Zasadniczo Browar #30 BPA DWA (drugi raz wychodzę od zwycięskiej receptury Doroty Chrapek)
Zasyp: 2,0 kg pale ale Optima 0,3 kg monachijski 2 Steinbach * 0,2 kg abbey Castlemaltig 0,2 kg pszeniczny Optima 0,1 kg carabelge Weyerman * * pierwsza próba śrutowania z użyciem młynka żarnowego do Zelmera. Mam wrażenie, że bez względu na ustawienia uzyskiwałem dwie frakcje: mąkę i nie ruszone ziarna. Rzecz do ogarnięcia, ale jakoś na spokojnie. bez warzenia. Zacieranie w lodówce turystycznej z filtratorem z oplotu: woda do 69°C zasyp obniżył do 63 w których stało 20 minut 1,7 l wrzątku dopełniło lodówkę i podniosło T do 67°C Po 45 minutach zaczynam wysładzanie. Wysładzanie: Do objętości 15 l wodą T=76°C Uzyskałem 15 litrów brzeczki o BLG równym po przeliczeniu 9,9.
Chmielenie (gotowanie 60 minut): 40 minut: 12 g Marynka 8% AA granulat + 15 g Saphire 2,7% AA granulat
15 minut: mech irlandzki 5 g 5 minut: 40 g Saphire 2,7% AA granulat
Doprowadzenie do wrzenia trwało prawie godzinę, następnym razem użyję grzałek w pierwszym etapie.
Odparowało około 2 litrów, brzeczka ma po wszystkich przeliczeniach 11,4 BLG (10 w T=39).
Mam nadzieję, że w chmielinach nie zostanie więcej niż 1 l.
Chłodzenie: w zlewie. Wymieniam wodę, brzeczkę mieszam szklaną bagietką. Drożdże: Fermentum Mobile - FM26 Belgijskie Pagórki (Mr Malty wyliczył jedną fiolkę bez startera ale jednak zrobiłem 1 litrowy*) * Drugie podejście do startera w domu, poprzednio 1007 nie podołały, teraz FM26 zachowują się tak, że boję się spacerów podczas fermentacji właściwej. Co jakiś czas ścieram z mieszadła spacerowiczów, zrzuciły już chyba cztery alu-czapeczki. Musze pomyśleć o większej kolbie albo coś.
Zadany cały litrowy starter wraz z pianą etc. Planowane parametry (BT 65% wydajności) -> parametry zaobserwowane: V ~ 12 l -> 11 l BLG ~ 11,7 -> 11,4 IBU ~ 28 ABV ~ 4,6 -> 5
Jak najszybciej muszę skończyć chłodnicę. Koniecznie.
edit 26.04: odfermentowało do 1,5-1 BLG co daje piwo mocniejsze niż zakładałem. Próbka pachnie ładnie, smakuje dobrze. Żałuję, że nie wrzuciłem więcej chmielu na chłodzenie. Butelkowanie jakoś po weekendzie - 2 maja najpewniej.
Przy okazji w wiadrach z Castoramy nawierciłem otwory pod rurki (w jednym kątowa, w drugim zwyczajna) wiertło 16. Nie pamiętam jakim robiłem kranik w wiadrze do rozlewu...
edit 08.05: butelkowanie opóźnione o tydzień wobec planów. Nie sprawdzałem odfermentowania, w butelki poszło z syropem z 56 g cukru (2,5 jednostki nagazowania). 12 litrów z dzióbkiem. Gęstwy nie zbierałem. Leń i utracjusz