Skocz do zawartości

wizi

Members
  • Postów

    1 758
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez wizi

  1. wizi

    Premiant i marynka

    Pytanie jak chodzisz brzeczkę? Wszystkie 3 chmiele są ok do pilsa. Spokojnie możesz je łączyć w chmieleniu na aromat. Śmiało eksperymentuj. Co do goryczki to podobno premiant daje bardzo gładka goryczkę. Warto spróbować
  2. Chyba Ci się chmiele pomyliły. Co więcej piwo z pierwszego posta pewnie już dawno jest uwarzone. Spójrz na datę
  3. Sama w sobie nie muli. Wszystko zależy od zacierania i drożdży. Robiłem kiedyś ciemne piwo z 85% pszenicy w zasypie, było spoko.
  4. wizi

    Temperatura

    Pomijalny aspekt. Nigdy nie miałem problemu z aromatem przez brak przelewania na cichą.
  5. wizi

    Temperatura

    Kiedyś panowało błędne przekonanie, że zlewanie na cichą poprawia odfermentowanie i klarowność. Do tego dochodziło równie błędne przekonanie, że trzymanie piwa kilka tygodni z drożdżami, powoduje autolizę. Aby jej uniknąć zalecano przelanie piwa znad drożdży do drugiego fermentora. Według mnie szkoda zachodu, najważniejsza jest poprawnie prowadzona fermentacja. Zlewaniem na cichą zwiększasz ryzyko utlenienia i infekcji. Co więcej, zbyt wczesne przelanie zwiększa również ryzyko niedofermentowania piwa i granatów w butelkach. Tak więc jeśli jesteś początkujący, to lepiej zostaw piwo przez całą fermentację w jednym wiadrze. Skup się natomiast nad odpowiednim natlenieniem brzeczki, zadaniem wystarczającej ilości drożdży w dobrej kondycji oraz zapewnieniem optymalnej temperatury fermentacji dla danego szczepu. Pod koniec możesz ją podnieść delikatnie, aby pobudzić drożdże do dofermentowania resztek cukrów i posprzątania niepożądanych, ubocznych produktów fermentacji.
  6. wizi

    Temperatura

    odpuść sobie ten proces. Zostaw dłużej w tym samym wiadrze
  7. jedna saszetka drożdży to tak na styk Nie ma takich drożdży jak S-05. Poszukaj US-05 to może znajdziesz te o których myślisz ?
  8. Rozsadzi. Wszystko jest na wiki: https://wiki.piwo.org/Zbieranie_i_ponowne_użycie_gęstwy_drożdżowej
  9. To napisze inaczej. Dokręć na maksa, po czym lekko przekręć śrubę w lewo, skontruj motylkiem. Wsyp trochę słodu i zobacz jaka leci śruta. Jak za drobna to odkręć motylek i lekko przekręć śrubę w lewo, skontruj motylkiem. I tak do skutku, aż będziesz zadowolony.
  10. Tak jak napisałem, najpierw skręć na maksa, potem lekko poluzuj, dobierając odstęp na podstawie wyglądu śruty. Nie napisałem abyś śrutował z dokręconą śrubą na maksa. Grunt to wyczuć śrutownik i regulować stopniowo, np. co ćwierć obrotu lub nawet mniej. Jeden obrót śruby to może być już za dużo.
  11. Musisz po prostu wyczuć regulacje. Dokręć na maks, potem lekko odkręć (ćwierć obrotu) i skontruj motylkiem. I tak do skutku do momentu uzyskania zadowalającego rezultatu
  12. Regulujesz odległość tarcz od siebie za pomocą śruby z przodu i patrzysz jaka śruta leci
  13. Po co chcesz dezynfekować kociołek? Chyba umyć? Wstępne mycie: gąbeczka i płyn do mycia naczyń Potem: roztwór Oxi w 60st. C na 15 min przy włączonej pompie Dla chętnych aby kociołek błyszczał: słaby roztwór kwasku cytrynowego i również w 60 st. C na 15min przy włączonej pompie
  14. Oba są neutralne. Z doświadczenia szedłbym w Nottinghamy. Są łatwiejsze w obsłudze, szybciej fermentują i można używać ich w niższych temperaturach.
  15. Z suchych testowałem: Brewferm Blanche Gozdawa Classic Belgian Witbier (CBW) Fermentis K-97 Na wszystkich wyszedł stylowy witbier, natomiast jeśli chodzi o to, które piwo wyszło najlepsze, to podium jest zgodne z kolejnością w jakiej wymieniłem je powyżej.
  16. Chcesz gotować ten chleb czy piec?
  17. wizi

    Fermentis safale k-97

    Ja mam pozytywne doświadczenia. Kolsch spoko, choć długo się układał. Ogólnie jestem zadowolony. Do Witbiera zdecydowanie wolę Breferm Blanche. Ale K-97 dam jeszcze szansę. Spróbuję ich też kiedyś w piwach mocnochmielonych
  18. wizi

    Niby koźlak niemiecki

    Spójrz na mój wątek: https://www.piwo.org/forums/topic/19865-browar-ejl/?do=findComment&comment=381831 Popełniłem 2 koźlaki holenderskie. Trzeci pewnie zrobię za ok. miesiąc. Najważniejsze zasady: neutralne drożdże (US-05, Danstar Nottingham), najlepiej świeża gęstwa fermentacja w dolnym zakresie pracy drożdży zasyp jak na koźlaka tradycyjnego długie gotowanie ewentualnie zacieranie dekokcyjne
  19. Butelkuje się jak fermentacja dobiegnie końca
  20. Nie kombinuj. Zabutelkuj normalnie z cukrem bez dodawania drożdży, jak fermentacja dobiegnie końca. Piszesz, że miałeś świeżą gęstwę, więc drożdże są silne. Posłuchaj tylko rady Suchejroo i przenieś w cieplejsze miejsce, aby upewnić się czy drożdże jeszcze czegoś nie dojedzą.
  21. Wystarczy robić rzadszy syrop, rozmiesza go ruch wirowy przelewanej brzeczki. Ja na wszelki wypadek jeszcze lekko mieszam zdezynfekowaną łyżką w obie strony
  22. A tak swoja droga, to łatwiej zlać piwo znad całych śliwek niż zblendowanych. Przemyśl czy warto robić pulpę.
  23. Może być, choć warto podnieść temp o stopień czy dwa i za tydzień sprawdzić. Lepiej dmuchać na zimne niż rozbrajać granaty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.