Skocz do zawartości

maciek1221

Members
  • Postów

    733
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez maciek1221

  1. Ja bym radził iść od razu w zacieranie. To co wydasz na brew kit, ekstrakt zamiast cukru i wysyłkę, to masz prawie emaliowany gar do zacierania np taki: http://allegro.pl/garnek-emaliowany-50-l-45-cm-olkusz-komunia-i4336999658.html Zacieranie jest proste, szczególnie jakieś ale, gdzie masz jedną temperaturę. Pzdr Btw, nie wierzę, że to może się nie spodobać/znudzić .
  2. Może ktoś na szybko przedstawić jak wygląda stosunek cenowy spawanie - skręcanie?
  3. Będę zlewał w piątek, dam znać jak wyszło .
  4. Aaa, no to jak 2 sztuki to od razu lepiej, bo w markopolu na wojciechowskiej są podobne ceny chyba, a szklanki 500ml. Interesują mnie raczej takie pokale/kufle na stouta, wysokie szklanki już mam. Dzisiaj robię wycieczkę po 4 szklanki .
  5. Kurcze fajne, aż się wybiorę do bierdry. Szkoda tylko, że pojemność 300ml a nie 500... Piotrek, w której biedrze kupowałeś, jaka ulica?
  6. Wsypałem kawę na ostatnie 3 minuty chmielenia. Chłodzenie trwało jakieś hm, 30 minut. Kawa drobno zmielona (jacobs espresso, o ile jacobs to zielone opakowanie ), wsypana bezpośrednio do kotła. Cóż, jak to nie opadnie to będę zlewał przez pończochę lub właśnie filtry(albo jedno i drugie). Piwo czuć, że jest strasznie mętne, no ale zobaczymy..
  7. Jeżeli nie fusy to co to może być? Jak piję czasami kawę sypaną, to też coś takiego mam w kawie, dlatego piję z ekspresu, która jest klarowna. Zabutelkowałem przy okazji przelewania 3 butelki, zobaczę za kilka dni, czy trochę opadło. A pojemnik z piwem już przeniosłem w to chłodniejsze miejsce, wolałbym uniknąć żelatyny... . Ewentualnie przed rozlewem mógłbym przelać przez filtr papierowy do kawy właśnie?
  8. Po chłodzeniu zlewałem przez wężyk, a wężyk zostawiał osad na sitku z zawieszoną rajstopą. Drożdże to s04. Mogę przenieść do temperatury około 15stopni.
  9. Siema, warzyłem ostatnio coffee stouta wg przepisu Scoobiego, z dodatkiem laktozy. Wczoraj piwko przelewałem na cichą po 14 dniach fermentacji. Problem jest taki, że mimo 14 dni na opadnięcie wszelkich syfów, wczoraj mocno było czuć fusy w piwie. Tak jakby zawiesina z mikrofusów utrzymująca się w piwie. Mam wątpliwości, czy to opadnie na cichej i zastanawiam się, czy użyć może żelatyny do klarowania? Mam tylko 2 wątpliwości: 1) czy to podziała, 2) czy nie wpłynie na charakter stouta - gdzieś czytałem tutaj raport smakowy jakiegoś stouta po klarowaniu i był niby pusty w smaku. Pozdrawiam .
  10. Cezary, pomieszaj fermentorem i zostaw, za 1.5tygodnia sobie zlej na spokojnie i tyle. ja zamieszałem wczoraj wieczorem i dzisiaj coś tam bąbelkuje, a wcześnie już cisza była. Ja mu daję jeszcze też jakieś 1.5 tygodnia, tylko dlatego, że chwilowo nie warzę(brak kasy) więc się nie śpieszę . Pzdr
  11. No właśnie sprawa jest dziwna, bardzo dziwna, bo 14 pokazało przed i po dodaniu laktozy. Próbka schłodzona do temperatury pokojowej. Laktozy 400-450g. Piwo smaczne, wczoraj sprawdzałem, słodycz zostaje na końcu, ale to była próbka z burzliwej, bo nie wiem czy na cichą zlewać. Ja się poukłada w butelkach, to się okaże, P.S. Warka 27litrów.
  12. Dla s04 chyba 18stopni jest minimum. W 2 tygodnie,które Ci zostały, nawet w tej temperaturze przefermentuje co trzeba. Robisz cichą? Czy zostawiasz w tym pojemniku aż do rozlewu?
  13. U mnie teraz fermentuje milk stout,7 dni z 14blg zszedł do 6. Temperatura 18-20stopni.
  14. Ok, w takim razie ogarnę filtrator z rurek plastikowych, mam sporo do wody ciepłej, więc coś podziałam. Testy będą od razu w trudnych warunkach - bo na pszenicy . Pzdr i dzięki za rady . P.S. Ja z dławieniem nie miałem nigdy problemu, mam kran z zaworem kulowym. Poza tym, na początku zwykle filtruję z małym przepływem, a po pierszych 1-litrach już otwieram na prawie full. Wydajność zawsze taka jak trzeba, do fermentacji trafia brzeczka 14Blg zamiast 12 . Edit: Jednak potrzebuję jeszcze rad.. a) Co będzie lepsze, miedź, czy rura alupex (http://allegro.pl/rura-pex-alupex-20mm-kup-ile-chcesz-i4248395336.html)? Na chwilę obecną dysponuję takim materiałem w różnych rozmiarach, nie wiem co lepsze/zdrowsze. Pex jest do doprowadzania wody, więc jaknajbardziej do spożywki, a miedź... Każdy wie, jak zaczyna błyszczeć chłodnica po włożeniu jej do brzeczki ;d... 2) Mam okrągły gar, jaki układ polecicie? Miedziane rurki mam w kawałkach po 30cm, więc byłaby to kwadratowa konstrukcja, z dodatkowymi rurkami na przestrzał( w sumie 6-7 rurek filtrujących). Inna opcja, to okrąg z tej rury pex, a ostatni pomysł, to spirala z pex, zatkana z jednej strony, a z drugiej strony z dojściem do kranika. Co będzie najlepsze/da najlepszy efekt? Jeżeli chodzi o szerokość nacięć to jeszcze nie wiem, zobaczę jakie mam tarcze i szerokości brzeszczota .
