Skocz do zawartości

zasada

Moderators
  • Postów

    4 021
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    170

Odpowiedzi opublikowane przez zasada

  1. Żeby się chociaż jeden w końcu nauczył...

    Jak komuś sypniesz solą w oczy, to on już dalej nie będzie patrzył.

    Ogólnie, jasne - sposób w jaki Pogo warzy jest przepokraczny, ale (powtórzę to bezpośrednio) wydaje mi się, że darcie łacha nic w jego podejściu nie zmieni. Więc zamiast zamieniać wątek w gównoburzę (a jest potencjał spory), dajmy coś konstruktywnego. Tak jak piszesz FAH na początek. Dwa FAHy. Trzy FAHy etc.

     

    Ja się z wątku wymiksowuję, co miałem sensownego do powiedzenia, powiedziałem.

    Czuwaj!

  2. Drzeć łacha łatwo, pytanie tylko po co.

    Czy poza uproszczeniem czyli kilkoma piwami SMaSH czy FAH można koledze poradzić coś jeszcze?

    Pozwolę sobie podkleić dla Pogo fragment artykułu o SMaSH którego pewnie nie czytał:

     

    Koszt skomplikowanego piwa

    Większość domowych piwowarów, wliczając w to mnie samego, rozpoczynając przygotowywanie własnych receptur ma tendencję do znaczącego ich komplikowania. Skłonność do dodawania wszystkiego poza kuchennym zlewem, ma sprawić, że pierwsza receptura będzie tak szczególna jak to tylko możliwe. Moje pierwsze podejście do receptury zakładało wykorzystanie minimum pięciu słodów specjalnych, cztery momenty chmielenia, dodatek wody i wiele innych działań. Niestety, efekt nie był niebiański - efektem było absolutnie przeciętne piwo.

    Całość...

  3. Zacząłem się rozglądać za słodami wędzonymi, wyszukiwarka na zapytania "wędzony" nie zwróciła żadnych wyników. Spróbowałem "bukiem". Potem w polu chmielu wpisałem "magnum", skpiowałem z opisu pod spodem "amarillo, marynka" i nic.

    Poniżej wynik kilku najpopularniejszych chyba zapytań: marynka, US-05, pilzneński, brutnal.

    Pytanie - ja mam problem czy coś dzieje się z mechanizmem?

    CML - prawdopodobna awaria - komunikat o braku najpopularniejszych produktów

  4. Kolejne podejście do tematu.

    Ponieważ w opinii o wersji pierwszej pojawiło się wspomnienie o podobieństwie do piw belgijskich, postanowiłem iść w tę stronę.

    Zasyp: 3,5 kg pszenicznego, 3 kg pilzneńskiego lub pale ale i 0,5 kg monachijskiego

    Zacieranie: sterowane albo dekokt/ infuzja schematem pszenicznego od Anteksa

    Chmielenie: na 60 minut 10 do 15 g magnum w granulacie, na 20 minut cascade v pacifica v triskel v saphire - w każdym razie kwiatowe odmiany wszystko do granicy rzędu 25-30 IBU. Nic na aromat - tutaj zdaję się na drożdże - Wyeast 3655.

     

    Pytanie z gatunku rozpoznawczych: czy ma ktoś za sobą coś podobnego? Szukanie po nazwie szczepu nie przyniosło efektu.

     

    edit 30.01.2015

    Znowu cisza, więc sam do siebie uzupełnię powyższy wpis bo trochę zmieniłem plan i w niedzielę zamierzamy odpalić maszynę.

    Zasyp:

    Pszeniczny Optima 4 kg / Pilzneński Optima 3 kg / Monachijski Optima 1 kg

    8 kg słodu razy 3,5 daje wymaganie 28 l wody. 28 l wody plus 8 kg słodu daje ok.35 litrów zacieru.

    Przerwy:

    35°C przez 60 minut / 56°C przez 15-20 minut / 67°C przez 60 minut / 76°C przez 15 mnut

    Wysładzanie do około 30-35 litrów, reszta na cienkusza

    Chmielenie:

    60 minut: magnum granulat 15 g

    20 minut: cascade szyszka 36 g

    Chłodzenie:

    zanurzeniowo do nie wyżej niż 20°C

  5. #5 Blady Sezon - nie wiem na ile jest to wariacja nt. BPA a na ile pierwsze podejście do Saisona

    Zasyp:
    Pale Ale Optima 4 kg
    Monachijski Optima 2,7 kg
    Pszeniczny Optima 1 kg
    Abbey Malt 0,3 kg

