rust Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 1 minutę temu, Suchejroo napisał: Ogólnie, najwięcej niechcianych estrów, alkoholi wyższych wytwarzają drożdze podczas pierwszych dni tej burzliwej fermentacji. Teraz jak już fermentacja zwolniła znacznie, nic wielkiego się nie stanie. Ja często po fermentacji burzliwej daje drożdzom dokończyć robotę w temperaturze pokojowej - u mnie 22-23 st C No to dokładnie tak jak u mnie o ile zaraz się nie ociepli znacznie... więc opcja jak najbardziej do rozważenia. I co na ile dni ostatnich podnosisz temperaturę? Potem na cichą wraca do 18 rozumiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchejroo Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 1 minutę temu, rust napisał: No to dokładnie tak jak u mnie o ile zaraz się nie ociepli znacznie... więc opcja jak najbardziej do rozważenia. I co na ile dni ostatnich podnosisz temperaturę? Potem na cichą wraca do 18 rozumiem? Zależy co robie, Jeśli dodaje dużo owoców i dużo cukrów z owoców bedzie to kontroli fermentacji ( u mnie lodówka + sterownik, u Ciebie 18) natomiast jeśli chmiel na zimno to różnie. ALbo do piwnicy, albo w domu. Duzo browarów chmieli bardzo różnie. Niektórzy w 15, niektórzy w 20. rust 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rust Opublikowano 22 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2020 20 minut temu, Suchejroo napisał: Zależy co robie, Jeśli dodaje dużo owoców i dużo cukrów z owoców bedzie to kontroli fermentacji ( u mnie lodówka + sterownik, u Ciebie 18) natomiast jeśli chmiel na zimno to różnie. ALbo do piwnicy, albo w domu. Duzo browarów chmieli bardzo różnie. Niektórzy w 15, niektórzy w 20. No dobra, nieco mnie to wszystko na kierowało i mam plan w głowie. Dzięki serdeczne za pomoc! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimeek Opublikowano 24 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2020 Po przelaniu na cichą już kolejnego dnia na powierzchni piwa powstały małe,okrągłe, białe skupiska, ok.5-10 mm średnicy. Przy wytężeniu wzroku i podświetleniu piwa latarką można zauważyć, że plamki składają się z drobnych pęcherzyków, a co więcej widać nawet unoszące się pęcherzyki gazu, które przyłączają się do owych plamek. Początkowo uznałem, że drożdże dojadają resztę cukrów. Jednak dziś, 4 dnia fermentacji cichej, wokoło pęcherzyków widać niewielkie ślady wyglądające jak na wystudzonej herbacie.Przejrzałem kilka zdjęć z infekcjami i za bardzo niczego podobnego nie znalazłem, bo herbaciany biofilm zajmuje całą powierzchnie (a u mnie tylko niewielki obszar w sąsiedztwie skupisk pęcherzyków) Dodatkowo zauważyłem drobny sznurek zbudowany z pęcherzyków, i znowu śledząc unoszący się pęcherzyk gazu mogę zauważyć jak przyłącza się on do sznurka tworząc jego kolejny ,,koralik,,. Czy są to oznaki infekcji czy jednak zbyt szybko przelałem na cichą? Przelewałem na cichą po 12 dniach burzliwej, i niestety poprzez nieumiejętne pobranie próbki do zmierzenia BLG podczas przelewania trochę napowietrzyłem piwo tzn. przez jakieś 30s przelewało się do fermentora z góry wzburzając piwo. BLG początkowe wynosiło 11,5 , przy przelewaniu 3 . Fermentacja burzliwa i cicha w jednakowej temp. - 17 * Drożdże S-05. Piwo nie było chmielone na cichej ( teraz widzę, że przelewanie było kompletnie niepotrzebne i mogłem zostawić w jednym fermentorze) Pokrywy nie otwierałem od momentu przelania więc nie wiem jak obecnie smakuje piwo, przy przelewaniu wszystko było ok. Zapach wydobywający się z bulkającej rurki jest identyczny jak na burzliwiej, z tym że słabiej wyrażony, ogólnie jest to zapach przyjemny- owocowy, piwo to APA. Cały czas od 4 dni widoczne są intensywnie unoszące się pęcherzyki gazu w piwie, a rurka bulka co 4-5 min. Załączam zdjęcia zrobione przez przezroczysty fermentor i poproszę o ocenę. Wiem, że nikt nie jest magikiem i na odległość trudno postawić diagnozę ale przychylacie się bardziej do infekcji czy do dojadania