Mycie i Dezynfekcja. Najpopularniejsze środki chemiczne używane w piwowarstwie.

[nike21]

ja do tej pory fermentory myję płynem do mycia naczyń i dezynfekuję SS. wszystkie 8 warek wyszło ok. 

 

kubek na gęstwę (zbieranie gęstwy w dniu warzenia) tylko zdezynfekowałem, po godzinie zadawałem do nowej warki i było ok. raz na próbę umyty słoik z szafki też tylko zdezynfekowałem SS i zebrałem gęstwę. trzymałem w lodówce ponad miesiąc, później wyjąłem z lodówki i po 2h nic nie śmierdziało. gęstwa poszła w kibel bo tylko testowałem czy będzie ok.

 

SS polecam, nie płuczę po dezynfekcji ani fermentorów ani butelek. 

[Marcin_K]

Zalałem wczoraj plastikowy fermentator wybielaczem ACE. Płukam i płukam a nadal śmierdzi chlorem a woda ma podejrzenie niebieski odcień. Czy można czymś "zdeaktywować"/zmyć? Szkoda wody bez końca lać.

 

Z góry dziękuję za sugestie.

Edytowane 11 Sierpnia 2016 przez Marcin_K

[Undeath]

Zalałem wczoraj plastikowy fermentator wybielaczem ACE. Płukam i płukam a nadal śmierdzi chlorem a woda ma podejrzenie niebieski odcień. Czy można czymś "zdeaktywować"/zmyć? Szkoda wody bez końca lać.

 

Z góry dziękuję za sugestie.

 

Tak jak NaOH Kwas dezaktywuje zasadę, zasada dezaktywuje kwas...

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez Undeath

[Marcin_K]

Kolejne świństwo Trochę się jeszcze pomiotam żeby do NaOH nie docierać. Kombinuje właśnie z PBW.

Postaram się detergentami wspomóc.

Edytowane 12 Sierpnia 2016 przez Marcin_K

[redlum]

Ace to podchloryn sodu czyli ma wysokie ph. Czemu mu polecasz NaOH które ma jeszcze wyższe? Jeśli obie są zasadami to najtaniej wyjdzie Ci użyć kwasu cytrynowego.

[buber]

W kwestii kwasku cytrynowego - jakie stężenie po 3% NaOH? I jaka kolejność - NaOH, płukanie wodą, deaktywacja kwaskiem cytrynowym, znowu płukanie wodą?

[Tadzik]

W kwestii kwasku cytrynowego - jakie stężenie po 3% NaOH? I jaka kolejność - NaOH, płukanie wodą, deaktywacja kwaskiem cytrynowym, znowu płukanie wodą?

Podłączam się do pytania. 

[kantor]

Ace to podchloryn sodu czyli ma wysokie ph.

ACE to nawet wodny roztwór podchlorynu sodu i NaOH (zasadowe środowisko stabilizuje podchloryn), pH wg karty charakterystyki 13

 

 

Zalałem wczoraj plastikowy fermentator wybielaczem ACE. Płukam i płukam a nadal śmierdzi chlorem a woda ma podejrzenie niebieski odcień. Czy można czymś "zdeaktywować"/zmyć? Szkoda wody bez końca lać.

Dziwna sprawa nawet z tym kolorem bo ACE jest bezbarwny, ja go używam standardowo i po kilku przepłukaniach po chlorze nie ma śladu.

 

 

 

W kwestii kwasku cytrynowego - jakie stężenie po 3% NaOH? I jaka kolejność - NaOH, płukanie wodą, deaktywacja kwaskiem cytrynowym, znowu płukanie wodą?

Ja bym po NaOH zobojętnił kwasem, a później płukał wodą, stężenie kwasu raczej nie ma dużego znaczenia, pewnie zrobiłbym 3% tak jak NaOH, ale w sumie to porządne wypłukanie wodą wystarczy aby usunąć NaOH.

Edytowane 16 Sierpnia 2016 przez kantor

[redlum]

Ja po prostu psikam z rozpylacza starsanem który ma ph < 3 więc dobrze neutralizuje zasady.

