Skocz do zawartości

jaras

Members
  • Postów

    2 493
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez jaras

  1. Im większy ekstrakt tym wytrawniej zacieram, żeby później nie zostać z niefermentowalnym ulepkiem, drożdży widać było całkiem sporo, ale 22blg lagera to ja bym przez co najmniej miesiąc nie ruszał przed pierwszym pomiarem.
  2. Weizenbock - bart3q Piana: słaba, bardzo szybko znika, zostaje delikatna obrączka, wysycenie w sam raz Barwa: klarowne, ciemna miedź-czerwień Aromat: lekko chlebowy plus aromaty winno-piwniczne Smak: No właściwie nic czego się spodziewałem - ani to bock ani weizen: trochę kwaskawe, banan to tylko autosugestywne, melanoidyn za bardzo nie wyczuwam, tylko też nie wiem czego się dokładnie spodziewać - chyba moje drugie w życiu. Podsumowanie: może za dużo oczekiwałem po tym piwie ale wydaje mi się dość nijakie edit: jak końcówka piwa postała w pokalu to w zapachu pojawił się jakby plastik - miałem podobnie w bałtyku na bayanusach...
  3. jak to mówią - ja jestem słodziak, stąd też może i po części odczucia co do piw mata, które ani trochę słodkie nie są... edit: czeburaszki pils zaaaaaaaaaaaaajebiaszczy - póki co się nim delektuję, opiszę niedługo. Piana: w końcu coś i na dodatek bujna, drobnopęcherzykowa, kożuszek zostaje do końca (na zdjęciu które załączę stan po 30 minutach od nalania), wysycenie idealne Barwa: mój ulubiony pils manufakturowy, cudowny lekko opalizujące Aromat: lekki karmel, słodycz, generalnie czyste, chociaż trochę masła jest Smak: strzegomski karmel 150 (którego nie ma w zasypie), toffi, lekkie owoce i fajna ilość diacetylu. coś nie mogę znaleźć tego żyta z etykiety Podsumowanie: hce wiency South of Heaven - crosis: tja - robiłem takie piwa przypadkiem - generalnie pachnie nawet słodko, ale później to już tylko woda, orzeszki ziemne, trawa i łodyga... edit: do zagryzania michałków i czekolady plastycznej jest zajebiste. ale chyba tylko do tego
  4. żyto? już wiem czego nie wrzucać do torfu
  5. Whisky Extra Stout v.2.0 (jak mniemam, zdobyczna na sensoryce) - mat: Piana: brązowa, była chwilę, wysycenie miło niskie Barwa: czarne, mętne Aromat: delikatny torf i popielniczka, na szczęście słaba Smak: mocna, kwaskowata kawa i odrobina torfu, goryczka albo dość wysoka albo podbita kwasowością od słodów palonych, lekka ziemistość Podsumowanie: cholera mat - Wilda wziąłem z ciekawości, ale ten WES jest bardzo różny od tego co pamiętam z wersji pierwszej. tylko ile w tym zawodzie jest mojego chorobowego i wynikającej z tego faktu abstynencji?
  6. Wild Nelson IPA - mat: Piana: grubopęcherzykowa, powoli się redukuje, znaczy szkło Kolor: złote, delikatnie mgliste Aromat: niestety ale kojarzy mi się to z chybionym zeszłorocznym galaxy. jeśli to ma być końska derka to jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że "whisky is new sour", bo mi torf bardziej daje stajnią. i przyjemniej. Smak: kwaśne, gorzkie i ... słone. nie moja bajka Podsumowanie: może w lecie, w upał... edit: dzisiaj pierwszy raz od dwóch tygodni mam w gębie alko i chmiele
  7. jaras

    Kiedy nowe chmiele?

    ale to się wcale nie musi przełożyć na rok obecny.
  8. ja u nich tylko korki i koszyczki do szampanów, knoty i dyski siarkowe - zamawiam miesiąc wcześniej i czasem dojdzie
  9. jaras

    Kiedy nowe chmiele?

    wydaje mi się że najlepiej pytać u źródła...
  10. I dwa dni wystarczą, jeśli od trzeciego dnia wzwyż ekstrakt nie będzie się już zmieniał (oczywiście przy mniej więcej rozsądnym stopniu odfermentowania, a nie np. zatrzymanej fermentacji)
  11. tak - przygotujesz dowolnie wielki starter, tyle że niekoniecznie jednostopniowy. a wszystko jak zwykle pod nosem, w wiki
  12. Nigdy więcej - 72h lag, u leszcza podobnie a lekki starter robił.
  13. Tak. Zauważ, że chlor aktywowany jest kwasem, a do piro często dodaje się jakiegoś kwasu żeby przyspieszyć uwalnianie SO2, więc dezaktywacja zasady sama się robi.
  14. Będzie git - też wlewam piwo na gorący jeszcze syrop cukrowy, a czasami potrafi go być sporo ponad litr.
  15. to miał być przede wszystkim test słodu brown, który to test bardzo odwlekałem, a który to słód michał z TB strasznie zachwalał. za recenzyje niniejszym dziękować ludziom będziesz, tak.
  16. jeśli cukier pojawi się w zasypie to będzie bazą słodową? a co z curacao? dlaczego pszenica w wicie ma wchodzić w skład bazy a nie być dodatkiem używanym w dużych ilościach? w końcu piwo miało składać się z wody, słodu, chmielu i drożdży. no i co z tego? bazą słodową jest słód jęczmienny, na niej się oparto, dodano słód pszeniczny i wyszła white ipa...i to tyle o.O
  17. Baza słodowa w witbierze to słód pilzeński - pszenica, jak sam wspomniałeś, jest niesłodowana.
  18. cieszę się że smakowało. pamiętasz może temperaturę serwowania?
  19. Żeby tak się wszystkim chciało używać wyszukiwarek...
  20. To chyba pytanie do alergologa, bo co jeśli uczula substancja która odpowiada za zapach orzechów, bez względu na to skąd pochodzi?
  21. RO-BO-CZYCH -.- edit: bo w sumie nie mam siły już - 6 stycznia to dzień wolny. jak teraz nie zatrybisz to w sumie nie ma sensu dalej rozmawiać. i ok, tu masz rację - "rzucać ch*jami" mogłem w cudzysłowie dać, bo nie chodziło mi o to konkretnie słowo. no ale tu też dużo nie trzeba było żeby zrozumieć - widać, że lepiej było nie zrozumieć i mieć do czego się doczepić w odpowiedzi.
  22. ja to (albo bardzo podobną technikę) znam pod nazwą hop burst, stosuję od dawna razem z FWH i hop standem
  23. jaras

    Glukoza

    czyli wszystko poniżej 14blg to szczyny koncernowe?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.