jaras Opublikowano 9 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 (edytowane) u mnie przeważnie zadanie drożdży poniżej temperatury fermentacji, 7 dni w 15-18 stopniach (zależnie od szczepu i porządanych efektów), później tydzień w 20-22 dla dofermentowania i posprzątania, na koniec tydzień w zimnej piwnicy i w kegi - oczywiście wszystko w jednym wiadrze. balingomierz leży i się kurzy... Edytowane 9 Maja 2017 przez jaras Skajo 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma44 Opublikowano 9 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 Pochyłe się nad tym zagadnieniem, zrobię jeszcze jakieś warki ze starszymi drożdżami i może dojdę do jakiś wniosków. Robiłem ostatnio taki eksperyment. Mając w na podorędziu suchary zadałem gęstwę 4 miesięczną. Fermentacja ruszyła po 2 dniach ale była tak słaba, że wrzuciłem suchary ze strachu, że nic nie wyjdzie. Dla porównania te same drożdże po 2 tygodniach w lodówce ruszały po kilkunastu godzinach z bardzo obfitą pianą. Piwo jeszcze fermentuje więc nie mam żadnych danych organoleptycznych ale nie spodziewam się cudów. Generalnie to nie polecam starej gęstwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
udarr Opublikowano 9 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 Nie no jasne, mówiąc stare miałem na myśli gęstwę starszą niż taka zebrana po 14dniach i zadana najdalej kilka godzin później ale w granicach rozsadku, czyli max te 3-4 tyg. Chodzi o to by wyłapać czy maksymalnie skracając przerwę w pracy drożdży odnosimy jakis realny zysk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma44 Opublikowano 9 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2017 Gęstwę zadaję zawsze po około miesiącu fermentacji - nie zauważyłem jakichś złych objawów no ale tak jak mówisz trzeba by zrobić bardziej dokładne doświadczenia. Tak jak inni też zrezygnowałem z fermentacji "cichej" i jestem o wiele szczęśliwszy (moje piwa chyba też). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaktusr Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Piwo na cichej wczoraj dosypywalem chemielu na zimno nic nie smierdzi alel marwia mnie te kreski... Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma44 Opublikowano 19 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2017 Może pajęczyna ? Pindin 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval_blazej Opublikowano 1 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2017 (edytowane) No i ja też dołączam do "Coś dziwnego na powierzchni, czy..." A dokładniej na powierzchni stouta taki jakby nalot, nie jest to żadna zwarta błona. Smak w porządku wiec na pewno nie będę wylewał, jednak zastanawia mnie co to. Zdjęcia niestety słabe. Hm, jak użyć aparatu zamiast kartofla wychodzą trochę lepsze zdjęcia Edytowane 1 Czerwca 2017 przez koval_blazej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konstoi Opublikowano 2 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 IMO to drożdże + nalot z wody, jakich drożdży użyłeś? . U mnie cos takiego pojawiło się jak przestałem filtrowac wode. Jak w smaku ok to nie rusz czekaj i się nie przejmuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koval_blazej Opublikowano 2 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2017 Drożdży to tam jest ta jedna grudka co uparcie pływa - S04. Może to faktycznie kwestia wody, miewałem już taki nalocik tylko zwykle dużo mniej wyraźny. Przejmować się nie planowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kochan Opublikowano 14 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2017 Piwo trzymane od marca w wiadrze, przelane na cichą po 3 tygodniach od uwarzenia. Jeszcze przed wyjazdem na wakacje ok. 10 dni temu wszystko z nim było ok, dziś podjąłem się w końcu zlania i taka niespodzianka. Tlenowiec?? Pachnie rewelacyjnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 15 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2017 Na pewno infekcja. To czy tlenowcem nie da się powiedzieć i nie ma to większego znaczenia. Polecam lekturę: http://www.beerfreak.pl/infekcje-piwa-czyli-mityczny-tlenowiec/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Igorrodz Opublikowano 16 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2017 Infekcja. Jak odróżnić organoleptycznie dzikusy od tlenowców? Wygląd, zapach, smak. Które z nich powodują gushing (obstawiam, że tlenowce - ale mogę się mylić)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 16 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2017 (edytowane) Infekcja. Jak odróżnić organoleptycznie dzikusy od tlenowców? Wygląd, zapach, smak. Które z nich powodują gushing (obstawiam, że tlenowce - ale mogę się mylić)?Przeczytałeś link, który wrzuciłem? Co to znaczy tlenowce? Tlenowce to są np. ludzie, psy, bakterie kwasu octowego, wszystkie