[Undeath]

Ace to podchloryn sodu czyli ma wysokie ph. Czemu mu polecasz NaOH które ma jeszcze wyższe? Jeśli obie są zasadami to najtaniej wyjdzie Ci użyć kwasu cytrynowego.

 

Nie polecam dopiero zauważyłem, że uciekło mi "jak" - chodziło mi, że "Tak jak NaOH"

 

 

W kwestii kwasku cytrynowego - jakie stężenie po 3% NaOH? I jaka kolejność - NaOH, płukanie wodą, deaktywacja kwaskiem cytrynowym, znowu płukanie wodą?

Podłączam się do pytania. 

 

 

Wystarczy paczka kwasku na litr wody, ale im wyższe stężenie - niższe pH tym lepiej. Szczerze to ja NaOH nigdy nie przepłukuje kwaskiem szkoda czasu moim zdaniem - jeżeli używacie kwasowych środków StarSan i ClO2 to one w zupełności wystarczą do neutralizacji ługu. Tak samo powinno być z podhlorynem.

[czeburaszka710]

Neutralizacja NaOH niezbędna jak używamy pojemników szklanych , ponieważ soda potrafi rozpuszczać szkło , co prawda w minimalnych ilościach aleje jednak , co powoduję matowienie  ( nie dotyczy szkła laboratoryjnego npr. borokrzemowego ?) . Robię to w prosty sposób psikam star-sanem , jak już  napisano wyżej .

P.s. zapomniałem wypłukać jeden z kegów po NaOH , zakryłem otwór folią alu i odstawiłem . Po miesiącu stania folia osypała się , dopiero zrozumiałem co się stało , wypłukałem wodą , na kegu zero śladów .

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez czeburaszka710

[bart3q]

Alu reaguje z NaOH i to dość burzliwie - jego opiłki są dosypywane do kreta, żeby buzowało i lepiej odrywało osady.

Co do reagowania szkła z NaOH - ponoć takie zjawisko istnieje, ale u siebie nawet po dwumiesięcznym moczeniu butelek w 3% NaOH nie zauważyłem jakiegokolwiek zmatowienia.

[Undeath]

Alu reaguje z NaOH i to dość burzliwie - jego opiłki są dosypywane do kreta, żeby buzowało i lepiej odrywało osady.

Co do reagowania szkła z NaOH - ponoć takie zjawisko istnieje, ale u siebie nawet po dwumiesięcznym moczeniu butelek w 3% NaOH nie zauważyłem jakiegokolwiek zmatowienia.

 

Mi tak rozwaliło balon i słój 25 litrów do fermentacji... Zostawiłem na 1 miesiąc NaOH i gdzieś w słabszym miejscu strzeliły i do śmieci. Więc do zwykłego szkła - pisałem już to chyba z 10 razy NaOH na krótki kontakt do szkła i płukanie w Starsanie albo kwasku. O słoikach które zostawiłem na kilka dni w NaOH nie wspomnę bo tych to już z 5 mi poszło. Teraz się nauczyłem na krótko wrzucać je do ługu.

[bart3q]

Ja myłem balony NaOH i nic się nie działo... ale fakt, na dłużej niż 1 dzień nie zostawiałem. No chyba że słoik na gęstwę, ale z nim nic mi się nie działo.

Edytowane 17 Sierpnia 2016 przez bart3q

[profik]

To już wiem co się stało z moimi butelkami, moczonymi 3 miesiące w NaOH... Zalalem piwem i jak zaczęła się refermentacja zaczęły dna odpadac

[Marcin_K]

 

Ace to podchloryn sodu czyli ma wysokie ph.

ACE to nawet wodny roztwór podchlorynu sodu i NaOH (zasadowe środowisko stabilizuje podchloryn), pH wg karty charakterystyki 13

 

 

Zalałem wczoraj plastikowy fermentator wybielaczem ACE. Płukam i płukam a nadal śmierdzi chlorem a woda ma podejrzenie niebieski odcień. Czy można czymś "zdeaktywować"/zmyć? Szkoda wody bez końca lać.

