Skocz do zawartości

Maryush

Members
  • Postów

    1 061
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Maryush

  1. Maryush

    Garnek do zacierania

    Najgorsze jest to, że mają kilka rzeczy, co do których moglibyśmy dobić targu, ale nie ma nikogo, kto chciałby pogadać, pokazać i sprzedać.. dziwny ten złom.. zero smykałki do handlu za to chłopaki z takim zapałem odkręcają głowice i wybijają młotkami tłoki z cylindrów, że aż samemu chciałoby się tak przywalić młotem w blok silnika
  2. Tak też i ja ze specjalnymi będę robił.. Oj, jestem zdeterminowany, jestem.. bo moje domowe słody dojrzewają, a ja nie mam ich czym ześrutować.. Na warkę PGFzWS 5,7kg słodu śrutowałem młynkiem do pieprzu (patrz: foto). Trwało to cały dzień (z przerwami oczywiście..) masakra
  3. Mętność jest piękna. To jest to, co wyróżnia piwa domowe od komercyjnych.. Mi smakuje piwo mętne, bo wiem co tam "pływa".. w sumie to głównie białka, wiec nie mam się czym przejmować.. Ale... niejednokrotnie musiałem tłumaczyć znajomym, dlaczego to moje pszeniczne jest tak strasznie mętne :rolleyes: bo niepokoiło ich to...
  4. Maryush

    Garnek do zacierania

    Ja gar (ok. 42l) znalazłem u siebie w rupieciach. Nówka funkiel nie śmigany. Ale pochodzi z czasów, kiedy takie gary kosztowały grosze i były kupowane, choć niepotrzebne. Powiem szczerze, że gdybym nie miał tego gara, to nie wiem czy bym się tak szybko za warzenie wziął.. w sumie 129zł na początek, bez pewności, czy piwowarzenie się spodoba, to trochę dużo.. do tego inne niezbędne sprzęty.. Teraz wiem, że warto było zacząć.. jeśli słodowanie będzie mi szło i dawało dobre efekty, to przejdę na warki 25-30l.. ale już marzą mi się takie po 50-100l ... ehhh marzenia.. piękne to jest hobby Ja mam pewne złomowisko niedaleko. Kiedyś chciałem coś znaleźć i za Polskie Pieniądze kupić, to ni cholery nikt nie miał czasu ze mną porozmawiać. Poszedłem zostawić trochę grosza, a nikt nie był łaskaw poświęcić mi chwilę czasu.. Nie prędko pojawię się tam ponownie. Nie rozumiem takiego zachowania. A było tam kilka, moze kilkanaście osób (pracowników).. Z doświadczenia wiem, że początkujący poszukują tanich i prostych rozwiązań umożliwiających zapoznanie się z domowym piwowarstwem.. wg mnie takie kombinacje, o których wspominasz to na kolejnym etapie, jak kogoś już hobby wciągnie. Przynajmniej w polskich warunkach..
  5. Że się tak głupio zapytam, czym różni się jedno od drugiego?
  6. Maryush

    Własny słód

    Tak też i ja robię. Też musiałem do tego dojść doświadczalnie.. A to była dla mnie największa niewiadoma - do którego momentu pozwolić ziarnu kiełkować? Skoro piwo w domu robi się trochę inaczej niż w browarze, to dlaczego by nie słodować w domu trochę inaczej niż w słodowni (np. znacznie krótszy czas moczenia)? ;>
  7. Warka #8 - Irish Red Ale (BA) - warzone 9.04.2009 Surowce: Pale Ale - 2,7kg Monachijski typ I - 0,8kg Carared - 0,5kg jęczmień palony - 0,05kg Marynka granulat - 20g Lubelski granulat - 30g Safale S-04 - gęstwa z poprzedniej warki Zacieranie: 67°C - 85' jodowa negatywna, dosypanie jęczmienia palonego 72°C - 10' ->75°C i filtracja Gotowanie 65' Marynka w 0' Lubelski w 45' Wyszło 22l 12°Blg ----------------------- Dziś w HB.pl zamówiłem Porkerta Mam tyle własnego słodu, że ta inwestycja stała się konieczna
  8. Dziś zobaczyłem, że na jednym z 9 stanowisk, na których posadziłem chmiel, wyrasta już ponad ziemię jeden pęd A ile tych roślin jest? Wg mnie są takie opcje: 1. Dla każdej rośliny drewniany drąg wkopany w ziemię /przy niewielkiej plantacji/ 2. Jeśli w szeregu, to dwa słupy wkopane w ziemię, na ich szczytach rozpięty drut, i druty pionowe, po których pnie się chmiel. 3. Jeden porządny słup, na szczycie poprzeczny element (rurka, lub jakiś drewniany) i druty pionowe po których pnie się chmiel.
  9. Maryush

    Własny słód

    Słodowanie owsa zakończone, mam około 8kg. Aktualnie moczę żyto, po raz drugi. Teraz sam upilnuję i w odpowiednim czasie wyciągnę z wody (po ~20h). Czy ktoś w ogóle słyszał o słodowaniu owsa? Fakt, że jest trochę tłusty, ale może uda się z niego zrobić piwo jestem pełen nadziei Może powinienem założyć pamiętnik domowego słodownika? hmmm..
  10. Już ja je domyje:) Mam środki chlorowe, kwaśne i alkaliczne (standardowo do mycia dojarki ) Zrobię seryjkę mycia i nie ma siły - muszą być czyste i zdezynfekowane..
  11. Ja zacieram na zwykłej kuchence gazowej, a gotuję na piecu kaflowym u babci. Jak na razie rozwiązanie w miarę wygodne i ekonomiczne. Ale latem pewnie też podejmę próby wyjścia na zewnątrz, ale tylko z gotowaniem. Zrobię sobie jakieś palenisko i heja! A zacieranie nadal będę robił w kuchni..
  12. Masz + za to info! zamówiłem 3szt. A właśnie kilka dni temu zastanawiałem się nad zakupem dodatkowego fermentora.. a tak w tej samej cenie będę miał 3
  13. Maryush

