Skocz do zawartości

wizi

Members
  • Postów

    1 788
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    65

Treść opublikowana przez wizi

  1. Przenieś w cieplejsze miejsce. Tak do 22 stopni. Popełniłeś błąd obniżając temp podczas fermentacji, co może skończyć się jej zatrzymaniem i potencjalnymi granatami w butelkach. Zaleca się zaczynać w okolicach minimalnej optymalnej temperatury dla danego szczepu i stopniowo ją podnosić jak fermentacja zaczyna zwalniać. Ma to pobudzić drożdże do przerobienia resztek cukrów fermentowalnych i posprzątania ubocznych produktów fermentacji. Dodatkowo S-04 są znane z tego że powoli dojadają resztki cukrów, więc nie śpiesz się z butelkowaniem.
  2. Jakiego śmiecia? Jak warzysz warkę po warce to masz w większości czystą gęstwę. Trochę osadów białkowych czy martwych drożdży nie zaszkodzi. Bylebyś tylko infekcji nie przenosił, ale tego to nawet płukanie gęstwy nie wyeliminuje.
  3. Podstawowe pytanie: jak i czym mierzysz ekstrakt? Jeśli: refraktometrem: to czy wynik podajesz po przeliczeniu w kalkulatorze, uwzględniając ekstrakt początkowy? balingometrem: to czy w czystej wodzie pokazuje 0 Blg? Jaki był ekstrakt początkowy? Jakich drożdży użyłeś? Generalnie to: do piw ciemnych lepsza jest twarda woda lekka kwaskowość w piwach ciemnych jest normalna przelewanie na cichą w większości przypadków jest niepotrzebne, a w przypadku brewkitu tym bardziej na cichą przelewa się dopiero jak fermentacja się zakończy, a nie po tygodniu laktozę przeważnie dodaje się do gotowania. Laktoza nie osłodzi piwa, raczej podniesie treściwość. 5 Blg to dość wysoko zarówno jeśli chodzi o przelewanie na cichą jak i butelkowanie Butelkuje się dopiero jak fermentacja dobiegnie końca (nie chodzi wyłącznie o spadek Blg) Przenieś piwo w cieplejsze miejsce (temp. w okolicach górnego optimum dla użytego szczepu drożdży). Powinno to pobudzić fermentacje.
  4. Tak Generalnie gdy widoczna jest piana to zapewne nadal trwa fermentacja. Ale... US-05 mają to do siebie, że czapa piany nie opada nawet po ustaniu fermentacji. Biorąc pod uwagę temperaturę w piwnicy to fermentacja pewnie jeszcze trwa. I dobrze. Jak najbardziej. Ale zrób to jak zauważysz, że tempo fermentacji spowalnia.
  5. Nic nie musisz o ile warzysz kolejne piwo tego samego dnia co butelkujesz poprzednie. Jedyne co musisz to obliczyć ilość drożdży i zdezynfekować łyżkę, która przenosisz część gęstwy z dna do świeżo schłodzonej brzeczki. Żadnego przemywania gęstwy, zlewania piwa na cichą i innych niepotrzebnych komplikacji.
  6. Browar aby móc sprzedać Ci piwo musi mieć koncesje na detaliczny obrót wyrobami alkoholowymi. Etykieta musi być wraz ze wszystkimi wymaganymi prawem informacjami. Najprościej będzie jeśli kupicie piwo jakiegoś regionalnego browaru i sami odkleicie etykiety. Papierowe łatwo odchodzą. Omijajcie natomiast te samoprzylepne. Co do ilości to 40l piwa to śmieszna i nieopłacalna ilość dla browaru aby bawić się w taki jednorazowy wypust. To nie kwestia podejścia a ekonomii. Takie ilości to bardziej piwowarstwo domowe a nie komercyjne.
  7. Ani razu nie zlewałem na cichą, a więc nigdy nie miałem takiego dylematu
  8. Wężyk w rękę i ściągasz wodę bez osadu. Na Wiki jest cały artykuł o modyfikacji wody
