Daleko nie mam do Ciebie, tydzień temu bym Ci jeszcze udowodnił, że się mylisz . Pamiętaj, że to drożdże weizenowe, underpitching wskazany. Z innymi może bym nie ryzykował. Mimo pół roku w lodówce (lipiec -> grudzień) wszystko było w normie, start szybki, fermentacja sprawna, weizen przedni. Poważnie, aż sam byłem zdziwiony. Ilość, jaką zadałem, to ok. 1,5 cm na dnie standardowego pojemnika na mocz (na warkę 11L). Swoją drogą bardzo fajne drożdże. Żeby było jasne, nie twierdzę, że tak należy robić, miałem po prostu tyle tej gęstwy, że część mi przeleżała długo w lodówce.