przez drożdże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suchejroo Opublikowano 24 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2020 (edytowane) 10 minut temu, klimeek napisał: Po przelaniu na cichą już kolejnego dnia na powierzchni piwa powstały małe,okrągłe, białe skupiska, ok.5-10 mm średnicy. Przy wytężeniu wzroku i podświetleniu piwa latarką można zauważyć, że plamki składają się z drobnych pęcherzyków, a co więcej widać nawet unoszące się pęcherzyki gazu, które przyłączają się do owych plamek. Początkowo uznałem, że drożdże dojadają resztę cukrów. Jednak dziś, 4 dnia fermentacji cichej, wokoło pęcherzyków widać niewielkie ślady wyglądające jak na wystudzonej herbacie.Przejrzałem kilka zdjęć z infekcjami i za bardzo niczego podobnego nie znalazłem, bo herbaciany biofilm zajmuje całą powierzchnie (a u mnie tylko niewielki obszar w sąsiedztwie skupisk pęcherzyków) Dodatkowo zauważyłem drobny sznurek zbudowany z pęcherzyków, i znowu śledząc unoszący się pęcherzyk gazu mogę zauważyć jak przyłącza się on do sznurka tworząc jego kolejny ,,koralik,,. Czy są to oznaki infekcji czy jednak zbyt szybko przelałem na cichą? Przelewałem na cichą po 12 dniach burzliwej, i niestety poprzez nieumiejętne pobranie próbki do zmierzenia BLG podczas przelewania trochę napowietrzyłem piwo tzn. przez jakieś 30s przelewało się do fermentora z góry wzburzając piwo. BLG początkowe wynosiło 11,5 , przy przelewaniu 3 . Fermentacja burzliwa i cicha w jednakowej temp. - 17 * Drożdże S-05. Piwo nie było chmielone na cichej ( teraz widzę, że przelewanie było kompletnie niepotrzebne i mogłem zostawić w jednym fermentorze) Pokrywy nie otwierałem od momentu przelania więc nie wiem jak obecnie smakuje piwo, przy przelewaniu wszystko było ok. Zapach wydobywający się z bulkającej rurki jest identyczny jak na burzliwiej, z tym że słabiej wyrażony, ogólnie jest to zapach przyjemny- owocowy, piwo to APA. Cały czas od 4 dni widoczne są intensywnie unoszące się pęcherzyki gazu w piwie, a rurka bulka co 4-5 min. Załączam zdjęcia zrobione przez przezroczysty fermentor i poproszę o ocenę. Wiem, że nikt nie jest magikiem i na odległość trudno postawić diagnozę ale przychylacie się bardziej do infekcji czy do dojadania przez drożdże? Wygląda mi na piane zwykła, napowietrzając lekko piwo pobudzasz drożdze z ewentualnego laga. Również masz juz rozpuszczony gaz w piwie i on też się może uwalniac. Nic strasznego raczej. Chociaż tak patrze to różnie to wygląda. Nie dasz rady zrobić lepszych zdjęc tych plam? Bo za duzo nie można stwierdzić. Jeśli ówisz ze to gaz to nic strasznego. Edytowane 24 Maja 2020 przez Suchejroo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimeek Opublikowano 24 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2020 Białe plamki to raczej typowa piana, ale widać też jakby na niej były osadzone większe pęcherzyki gazu. Dodatkowo ,,sznurek,, łączący dwie plamki, z tym że on też jest zbudowany z drobnych pęcherzyków gazu. Na jednym zdjęciu nawet widać jak przyłącza się do niego kolejny pęcherzyk. Sam proces gazowania jest raczej normalny , ale dziwi mnie to jakie formy i kształty to przybiera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr000by Opublikowano 24 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2020 Na zdjęciach masz klasyczną piankę po przelaniu znad drożdży na cichą. Występuje wtedy gdy jeszcze piwo schodzi o 0,5 BLG (zdarza się czasami) po przelaniu, czasami występuje gdy przeniesiesz piwo z zimniejszego do cieplejszego miejsca na skutek uwalniania rozpuszczonego w piwie CO2. W żadnym razie nie jest to infekcja, sam mam tak przy co 2-3 warce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimeek Opublikowano 25 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2020 W dniu 24.05.2020 o 20:10, gr000by napisał: Na zdjęciach masz klasyczną piankę po przelaniu znad drożdży na cichą. Występuje wtedy gdy jeszcze piwo schodzi o 0,5 BLG (zdarza