adamsky

Ja też zdecydowanie jestem za Strefą.

Nie wiem czy bar PP zdąży się otworzyć. Bar Pinty jest na rynku, więc jakieś 30 minut piechotą (albo 3 przystanki tramwajem) od Kazimierza gdzie jest Strefa i Omerta. Jest jeszcze HoB, ale moim zdaniem mniej ciekawe miejsce. Muzyka za głośna, wybór piw mniej ciekawy, a barmani pozwalają pić z butelek.

Chyba akurat wtedy będę w Strefie.

Przede wszystkim przykładaj się do dezynfekcji między gotowaniem a startem burzliwej. Na wszelki wypadek zaopatrz się w jakiś mocniejszy i pewniejszy środek do dezynfekcji.

aua... po trancowym klasyku to się spodziewałem czegoś przynajmniej na poziomie Infected Mushroom a jak już taki popowy trance to to mi się ostatnio odświeżyło:

http://www.wiki.piwo.org/Przelicznik_ilo%C5%9Bci_dodanej_wody

Jeśli chcesz słabsze, to oczywiście możesz rozcieńczyć. Biorąc pod uwagę, że mamy lato mniejsza ilość słabszego piwa ma uzasadnienie. Przy takim stopniu rozcieńczenia nie powinno ono wpłynąć na smak. Jeśli to pierwsze piwo to na serio nie sądzę, żebyś odczuł to w jakimkolwiek stopniu negatywnie. Rozcieńczasz taką samą ilością wody jaką byś dodał przed fermentacją. Woda oczywiście musi być sterylna, najlepiej chyba woda źródlana ze świeżo odkręconej butelki (butelkowana woda musi być czysta mikrobiologicznie). Przyjmuje się, że im wcześniej rozcieńczamy tym lepiej, najlepiej to zrobić przed startem fermentacji. Jeśli już wystartowało, to unikałbym takich zabaw w pierwszych dniach fermentacji żeby nie stresować niepotrzebnie drożdży. Poczekaj tydzień, potem możesz pomyśleć nad dolaniem. Inna opcja to dolanie wody gdy będziesz mieszał piwo z syropem cukrowym tuż przed rozlewem. Możesz ten syrop przygotować po prostu dużo rzadszy.

Miałem litość.

Zdjęcia z grilla. Jak mówiłem, kontrowersyjnych ani kompromitujących nie ma, ale jeśli ktoś sobie życzy żebym coś usunął to proszę o PMa.

Fotki chcecie tutaj czy wysłać linka tylko zainteresowanym? (nic kompromitującego nie ma)

Ok. Z Małego Płaszowa odjeżdżają 211 o 13:45 i 15:46, będę jechał pewnie tym drugim. Na którym przystanku wysiąść? Są w Grabiach 3 z tego co widzę.

W moich rejonach padać przestało. ale niebo zachmurzone od lewej do prawej i tylko 15°C. Prognozy pokazują możliwe słabe opady deszczu do 17:00.

Przy jednym piwie w wyniku mojej pomyłki zacząłem zacieranie od 72°C. Z 12blg zeszło mi chyba do 5 (muszę sprawdzić w domu w notatkach) przy drożdżach US-05. Tak więc wydaje mi się że samymi dekstrynami z zacierania można osiągnąć to o czym piszesz.

To zrób sobie własny plik w Wordzie i po problemie. Możesz się wspomóc kreatorem wizytówek na przykład.

Niestety autor bloga w przypadku komentarzy pod wpisem jest sędzią we własnej sprawie. Osobiście wolę żeby czuwał nad tym moderator forum, który zazwyczaj będzie bardziej obiektywny.

Z drugiej strony patrząc, IBU to trochę ciężki temat. Zmierzyć się tego nie da w domowych warunkach. Da się oszacować, ale różne metody dają wyniki znacznie różniące się od siebie. Ponadto nie wszystkie parametry potrzebne do oszacowania IBU znamy precyzyjnie. Gdyby się kurczowo trzymać widełek IBU, to trzeba by było podać jakąś ustandaryzowaną metodę jego wyznaczania, bo bez tego to by się zaczęła kreatywna matematyka.

