Skocz do zawartości

wizi

Members
  • Postów

    1 655
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    49

Treść opublikowana przez wizi

  1. Ile warek zrobiłeś na tych drożdżach? Z dedykowanego wątku kojarzę, że 0. Krytykujesz je, a ich nigdy nie używałeś. Co więcej Novalager to drożdże dolnej fermentacji Saccharomyces pastorianus. Tak więc lagerowy profil jest spokojnie do uzyskania.
  2. Czerwony kolor najłatwiej uzyskać za pomocą dodatku 1-2% palonego jęczmienia. Jęczmień możesz dać dopiero podczas podgrzewania do wygrzewu lub namoczyć dzień wcześniej w zimnej wodzie, trzymać 24h w lodówce i dodać sam płyn do zacieranej brzeczki. Drugi sposób przetestowałem i działa.
  3. 2 tygodnie w pokojowej. Potem można wynieść do chłodniejszego miejsca.
  4. Jaką powierzchnię ogarnia, taką jak w specyfikacji? Jesteś w stanie oszacować jak szybko się zapełni zbiornik na skropliny przy intensywnym gotowaniu brzeczki, odparowanie powiedzmy 3-4l/h? Co do ceny to myślę, że jestem elastyczny, byleby spełniał swoje zadanie. Choć wiadomo, zawsze lepiej wydać mniej niż więcej.
  5. Sam sobie przyznam złotą łopatę i odkopię temat, aby nie zaśmiecać forum. Mój problem to warzenie na poddaszu, bez wentylacji. Mam co prawda 2 okna połaciowe, ale przy takich opadach jak dzisiaj i dobrej izolacji nie da się ich otworzyć, bo na dachu zalega śnieg. Tak więc z warzenia w ten weekend nici. Podobnie, gdy pada deszcz lub śnieg. Bez otwartych okien warzenie odpada, bo na poddaszu będzie sauna, a po czasie grzyb. Wkurzony tym, że po raz kolejny pogoda mi pokrzyżowała plany warzelnicze zacząłem szukać remedium. Nie chcę ingerować w strukturę dachu, więc pomyślałem, że ograniczę chmielenie do 30 minut, co zmniejszy ilość pary oraz kupię osuszacz powietrza. Teraz pytanie w jaki sprzęt zainwestować. Wydajność przeważnie podawana jest w litrach na dobę lub w powierzchni pomieszczenia. Moje poddasze ma ok 60m2 po podłodze, wyłączając klatkę schodową. Nie ma potrzeby jego ciągłego osuszania a jedynie podczas warzenia i tuż po nim. Prośba o praktyczną radę jak dobrać wydajność osuszacza. Sprawdzonym modelem też możecie poratować.
  6. Jak masz dużo wolnego czasu to możesz zacierać podwójnie. Ale wygodniej jest dodać ekstrakt. I to przyczyna kiepskiego smaku. Przy 25 Blg to trzeba niziutko fermentację zaczynać. Do tego miód dostarczył multum cukrów prostych. Drożdże belgijskie też produkują fenole. Nie musiały to być dzikusy. Przy wysokiej temperaturze i dużej ilości cukrów prostych drożdże sobie poszalały z produktami ubocznymi. Jakbyś nie spieszył się tak z butelkowaniem, a potrzymał dłużej i podniósł temperaturę do 28°C to istniała szansa, że częściowo posprzątałyby po sobie. Teraz trzeba mieć nadzieję, że smak się trochę ułoży w butelkach. Jak nie, to zawsze możesz rżnąć z innym piwem.
  7. Tam napisali o sypaniu cukru lub innego surowca prosto do butelki 🙂
  8. Dropsy zwiększą nieznacznie ilość alko w piwie. Cukier rozpuszczony w wodzie nie zwiększy ilości alko jeśli roztwór cukru w wodzie będzie miał ekstrakt nie większy niż różnica Blg początkowego i Blg końcowego piwa. W obu metodach udział cukru jest pomijalny, aby miał negatywny wpływ na smak piwa. Każdy stosuje co lubi, ale cukrem szybciej i prościej precyzyjnie dostosujesz ilość surowca do refermentacji. Ważysz cukier raz i rozpuszczasz w wodzie, zamiast ważyć każdego dropsa z osobna po przecięciu. Albo idziesz na lenistwo i się nie przejmujesz czy dasz idealną, większą czy mniejszą połowę 🙂
  9. Po części masz rację. Ale na początku czasami lepiej iść metodą małych kroczków i zaczynać od znanych smaków. Piwo i tak wyjdzie o niebo lepsze niż koncerniak. A że apetyt rośnie w miarę jedzenia, to któreś kolejne będzie już odważniejsze. Z czasem też może i IPY zacznie warzyć.
  10. Po co? IPA ma być gorzka
