Jump to content

Laska wanilii


Infam

Recommended Posts

Do połowy warki Grodziskiego wrzuciłem laskę wanilii (na cichą). Piana jak w cocacoli. Weizenbock - powtórka. A jak z trawką żubrówki? Macie jakieś przejścia?

Czes ma pewne doświadczenia.

A tak z innej. Czy dodając surowce niesłodowane zwracacie uwagę na % tłuszczu?

Link to comment
Share on other sites

Do połowy warki Grodziskiego wrzuciłem laskę wanilii (na cichą)

wędzone z wanilią :)

Brakuje śledzia z bułką tartą ;)

 

edit: padł mi net i nie zdążyłem dopisać. Oczywiście żartuję, wydaje mi się jednak, że wanilia nie jest dobrym dodatkiem do piwa. Jakoś nie mogę się ogólnie przekonać....

Link to comment
Share on other sites

A przypomniało mi się z tym Xmasem to coś popieprz.łem - laska wanili była w chocolate stoucie, tym co wygrał w Malborku, więc luz - piana wzorcowa.

Link to comment
Share on other sites

A przypomniało mi się z tym Xmasem to coś popieprz.łem - laska wanili była w chocolate stoucie' date=' tym co wygrał w Malborku, więc luz - piana wzorcowa.[/quote']

A smak wanilii pozostał?

Ja go nie wyczuwam jakoś osobno, ale piwo bardzo dobre.

Link to comment
Share on other sites

Brakuje śledzia z bułką tartą :)

Nie z tartą tylko zwykłą i do tego z cebulką ;)

Nie znacie się :)

Jeśli chodzi o efekty to jakoś zapachu wanilii nie mogę się doszukać (weizenbock dopiero na burzliwej więc zobaczymy później - dawka podwójna)

Link to comment
Share on other sites

Ok. Trochę się ponabijaliście a ja tymczasem muszę zamieścić małe sprostowanie (za wcześniejszy bajzel przepraszam).

Otóż do Grodziskiego nie dodawałem wanilii. Miałem dwa fermentory. Do jednego dodałem 2,5 źdźbła trawki żubrówki. A powyższe mogę poprzeć tym: http://www.piwo.org/forum/p22671-31-07-2009-10-46-35.html#p22671.

Zapachu żubrówki jakoś trudnop się doszukać. Prawdę mówiąc dotychczas nie porównywałem dwóch próbek jednocześnie. Może to nasunie wnioski.

Dziwne, że piwo "z trawką" ma dużo słabszą trwałość piany. Trawki chyba nie podejrzewałbym o to... O co chodzi? Ta sama brzeczka, drożdże, ta sama dbałość o wyeliminowanie jakichkolwiek przypadkowych tłuszczów - niemal to samo piwo! Trwałość piany w moich piwach rządzi się jakimiś bliżej nieznanymi prawami :D

 

Jeśli zaś chodzi o wanilię, to było to tak:

1 laskę wanilii (pociętą wzdłuż) dodałem do jednego ze stoutów;

2 laski wanilii dodałem do jednego z weizenbocków.

O ewentualnych efektach doniosę po butelkowaniu.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

No to wygrzebaliście...

Pamiętam, że szału nie było, w stoucie nie mogłem się doszukać tej wanilii. W weizenbocku uzyskałem bardzo bogaty aromat ale nie było to związane z wanilią (raczej z lekkim zakażeniem :roll: ). Tak więc eksperyment nie był udany...

Tego weizenbocka to chyba jeszcze posiadam; w butelkach.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Odkopię, odgruzuję, ponowię :)

Takie zapytanie. W kilku miejscach padają opinie, iż wrzucając laskę wanilii do piwa uzyskuje się niewiele. Być może aromat, być może posmak czekolady w połączeniu z kakao. U mnie problem jest poważniejszy :) Mianowicie znowu ktoś bardzo sprytnie uderzył w moją piwowarską ambicję rzucając frazę "proszę pomyśleć nad piwem - czymś na kształt truskawki z wanilią". O ile truskawkę da się uzyskać z pomocą syropów jak przy "kobiecym piwie", czy przy pomocy chmielu Belma, to z wanilią chyba będzie gorzej. Wrzucenie do gotowania i na cichą może odnieść zauważalny efekt, czy raczej nie będzie to wyczuwalne? jakieś inne tricki jak tę wanilię w piwie uzyskać?

Link to comment
Share on other sites

Laskę wanilii (1-2 sztuki) wrzuca się na cichą, warto ją przeciąć w pół tak aby wydobyć z niej to co najlepsze. Amerykańskie fora piszą też o dezynfekcji ale nie wiem czy to jest konieczne, raczej jako opcja. Dezynfekcja laski polega na wrzuceniu jej wcześniej to mocnego alkoholu (wódka, whisky, burbon) na kilka dni. Burbon jest ciekawą opcją, sam w sobie jest bardzo kukurydziany, po namoczeniu w wanilii nabierze nowych aromatów - można niewielką ilość dodać do piwa podczas rozlewu.

Edited by WiHuRa
Link to comment
Share on other sites

Laskę wanilii (1-2 sztuki) wrzuca się na cichą, warto ją przeciąć w pół tak aby wydobyć z niej to co najlepsze. Amerykańskie fora piszą też o dezynfekcji ale nie wiem czy to jest konieczne, raczej jako opcja. Dezynfekcja laski polega na wrzuceniu jej wcześniej to mocnego alkoholu (wódka, whisky, burbon) na kilka dni. Burbon jest ciekawą opcją, sam w sobie jest bardzo kukurydziany, po namoczeniu w wanilii nabierze nowych aromatów - można niewielką ilość dodać do piwa podczas rozlewu.

Robiłem tak już przy Milk Chocolate Stoucie. W ciemnym piwie niewiele to dało moim zdaniem. Byłem ciekaw czy są jakieś inne metody uwypuklenia smaku i aromatu wanilii. Chociaż (o ile zdecyduję się w ogóle na to piwo) w jasnym piwie słabo chmielonym efekt może być zdecydowanie bardziej odczuwalny.

Link to comment
Share on other sites

Polecam naturalny aromat waniliowy zwany też czasami ekstraktem waniliowym. Jako roztwór alkoholowy nie ma tłuszczu i nie wpływa na pianę. Od biedy można zrobić go samodzielnie przez macerację jak opisano powyżej.

Link to comment
Share on other sites

O ile truskawkę da się uzyskać z pomocą syropów

 

Z syropem nie byłbym taki pewien, one nie są truskawkowe, tylko "o smaku truskawkowym". To już lepszy chyba byłby domowy sok truskawkowy, taki robiony tylko z truskawek i cukru.

Link to comment
Share on other sites

O ile truskawkę da się uzyskać z pomocą syropów

 

Z syropem nie byłbym taki pewien, one nie są truskawkowe, tylko "o smaku truskawkowym". To już lepszy chyba byłby domowy sok truskawkowy, taki robiony tylko z truskawek i cukru.

Piwo ma być o smaku truskawki z wanilią, więc chyba jakoś się dogadamy :P gdzieś kiedyś przy produkcji malinowego natknąłem się na markę syropów ze stosunkowo dużą zawartością deklarowanego smaku. Były trochę droższe, ale pewnie lepiej by się nadawały. Muszę sobie przypomnieć co to i gdzie to było ;)

Link to comment
Share on other sites

O ile truskawkę da się uzyskać z pomocą syropów jak przy "kobiecym piwie", czy przy pomocy chmielu Belma

Z tego co słyszałem Belma jest kiepska jeśli chodzi o truskawkę :)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.