Dziwna sprawa nawet z tym kolorem bo ACE jest bezbarwny, ja go używam standardowo i po kilku przepłukaniach po chlorze nie ma śladu.

 

Jeszcze jakaś sól/osad mi sie wytrąciła. Koniec końców detergent i kwasek dał rady.

 

 

Przy okazji inny temat - bobrując po amerykańskich i brytyjskich stronach i forach wyczytałem o praktycznie niewymienionym na forum środku do czyszczenia - OxiClean Versatile Stain Remove (w wersji free - wolnej od zapachów). Bardzo popularny, choć obecnie trochę wyparte przez PBW.

 

My #1 homebrewing cleaner. Cheap, very effective, and good for a variety of household uses. It’s even great at removing beer bottles labels. Just make sure you rinse it thoroughly.

http://homebrewacademy.com/best-homebrew-cleaners/

 

 

Na forach natomiast opisują go tak:

Oxiclean and PBW are both cleaners, not sanitizers. I use about half a spoon of Oxiclean to clean out large Erlenmeyer flasks (2 or 4 liters), and that works well. But, don't let it soak for a very long time, or you might get a white residue on your equipment that is extremely difficult to get off.[/size]

 

I use Oxyclean on just about everything. However, it is only used as a cleaner. Immediately after using my equipment, it gets a 1 - 2 hour soaking in hot Oxy solution. Also, bottles get a soaking in Oxy before they are sanitized with Idophor, but I don't bottle much anymore. It is a very effective and cost effective cleaner.

http://www.beersmith.com/forum/index.php?topic=106.0

 

 

Karta produktu i skład

https://wercs.churchdwight.com/webviewer.external/private/document.aspx?prd=MSDS-1606~~PDF~~MTR~~NAM~~EN~~2009-11-20%2011%3A52%3A57~~OXICLEAN%20VERSATILE%20STAIN%20REMOVER-FREE~~&productName=oxiclean&productName_option=d__value~&productID_option=d__value~&language=d__EN

 

Sodium carbonate 50-75% (węglan sodu, Na2CO3)

Sodium carbonate peroxyhydrate 25-50% (peroksyhydrat węglanu sodowego czyli nadwęglan sodu, Na2CO3•1,5H2O2)

 

W póżniejszym terminie ujawniono dodatkowe składniki występujące w środku

http://www.armandhammer.com/PDF/Ingredients/OxiCleanVersatileStainRemover.pdf

 

C12-15 Alcohol Ethoxylate (surfaktant)

Sodium Metasilicate (metakrzemian sodu, Na2O3Si)

Acrylic Acid Homopolymer

 

Gotowy Oxi Clean można kupić na ebayu:

http://www.ebay.pl/itm/Oxi-Clean-Versatile-Free-Stain-Remover-3-Lb-/172284395286?hash=item281cf33f16:g:BOsAAOSwENxXlwDk

Na allegro też występuję ale w wersji zapachowej.

 

 

 

Co więcej wygląda część piwowarów za wielką wodą stosuje dobrze nam znane Chemipro Oxi jako środek czyszczący. Dowody poniżej.

Environmental friendly cleaner Active oxygen minimizes contact time and guarantees a hygienic cleaning.

http://www.geterbrewed.com/chemipro-oxi-clean-no-rinse-steriliser/

 

Cleans and sterilises with oxygen all lightly soiled brewing vessels and equipment. (...) Heavily soiled items should be cleaned with a chlorine/bleach based sterilant.

http://www.copperkettlehomebrewing.co.uk/cleaning/81/chemipro-oxi

 

No-rinse hygienic cleaner for light duty cleaning.

http://www.innhousebrewery.co.uk/p537645/chemipro-oxi.html

 

Na forach piszą w podobnym tonie:

I hate to be the fly in the ointment again but neither Chempro or Lidl W5 are sanitizers,they are briliant oxygen based cleaners but that is a they are is cleaners,i use the Lidl stuff myself. Starsan is a sanitizer but is not a cleaner.If you use chempro or Lidl oxy you still should use an actual sanitizer.

