Problem z wystartowaniem drozdży.

[Góralczyk]

Witam.

Wczoraj popełniłem Polskie Ale,wszystko przebiegło wręcz koncertowo do momentu wystudzania,ponieważ nie posiadam jeszcze chłodnicy wychładzałem w wannie z zimną wodą.Trwało to bardzo długo,no i niestety pech chciał ze musiałem nagle wyjść (taki fach cholibka mam) Brzeczka miała 29stC wiec z wielkimi wątpliwościami zadałem uwodnione drożdże (Safale US-05) . Wracam dzisiaj i niestety nie widzę reakcji.Wygląda to tak jakby drożdże nie wystartowały.Minęło już 17 godzin i niestety nie widać żeby coś się tam działo.Zaraz po zadaniu drożdży przeniosłem fermentor do piwnicy w której panuje temp 18stC.Dzisiaj rano przeniosłem fermentor na werandę gdzie jest temp 22.Mam cichą nadzieję że ruszą.Niestety myślę że spierniczyłem robotę na 2 możliwe sposoby.

Po 1. Podałem drożdże do brzeczki o zbyt wysokiej temp.

Po 2.19st w piwnicy to chyba trochę za zimno by drożdże ruszyły.

 

Mam cichą nadzieję że drożdże jednak ruszą ale mocno w to wątpię.

Jednakowoż posiadam drożdże Safale S-04 i zastanawiam się czy mogę je dodać np jutro, jak już będę wiedział ze US-05 nie wystartowały.Na opakowaniu do S-04 jest napisane ze są to drożdże do Ale ale czy nadają się do tego piwka ??

Jak myślicie ?? Czy mogę dać Safale s-04 ?? Czy te drożdże się nadają,czy w ekspresowym tempie kupować US-05 ??

 

Pozdrawiam.

 

P.S Uprzedzając Tak wsadziłem rurkę fermentacyjną (nie bulka)i wiem ze nie trzeba koniecznie zwracać na nią uwagi. Mam półprzeźroczysty Fermentor i nie widać by na powierzchni tworzyła się piana .

[WiHuRa]

1. Zrób pomiar, przy 29°C być może drożdży obrobiły się z robotą i nawet tego nie zauważyłeś.

2. Przy rehydratacji drożdży zrobiła się pianka na wierzchu ?

3. Jeśli po ~48h jak nic nie ruszy zadaj nowe drożdże.

[Bogodar]

Specem nie jestem, natomiast często używam US-05 i drożdże te zawsze zostawiają kożuch na powierzchni, który właściwie nie opada na dno fermentora.

Mam alternatywną teorię: podejrzewam, że zmiana temperatury w pierwszych godzinach od zadania była zbyt duża i drożdże nie rozpoczęły prawidłowo fermentacji.

Poruszaj fermentorem, może to ruszy drożdże... a jak nie, to jak powyżej.

[Góralczyk]

Podczas rehydracji wytworzyla sie piana.Nawet duzo jej bylo. Wihura,czy masz na mysli ze drozdze w kilkanascie godzin przefermentowaly caly material?? Oj nie chce mi sie wierzyc :-)

[Dr2]

Oj nie chce mi sie wierzyc :-)

 

 

 

oj uwierz, bo to nie takie dziwne

[WiHuRa]

Dla pewności, przed zadaniem nowych drożdży, zrób jednak pomiar.

[Góralczyk]

Proszę Państwa !!!!

Ruszyło !!!

Dziękuję wszystkim za pomoc.

Tym razem się udało no i wystarczyło trochę cierpliwości

 

Jeszcze raz serdeczne dzięki.

[krzysiek9999]

Proszę Państwa !!!!

Ruszyło !!!

Dziękuję wszystkim za pomoc.

Tym razem się udało no i wystarczyło trochę cierpliwości

 

Jeszcze raz serdeczne dzięki.

Zawsze w końcu rusza ja też już parę razy miałem chwile zwątpienia, ale potwierdza się zasada, że przy robieniu piwka pośpiech nie jest wskazany

[Gąska]

Tak czy siak, tak długi lag i to przy górniaku to nic dobrego i powinien dać do myślenia. Powodzenia przy kolejnych warkach!

[smerf08365]

W dniu 24.07.2013 o 10:23, Gąska napisał:

Tak czy siak, tak długi lag i to przy górniaku to nic dobrego i powinien dać do myślenia. Powodzenia przy kolejnych warkach!

Co może być przyczyną takiego wydłużonego startu? Stosuje US-05 i zawsze schodzi około 48h zanim ruszą. Temperatura w piwnicy - 17-18 stopni. 

[skazi]

6 minut temu, smerf08365 napisał:

Co może być przyczyną takiego wydłużonego startu? Stosuje US-05 i zawsze schodzi około 48h zanim ruszą. Temperatura w piwnicy - 17-18 stopni. 

Człowieku, to post sprzed 7 lat, a Gąska ostatni raz na forum był w czerwcu.

[Gawron]

15 minut temu, smerf08365 napisał:

Co może być przyczyną takiego wydłużonego startu? Stosuje US-05 i zawsze schodzi około 48h zanim ruszą. Temperatura w piwnicy - 17-18 stopni. 

Za mała ilość drożdży, nieprawidłowe uwodnienie, kiepska kondycja drożdży.

[smerf08365]

6 godzin temu, Gawron napisał:

Za mała ilość drożdży, nieprawidłowe uwodnienie, kiepska kondycja drożdży.

Zawsze daje jedną saszetkę na 21 litrów, drożdże wrzucam na 15 minut do wody, po tym czasie mieszam i wlewam do fermentora. Więc wydaje mi się, że prawidłowo uwadniam.

