym ziarnie, przy drobniejszym ześrutowaniu zacieranie trwa u mnie do półtorej godziny. Teraz rzadko kiedy sprawdzam czy już się zatarło - jak mi się przypomni.
  15. Faktycznie zabrakło tam stwierdzenia "większość" reszta się zgadza. Wcześniej śrutowałem dość grubo, i moje piwa miewały zmętnienie (podejrzewam, że właśnie przez skrobię wypłukiwaną podczas wysładzania). Obecnie śrutuję drobniej i problem się skończył. Nigdy nie przekraczałem 80°C przy wysładzaniu i wygrzewie, ale wydaje mi się, że u mnie ilość aktywnych enzymów była na tyle niska, że nie była w stanie przerabiać wypłukanej skrobi wypłukiwanej z grubej śruty. Obecnie problem nie istnieje - wiec dla mnie wygrzew to przede wszystkim zmiana lepkości zacieru, a nie liczenie na aktywność enzymów. Zacieranie dla mnie to przerwa maltozowa i dekstynująca. Przy wysładzaniu wole nie mieć już skrobi w roztworze. Liczenie na aktywność enzymów po mash out to trochę jazda bez trzymanki- wystarczy przegapić próg 80°C, co nie jest takie trudne (można nawet o tym nie wiedzieć) i mamy po aktywności enzymu.
  16. Zapraszam do lektury W tym zaznaczonym słowie też mi coś nie pasuje
  17. Mashout robimy z dwóch powodów, żeby dezaktywować enzymy, oraz ułatwić filtrowanie. Zacieranie bez wygrzewu może spowodować zmianę profilu piwo podczas wysładzania. Uważam że jest potrzebny, chociaż istnieje ryzyko wypłukania skrobi podczas wysładzania i przy braku enzymów mogą np zmętniać piwo.
  18. Powinno być OK. Ekstrakty są też zacierane na słodko, więc powinno być czuć pełnię
  19. Z tych składników wyszło mi około 12L warki z ekstraktem 16,7°Blg, przy założeniu 70% wydajności zacierania.
  20. Jak spisuje się przy chmieleniu na zimno? Też się nad nim zastanawiam od pewnego czasu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.