http://www.nationalhomebrewclub.ie/forum/index.php?topic=7877.10;wap2

 

 

[kantor]

Ja nadwęglanem czyszczę balony, świetnie działa

[Undeath]

 

 

OxiClean Versatile Stain Remove

 

Czyli nadwęglan z dodatkami - ogólnie PBW to też nadwęglan z dodatkami

https://tapsclub.wordpress.com/technical-topics/homemade-powdered-brewers-wash/

 

Ameryki nie odkryłeś OXI jak najbardziej się nadaje do mycia - ja lecę nim wszystkie butelki, które zalewam do pełna. Natomiast do wiader czuje się trochę nie pewnie jeżeli nadwęglan przestaje być aktywny nawet już po 30 minutach, a w tym czasie ciężko cały czas potrząsać wiadrem żeby go rozprowadzić po całej powierzchni. Gdyby te środki były tańsze w Polsce pewnie by znalazły zastosowanie w wielu miejscach - mam trochę PBW myje nim kolbę wychodzi jak nówka po kontakcie z nim. 

[BuDeX]

nadwęglan przestaje być aktywny nawet już po 30 minutach

A teraz to mnie zaskoczyłeś. Czytałem (zdaje się, ze w tym wątku, że w zależności od sposobu przechowywania może to być nawet kilka dni. Poszukam i potwierdzę.

 

Edyta:

Ok. Mam. W poście opisującym środku w tym wątku, ale zacytowane skądś i nie mogę zacytować, wklejam więc:

 

3. Czas połowicznego rozkładu (T1/2) W różnych artykułach podane są różne wyniki, a rozbieżności te spowodowane są dodatkami znajdującymi się w roztworach. Zakres dla T1/2 było od 300s do 20dni.

 

20dni - H₂O₂ znajdującego się w czystym pojemnik z PE bez dostępu światła oraz powietrza – chyba można przyjąć, że to warunki idealne.

7-10dni - H₂O₂ przechowywane w szkle

10-20h - H₂O₂ na powietrzu

od kilku do kilkunastu minut - w pożywkach z mikroorganizmami

Edytowane 18 Sierpnia 2016 przez BuDeX

[Marcin_K]

 

OxiClean Versatile Stain Remove

 

Czyli nadwęglan z dodatkam

 

Głównie węglan sodu a nie nadwęglan sodu. Skład podałem w poście więc możesz doczytać.

 

Zgadza się, że PBW to też w dużej mierze węglan i nadwęglan ale ważną składową (także ilościowo) jest krzemian sodu. 

Nad dyi PBW pracuję, jeżeli jesteś chętny to jak będę miał gotowe to mogę podesłać do testów. 

[Undeath]

 

 

• zas połowicznego rozkładu (T1/2) W różnych artykułach podane są różne wyniki, a rozbieżności te spowodowane są dodatkami znajdującymi się w roztworach. Zakres dla T1/2 było od 300s do 20dni.

20dni - H₂O₂ znajdującego się w czystym pojemnik z PE bez dostępu światła oraz powietrza – chyba można przyjąć, że to warunki idealne.

7-10dni - H₂O₂ przechowywane w szkle

10-20h - H₂O₂ na powietrzu

od kilku do kilkunastu minut - w pożywkach z mikroorganizmami

 

Przyjmuje tą ostatnią opcje - w zależności od źródeł, stężenia i temperatury stosowania podają czas od 30 minut do 10 h. Więc dla mnie to ogólnie jest średni środek w tym momencie, ale do mycia bieżącego jak najbardziej się nadaje i jego właściwości odkażające są dobre. Tylko tak jak mówię z wiadrami trzeba się nagimnastykować. Niby było też twierdzenie, że dopóki się mydli to działa, ale to też nie do końca prawda.

 

 

Głównie węglan sodu a nie nadwęglan sodu. Skład podałem w poście więc możesz doczytać.

 

 

Zgadza się, że PBW to też w dużej mierze węglan i nadwęglan ale ważną składową (także ilościowo) jest krzemian sodu. 

