Skocz do zawartości

Bzdzionek

Members
  • Postów

    1 278
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bzdzionek

  1. Mat to kolejne potwierdzenie, że Greta nie toleruje ABSów (Absolutny Brak Szyjki) . Ja już wszystkie tego typu butelki wywalam bezpowrotnie.
  2. Temperatura idealna, 25°C wygrzebałem buteleczkę, sprawdziłem numerek i oto prawda wyszła na jaw, kolega Leszcz był pijany i pomylił cyferki, niby subtelna różnica, a jednak zamiast WLP644 dostałem WLP645 czyli Brettanomyces Claussenii, co wskazuje, że kolega Lodzermensch ma rację z tymi szczepami, więc czekamy, do 50h laga jeszcze trochę czasu mam
  3. To jakieś wyjątkowo posłuszne te Wasze dzikusy były Ja małymi krokami zbliżam się do 24h laga i teraz jest pytanie zmieniamy szczep, czy nadal czekamy aż łaskawie zaczną konsumpcję? Wiem, że ekstremalne lagi trwają 72h, ale czy warto tyle czekać, bo można się też nie doczekać. edit. 08.07.2014 Tak się tą fermentacją przejąłem, że się w prostej matematyce rąbnąłem, stan na wczoraj to lag 24h, a nie jak było w pierwszej wersji 48h
  4. Pewnie sprawdziłem, ale nie pamiętam, a skoro nie pamiętam to pewnie numerek się zgadzał, ale OK sprawdzę jeszcze raz tą butelczyną, którą mi dałeś.
  5. Miałem na myśli kolegę Lodzermensch , że być może trafił mu się czeski błąd, a Panu Panie kolego ufam, więc informacji na opakowaniu nie przeczytałem, ale sugerujesz, że powinienem
  6. uff, a już myślałem, że to tylko ja tak mam, ale fakt jest to mega wkurzające. Ja też od samego początku borykam się z tą upierdliwością
  7. Jeśli nie dysponujesz większą ilością chmielu na aromat, to zrób hop stand w temperaturze 60°C, albo odpuść chmielenie na aromat podczas gotowania i wrzuć na cichą. Wrzucanie chmielu w takiej ilości 10 minut przed końcem gotowania mija się z celem, cały aromat pójdzie z dymem, a raczej parą
  8. Może jest to kwestia wyjściowej ilości komórek, z której startujemy, tak naprawdę są to organizmy żywe, więc wiele czynników może mieć wpływ na ich namnażanie i chęć do fermentacji. A może się koledze szczepy pomyliły
  9. A i owszem i nawet wydajność mnie mile zaskoczyła
  10. Tośmy się Panie kolego rozminęli bo ja miałem pytać, czy to normalne że one tak słabo rosną, a kolega mnie zapomniał ostrzec
  11. Warka #23 American Wild Ale Kurde coś leniwe te Bretty, upłynęły już prawie 24h i jeszcze nie zabrały się do roboty. Czytałem na jakimś amerykańskim forum, że ich ilość powinna być dobierana tak jak przy drożdżach lagerowych, więc zdecydowanie najpierw biomasa i chyba te amerykany miały rację. Także w moim przypadku 48h bujania na mieszadle to chyba było jednak zbyt krótko na ilość komórek drożdżowych w wyjściowej hodowli, ale niestety nie było czasu żeby bawić się w kilkustopniowe startery i wydłużyć czas namnażania drożdży. Szczerze mówiąc sam się prosiłem o te kłopoty obserwując starter i dość słabe jego zmętnienie, które świadczyło o małej ilości komórek drożdżowych. No nic pozostaje mi uzbroić się w cierpliwość na ten lag, poczekam jeszcze trochę, jeśli nie ruszą dodam jakieś suchary i będzie blend Inna sprawa to nieszczelna pokrywa fermentora, ale uchylając rąbka czeluściowych tajemnic nie natknąłem się na oznaki fermentacji, brak piany, aromat słodowo-chmielowy bez akcentów fermentacyjnych.
  12. miałem dokładnie to samo skojarzenie, pierwszy niuch i kocia kuweta, a ten z 2012 rzeczywiście był genialny, dlatego też zamówiłem go teraz w sporej ilości, a tu lipa na maxa Chinook aromatem wymiata, miałem użyć go tylko na goryczkę, ale przy takim zapachu wrzucę go też na cichą redukując ilość Galaxy.
  13. 05.07.2014 Dzisiaj nasza mała piwowarka kończy miesiąc, więc jest idealna okazja aby coś uwarzyć. Temperatura optymalna dla szczepów ciepłolubnych, więc po raz pierwszy na warsztat wkraczają szlachetne dzikusy, na pierwszy ogień poszły WLP645, a więc Brettanomyces Claussenii Warka #23 American Wild Ale Zasyp: 3kg słodu pale ale - Bestmalz 1,5kg słodu pszenicznego (25%) - Bestmalz 1kg słodu monachijskiego - Bestmalz 0,4kg słodu Carahell - Wayermann 0,2kg słodu karmelowego żytniego 0,1kg słodu zakwaszającego Zacieranie: 6,2kg słodów powędrowało do 19 litrów wody podgrzanej do temperatury 55°C 52°C - 10` 67°C -- 63°C - 90` 78°C - mash out Modyfikacja wody: 5g chlorku wapnia - woda do zacierania pH zacieru ~5,5 bez korekty kwasem mlekowym pH wody do