Skocz do zawartości

maciek1221

Members
  • Postów

    733
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez maciek1221

  1. Jasne! To spotkanie dla wszystkich zainteresowanych piwem!
  2. Ja niestety odpadam, mam w poniedziałek i wtorek egzaminy z fizyki więc muszę przysiąść. Udanej zabawy!
  3. Konkurs konsumencki, czyli bez kategorii i wygrywa najsmaczniejsze piwo? Jak daleko z Lublina do Siedlec?
  4. Ja bym przed zakupem zapytał, czym takim oni to zasmarowali, żeby białe było Może się okazać, że zdzierając to coś, odejdzie pół emalii z dołu
  5. Średnio pamiętam, ale wrzuciłem 5 do 7g na ostatnie 3-5minut gotowania. Mi po prostu jakoś ta kolendra nie odpowiada, nie są to jakieś selerowe smaki, po prostu kolendra. Następnym razem wiem, że zrobię to już bez kolendry, tego na pewno nie wyleję
  6. Użyłem kolendry indyjskiej.
  7. Receptura już tutaj była podawana, jest autorstwa Bnp. 30g na 25l brzeczki wrzuciłem, bardzo fajne piwo w smaku, tylko z każdym dniem na pierwszy plan wybija się więcej kolendry, a mi ona nie odpowiada w ogóle... Następnego witka robię takiego samego ale bez kolendry.
  8. Saaz jeden z lepszych chmieli, jest chyba taki uniwersalny, bo na nim najabadziej mi piwa wychodzą podobne do sklepowych..
  9. Ja bym zredukował ilość kolendry do aż 0g . Do mojego Witka dałem 3xpomarańcze 3xcytryny i 3xgrejpfruty, a do tego 7g kolendry( tej właściwej, do piwa, a nie do kuchni). Niestety, kolendra przykryła smak całej cytrusowości... Jeżeli chcesz warzyć witka stylowego, to nie rezygnuj z kolendry, jeżeli chcesz warzyć witka, który smakuje innym to zrezygnuj z kolendry. P.S. Przy mojej ilości kolendry otrzymałem piwo IDENTYCZNE do Hoegardenn. P.S. Ja na chmielenie wrzuciłem 25g szyszki marynki i jest idealnie, gorycz czuć jakby z grejpfruta, a o to chodzi w tym piwie.
  10. Chmieliłem Pale Ale marynką, ciekawy aromat, taki z jednej strony cytrusowy, z drugiej strony delikatnie kwaskowy(czuć w zapachu). Mi marynka średnio odpowiada, ale mam kilogram szyszek więc wykorzystuję wszędzie gdzie się da. Jak nie straszna Ci gorycz drogi autorze, a lubisz dobry aromat, to polecam AIPĘ wg. Szisziego, przepis na wiki piwo.
  11. Potrzebuję pomocy, moje oczy tego nie wytrzymają! Ta profanacja piwowarstwa domowego, która została pokazana w dzisiejszym odcinku rodzinka.pl, po prostu potrzebuję ostrego dyżuru...
  12. Ja sypię owies i owsem potrząsam. Ale najpierw saszetka kreta, żeby takie zaschnięte brązowe osady się oderwały, albo przynajmniej zmiękły. Później kilka razy płuczę i dezynfekuję piro. Po samym krecie balon jest jak nowy. Ja odradzam zalewać do pełna wodą balon, później przy wylewaniu lubi pęknąć, mi tak pękł, od tamtego czasu płuczę przez energiczne bełtanie małą ilością wody, do dzisiaj mam blizny na rękach, akurat w święta mi to się wydarzyło.. pzdr
  13. Zadam pytanie po raz kolejny, bo nie dostałem konkretnej odpowiedzi, a jutro chcę warzyć harcerskie. Proszę o odpowiedź kogoś, kto już to piwo warzył i ręczy za to co mówi ;] No więc, czy wysładzać do objętości, czy tylko to co jest zacierane a po chmieleniu rozcieńczyć wodą?
