maciek1221

Kolego Hajclander nie bardzo rozumiem o czym mówisz . Używam filtratora z rurki alupex, ponacinanej i zamontowanej po obwodzie w garnku emaliowanym. A filtrować do fermentatorów będę musiał dlatego, że obecnie nie stać mnie na 2 garnki 70litrów, a gdzieś filtrat muszę spuścić Jeżeli chodzi o przelewanie itp, nie robię piwa sam i nigdy nie mam problemów z podnoszeniem garnków/fermentatorów.

Sam wierciłeś otwory? Powiem tak - sprzęt potrzebny mam, wiertarki, tokarkę, wiertła kobaltowe itd, ale trochę boję się wiercić w nowym garnku za 350zł. Trzeba wywiercić otwory, i co dalej? Mufa, redukcja,śrubunek? Pytanie poboczne, mieszadło tego typu: http://bromaniack.blog.pl/2013/10/05/sprzet-warzelniczy-by-bromaniack/da radę z garnkiem 70 litrów? Mam zamiar zrobić z tego garnek do zacierania i warzenia, po zacieraniu spuszczać brzeczkę do 2 fermentatorów i później z powrotem do gara. Edycja: przeoczyłem, że masz zamontowany zawór na śrubunek. Zawór na 1 cal czy 3/4? Edycja 2: Już sobie przypomniałem, u mnie w emaliowanym garnku wszystko skręciłem na nyplu. Nie przecieka, więc i tutaj bym tak zrobił..

Siema, już jakiś czas temu miałem plany rozwijać warzelnię ale coś tam coś tam i nic z tego nie wyszło poza dodatkowymi zbiornikami na fermentację i większą ilością warek jednego dnia. Niestety mój garnek emaliowany 30 litrów zaczął rdzewieć po obwodzie dna, a dno jest spawane, więc niebawem właśnie to dno odpadnie ;D. Dlatego muszę zmienić garnek.. Zdecydowałem się wstępnie na garnek z allegro od razu z kranem, ten konkretnie: http://allegro.pl/garnek-wysoki-70-l-z-kranem-garnki-z-kranikiem-i5845692059.html Co sądzicie o tym garnku jak i zamontowanym kraniku? Warto zainwestować tyle pieniędzy? W styczniu muszę warzyć na wesele brata, więc raczej czas gra istotną rolę. Pisałem do sprzedawcy, ale odpowiedź nie jest zbyt jasna - co oni dokładnie robią z garnkiem? Coś wspawują, czy tylko wkręcają? Tak czy siak, to używam filtratora w środku, więc czy trzeba sobie coś zażyczyć, czy montowany przez nich zestaw umożliwia od razu nakręcenie filtratora? Drugą sprawą jest termometr i jego sonda. Ponieważ zamierzam niebawem zrobić mieszadło z silnika wycieraczek, to też zastanawiam się nad wykonaniem wbudowanej sondy temperatury. Za dodatkowy otwór z mufą u tego sprzedającego - 30 zł. Czy warto wtedy zainwestować w taki czujnik http://allegro.pl/sonda-czujnik-gwint-ds18b20-bimber-termostaty-i5848584249.html?Obecnie używam czujki ds18b20 w rurce termokurczliwej i zmiany temperatury są wskazywane szybko, a jak jest w przyppadku takiego czujnika? Na razie chyba tyle, głównie zależy mi na odpowiedzi co do tego garnka, bo to jego muszę zamówić, a nie wiem czy to dobra inwestycja.

Ja wykorzystuję od kilkunastu warek filtrator z rurki alupex. Mam tego sporo, bo brejdak jest hydraulikiem. Skuteczność bardzo dobra, dużo lepsza niż filtrator z oplotu, którego używałem wcześniej. Szczeliny nacinałem zwykłym brzeszczotem, przygotowanie tego filtratora (okrągły) zajęło mi 15 minut i tak jak mówiłem, filtruje super, nic się nie zapycha a klarowność brzeczki jest jak najbardziej spoko.