wysładzania (15 litrów) ~5,5 - dodałem 5ml 80% kw. mlekowego Filtracja i wysładzanie: Przepływ filtratu ok. 1L/minutę, wysładzanie na raty brzeczka przednia: 12 litrów, 20°Blg I wysładzanie: 10 litrów, 12,5°Blg II wysładzanie: 8 litrów, 5,8°Blg Gotowanie i chmielenie: Czas gotowania 70 minut Schemat chmielenia: 20g Chinook (11%) - FWH 10g Chinook (11%) - 15` 15g Chinook (11%) - 0` 15g Galaxy (15,2%) - 0` 30g Chinook (11%) - whirpool, brzeczka schłodzona do 65°C - 30` 20g Galaxy (15,2%) - whirpool, brzeczka schłodzona do 65°C - 30` Ostatecznie brzeczkę schłodziłem do 40°C, fermentor powędrował na balkon Uwagi końcowe: Wszystko poszło zgodnie z planem, bez niespodzianek po drodze. Początkowo na aromat miał pójść tylko chmiel Galaxy, ale po otwarciu opakowania z chmielem Chinook nie mogłem się oprzeć, zapach tego chmielu jest zajebisty i dużo bardziej intensywny od tej wersji Galaxy. Coś z tym Australijczykiem tym razem jest nie teges. W początkowej wersji miałem rozcieńczyć brzeczkę do 14°Blg, ale ostatecznie sobie odpuściłem i zostawiłem tak jak jest. edit. 06.07.2014 Temperatura brzeczki przez noc spadła do 24,5°C i w takiej temperaturze zadałem drożdże WLP645 Brettanomyces Claussenii w postaci 1,5 litrowego startera, który nastawiłem 48h wcześniej. Całość napowietrzyłem i wstawiłem do piwnicy, temperatura otoczenia 25°C. edit. 07.07.2014 Po upływie prawie 24h brak wyraźnych oznak fermentacji, zapowiada się konkretny lag edit. 08.07.2014 Drożdże mozolnie ruszyły do pracy po upływie ok 50h od zadania do brzeczki, jak na razie jest to najdłuższy lag w mojej piwowarskiej karierze edit. 09.07.2014 Fermentacja w trakcie, zapach złagodniał nie daje już wymiocinami, jest trochę siarki z nutą chmielową edit. 28.07.2014 Chmielenie na zimno: 60g Chinook - 3-4 dni przed butelkowaniem 40g Galaxy - 3-4 dni przed butelkowaniem Temperatura ok. 20°C Podsumowanie: Wyszło ok. 21 litrów, OG - 16°Blg FG - °Blg Alc ~ Obj. IBU ~ 40
  14. Tak, miałem jakiś czas temu okazję sprawdzić pH-metr przeznaczony do gleby w badaniu pH roztworu i jednym słowem jest do d... Zresztą jak sama nazwa wskazuje jest stworzony do innych celów. To mniej więcej tak jakby stosować paski dla cukrzyków do pomiaru ekstraktu brzeczki Zresztą kolega Leszcz też go testował i ma podobne odczucia o czym wspomina tutaj
  15. Według stylu amerykańskiej pszenicy nie chmieli się na zimno, niektórzy również pomijają chmielenie na aromat, w tym piwie pierwsze skrzypce powinien grać słód pszeniczny. Jak dowalisz chmielu na zimno to będzie to już wariacja na temat tego stylu, wszystko zależy co chcesz osiągnąć. Jedyne czego bym się wystrzegał do zbyt wysokiej goryczki, która tutaj kompletnie nie pasuje. Z drugiej strony z tym stylem to też troszkę dziwna sprawa, bo American Wheat, który wygrał w swojej kategorii w Żywcu był dość solidnie chmielony na zimno
  16. odpuść sobie ten pH-metr on się w piwowarstwie nie nadaje, pokazuje głupoty, zdecydowanie wybrałbym paski o wąskim zakresie pH w przedziale od 4 do 7. pH zależy od temperatury, więc należy robić pomiary na wystudzonej próbce do temperatury pokojowej.
  17. ciekawa propozycja muszę spróbować
  18. Konkurs międzynarodowy, a 99% finalistów to swojaki, czyżby reszta odpadła w przedbiegach? Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
  19. Co do soli wapnia używanych w piwowarstwie to najgorzej rozpuszcza się węglan wapnia (kreda), w rozpuszczalności pomaga woda gazowana
  20. 1. undeath + 1 - kajak 2. amap +1, +2 (?) - kajak 3. Wajcha + Kasia - kajak 4. crocco ? 5. Świder + Monia - kajak / rower ** 6. olo333 + 1 - kajak 7. Leszcz007 + Syja77 - kajak 8. cml + Kasia +2 (?) - kajak 9. zgoda i zgodowa - kajak (?) 10. przemo70+1+2 11. AndrzejKu + 1 - kajak 12. Karol plus 3 kobiety rower 13. Bzdzionek+1+2 - kajak
  21. Jeśli to blend, to w tych warunkach bakterie namnażają się znacznie szybciej niż drożdże, poza tym mogłeś też coś złapać z powietrza. Jest to też jeden z powodów, dla których nie powinno się robić starterów z zebranej gęstwy, która nigdy nie jest 100% czysta pod względem bakteryjnym.
  22. Brawo za odwagę i oczywiście zaklepuje sobie jedną buteleczkę. Ja też przymierzam się niebawem do uwarzenia IPA na tych drożdżach, więc tym bardziej jestem ciekaw rezultatu. tutaj jest komentarz Jozefika dotyczący tych drożdzy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.