[Suchejroo]

2 godziny temu, smerf08365 napisał:

Zawsze daje jedną saszetkę na 21 litrów, drożdże wrzucam na 15 minut do wody, po tym czasie mieszam i wlewam do fermentora. Więc wydaje mi się, że prawidłowo uwadniam.

to też zależy od BLG jakie masz początkowe. Jak masz 18BLG to juz na pewno musisz wrzucić dwie paczki. Nawet jak masz mniej. 

Co do US05 to wiele osób spotyka się ostatnimi czasy z ich lagiem. Spokojnie, ruszą. Chyba, że jak uwadniałeś to po 15 min wszystkie opadły na dno np. 

Jak użyjesz gęstwy z tych US05 to już ruszą momentalnie  

[Gawron]

4 godziny temu, smerf08365 napisał:

Zawsze daje jedną saszetkę na 21 litrów, drożdże wrzucam na 15 minut do wody, po tym czasie mieszam i wlewam do fermentora. Więc wydaje mi się, że prawidłowo uwadniam.

Tu masz procedurę uwadniania. Ważna jest temperatura uwadniania, czyli ok 35° C i stopniowe chłodzenie brzeczką. http://www.blog.homebrewing.pl/rehydratacja-suchych-drozdzy-piwowarskich/

4 godziny temu, smerf08365 napisał:

Zawsze daje jedną saszetkę na 21 litrów

Tak jak kolega napisał. Jedna saszetka na 10-12 blg jest ok, ale powyżej już dawał bym dwie. Ja sam dawałem jedną na warkę 10 litrów i traktowałem ją jako hodowlę gęstwy.

[Mibor]

11 godzin temu, Gawron napisał:

11 godzin temu, smerf08365 napisał:

Co może być przyczyną takiego wydłużonego startu? Stosuje US-05 i zawsze schodzi około 48h zanim ruszą. Temperatura w piwnicy - 17-18 stopni. 

Za mała ilość drożdży, nieprawidłowe uwodnienie, kiepska kondycja drożdży.

Do tej listy wypadało by jeszcze dodać zbyt słabe napowietrzenie brzeczki przed zadaniem drożdży.

[smerf08365]

Dzięki za cenne informacje gdyż jestem początkującym ? Pomysł z gęstwą chyba najpewniejszy i najtańszy. Muszę tylko poczytać jak to przechowywać i jakie ilości tego dawać ?

[tortoise]

49 minut temu, smerf08365 napisał:

Dzięki za cenne informacje gdyż jestem początkującym ? Pomysł z gęstwą chyba najpewniejszy i najtańszy. Muszę tylko poczytać jak to przechowywać i jakie ilości tego dawać ?

Zlewasz do czystego słoika, zamykasz i do lodówki. Ilości możesz przeliczyć w kalkulatorze uwzględniającym wiek gęstwy, np:

 

[punix]

25 minut temu, tortoise napisał:

Zlewasz do czystego słoika, zamykasz i do lodówki. Ilości możesz przeliczyć w kalkulatorze uwzględniającym wiek gęstwy, np:

 

 

Czystego i przynajmniej zdezynfekowanego, tak na wszelki wypadek dodając.

[Szagi]

Witam,

 

Mam sytuację jak autor postu z przed 7 lat;D

W innym poście pisałem że dziś warze prosta Warkę z ekstraktów + citra + amerillo.

 

Niestety pod koniec chłodzenia musiałem nagle wyjść z domu więc zdecydowałem się zadać drożdże do brzeczki o temperaturze 22 stopnie - mocno napowietrzylem i wyspałem US-05 z saszetki prosto do brzeczki.

Wstawiłem fermentor do piwnicy gdzie mam około 14.5 stopni stałe i teraz tak w robocie myślę czy dobrze zrobiłem.

 

Wyszedłem z założenia że jakbym drożdże uwadnial w 22 stopniach to też by miały taki szok po wlaniu do brzeczki o temperaturze około 15-16.

 

Ruszy to czy dzwonić do domu żeby przykryli to kocami? ;D

[punix]

41 minut temu, Szagi napisał:

Witam,

 

Mam sytuację jak autor postu z przed 7 lat;D

W innym poście pisałem że dziś warze prosta Warkę z ekstraktów + citra + amerillo.

 

Niestety pod koniec chłodzenia musiałem nagle wyjść z domu więc zdecydowałem się zadać drożdże do brzeczki o temperaturze 22 stopnie - mocno napowietrzylem i wyspałem US-05 z saszetki prosto do brzeczki.

Wstawiłem fermentor do piwnicy gdzie mam około 14.5 stopni stałe i teraz tak w robocie myślę czy dobrze zrobiłem.

 

Wyszedłem z założenia że jakbym drożdże uwadnial w 22 stopniach to też by miały taki szok po wlaniu do brzeczki o temperaturze około 15-16.

 

Ruszy to czy dzwonić do domu żeby przykryli to kocami? ;D

 

Powinno ruszyć bez problemu, zostawiłbym tak, jak jest.

[Gawron]

1 godzinę temu, Szagi napisał:

Niestety pod koniec chłodzenia musiałem nagle wyjść z domu więc zdecydowałem się zadać drożdże do brzeczki o temperaturze 22 stopnie - mocno napowietrzylem i wyspałem US-05 z saszetki prosto do brzeczki.

Wstawiłem fermentor do piwnicy gdzie mam około 14.5 stopni stałe i teraz tak w robocie myślę czy dobrze zrobiłem.

Następnym razem zadaj drożdże np na drugi dzień lepiej je porządnie uwodnić i zadać we właściwej temperaturze, niż zadawać w za wysokiej.  Nic się nie stanie jak brzeczka postoi kilkanaście godzin. 22 to jeszcze nie taka tragedia. Są tacy co w 28 zadają.