się czasami) po przelaniu, czasami występuje gdy przeniesiesz piwo z zimniejszego do cieplejszego miejsca na skutek uwalniania rozpuszczonego w piwie CO2. W żadnym razie nie jest to infekcja, sam mam tak przy co 2-3 warce. Suuper, dzieki za uspokojenie bo juz sobie wkrecalem najgorsze scenariusze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomeK712 Opublikowano 26 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 Czy taka zwykła soda kaustyczna do rur zrobi robotę w przypadku dezynfekcji? Potem płukanie kwaskiem cytrynowym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 26 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2020 4 minuty temu, TomeK712 napisał: Czy taka zwykła soda kaustyczna do rur zrobi robotę w przypadku dezynfekcji? Potem płukanie kwaskiem cytrynowym? Sprawdź, czy w składzie jest tylko NaOH, czy coś jeszcze - większość "kretów" ma niestety jako dodatek aluminium, wtedy nie używałbym. Przy czym to środek do mycia, do dezynfekcji np. oxi albo starsan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nazwa użytkownika Opublikowano 27 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2020 12 godzin temu, TomeK712 napisał: Czy taka zwykła soda kaustyczna do rur zrobi robotę w przypadku dezynfekcji? Potem płukanie kwaskiem cytrynowym? Tu jest informacja: https://www.piwo.org/forums/topic/14975-mycie-i-dezynfekcja-najpopularniejsze-środki-chemiczne-używane-w-piwowarstwie/?tab=comments#comment-298567 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qub91 Opublikowano 30 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 Witajcie, Po przelaniu na cichą, na piwie powstał mi taki pęcherz powietrza. Czy po załączonym zdjęciu, możecie ocenić czy jest to początek infekcji? Osad na piwie pochodzi raczej z twardej wody oraz widać również resztki po chmieleniu na zimno. Piwo w smaku nie jest kwaśne. Z góry dziękuję za odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NicksNac Opublikowano 4 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2020 Cześć wszystkim Chciałem dzisiaj wrzucić chmiel na "cichą" (taką pseudo, bo w tym samym fermentorze w którym była burzliwa) i mym oczom ukazało się takie coś jak na zdjęciu. Jak na moje to zwykła czapa z drożdży, ale wolę się upewnić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zasada Opublikowano 4 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2020 53 minuty temu, NicksNac napisał: zwykła czapa z drożdży Moje pytanie: z jakich? Bardzo ładna! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NicksNac Opublikowano 5 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2020 3 godziny temu, zasada napisał: Moje pytanie: z jakich? Bardzo ładna! O dziwo, US-05 Parę razy już nimi fermentowałem i nigdy takiej niespodzianki nie miałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bullzeye1990 Opublikowano 14 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2020 Witam wszystkich Planowałem dzisiaj zmierzyć blg i po otwarciu fermentora zaniepokoiłem się. Wklejam 2 zdjęcia robione w odstępie 2 dni. Piwo to saison z brewkita na drożdżach Belle saison. Zeszło do 0.5 blg Pachnie owocowo .W smaku wytrawne i alkoholowe. Raczej nic niepokojem nie wyczuwam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
x1d Opublikowano 14 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2020 11 godzin temu, bullzeye1990 napisał: Witam wszystkich Planowałem dzisiaj zmierzyć blg i po otwarciu fermentora zaniepokoiłem się. Wklejam 2 zdjęcia robione w odstępie 2 dni. Piwo to saison z brewkita na drożdżach Belle saison. Zeszło do 0.5 blg Pachnie owocowo .W smaku wytrawne i alkoholowe. Raczej nic niepokojem nie wyczuwam. Jeżeli na 2gim zdjęciu jest tylko lekki nalot na toni, jak nieraz na herbacie i nie jest to błona, to raczej wszystko jest ok. Piana to resztki po fermentacji, na ściankach masz osad po drożdżach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esen1a Opublikowano 15 