  14. U mnie us05 pracowały w 18stopniach, szybko kończą robotę, nie pozostawiają drożdżowych posmaków. S33 używałem do innych piw, nie pamietam jakich, i jednak częściej wybieram us05.
  15. Ja warzyłem swojego na us05, wyszło bardzo fajne piwo,delikatne a jednocześnie wyraziste. Bardzo klarowne, najklarowniejsze ze wszystkich dotychczasowych warek. Polecam! P.S. Warzyłem już 2 kolesche na tych drożdżach, do jednego użyłem mchu irlandzkiego, w momencie zlewania do butelek był klarowny jak kryształ. Drugi koelsch bez mchu po tygodniu w butelkach sklarował na kryształ.
  16. Ja kleikowałem niedawno witbiera i poszło wszystko bez problemów, mówię o Twoim przepisie Bnp. Sprawnie i bardzo szybko się skrobii pozbyłem, a poświęciłem całemu zacieraniu może 20 minut więcej, bo tyle kleikowałem. Także polecam kleikowanie
  17. Obita emalia nie taka straszna jak ją malują, uwierz mi, ja gotowałem aż mi dziurę wyżarło na wylot, dziurę załatałem szmatką i teraz w nim wysładzam, a nową emalię załatwiłem od cioci. Teraz szukam kega 50litrów, bo spawam krany do tego itd, ale Tobie radzę brać emalię 50litrów, a nie 30! 133zł za garnek to niedużo Pzdr
  18. Jak kupujesz garnek, bo nie masz, to nie warto kupować 30 litrowego, bo między 30 a 50litrami różnica cenowa jest niewielka, jeżeli mówi o sprzedawcy, który oferuje pojemności od 30l do 100l, bo jak ktoś ma tylko jedną pojemność, to nie wiadomo co to za garnek. Jak masz ograniczony fundusz, to radzę kupić emalię 50litrów nową za 133zł na allegro. Pozdrawiam, ps, nawet jak obijesz emalię, to przy dbaniu będziesz musiał trochę poczekać, aż zrobi Ci się dziura
  19. Oczywiście, uwzględniając pomiar ballingomierzem Piwo robię na suchych, temp fermentacji 18 stopni. Tutaj raczej chodzi o to, czy witbier jest takim piwem, które się butelkuje zaraz po ustabilizowaniu blg, bo skoro jest piwem ''białym'' to i tak nie klaruje, a raczej nie powinno. Bo nie wiem, czy mam go przelewać do drugiego balona, czy wydłużyć fermentację burzliwą, żeby blg się nie zmieniało i od razu kapslować Pzdr
  20. Jak temat znowu ożył, to się podepnę z wcześniejszym pytaniem. Jak prowadzicie fermentację dla witbiera? 2 tygodnie w pojemniku i od razu do butelek? Czy może jeszcze stosujecie cichą? Pozdrawiam
  21. O to nie pytałem nawet, ja szukam 50tki, liczyłem, że dostanę takie 30stki w cenie 70zł maks to zadzwoniłem, przydałoby się do grzania wody, czy coś
  22. Kiedyś tak próbowałem, woda poleciała nie w tą stronę co trzeba, dlatego zapytałem
  23. Ok, w takim razie sypię luzem w takim razie Undeath, zasysasz ustami, wkładajac rajstopę do ust?
  24. http://tablica.pl/oferta/keg-kegi-beczki-po-piwie-30l-k-ID2WaRh.html#d16b54ddcc kegi 30litrów, po telefonie pan poprosił o propozycje cenowe, od razu dodał, że jakiś pub z warszawy proponuje 160za sztukę, więc zakończyłem rozmowę bez mojej propozycji. Jak ktoś chce niech dzwoni, raczej jest możliwość targowania, tylko co po targowaniu do 130, jak za tyle dostaniemy 50l w otulinie
  25. Ja mam sporo takich szklanych kulek, kiedyś nimi grałem. Chyba będę chmielił w siatce, nie chcę żeby piwo w butelce było z chmielinami, drożdże wystarczą.. Przez sitko przelewam po chmieleniu, ale przy butelkowaniu byłoby to za duże napowietrzenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.