  15. Nie mam nic w tym oplocie, zwykle leży przy dnie, ponieważ garnka nie ruszam. W trakcie filtracji sprawdzam łyżką i drut leży przy dnie. Czekam na dalsze odpowiedzi . Pzdr.
  16. Siema, wszystkie moje warki filtrowałem oplotem, ale ostatnio mam z nim jakiś problem. Wężyk ma metr długości, wcześniej filtrowanie zasypu 5-6kg(otrzymywałem 28l brzeczki) trwało góra 25minut, ostatatnie 2 stouty to ponad godzina filtracji. Podejrzewam, że wężyk jest do wymiany, czytałem, że w końcu się przytykają. Ponadto wygląda już jak zużyty . Stąd moje pytanie, bo widzę, że opinie są podzielone. Z racji tego, że brat pracuje w hydraulice, mam dostęp do miedzi, plastiku i takich wężyków. Co radzicie na nowy filtrator? Zostać przy wężyku, ale zakupić nowy, czy jednak rurkowy jest lepszy? Filtruję w okrągłym garze 20litrów z kranikiem. Chodzi o ogólny czas ffiltracji, wiem, że zwrot pierwszych 2-3 litrów i tak będzie konieczny. Chodzi teżo wydajność, wysładzam trybem ciągłym - lejąc wodę na talerzyk. Pzdr
  17. Ja drwię, bo zanim zadałem pierwsze pytanie na tym forum, to całą piaskownicę miałem przejrzaną, wiki tak samo. Jest tam nawet dział 'zrób to sam' więc chyba można się ogarnąć, co zrobić samemu.
  18. No jasne, bierzesz młotek i klepiesz garnek o pojemności, która Cię interesuje. Później przetapiasz butelki i odlewasz do formy fermentor i rurkę fermentacyjną. Na koniec trzeba wykopać nasiona jęczmienia z pola i je zesłodować. We własnym zakresie możesz zrobić termometr.
  19. Ok, uwarzyłem dzisiaj espresso . Na 27 litrów dałem 30g challengera, 30g willamette, 110g kawy i 380g płatków owsianych. Jeszcze do całości 400g laktozy. Całość smakowała fajnie, po warzeniu, ale nie czuć było kawy. Podejrzwam, że to dopiero wyjdzie, oby. Generalnie piwko pewnie będzie zakażone, bo cuda się działy przy przelewaniu do fermentora i o.. Pzdr, dam znać jak wyszło . P.S. Marynkę miałem sypać, ale okazała się jakaś hm, zatęchła.. Trzeba coś z nią zrobić (zwarzyć) ;d.
  20. Drugi raz o tym na forum piszę i drugi raz się pomyliłem . Oczywiście o laktozę chodzi!
  21. Okej, dzięki. Jedynego stouta jakiego robiłem to dry stout, tam palone wrzucane były w 72 stopniach na 10 minut. Później myślałem, że spieprzyłem to piwo, kupiłem w barze stouta ostatnio i smakuje podobnie, więc... . Teraz spróbuję zacierać od początku wszstkie słody razem, jak kawa, to i paloność powinna być spoko. Na 27l ile proponujecie glukozy? Ja myślałem o 500g, żeby piwo było w kierunku słodkiego. Pzdr
  22. Pytanka mam 2 odnośnie tego piwa: 1) słody wszystkie wrzucamy na raz, czy może palone pod koniec zacierania(jeżeli tak, to kiedy?) 2) Czas chmielenia w sumie to 60minut? W 50 minucie wrzucamy drugi chmiel?(lamerskie pytanie ;d ). Mam zamiar uwarzyćto piwo w weekend, o ile chmiele dojdą z browamatora... Ja dorzucę jeszcze płatki owsiane i zrobię to na S04. Pozdrawiam
  23. Ok, dzięki za odpowiedzi. Słód był szczelnie zamknięty, pachnie jak trzeba. Zrobię z niego piwo w najbliższy weekend i 'pozbędę' się problemu Pzdr
  24. Siema, mam w zapasie 5kg słodu pilzneńskiego, ze Strzegomia. Słód leży sobie 2 lata w ciemnej piwnicy, z worka zeszło powietrze, czyli gdzieś tam jakaś dziurka była. Czy ten słód się jeszcze do czegokolwiek nadaje? Mam zamiar warzyć pszeniczne i stouta, potrzebne mi po 2,5kg do kazdego piwa tego właśnie słodu, nie wiem czy kupować nowy. Jest jakiś sposób, aby ocenić czy słód jest okej? Pzdr )
  25. Mam miejsce, mam czas, mam możliwość, więc zaproszę was do Motycza! https://www.facebook.com/events/622766587779710/ Nalewki z jednej strony, możemy zrobić piwko z drugiej strony: )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.