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2020 Uwarzyłem brown portera na kveikach Fm53 i na cichą dodałem orzechy włoskie, płatki dębowe, łuskę kakaowca. Wcześniej macerowałem to w nalewce przez miesiąc. Podczas burzliwej zeszło z 14.4 BLG do 7.3 i tak utrzymuje się od początku cichej. Przyznam, że ta burzliwa dziwnie się zachowywała i jak widać nie dofermentowała. Zrzucam trochę winę na owies, którego nie skleikowałem. Po burzliwej nie miałem jakiś oznak infekcji. Po dwóch tygodniach cichej, pojawiło się coś takiego jak na zdjęciach poniżej. Przypuszczam, że to tłuszcz z orzechów i ewentualnie z łuski. Piwo smakuje normalnie jak na brown portera, może jakieś odczucie kremowości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esen1a Opublikowano 15 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2020 Chyba jednak infekcja. Obecnie to wygląda tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 15 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2020 20 minut temu, esen1a napisał: Chyba jednak infekcja. Obecnie to wygląda tak No niestety, na poprzednich zdjęciach można jeszcze było się łudzić, tu już widać, że na pewno coś wlazło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sumikk Opublikowano 15 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2020 19 minut temu, punix napisał: coś wlazło 19 minut temu, punix napisał: Chyba jednak infekcja No a jak już się takie coś przytrafiło a piwo jest już wystarczająco odfermentowane i smakuje dobrze to nie można zdekantować ostrożnie od spodu, zabutelkować i np pasteryzować ? Coś to wgl da? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 15 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2020 33 minuty temu, Sumikk napisał: No a jak już się takie coś przytrafiło a piwo jest już wystarczająco odfermentowane i smakuje dobrze to nie można zdekantować ostrożnie od spodu, zabutelkować i np pasteryzować ? Coś to wgl da? Był kiedyś taki temat na forum, ale nie pamiętam konkluzji... Na pewno nie warto, jeśli smak czy aromat jest nieprzyjemny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wuuu Opublikowano 16 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2020 To jest ten temat Konkluzja jest taka sama - piwo zawsze zdążysz wylać, więc jeśli teraz w smaku i aromacie jest ok to można zabutelkować i sprawdzać co jakiś czas czy się nie przegazowuje.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
esen1a Opublikowano 16 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2020 6 godzin temu, Wuuu napisał: Konkluzja jest taka sama - piwo zawsze zdążysz wylać, więc jeśli teraz w smaku i aromacie jest ok to można zabutelkować i sprawdzać co jakiś czas czy się nie przegazowuje. No właśnie po ostatnim zdjęciu coś tam już wyczuwałem. Finalnie wylałem, nie chciałem ryzykować zatrucia czy przegazowania przy tak wysokim BLG. Trudno... Fermentacja od początku dziwnie się zachowywała, może na wejściu była infekcja,, może złe zacieranie (teraz to już w to powątpiewam). Na drożdżach z tej samej gęstwy fermentuje witbiera i zszedł bardzo dobrze. Zrobi się następnego brown portera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bullzeye1990 Opublikowano 16 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2020 W dniu 14.06.2020 o 22:37, x1d napisał: Jeżeli na 2gim zdjęciu jest tylko lekki nalot na toni, jak nieraz na herbacie i nie jest to błona, to raczej wszystko jest ok. Piana to resztki po fermentacji, na ściankach masz osad po drożdżach. Jednak infekcja , ale łagodna póki co. Nie jest to nalot jak na herbacie, jest znacznie grubszy. Jutro planuje zabutelkować w butelki 0,33 z grubego szkła. Tylko mam dylemat co do nagazowania bo saison stylowo powinien być mocno nagazowany . Piwo zeszło do 0,5 blg i wartość jest niezmienna od tygodnia. Czy 6 g glukozy na litr będzie ok ? Normalnie planowałem dać więcej gdyby nie infekcja. Robert87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się