Cześć, odgrzebuję swój temat, bo właśnie wykonałem termometr(trochę się z tym przeciągnęło ;D)i zostałem bez dobrej sondy. Cały problem polega na tym, że zacieram w sobotę i muszę coś do soboty wykonać. Chciałem zapytać o sondy tego typu: http://allegro.pl/czujnik-temperatury-ds18b20-wodoodporny-1-metr-a21-i5832120380.html nadaje się to to do produkcji? Chodzi mi głównie o to, czy w tych sondach są kable silikonowe i z czego zrobiony jest ta błyszcząca osłona. Mam takie w mieście, więc mógłbym kupić przed sobotą, a majątku nie kosztuje pzdr

Nie mam niestety Ikei u siebie w mieście, kupowanie z wysyłką drożej wyjdzie, a szukanie czegoś takiego w innym markecie nie da mi gwarancji, że będzie równie dobrze. Może zamiast tego i w podobnej kasie kupić coś takiego: http://allegro.pl/czujnik-temperatury-ds18b20-silikon-destylator-i5553298926.html ? Wtedy nie będzie to miało negatywnego wpływu na smak? Niby sklep typowo alkoholowy.. O rurkach miedzianych myślałem, mam ich trochę, ale wiadomo, jak miedź się czyści w piwie (te błyszczące chłodnice), a poza tym lutowanie też mi się nie podoba. Wiem, że wybrzydzam, ale po prostu zaklepywanie rurki KO jakoś mi nie daje gwarancji szczelności.

Witam, od paru lat w moim browarze posługuję się termometrem zrobionym na ds18b20. Czujnik jest osłonięty termokurczliwą rurką a całość połączona z elektroniką przewodem sieciowym typu skrętka. Rurka termokurczliwa zanurzona w zacierze jest zawsze, kabel sieciowy często. Nie mówię, że czuję plastik w piwie, ale czy rurka termo jest bezpieczna do zacierania? Mam zamiar sobie zrobić nowy termometr, bo ten już za dużo razy spadł z biurka , dlatego myślę też o nowej sondzie, mam 3 pomysły: 1) Kupić osłonę na allegro z nierdzewki o długości 30 / 50cm i w niej umieścić czujnik temperatury, wtedy z piwem ma kontakt tylko nierdzewka, ale nie wiem jak z pomiarem przy takiej sondzie, chodzi mi o czas przekazania temperatury z brzeczki do czujnika, przez ścianę nierdzewki. 2) Kupić gotowy czujnik z 5cm osłoną nierdzewną, a reszta na kablu silikonowym, który to ma rzekomo temperaturę pracy do 125 stopni. Wychodzi 10zł drożej niż sama osłona, a jest już gotowy zestaw. Tylko tutaj na kawałku występuje termokurczliwa rurka, no i jak z tym przewodem silikonowym? 3) Wykonać osłonę z termokurczliwej rurki, ale w całości, żeby jakikolwiek kabel nie miał kontaktu z brzeczką - tylko rurka, bez stali. Zapraszam do dyskusji, pozdrawiam.

Nie widzę na tym zdjęciu dużo, bo jest zrobione chyba szyszką chmielu . Osad może być spowodowany kamieniem z wody, u mnie tak jest. Inna opcja to jakaś drobna infekcja. Jeżeli w smaku jest dobre to się nie przejmuj i spożywaj Edit: Ok już wiem co miałem zobaczyć, to raczej nie jest kamień z wody.

#29 Sunny wheat Recepteura Scooby'ego. 3,5 kg pils 2,6 kg pszeniczny 270 g monachijski 140 g karamelowy 20 g Willamette 60 min 20 g Cascade 60 min 20 g Willamette 10 min 20 g Cascade 10 min Drożdże: US-05 Zacieranie: 67°C / 60 min (+10 tak wyszlo) 18.07.2015r 26l 13blg #25 APA Mosaic Butelkowane 19.07.2015 czyli dzisiaj. Zeszło do 2,5BLG, 25L piwa wyszło, niestety trochę musiało zostać do wylania z racji chmielenia na zimno. Dorzucam etykietkę ostatnio butelkowanego Pilsa, bardzo dobre piwo wyszło.

Dlaczego gotujesz na takim wielkim płomieniu? Robię warki w garnku 30 litrowym, na taborecie gazowym i odparowuje mi góra 3-4 litry, mały płomień a piwa bardzo dobrze nachmielone.... Nie ma potrzeby gotowania na full płomieniu.

