Browary Maltańskie warka #23: Sahti wychodząc od dywagacji z wątku.
Zasyp:
3 kg pilzneński Optima 2 kg monachijski Optima 2 kg żytni Optima 0,5 kg pszeniczny karmelowy Optima
Zacieranie (lodówka turystyczna z filtratorem z rurek):
22,5 litra wody podgrzane do 55°C, po dodaniu 7,5 kg słodu ustaliła się na 50°C w której przebywał 30 minut.
Razem ze słodem poszła paczka 15 g zmiażdżonych jagód jałowca.
Po dodaniu około 8 litrów wrzątku, zacier osiągnął temperaturę rzędu 62°C w której przebywał 40 minut
Po dodaniu około 10 litrów wrzątku, zacier osiągnął temperaturę rzędu 70°C w której przebywał 40 minut
Bałem się, że wychlupnie z lodówki, ale idealnie się zmieściło. Nie mieliśmy żadnych gałązek do wyłożenia dna.
Filtracja bez wysładzania do objętości garnka. Filtrat około 11 BLG. Bardzo sie zdziwiłem, bo qbrew dla tego zasypu pokazywało mi 17. Potem pomyślałem, że ustawione było gotowanie 60 minut i może z tego wyniknęła ta różnica?
W każdym razie do gara od początku poszło kolejne 15 gram zmiażdżonej jagody jałowca, ale po 15 minutach gotowania ściągnąłem je razem z burzynami.
Gotowało się 60 minut, dyży przełom, duże gluty, po wyłączeniu grzałek dodałem ostatnie 15 gram jałowca.
Zostawiłem do naturalnego stygnięcia, brzeczka po gotowaniu miała jakieś 14 BLG, dzisiaj od rana kolega miał przelewać i zadawać drożdze.
edit: jest winowajca niskiego BLG. Jest nim objętość. Piwa jest spokojnie 5 l więcej niż planowane. Co zrobić, gapowe się płaci jak mawiał dziadek.
edit 02.01.2016: kwas jak w pysk. Latem idealny do gaszenia pragnienia, teraz albo do mięsa (5 litrowe baniaki w pogotowiu), albo do kanału.