Nad dyi PBW pracuję, jeżeli jesteś chętny to jak będę miał gotowe to mogę podesłać do testów. 

 

 

Dobra ale to praktycznie to samo tylko węglan to: Na2CO3 a nadwęglan: Na2CO3•1,5H2O2 A ten drugi jest stabilniejszy w użytkowaniu. 

 

Dzięki za propozycje, chwilowo jeszcze mam zapasy, a jakoś tak nauczyłem się NaOH używać, że po za nim raczej nie potrzebuje innych środków. Na potrzebę napisania artykułu przetestowałem po prostu wszystkie dostępne środki, ale wolę te dwa sprawdzone czyli Starsan i NaOH.

Edytowane 18 Sierpnia 2016 przez Undeath

[Marcin_K]

No tak to samo, tylko kwestia tego czy masz więcej środka oksydującego (dezynfekującego) czy myjącego (soda kalcylowana). Więc jeżeli zakładać, że to tylko pod mycie a nie dezynfekcje to ma jakieś znacznie.

No ale jeżeli to wyważanie otwartych drzwi, to kończę.

[eltomek]

Mam jeszcze 200g PBW, którego termin przydatności minął w lutym 2016, a szkoda mi takiej ilości wyrzucić.

Jeszcze do kwietnia z powodzeniem czyściłem nim sprzęt (brak infekcji).

W jaki sposób może taki środek tracić swoje właściwości i czy w przypadku tego konkretnego produktu przekroczony termin ważności ma to tak duże znaczenie? Tutaj karta produktu http://www.fivestarchemicals.com/wp-content/uploads/PBWTech.pdf

[Undeath]

Nie koniecznie, ja też mam przeterminowany PBW - okres jego trwałości podejrzewam zależy od warunków przechowywania - a w przypadku jego hydratacji. Takie środki ciągną wodę z powietrza brylą się, rozpuszczają i tracą swoje właściwości przez to. Więc podejrzewam, że stąd termin przydatności. Jak środek wygląda tak samo był przechowywany w suchym przewiewnym miejscu szczelnie zamknięty to bym się zbytnio terminem nie przejmował.

[marafc]

Witam wszystkich Zabieram się właśnie za zakupy pierwszego sprzętu do warzenia (od razu ze słodów), pierwszych surowców no i niestety pierwszych środków dezynfekujących. Dlaczego "niestety"? Poczytałem trochę informacji o wymaganych standardach czystości, przeczytałem cały ten temat... I wydaje mi się, że wiem mniej niż na samym początku

 

Chciałbym skorzystać ze środków, które są w miarę możliwości jak najmniej śmierdzące i problematyczne w użytkowaniu, dlatego po lekturze tego tematu skłaniam się chyba najbardziej ku StarSanowi. Wcześniej byłem już praktycznie przekonany do OXI, jednak niektórzy twierdzą że jego właściwości dezynfekcyjne pozostawiają trochę do życzenia, szczególnie w porównaniu z innymi środkami.

 

Czy mogę traktować StarSan jako uniwersalny środek i korzystać z niego zarówno do dezynfekcji fermentorów i drobniejszego sprzętu oraz butelek? Z tymi butelkami jest chyba o tyle problematycznie, że StarSan się mocno pieni - szczerze mówiąc lekko przeraża mnie myśl o tym, że do tej piany miałbym wlewać piwo i później to pić. Czy to na 100% bezpieczne dla zdrowia?

 

I jeszcze jedno pytanie o StarSan wykorzystywany do dezynfekcji butelek - czy można to robić za pomocą zwykłego rozpylacza (np. takiego jak do płynu do mycia okien)? Czytałem o polecanych sterylizatorach, ale z racji na oszczędność (zakup całego sprzętu jednak trochę kosztuje), chciałbym na razie tego uniknąć. Tak samo jak kupna specjalnego "drzewka" do osuszania butelek - ale tu rozumiem, że bez problemu mogę wykorzystać skrzynkę na piwo i wkładać butelki do góry nogami

 

Z góry wielkie dzięki za pomoc!