#27 Koelsch Kiedyś kupiłem zestaw surowców z BA, posmakowało mi i od tamtego czasu robię co jakiś czas koelscha na 28litrów. słód pilzneński Strzegom 5 kg, - słód pszeniczny Strzegom 0,6 kg, - chmiel aromatyczny Hallertau Spalt Select (DE), granulat 70 g, - Safbrew S-33 11,5 g Zasyp - 43C 66C - postój 30 minut. Podgrzac do 70C i utrzymywac te temperature przez 15 min. Podgrzac do 78C i filtrowac. Gotować 70 minut, dodajac pierwsza dawke chmielu (40 g) po 10 minutach gotowania, druga (30 g) po 60 minutach. Do fermentacji poszło 27L 12,5BLG, warzone 13.07.2015r. #28 Christmas ALE Znalezione na forum, niestety zagapiłem się i wsypałem 5kg zamiast 3,5kg słodu pilzneńskiego ;D. Dzięki temu piwo miało wysoki ekstrakt, na wszelki wypadek dodałem 200g cukru, żeby zachować podobieństwo do przepisu oryginalnego i w efekcie otrzymałem 18BLG. Zasyp: 5 kg - Pilzneński 1,4 kg - Pszeniczny Jasny 0,7 kg - Płatki Owsiane Błyskawiczne 0,45 Kg - Karmelowy Jasny (Strzegom) 0,35 Kg - Karmelowy Ciemny (Strzegom) 200 g - Jęczmień Palony 130 g - Barwiący Zacieranie: - 27°C - 30' (nie planowane ale "tak wyszło") - 50st -10min tak wyszlo - 64°C - 40' - 74°C - 20' - dodane palone ziarna, mash-out. Warzenie (60') - 40 g szyszek Marynki (nieznane a-k) od początku - na 10' przed końcem: * 25 g granulatu East Kent Goldings * Cukier biały - 200 g * Cukier Wanilinowy - 20 g * Cynamon Mielony - 10 g * Gałka muszkatołowa świeżo starta - 9 g * Śliwki suszone, posiekane - 200 g * Skórka z 4 pomarańczy * Goździki całe - 21 sztuk Do fermentacji poszło ~28 litry 18°Blg, zadane T58 #26 Pilsner zszedł z 12,5BLG do 3 BLG i został zabutelkowany wczoraj, tj. 14.07.2015r. Uzyskałem 49butelek. Przy rozlewie stwierdziłem, że posmaki kwiatkowe zniknęły, wyszło fajne piwo z delikatną goryczą, zobaczymy po nagazowaniu. Poniżej 2 zdjęcia, wysładzanie koelscha i butelkowanie pilsa.

Nie jestem chyba do końca w temacie, ale całość odbywa się tylko w jednym plastikowym fermentatorze? Ile trwa w sumie zacieranie całej warki od rozłożenia sprzętu do początku sprzątania? Jak jest z szybkością grzania na takiej grzałce i prądożernością takiego rozwiązania? Pzdr Edit: Do chmielenia używasz woreczków muślinowych czy to jakieś inne rozwiązanie?

Witam, mam problem z ostatnio warzonym piwkiem. Warka to apa single mosaic, chmielenie takie: 60' - 10g mosaic 30' - 10g mosaic 15' - 20g mosaic 0' - 30g mosaic safale s05 Piwo czeka zlewanie na cichą i dochmielenie mosaicem, ale jest wyraźnie gorzkie, czuć jakby delikatne perfumy, jest delikatnie mętne mimo, że stoi już prawie 3 tygodnie w fermentatorze. Czy to mógłby być objaw infekcji? Nie wiem czy to moje urojenie, ale wyczuwam delikateńką aptekę. Moja dziewczyna próbowała i potwierdziła gorzkość, ale apteki nie wyczuła. Fermentacja po zadaniu drożdży zaczęła się późno bo chyba po 30-40 godzinach, teraz powierzchnia wygląda normalnie. Pytam bo nie wiem czy warto zlewać/chmielić na zimno. Kiedyś już takie gorzkie piwo zlałem i po miesiącu trzeba było z butelek wylewać bo nie dało się pić, pojawiła się apteka. Druga sprawa, robiłem pilsnera, wyszło tak, że musiałem fermentować w 14 stopniach, teraz jest posmak cukierków/kwiatów. Stoi od 27.06 w fermentatorze. Da się coś zrobić, żeby usunąć ten posmak, czy taki rozlewać? Liczyłem troszkę na kwiatowy smak, ale inny (pierwsze piwo było kwiatowe, ale w genialny sposób ;D).