    Własny słód

    Kilka dni pięknej pogody pozwoliło mi wynieść się z domu ze słodowaniem i trochę przyspieszyć proces.. Teraz kiełkuję w zacienionej komórce a suszę promieniami słońca i wiaterkiem.. Pszenżyto kończy się suszyć (sporo go będzie ), owies zaczyna kiełkować, powoli...
  14. Maryush

    Wiki piwo.org

    U mnie wylogowanie i zalogowanie poszło idealnie, bez problemu.. Szkoda, że wiki.piwo.org nie zadziała.. byłoby lepsze.. Ale dobre wypozycjonowanie i będzie hulać Zresztą, niewiele trzeba żeby trafić na to forum, no i na Wikipiwoorg za razem.. elroy, brawo dla Ciebie!
  15. Maryush

    Wiki piwo.org

    Kiedy Wiki.piwo.org zacznie działalność? tak choćby w wersji alpha?
  16. Maryush

    Witam!

    Witam Cię Pawełku3333, zauważyłem, że jak ktoś chce robić domowo to często i piwo, i wino, i bimber, i zagrychę ]:-> miłe. Ale jak się mieszka na wsi, to można i własny chmiel uprawiać, i po swojemu słód zrobić, i jeszcze swojego świniaka wyhodować.. Ubolewam nad tym, że większość piwowarów z miast pochodzi. I Bogu dziękuję, że mam kawałek ziemi i pewną swobodę działania pozdrawiam i życzę sukcesów!
  17. Maryush

    Butelki - gdzie dostać

    Ja zakomunikowałem znajomym, że zbieram butelki po piwie na... piwo Teraz mam około 200szt. (w ciągu 3 miesięcy zebrałem). Był tez pomysł aby z pobliskiej pizzerii odbierać butelki po gingersie itp., ale jakoś na razie mam pod dostatkiem brązowych (które preferuję) i nie chce mi się iśc...
  18. Warka #7 - Stout Owsiany (zestaw BA) Surowce: słód Pale Ale - 3,2 kg słód karmelowy ciemny - 0,3 kg słód Carafa typ I - 0,2 kg jęczmień palony - 0,3 kg płatki owsiane błyskawiczne - 0,5 kg bonusowo dodałem: jęczmień niesłodowany - 0,8 kg chmiel Marynka granulat 25g Safale S-04 Zacieranie: wsypanie słodu jasnego, jęczmienia i płatków owsianych 67°C - 60' próba jodowa negatywna, wsypanie słodów ciemnych i jęczmienia palonego 72°C - 10' ->75°C i filtracja Gotowanie 60': w 5' 15g Marynki w 40' 10g Marynki Wyszło 21l 14,5blg
  19. U mnie dziś Stout Owsiany na palniku
  20. Maryush

    Własny słód

    Słodowanie żyta zakończone. Mam 4kg. Niestety zostawiłem namoczone zboże i musiałem wyjechać na kilka dni. Żyto moczyło się 4 dni (wymianę wody i przewietrzanie zleciłem ojcu ) przez co część ziaren nie wykiełkowała. Chyba zabiło zarodki Zatem słód średniej jakości. Od dziś postanawiam, że zboże będę moczył około 24 - 36h. Skoro to domowe słodowanie, to będę robił po swojemu, a nie jak w przemysłowych słodowniach Skoro słodowanie jakoś powoli mi idzie (dziś zabutelkowałem PGFzWS), to wpadłem na szatański pomysł. Taki eksperyment: zesłoduję po kilka kilogramów jęczmienia, żyta, pszenicy (jak już się do sąsiada wybiorę ), pszenżyta i owsa. Potem zrobię piwka na tych słodach. tzn. warki w całości z poszczególnych zbóż. Na jednych i tych samych drożdżach.. (jeszcze nie wiem jakich) Ciekawe co z tego wyjdzie Co o tym sądzicie? Dziś namoczę 6-8kg pszenżyta. Jejski, jak długo moczysz pszenicę?
  21. Ja też się piszę, szczególnie na wersję szklaną . Ostatnio miałem kupować pokale w markecie, ale się wstrzymałem. Czekam na Piwoorgowskie Jeszcze nie mam własnego auta, ale jak będę miał, to wolałbym mieć pod tablicą rej. "Piwowar za kierownicą/www.piwo.org" niż "Piwowar za kierownicą/www.browamator.pl"
  22. Aha. Jakoś mi to umknęło.. No ale nie trzeba się zapisywać tylko zamawiasz i masz EDIT: Zamówiłem 6 sztobrów - dostałem 13. Wyszło niecałe 3,80zł/szt (z przesyłką) Aż miałem problem gdzie to wsadzić. W chmielniku włożyłem po 2szt. w dołek, a reszta będzie się przytulać do słupów energetycznych i drzew. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
  23. Jak ktoś chce, to mogę podać namiary do człowieka, który sprzedaje sztobry po 6zł/szt. Marynka i Lubelski. Sam zamówiłem 3x Marynki i 3x Lubelskiego... Dziś przyszły, jutro jak wrócę do domu to wsadzę
  24. Dzięki za rady! Ale na odległość 3-4m to nie mogę sobie pozwolić.. Ktoś gdzieś kiedyś mówił, że w chmiel sadzi się w odległości 1m. Ja chyba zrobię 1,5-2m odstępu..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.