  9. Chyba po to masz włączoną pompę podczas zacierania, aby go nie było? Brzeczka przez całe zacieranie filtruje się przez młóto.
  10. W jakim celu? Tradycyjnie zawracało się pierwsze kilka litrów filtratu z powrotem do kadzi, bo był mętny. W kociołku nie ma takiego problemu
  11. W kotle to tylko pierwszy sposób. Pozostałe 2 ciężko nazwać wysładzaniem. Zbicia się młóta nie musisz się obawiać. Jak nie zbije się podczas recyrkulacji to mała jest szansa na zbicie podczas wysładzania. Niektórzy też zacierają w docelowej ilości wody, bez wysładzania. Nie trzeba grzać wody w dodatkowym garze czy warniku
  12. Musisz porządnie mieszać zacier aby wyrównać temperaturę. Po osiągnięciu zadanej, wyłączasz gaz i otulasz gar kocem.
  13. Przestać się nim przejmować. To nieodłączną część refermentacji.
  14. Tutaj chodzi o temperaturę kleikowania jęczmienia i optimum temperatury dla beta amylazy. Co sezon temp. kleikowania może lekko się różnić. Poniżej temperatury kleikowania ciężko zatrzeć słód. jeśli fermentacja przebiegła prawidłowo i nie złapałeś infekcji to nic nie powinno się zdarzyć
  15. Standardowe pytanie: czym mierzyłeś? Jeśli refraktometrem czy wynik podajesz już po przeliczeniu w kalkulatorze, uwzględniając ekstrakt początkowy? Jeśli balingometrem to czy w czystej wodzie pokazuje 0?
  16. Przenieś do tych 21 stopni aby pobudzić drożdże do dajadania i posprzątania po sobie. Zostaw tak na 2-3 tygodnie. Piwowarstwo wymaga cierpliwości
  17. przeczytaj ostatnią linijkę z posta:
  18. Jako gęstość końcowa wpisuj wartość po przeliczeniu. Albo użyj innego kalkulatora :-). Odfermentowanie spoko, ja bym się w bayanusy nie bawił
  19. Po przeliczeniu? Jak nie to masz ok 7-8 Blg, czyli pewnie koniec fermentacji
  20. To skąd wiesz, że: ? to teraz zrób pomiar i jak słabo zeszły to podnieś do 23°C. Po tygodniu powtórz pomiar.
  21. Aby zapomnieć o problemie: śrutuj grubo, niekoniecznie na mokro ? siatka na dno kosza więcej wody - pamiętaj, że w przeciwieństwie do zacierania w garnku, musisz zapewnić bufor na przestrzeń pod koszem i między koszem a ściankami kotła do zasypów, w skład których wchodzą zboża bez łuski, dodawaj łuskę ryżową. Ważne, aby trochę się namoczyła, a następnie równomiernie wymieszaj ją w koszu ze słodem. Dawanie na dno to nie najlepsze rozwiązanie ? Garść łuski śmiało można dorzucać do każdego zasypu - nie zaszkodzi a może pomóc zanim uruchomisz przepływ, poczekaj kilka minut, aby złoże się ułożyło przepływ ustaw taki, aby brzeczka nie przelewała się rurką. Czasami jest to 1/4, czasami 3/4 maxa bazooka to shit, ja używam hopstoppera. Jedyny problem, to czasami mocno się oblepia po warzeniu i brzeczka wolno ciurka. Tutaj muszę się jeszcze pobawić mocą grzałki do warzenia
  22. Co prawda temat dotyczy sosny a nie świerku, ale zapoznaj się z linkami: Youtube Temat Słód pszeniczny = lepsza piana
  23. Kiedy kupowałeś? Jesteś na forum od 2010. Moje kupione w 2013 i takich defektów nie mają.
  24. tutaj masz odpowiedź: Producent zaleca fermentacje w 30 st. C poczytaj: https://www.piwo.org/forums/topic/30553-wlp-650-pierwszy-brett/ plus linki z 2 postu w powyższym wątku Niech nie kusi. Podnieś temperaturę i zostaw na kolejny miesiąc. A w międzyczasie poczytaj podlinkowany temat plus artykuły na beerfreak, abyś lepiej przygotował się do kolejnych warek :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.