#24 Sweet Milk Stout / Szalone wymiona Przepis w zeszłym roku znaleziony na forum, warzony wczoraj tj. 27.06.2015r, po dodaniu pierwszej dawki chmielu, trochę brzeczki wykipiało, dlatego ilość pierwszej dawki chmielu ciężko w sumie wyczuć. Przepis: Zasyp: 2,5 kg pilzneński 2 kg monachijski 0,5 kg karmelowy 350 EBC 0,3 kg karmelowy bardzo ciemny 0,35 kg jęczmień palony 0,4 kg słód barwiący 0,5 kg płatki owsiane Zacieranie: +/- 52 st. 15 minut +/- 63 st. 20 min. +/- 73 st. 30 min. Chmielenie na 60 minut chinook,40g i pozostałe 10 g na 10 minut. Do gotowania laktoza - 380g safale s05 #25 APA single hop Mosaic 5kg - pilzneński 0,4kg - carabelge 0,3 - pszeniczny 55C - 5' 64C - 25' 72C - 25' 60' - 15g mosaic 30' - 15g mosaic 15' - 25g mosaic 0' - 35g mosaic safale s05 Przepis z forum. #26 Pilsner z przepisu browamatora (z zestawu składników), na chmielu lubelskim. Mój stały bywalec w browarze. Wczoraj był rekord, bo warzenie 3 warek w ciągu dnia. Wszystkie warki mają około 27litrów, wysładzane do objętości, 28,5L, czyli do pełnego garnka z miejscem na pianę . pzdr

Siema Z racji tego, że zacząłem zapisywać wszystkie swoje warki, to forum będzie dobrym miejscem do zrobienia backupu swoich warek . Warzę od 2 lat, zacząłem od brewkitu, który złapał infekcję - apteka, stąd nazwa browaru. Motycz to moja miejscowość. Po brew kicie był pils z zestawu składników od Browamatora i tak już poszło. Warek może przez 2 lata nie było za dużo, ale tylko 2 infekcje i bardzo smaczne piwa. Sprzęt jakiego używam: - duża butla z gazem, - taboret gazowy, - stary emaliowany garnek 30L do zacierania i chmielenia, - filtrator z garnka 20L emaliowanego, filtrator rurkowy z rurek alupex (zastąpił filtrator z oplotu, dla mnie lepiej filtruje bo stabilniej, nie zapycha się) - chłodnica nierdzewna kupiona kiedyś tutaj na forum, - fermentatory i takie tam. - termometr elektroniczny wykonany własnoręcznie, - kapslownica wykonana własnoręcznie. Obecnie mam za sobą 26 warek, 2 cydry i 6 win. Zaczynamy od dnia wczorajszego......

Gitara, wsypałem zanim przeczytałem odpowiedzi - jakoś z ostatnią dawką chmielu, czyli z 15minut przed końcem. Dzień dobrze uwarzony, 3 warki po 27l :beer: Pozdrawiam

Siema, przy stoutach laktozę dodajemy w którym momencie chmielenia? Pzdr

Moim zdaniem za mało amerykana i za mało BLG ;P

Jasne, ja robię na suchych, płynne są za drogie jak dla mnie, a z moim szczęściem zaraz bym je zakaził Drożdży używam US-05 i tak jak pisałem wcześniej, piwo robiłem już dużo razy, dzisiaj butelkowałem kolejną warkę wg tego przepisu i wszystko super Pozdrawiam i polecam

Pierwsza sprawa, że trzeba poczekać conajmniej 2 tygodnie na ułożenie się gazu, aczkolwiek zasady nie ma, bo często piję piwko już po tygodniu (kontrolnie ) i jest ok. Inna sprawa, że pare warek już miałem z taką infekcją, w smaku była na początku ok, później już był wulkan piany i dosyć gorzki smak a na końcu zmieniło się to w niepijalną substancję w postaci piany. Tak jak koledzy radzą, postaraj się schłodzić mocno piwo w lodówca i wtedy sprawdź.

Pijam tego żywca, bo będąc poza domem to dobry motyw, żeby za piwo sklepowe nie płacić 8zł, a też nie pić sikacza. O dziwo mi ten żywiec smakuje jak nie jest schłodzony, bo zimny smakuje albo raczej niesmakuje, tak jak każda inna koncernówka. Jeżeli chodzi o smak zbliżony, albo po prostu dobrą AIPĘ to polecam ten przepis: http://www.wiki.piwo.org/American_IPA,_Szymon_Kierszniowski_%28sziszi%29 będziesz zadowolony, w smaku dużo lepsze, zapach podobny więc możliwe, że chmiele te same (nie pamiętam etykiety żywca). U mnie aipa od szisziego to najbardziej pijalne piwko, robiłem je już kilkanaście razy, zawsze wychodzi .