W Krakowie otwarła się Viva La Pinta - Beer and Food, ale to wciąż nie to czego szukam. Do wyboru piwa nie mam większych zastrzeżeń, ale z jedzenie jak dla mnie pozostawia wiele do życzenia. Karta składa się z dań typu żeberka, schabowy, bigos. Ceny do najniższych nie należą i niestety jakość tych dań chyba nie nadąża za cenami. Skusiłem się na burgera, ale to co dostałem nie przypominało rasowego burgera z dobrej burgerowni. Mięso za mocno wysmażone, dobór składników banalny do bólu, brak jakiegoś dobrego sosu. Ogólnie mało wyrazisty i nie wart tych 20zł. Szukam dalej. Lokal na Karmelickiej nabiera powoli kształtów, wygląda na to że do końca lipca go otworzą.

Jeśli macie na myśli zacieranie zgodnie ze schematem: 66°C ze spadkiem do 64°C i koniec, to rzeczywiście uzyskane piwo będzie wytrawne. Ja się odnosiłem bezpośrednio do pytania josha który pytał czy lepiej zrobić 63°C -> 72°C -> mash out, czy 66°C -> mash out. Osobiście mash-out'u nie pomijałem, więc tu nie mam praktyki.

Zaraz przejrzę i się ustosunkuję.

Zależy jak zdefiniujesz "lepiej". Jeśli chcesz piwo bardziej wytrwane, to pierwotny schemat zacierania jest lepszy. Jeśli chcesz mniej wytrawne, to lepiej zacierać na lenia w 66°C.

No nie do końca, wyciąganie ciekawych aromatów z nowofalowych odmian chmielu to wciąż priorytet w mojej kuchni. Belgijskie style od dawna mi podchodziły, a jak już kupię płynne drożdże to pasuje na nich zrobić minimum 4 piwa. Będzie coś lekkiego dla rozruszania gęstwy, będzie wyraźnie chmielony trippel (klon Chouffe Houblon), będzie quadrupel (tym razem bez mocnego chmielenia) będzie jakaś wariacja na temat Belgian IPA (być może imperialna albo nowozelandzko-australijska).

#27 La Bomba, Pale Ale Piwo wobec którego mam niewielkie oczekiwania. Zasyp dość przypadkowy bo czyściłem zapasy słodów. Chmielone blendem TnT. Nie oczekuję po blendach zbyt wiele, zwłaszcza po blendach z nowofalowych niemieckich chmieli które trochę rozczarowują. Gęstwa US-05 przeleżała w lodowce około 6 tygodni, więc nawet drożdże są wątpliwej jakości. Zasyp: - Pale Ale - 3.1kg - Monachijski - 0,7kg - Pszeniczny - 0,3kg - Red X - 0,26kg Zacieranie: - 66°C -> 60°C - 90 minut - mash out Chmielenie: - 60 min: Chinook 19g - 10 min: TnT 10g - 5 min: TnT 20g - 0 min: TnT 40g - na zimno: TnT 30g Fermentacja: - drożdże: US-05 (gęstwa, 3 pokolenie) - blg początkowe: 12 - blg końcowe: 3 Gęstwa startowała dość opornie ale teraz - około 24h po zadaniu - fermentacja powoli się rozkręca. Na pewno będę miał problemy z utrzymaniem temperatury, bo w mieszkaniu mam 27 ~ 29°C. No ale nie ważne, tak na prawdę myślami jestem już przy kolejnych 4 piwach. Pierwszy raz płynne drożdże, pierwszy raz belgijskie style. Zapowiada się ciekawie.

Hehehe, bardziej myślałem o właściwej rubryce na formularzu zgłoszeniowym.

Konkurs był zgodnie z BJCP? BJCP przewiduje maksymalne IBU 30, tutaj jest ponad 40. Piwo ma parametry poza widełkami dla stylu. Ktoś to w ogóle sprawdza, czy piwa się dopuszcza do konkursu jak leci, bez sprawdzania czy spełniają wymagania?

Przede wszystkim żeby funkcjonować na forum (jakimkolwiek), to trzeba zrozumieć dwie rzeczy: po pierwsze: fora służą do dyskusji po drugie: jeśli szukasz na forum jakiejś informacji, to w twoim zakichanym interesie leży żeby się przekopać przez 100 postów i nie możesz wymagać że ktoś będzie po raz 20 pisał to samo dla twojej wygody