  11. Jest wiele dobrych sklepów z surowcami. Ja kupuję tam, gdzie aktualnie są dostępne wszystkie surowce, których potrzebuję. Choć akurat centrum piwowarstwa omijałem z daleka, bo z cenami słodów szaleją. @Reters 40 butelek = 20 litrów Nadwęglan ma właściwości utleniające od 2g/l. Potrzebujesz 40g na warkę. 3 łyżeczki to 15g. Masz dużo szczęścia. No chyba, że przelewasz z butelki do butelki. Ale to szkoda czasu (minimalny czas kontaktu roztworu z czystą butelką to 3-4 minuty).
  12. Zarówno Oxi jak i Starsan (lub Sanipro) służą dezynfekcji. Tylko, że Starsan wychodzi taniej i jest wygodniejszy w użyciu. Po kilkudziesięciu zabutelkowanych warkach, gdzie używałem Oxi, przerzuciłem się na Starsan. Nie wyobrażam sobie powrotu do Oxi. Mała butelka, etykieta już dawno zeszła, a nie chce się skończyć. A teraz mała matematyka. 1kg Oxi za 12zl, którego roztwór traci szybko właściwości (w zależności od przechowywania 10h-20d), obsłuży tyle butelek co 2ml Starsanu za 90gr. Żeby nie było. Oxi nadal używam, ale nie do butelek, a mycia kociołka i chłodnicy przeciwbieżnej.
  13. Sugeruję powstrzymać się od chamskich odzywek i poświęcić chwilę na przeczytanie tego co publikujesz, aby inni nie musieli czytać posta klika razy, chcąc Ci pomóc.
  14. u mnie jak poleży w butelkach to mam Kristallweizena. Czasami nawet przed butelkowaniem 🙂
  15. Sam napisałeś, że chcesz dodawać kokosa: O wanilii zresztą też: A co do kakauszale to potraktuj jak każdą przyprawę dodawaną do piwa. Albo gotuj 10-15 minut albo maceruj w mocnym alkoholu. Odcedzony wywar dodaj do brzeczki lub piwa przed rozlewem. Co do ilości do poczytaj o niej w dedykowanym wątku i sam wyciągnij wnioski: Laktoza - 500 g wystarczy P.S. warto poprawić interpunkcję w swoim poście, bo czyta się to tragicznie
  16. Temperatura styknie. Ale wystaw nie na noc, tylko na 24h przed butelkowaniem. Wcześniej upewnij się, że to koniec fermentacji. Na kłopoty w brzeczce to raczej nie zadziała 🙂
  17. Pewnie drożdże. Schłodź porządnie piwo przed butelkowaniem (cold crash) to opadnie
  18. A ile wynosił ekstrakt początkowy? Ten ksylolit to podniósł końcowe Blg o ok. 1 stopień.
  19. Ale to dotyczy jasnych lekkich piw, a nie RISa. Bez konkry ze strony karmelu, będzie zbyt palony i jednowymiarowy. Jak dla mnie nie, ale ja lubię mocno palone stouty. Można go dać samego lub pół na pół z czekoladowymi.
  20. Jak palonych dasz 10% zasypu a karmelu 2,7% to nie będziesz mieć odpowiedniego balansu palności do słodyczy. Zabierz 500-700g pale ale i daj w to miejsce karmel (najlepiej jakiś z wyższym EBC niż 30) oraz wrzuć palone od początku zacierania. Podziękujesz jak spróbujesz gotowego piwa.
  21. Nie ma czegoś takiego jak za mocno palony RIS. A tak na serio to palonych trzeba sypać dużo, nawet w opisie stylu jest o tym mowa. Zależy czy chcesz śrubować wydajność czy nie. Najprostszy zasyp na RISa to: 80% pale ale 10% palone 10% karmelowe wersja hardcore 70% pale ale 15% palone 15% karmelowe Zacieranie 66 st. C, 60' 72 st. C 15' wygrzew 5-15' lub 66 st. C, 90' wygrzew 5-15' Chmielenia na smak i aromat w sumie 6-8g/l jakiegoś aromatycznego chmielu kontynentalnego na goryczkę chmiel goryczkowy do pożądanego poziomu IBU
  22. Jak chcesz uwarzyć porządnego RISa to dodaj wraz z resztą słodów na początku zacierania.
  23. To nie jest jakieś mega mocne piwo. Śmiało używaj.
  24. Każde piwo po fermentacji ma w sobie już pewną ilość CO2. Po to podajesz w kalkulatorze temperaturę piwa, aby CO2 rozpuszczone w piwie zostało uwzględnione w obliczeniach. Na przykładzie dowolnej warki opisz jak kontrolujesz temperaturę fermentacji oraz jak zmieniała się temperatura od zadania drożdży do butelkowania? Plus jakich drożdży użyłeś. Obstawiam niedofermentowane piwo przez źle prowadzoną fermentację. U mnie lekkie nagazowania zaczyna się od 4,6g/l. Mocne ok 6-7g/l. Przy 3g/l to bym zastanawiał się czy czasem nie zapomniałem cukru dodać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.