Skocz do zawartości

Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony


gawo74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie.

Mam pytanie odnośnie wysładzania.Podejrzewam,ze zaraz przekonam sie ,czym różni się praktyka od teorii:)

Tak sobie mysle i mysle....mam 4kg słodu,do ważenia zadaje te powiedzmy 12litrow wody. Słód wciągnie mi ze 3litry,cos tam minimalnie odparuje. Przy wysładzaniu dolewam znowu wody,tak żeby uzyskać odpowiednia ilość brzeczki i odpowiednie blg. Jeszcze straty przy gotowaniu.

 

I moje pytanie,czy na załączonym przykładzie,nie mogę zacierać odrazu w powiedzmy 30 litrach? Z czego 3-4 litry zatrzyma młóto,ze3-4 litry ucieknie podczas gotowania. Finalnie uzyskam ta sama ilość brzeczki,ale bez tego rozlewania,dolewania,przelewania. Takie zacieranie w worku,ale bez worka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I moje pytanie,czy na załączonym przykładzie,nie mogę zacierać odrazu w powiedzmy 30 litrach? Z czego 3-4 litry zatrzyma młóto,ze3-4 litry ucieknie podczas gotowania. Finalnie uzyskam ta sama ilość brzeczki,ale bez tego rozlewania,dolewania,przelewania. Takie zacieranie w worku,ale bez worka.

Tak jak Zasada pisze.

Natomiast warto jeszcze dodać, że jeżeli masz na tyle duży gar i nie zależy Ci na wydajności, to już lepiej pójść krok dalej i warzyć BIAB (Brew In A Bag). Robisz sobie worek na słód z firanki, do gara wlewasz całość wody i 'parzysz' w tym słód niczym herbatę w torebce. Po zacieraniu wyciągasz wór ze słodem i masz teoretycznie brzeczkę gotową do warzenia. Ciekawy sposób na oszczędzenie czasu (jak robisz normalnie to potrzebujesz około 6h z małymi przerwami w trakcie), natomiast brzeczka pewnie będzie nieco bardziej mętna no i wydajność niższa. Poszukaj informacji na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nic,na eksperymenty przyjdzie czas później. Pierwsza warke,planuje zrobić "po bożemu":)Nie dawało mi to spokoju,musiałem zapytać

 

Wydawało mi sie,ze warzenie piwa ,to nic wielkiego. Ale po kilku tygodniach,przyswajania wiedzy,zaczynam sie gubić w tym wszystkim.

Mam jakas wiedze podstawową,kilka pomysłów i morze zapału i checi:)

Praktyka zweryfikuje wszystko:)

 

 

Dzieki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Właśnie oczekuję na swój zestaw startowy i surowce na pierwsze piwo. Zdaje się że strzeliłem małego babola, ale po kolei.

Otóż pierwsze kroki chcę stawiać z brewkitami i z zestawem startowym zamówiłem sobie brewkit Gozdawa pale ale, a do tego zamiast glukozy czy ekstraktu ... drugi brewkit. No i teraz pytanko, czy dwie puchy brewkita to nie będzie za gorzko? Może lepiej jednak dokupić glukozę w markecie i zrobić z tego dwie warki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)  No i teraz pytanko, czy dwie puchy brewkita to nie będzie za gorzko? Może lepiej jednak dokupić glukozę w markecie i zrobić z tego dwie warki?

 

Będzie za gorzko, więc z jednego brewkita jedna warka, ale nie kupuj glukozy tylko suchy albo płynny jasny ekstrakt słodowy. Ja polecam płynny, ale suchy też da radę.

Na przykład taki:

MALT EXTRACT - Ekstrakt słodowy jasny 1,7kg

Ekstrakt słodowy JASNY

EKSTRAKT SŁODOWY NIECHMIELONY GOZDAWA

Ekstrakt słodowy superjasny-suchy Gozdawa 1kg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.browamator.pl/ba-brew-kit-plus-1-kg-zamiennik-cukru,3,84,2493

Ewentualnie coś takiego - zamiennik dla cukru, jest to tańsza opcja od ekstraktu słodowego. Inne sklepy też mają w swojej ofercie podobne mieszanki.

"Tańsza i gorsza opcja", należałoby jasno napisać :)

Użycie tego zamiast ekstraktu słodowego obniży nieco jakość produktu finalnego - przynajmniej jeżeli mówimy o tym zestawie Pale Ale , bo w niektórych stylach faktycznie używa się w zasypie glukozy/cukru aby zwiększyć odfermentowanie lub wprowadzić specyficzne posmaki.

 

Niestety brewkity są po prostu drogie... dlatego lepiej zacierać :) Oczywiście można na nich zrobić fajne piwko, jednak wszystkie piwa niezależnie od stylu, oprócz stosunkowo wysokiej ceny ale i łatwości i szybkości przygotowania, będą mieć wspólny jeszcze jeden wspólny mianownik - charakterystyczny "brzeczkowy" posmak.

Edytowane przez ThoriN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na opis to ten "niezwykły" produkt to wersja pośrednia między suchym ekstraktem a glukozą, czyli mieszanką w nieznanych proporcjach. 

Zapewne to fajny sposób na kupno glukozy po zawyżonej cenie.

Dokup ekstrakt niechmielony i rób tego brewkita bez kombinowania.

Edytowane przez tauruss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W ogóle jak masz pomieszczenie z 17C to po co ta lodówka ?