    Zacieranie w HERMS:
    zasyp 8 kg do 30 litrów wody o T=73°C powinno ustalić temperaturę na około 66°C - faktycznie po ustabilizowaniu się opadła przez godzinę około 10°C, nie wiem czy to kwestia zbyt słabej izolacji gara, czy np. niewłaściwe wskazanie źle umieszczenia termometru
    po 40-60 minutach start recyrkulacji podnoszący temperaturę do 76°C po czym wysładzanie
    wysładzanie około 30 litrami, do objętości gara warzelnego (50 l)

    Warzenie:
    30 minut: 20 g granulatu Magnum 15 AA
    na wyłączenie palnika: 60 g granulatu Saphire 3,4 AA, po 15 g zgniecionej kolendry, skórki cytrynowej, skórki pomarańczowej

    Chłodzenie:
    naturalne, przez noc do 17,6°C

    Drożdże:
    brzeczka podzielona na dwa fermentory, jeden (24 l) zadany Wyeast 3655 Belgian Shade Ale a drugi (13 l) Fermentis Safbrew T-58.

    Parametry obliczone w kalkulatorze vs. zmierzone samodzielnie:
    BLG brzeczki po filtracji: 11 vs. 10,7
    BLG brzeczki nastawnej: 13 vs. 12,5
    BLG końcowe: 3,3 vs. 2 dla jednej i 2,5 dla drugiej wersji
    ABV: 5,16 vs 5,3 dla jednej i 5,6 dla drugiej wersji
    IBU: 27

    W butelkach wylądowało 24 litry wersji na Wyeastach i 13 litrów wersji na T-58. Nagazowanie wysokie, ponad 3 g cukru na butelkę liczone zadawany oczywiście w postaci syropu.

    #5 Blady sezon


    #5 Blady sezon - próba nagazowania

     

    edit 08.04.15: dzisiaj po okresie wstrzemięźliwości w Wielkim Poście, próbuje kilku ostatnich wypustów. Zbytnie nagazowanie jest podstawowym problemem. Piwo mnie rozdyma. Wersja na Fermentisach okazała się bardziej wodnista, ale o łądniejszym zapachu (owocki). Wyeasty natomiast dały nieco kanalizowy zapaszek, ale zdecydowanie ciekawszy, pełniejszy smak. Ciekawe. Jutro wpadają koledzy testować wypusty, zobaczymy co powiedzą.

  6. Jakbym miał taki zestaw, zrobiłbym jedno wytrawne mocno chmielone (5 kg pilzna, zakwaszający, zacierane na lenia ale nisko, chmielone mieszanką po cascade/ citry/ galaxy na goryczkę, smak, aromat i na cichą) i drożdże US-05. To szybkie by było.

     

    Potem, na gęstwę nalałbym odwrotność tego piwa, czyli silnie słodowe w okolicach stylu mocnego szkockiego (5 kg pilzna, 1,2 kg monachijskiego, 1 kg wiedeńskiego, 0,25 melanoidynowego, 0,2 pszenicznego, 0,3 karmelowego ciemnego, 0,25 czekoladowego, 0,2 karmelowego 30 i podobną ilość 0,2-0,3 karmelowego 150, zacierane na lenia w średniej temperaturze, chmielone tylko na goryczkę do 30 IBU maksymalnie EKG i/ lub Lublinem, gotowane z 90 minut). Pytanie o to jakim sprzętem dysponujesz, bo to dobrze ponad 8 kilo zasypu wychodzi, chyba, że nie chcesz wykorzystać wszystkiego, wtedy zmniejsz ilość pilzneńskiego. A to nie byłoby szybkie, ale nie jest szczególnie skomplikowane.

     

    W obydwu wypadkach warto pilnować dolnego zakresu temperatury pracy drożdży.

    Rzuć okiem na drugi kalkulator z mojej stopki i wylicz sobie co i jak, a w liście moich dotychczasowych warek spójrz na #19.

  7. Jakieś pomysły??

    Ogólnie to pomysł mam taki: dwie puszki ekstraktu 1,7 na standardowe 20 litrów piwa. Po prostu. Jeden chmielony, drugi niechmielony, albo dwa niechmielone i samodzielne chmielenie.

    W konkretnej sytuacji pomieszałbym dwa ekstrakty chmielone. Nie znam tych o których piszesz, ale podejrzewam, że poziom chmielenia piwa pszenicznego nie powinien szczególnie podbić goryczki. No. A jakie drożdże stosujesz?

    Powodzenia i zdaj relację!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.