Ok, w takim razie ogarnę filtrator z rurek plastikowych, mam sporo do wody ciepłej, więc coś podziałam. Testy będą od razu w trudnych warunkach - bo na pszenicy .
Pzdr i dzięki za rady .
P.S. Ja z dławieniem nie miałem nigdy problemu, mam kran z zaworem kulowym. Poza tym, na początku zwykle filtruję z małym przepływem, a po pierszych 1-litrach już otwieram na prawie full. Wydajność zawsze taka jak trzeba, do fermentacji trafia brzeczka 14Blg zamiast 12 .
Edit:
Jednak potrzebuję jeszcze rad..
a) Co będzie lepsze, miedź, czy rura alupex (http://allegro.pl/rura-pex-alupex-20mm-kup-ile-chcesz-i4248395336.html)? Na chwilę obecną dysponuję takim materiałem w różnych rozmiarach, nie wiem co lepsze/zdrowsze. Pex jest do doprowadzania wody, więc jaknajbardziej do spożywki, a miedź... Każdy wie, jak zaczyna błyszczeć chłodnica po włożeniu jej do brzeczki ;d...
2) Mam okrągły gar, jaki układ polecicie? Miedziane rurki mam w kawałkach po 30cm, więc byłaby to kwadratowa konstrukcja, z dodatkowymi rurkami na przestrzał( w sumie 6-7 rurek filtrujących). Inna opcja, to okrąg z tej rury pex, a ostatni pomysł, to spirala z pex, zatkana z jednej strony, a z drugiej strony z dojściem do kranika. Co będzie najlepsze/da najlepszy efekt?
Jeżeli chodzi o szerokość nacięć to jeszcze nie wiem, zobaczę jakie mam tarcze i szerokości brzeszczota .