Grisette wg. Phila Markowskiego z Farmhouse Ales: Culture and Craftsmanship in the Belgian Tradition
Przygotowuję się do siódmej warki opartej na przepisie z książki Phila Markowskiego i uznałem, że warto się podzielić poza wątkiem własnego browaru.
Autor pisze:
Założone 5 galonów (18,9 l). Gęstość początkowa: 11 BLG.
Lekkie, odświeżające, lekko chmielone złote piwo o klasycznym charakterze belgijskich drożdży
Słód i jego wagowy udział w zasypie:
Pilzneński 75%
Pszeniczny 25%
Chmielenie:
Na 60 minut żeby uzyskać 16-18 IBU. Sugerowana odmiana: Hallertauer
Na 15-20 minut 16 g. Sugerowana odmiana: Styrian Goldings
Na 2 minuty 12 g. Sugerowana odmiana: East Kent Goldings
Opcjonalnie:
Dodać do 5% niesłodowanej pszenicy i/ lub
Dodać do 5% cukru białego
Fermentacja:
Burzliwa w 21-23°C belgijskim szczepem (White Labs WLP550 Belgian Ale albo Wyeast 3522 Belgian Ardennes)
Dojrzewanie/ cicha fermentacja: 2-3 tygodnie w 18-21°C
Osobiście wykorzystywałem 5% dodatek płatków (najczęściej pszennych, ale też owsianych i orkiszowych) odejmując ich udział od słodu pszenicznego. Nie dodawałem cukru.
Chmieliłem najczęściej: Hellertauer Tradition PL, ale także Zulą, Puławskim, Izabelą. Tradition wychodził najlepiej.
Nie przekraczałem 30 IBU. Dawałem na 60, 20 lub 15 i 2 lub 1 minutę lub na wyłączenie.
Fermentowałem drożdżami do saisona (Belle Saison - średnio, Rustic - super), klasztornymi (BE-256 - ok, T58 - ok) czy kwejkami (Omega HotHead - średnio).
Nie fermentowałem tak wysoko, 20°C chyba najwyżej. W butelkach dawałem cukru na 2,5 jednostek.
Można się spierać, czy użycie drożdży do saisona sprawia, że piwo jest grisette, a innych belgijskich szczepów że można mówić o trapist enkel ale chyba nikt tego nie robi.
Piwo na lato zdecydowanie. Szybkie i przyjemne.
Edit: sam styl można uznać za małego saisona z tym drobnym zastrzeżeniem, że warzony był nie dla robotników rolnych w jednej a dla górników w całkiem innej części Belgii. Ciekawy blog o stylu, jego historii etc.: Hors Catégorie Brewing chyba zniknął z sieci
Edit 2:
Zapomniałem o uwagach do zacierania. Zostały one podane w rozdziale poprzedzającym receptury.
Więc autor wspomina o dwóch schematach stosowanych w browarach warzących tradycyjne saisony.
Pierwszy:
45°C przez 30 minut
55°C przez 15 minut
62°C przez 30 minut
68°C przez 15 minut
74°C przez niepodaną liczbę minut ale skoro to wygrzew to zakładam, że 1-5 minut.
Drugi (stosowany przez Dupont):
Zasyp w 45°C i podgrzewanie (wraz z mieszaniem) o 0,25°C na minutę przez 108 minut czyli godzinę i 48 minut do osiągnięcia 72°C