wspomniane BR do którego nikt się nie przyznaje. coś jak przez mgłę pamiętam że cieszyłem się że porównam tego "browna" do swojego, więc to pewnie brown ale
Piana: obfita, wszelkopęcherzykowa (normalnie przekrój przez całe ziarno), redukuje się do kożucha
Barwa: jasny brąz, opalizujące
Aromat: jak zakręcę snifterem to jest waniliowy odświeżacz do powietrza (ale nie w "chemiczny zapach" tych słów znaczeniu, zapach całkiem przyjemy), jak trochę postoi to dochodzi do tego czekolada dając w sumie mleczną czekoladę albo kakauszale wygotowane z wanilią
Smak: jak już pisałem będę porównywał, tak więc mniej słodkie, ale słodkie, kawowo-czekoladowe z lekkim orzechem, goryczki praktycznie nie ma, mi coś takiego bardzo pasuje. bardziej intensywne od mojego, w tę stronę będę zmierzał, niech tylko się dowiem czyje to piwo
Podsumowanie: świetne piwsko, pochłonąłem z wielką przyjemnością