Bo te 17°C jest kilka kilometrów od mieszkania w mojej pracy, w kanale na hali. Nie mam zamiaru tachać tam fermentorów przy akompaniamencie kolegów i osób postronnych. Co innego zakamuflowana skrzynka raz na jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W ogóle jak masz pomieszczenie z 17C to po co ta lodówka ?

Bo te 17°C jest kilka kilometrów od mieszkania w mojej pracy, w kanale na hali. Nie mam zamiaru tachać tam fermentorów przy akompaniamencie kolegów i osób postronnych. Co innego zakamuflowana skrzynka raz na jakiś czas.

 

 

To Ty odważny jesteś, że zostawiasz skrzynie piwa na pastwę kolegów z pracy  :)

 

Anyway, spokojnie możesz zabrać w takim razie te skrzynie od razu po butelkowaniu tam - nagazują się w 17C bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam społeczność,przepraszam,ze nie w temacie i wogle;)

Jestem przed pierwsza warka,sprzęt dojechał,brakuje mi troche butelek,ale po malutku szafka sie zapełnia.

 

Chce zamówić zestaw słodów z BA ześrutowanych,i niewiem czy poczekać i zamówić przed warzeniem,czy taki gotowiec może sobie poczekać miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wlejesz mniej to ewentualnie wyjdzie Ci trochę mocniejsze. trzymałbym się objętości którą proponuje producent, jednak receptury warzenia (zwłaszcza fermentacji) już niekoniecznie. jako objaw końca fermentacji traktuj wskazania spławika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mogę zrobić tak. Dezynfekuje fermentator, wlewam wrzątek i dopiero na drugi dzień wlewam brewkit+ekstrakt? Stanie się coś z wodą?

 

Pewnie, że można. Jeżeli z  przegotowana woda w zamkniętym pojemniku stanie się coś przez noc, to znaczy że coś bardzo niedobrego masz w kranie.

Edytowane przez tauruss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co i jak. Najlepiej jest ekstrakt jednak rozpuścić w wodzie (raczej gorącej/wrzącej), doprowadzić do wrzenia i dopiero to przelać do fermentora, który dajemy do chłodzenia. Po schłodzeniu do tych ~17C (dla większości górnych drożdży to odpowiednia temperatura) natleniasz brzeczkę i zadajesz drożdże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wode będe grzał w czajniku jednorazowo 1.5l dziesięć razy dlatego bardziej by mi pasowało rano jak wysudzi się woda to dodać wrzątek z ekstraktem i słodem. Oraz dolać wody niegazowanej do tych 23l

Drożdze które są w zestawie mają przedział pracy między 21-27 stopni. Czy dobrze rozumiem że w tej temperaturze mam je dodać? I jaka metoda jest bezpieczniejsza na sucho je wsypać czy na mokro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wode będe grzał w czajniku jednorazowo 1.5l dziesięć razy dlatego bardziej by mi pasowało rano jak wysudzi się woda to dodać wrzątek z ekstraktem i słodem. Oraz dolać wody niegazowanej do tych 23l

Drożdze które są w zestawie mają przedział pracy między 21-27 stopni. Czy dobrze rozumiem że w tej temperaturze mam je dodać? I jaka metoda jest bezpieczniejsza na sucho je wsypać czy na mokro?

rehydratyzuj, bo może się zawsze okazać, że no name drożdże dodane do brewkitu nie ruszą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wode będe grzał w czajniku jednorazowo 1.5l dziesięć razy dlatego bardziej by mi pasowało rano jak wysudzi się woda to dodać wrzątek z ekstraktem i słodem. Oraz dolać wody niegazowanej do tych 23l

Drożdze które są w zestawie mają przedział pracy między 21-27 stopni. Czy dobrze rozumiem że w tej temperaturze mam je dodać? I jaka metoda jest bezpieczniejsza na sucho je wsypać czy na mokro?

Nie fermentuj w takiej temperaturze, bo Ci wyjdzie jakaś masakra... pisałeś, że masz piwnicę 15C.

Tak w skrócie:

1. Zalej wrzącą wodę do szklanki, ostudź ją do 25C, wsyp tam drożdże i zostaw to sterylnie przykryte na 30 minut (nie krócej, nie dłużej!).

2. Schłodź brzeczkę do jakichś 18C, napowietrz ją (mieszając 2-3 minuty np. łygą aż się zrobi porządna piana), wlej drożdże i wystaw to wszystko do piwnicy (15C otoczenia). \

3. Po jakichś 5 dniach przenieś wiadro do cieplejszego miejsca (20-23C) i zostaw na 2 tygodnie - po tym czasie fermentacja powinna się zakończyć, co oczywiście należy sprawdzić pomiarem :) Można od razu butelkować (zwykle nie ma sensu zlewać na cichą brewkita).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj nastawiłem swoją pierwszą warkę. Raczej odpuszczę sobie cichą i chmielenie na zimno tego Żula Pale Ale (prawdziwy żul - brewkit plus cukier). Teraz tylko temat temperatury. Aktualnie wiadro stoi w 22 stopniach, brzeczka ma 23. Planowałem przenieść wiadro do piwnicy 17 stopni, po widocznym ruszeniu fermentacji. Ostatni wpis ThoriNa zamieszał mi w głowie  ;)

Jak żyć? Radźcie  :beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.