Czyli nie chcesz powtórzyć piwa kolegi, tylko zrobić coś całkiem innego:
- zmieniasz drożdże z lekko przyprawowych, belgijskich T-58 na neutralne, amerykańskie US-05;
- rezygnujesz z najprostszego chmielenia Marynka i Lubelski na rzecz "z chmielami jeszcze nie wiem";
- ekstrakt zastępujesz słodami - co akurat jest bardzo sensowne.
Powiem tak.
20 l o 17 BLG możesz osiągnąć zacierając około 6 kilogramów słodów podstawowych. To wyliczenie dla wydajności 75% - domyślnie ustawionej w Qbrew. Słody podstawowe: pilzneński, pale ale, monachijski, wiedeński - w dowolnej konfiguracji. Ja zrobiłbym 100% monachijskiego albo na pół monachijski i pale ale. Nie dawałbym żadnych karmelowych. Zacieranie - przy trzeciej warce jak piszesz, najlepiej jednotemperaturowo, bez kombinacji. 65-66°C przez godzinę i już.
Chmieliłbym 30-40 IBU, zostawiłbym duet Marynka - Lubelski, albo Marynka - Sybilla. W każdym razie po polsku i po taniości. 15-20 g Marynki na 60 minut, 30-40 g Lubelskiego/ Sybilli w połowie gotowania, 50-60 g na wyłączenie palnika.
Drożdże zostawiłbym T-58 - będziesz miał punkt wspólny z piwem kolegi do porównań.
Ale to będzie inne piwo, zbieżne ekstraktem początkowym, ew. chmieleniem i ew. drożdżami.