http://allegro.pl/taboret-gazowy-af013p-id-atest-do-pomieszczen-i5099939029.html mam od początku, niezawodny. Teraz planuję zwiększać wybicie w wakacje, przynajmniej taboretu nie muszę zmieniać

Hm, będę się upierał i zostanę przy gazie, jest mi z nią łatwiej i taniej. Zastanawiam się nad zbudowaniem stelaża w ten sposób, aby korzystać z jednego palnika tj: zacieram w garze i tam jest palnik, w czasie układania złoża filtracyjnego, palnik przestawiam pod garnek niższy, do chmielenia. Może tak być? Jestem nastawiony na ten garnek 50l emaliowany, warka o 20 litrów większa to dobra rzecz, a ile taniej niż 50 z nierdzewki... Jaki zasyp maksymalnie można robić w garnku 50litrowym? Bo teraz myślę, że mógłbym jako zacierną kadź użyć 50l emaliowanego, a warzyć w 70l nierdzewnym, żeby wychodziło mi te 55litrów brzeczki, a nie 47l.. Pozdrawiam

Witam, mam zamiar w wakacje zwiększyć wybicie z 28 do 56, czyli załóżmy, że z 30 do 60 litrów . Obecnie warzę na taborecie gazowym i butli, garnek 30l emaliowany. Do filtracji używam garnka emaliowanego 20 litrów, wężyka z oplotu. Całość jest zrobiona na skręcanie, dziura wiercona w garnku przy dnie. Wszystko sprawuje się bardzo fajnie, ale czasami mam od kogoś prośbę, żebym zrobił dla niego warkę, więc robię 2 warki jedna po drugiej, to trochę męczące, dwa razy grzać wodę itd... Plan mam taki, a was proszę o weryfikację: 1) nie robię 3 stopniowego systemu tylko 2 stopniowy. W wyższym garnku zacieram i filtruję, w dolnym garnku chmielę i chłodzę. Dlaczego? Mam ogrzewanie wody z pieca, rozpalić drewnem to chwila, a jak się popali 20 minut, to woda w kranie ma ponad 50stopni, więc nie ma sensu grzać w garnku i inwestować w kolejny taboret / garnek. Ewentualnie zrobię to na 3 stopniach, ale na najniższym będzie fermentator, co by wszystko bez przenoszenia za pomocą grawitacji przelewać. 2) Mam ten jeden garnek emaliowany przewiercony, wytrzymał już swoje 20 lat w użytkowaniu mamy, teraz u mnie 20 warek też przefiltrował, jakieś tam odpryski emalii są, ale nie przez moje używanie, też nie w miejscu dziury na wkręcanie kranu do filtrowania. W związku z tym pytania o garnki, może by tak zrobić cały system na dwóch garnkach 50 litrowych emaliowanych? 2 takie garnki to około 300zł.... Inna opcja to: garnki z nierdzewki 50 i 70l z allegro, lub te same garnki, ale już z zamontowanym kranem(ile to kosztuje u spawacza, wspawanie mufy na kran?), inna opcja to 2kegi 50l, ale to jest ciężkie i strasznie dużo cięcia, spawania itd... Chłodzenie chłodnicą zanurzeniową z nierdzewki, posiadam dużą, wystaje mi z garnka 30litrowego i chłodzi brzeczkę w 15minut, myślę, że da radę sobie z 50litrami. No i jeszcze mieszadło, mieszadło mam zamiar zrobić na silniku wycieraczkowym, będzie najtaniej. Moje główne wątpliwości to te garnki... Samego garnka bez robienia takiego systemu nie kupię, bo kto ze mną będzie nosił 50 litrowy garnek zalany wrzątkiem .... pzdr Edit: jeszcze pytanie, jak filtrować przy takich dużych zasypach? Mam powoli dosyć tego sraczwęża, bo raz filtruje dobrze, następnym razem taki sam zasyp leci jak krew z nosa... Tania opcja i względnie niezawodna/szybka to filtrator z rurek, co Wy na to? Edit 2: w garnku 30 litrowym raczej nie uda się zatrzeć na 50litrowe wybicie? Bo zastanawiam się, do czego potrzebny mi będzie ten 30 litrowy garnek..

Ok, zlałem piwko do butelek. Zawiesina raczej sklarowała/została na ścianach fermentatora. Generalnie następnym razem zrobię z połową ilości kawy, która była w przepisie.