Jimi_ Opublikowano 3 godziny temu Udostępnij Opublikowano 3 godziny temu Takie pytanie do was. Po dwóch tygodniach pierwsze piwo jak i drugie piwo(oba te same, pale ale 11) po tygodniu jest moim zdaniem nieco za słabo nagazowane. Przyjąłem wg kalkulatora nagazowanie 2.0/2.2 jednostek CO2. Czy to się dogaduje jeszcze? Absolutnie mi to nie przeszkadza, ale na przyszłość wypadałoby mieć nieco więcej gazu, piana też taka sobie, aczkolwiek na pierwszym ładny "lacing" na szkle, nie wiem w sumie jak to się nazywa po polsku. Na koniec fermentacji trzymałem fermentor w mieszkaniu gdzie miałem jakieś 22/23°C i też tyle wpisałem w kalkulator liczenia ilości cukru do refermentacji. Trzymałem się też dolnych widełek refermentacji z obawy na granaty. Następne piwo to będzie dry stout, jakie polecacie nagazowanie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 2 godziny temu Udostępnij Opublikowano 2 godziny temu W jaki sposób dodawałeś cukier na refermentację? Jeśli podałeś takie dane do kalkulatora, to wszystko powinno być w porządku - o ile cukier został wymieszany równomiernie na wszystkie butelki. Dry stout nie ma wysokiego wysycenia, także okolice 1,8-2 v/v powinny być dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aszot Opublikowano 1 godzinę temu Udostępnij Opublikowano 1 godzinę temu Godzinę temu, Jimi_ napisał(a): Takie pytanie do was. Po dwóch tygodniach pierwsze piwo jak i drugie piwo(oba te same, pale ale 11) po tygodniu jest moim zdaniem nieco za słabo nagazowane. Przyjąłem wg kalkulatora nagazowanie 2.0/2.2 jednostek CO2. Czy to się dogaduje jeszcze? Absolutnie mi to nie przeszkadza, ale na przyszłość wypadałoby mieć nieco więcej gazu, piana też taka sobie, aczkolwiek na pierwszym ładny "lacing" na szkle, nie wiem w sumie jak to się nazywa po polsku. Na koniec fermentacji trzymałem fermentor w mieszkaniu gdzie miałem jakieś 22/23°C i też tyle wpisałem w kalkulator liczenia ilości cukru do refermentacji. Trzymałem się też dolnych widełek refermentacji z obawy na granaty. Następne piwo to będzie dry stout, jakie polecacie nagazowanie? Zależy jakiego surowca użyłeś do refermentacji. Na glukozie ponoć szybciej się nagazowuje. A poza tym u mnie piwa często dobrze nagazowane są dopiero po około 3 tygodniach, także bym się tym nie martwił. Zauważyłem też, że warto piwa takie przed wypiciem schować do lodówki na około 24h przed, aby CO2 się rozpuściło w piwie a nie od razu ulatywało pod postacią mgiełki po odkapslowaniu. Jimi_ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimi_ Opublikowano 59 minut temu Udostępnij Opublikowano 59 minut temu (edytowane) Godzinę temu, punix napisał(a): W jaki sposób dodawałeś cukier na refermentację? Jeśli podałeś takie dane do kalkulatora, to wszystko powinno być w porządku - o ile cukier został wymieszany równomiernie na wszystkie butelki. Dry stout nie ma wysokiego wysycenia, także okolice 1,8-2 v/v powinny być dobre. Syrop cukrowy w wiadrze z kranem do którego przelałem piwo, wymieszałem i rozlałem. Edytowane 53 minuty temu przez Jimi_ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 19 minut temu Udostępnij Opublikowano 19 minut temu No to powinno być ok, po prostu daj mu jeszcze chwilę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się