pleśnie, Bacillus subtilis i tysiące innych bakterii. Jak nietrudno się domyślić spektrum aromatów, które te organizmy potrafią produkować jest ogromne. Gushing też mogą powodowac zarówno organizmy tlenowe jak i beztlenowe. Sens by miało bardziej pytanie jak odróżnić organoleptycznie dzikusy od bakterii. Dzikusy często (ale nie zawsze) produkują różne fenole, więc aromaty chlorofenolu (apteki), plastiku, goździka (jeśli nie użyliśmy fenolowych drożdży) czy ala wędzone świadczą o infekcji dzikusami, bo bakterie takich aromatów nie produkują. W drugą stronę już nie jest tak łatwo, bo inne aromaty infekcyjne (diacetylu, kwasu octowego, aldehydu octowego, siarkowodóru, merkaptanu, itd.) mogą produkować zarówno drożdże jak i bakterie. Choć są pewne charakterystyczne kombinacje. Np. diacetyl + kwaśność mlekowa to z reguły lactobacillus albo pedioccocus. Edytowane 16 Czerwca 2017 przez Oskaliber Igorrodz 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIRAS62 Opublikowano 21 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2017 Jeśli jest zakażenie piwa to jakich drożdży koledzy używali bo mogą być drożdże skażone? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysztof Szwajka Opublikowano 23 Czerwca 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2017 (edytowane) Jeśli jest zakażenie piwa to jakich drożdży koledzy używali bo mogą być drożdże skażone? Chyba nie rozumiem pytania do końca. Jak masz infekcję w piwie, to gęstwy z tego piwa nie używasz ponownie, bo też jest zakażona. Jak zakazisz starter to też go nie używasz. Chyba, że pytasz skąd się w ogóle zakażenia biorą. Od drożdży oczywiście też, jak wyżej. Najczęściej to wynika ze słabej kondycji samych drożdży(za mało, za stare). Jak masz silne drożdże w odpowiedniej ilości, to one szybko kolonizują brzeczkę i ograniczają rozwój innych organizmów. To ważne, bo higiena w browarze jest bardzo istotna, ale jakbyśmy nie dbali o czystość, to zawsze coś się do brzeczki z powietrza złapie. Ważne, żeby było tego jak najmniej a drożdże w dobrej kondycji. Edytowane 23 Czerwca 2017 przez Krzysztof Szwajka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Plo Koon Opublikowano 3 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 https://drive.google.com/file/d/0B92pL5OwWYlEQ3g5UldjNGpfeUU/view?usp=sharingTylko chcę się upewnić. Ale mi to wygląda na infekcję. Ktoś poznaje co to może być? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 3 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2017 Infekcja. Nie da się rozpoznać mikroba po wyglądzie biofilmu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enethion Opublikowano 4 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2017 Jak potrzebujesz dokładnej informacji, to w sanepidzie mogą przebadać A z innej beczki: jak aromat/smak? Wysłane z Rivendell przy użyciu Palantíru Arkis 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Glingorth Opublikowano 4 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2017 Miałem kiedyś podobnie w swojej trzeciej warce, ale zabutelkowałem kilka butelek. Rok później znalazłem je w piwnicy i wyszedł ciekawy sour ale Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HAMISH brewery Opublikowano 27 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2017 Pszeniczne, 2 tydzień w fermentorze. Blg zeszło z 11 do 2, rurka jeszcze sporadycznie "bulka". Te rzeczy na powierzchni powinny mnie niepokoić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 27 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2017 Wygląda na pianę i drożdże. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SynMojegoStarego Opublikowano 28 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2017 Czy jest możliwe że drożdże górnej fermentacji w trakcie lub po refermentacji piwa w butelce będą się pokazywały w szyjce butelki? Nie wiem czy mam piwa czymś zakażone czy to tylko drożdże. JackStyle 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 28 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2017 W trakcie może się zdarzyć, po raczej nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SynMojegoStarego Opublikowano 28 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2017 Pytam bo dzisiaj zaglądam do piwnicy, a tam piwka z czymś takim jak drożdże na lustrze piwa. Temperatura w piwnicy ostatnio bardzo się podniosła, piwa nie są przegazowane, smak i zapach w normie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaktusr Opublikowano 28 Lipca 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2017 Pytam bo dzisiaj zaglądam do piwnicy, a tam piwka z czymś takim jak drożdże na lustrze piwa. Temperatura w piwnicy ostatnio bardzo się podniosła, piwa nie są przegazowane, smak i zapach w normie. Cholera mam to samo Piwa smakują normalnie może trochę się bardziej pienią ale jest coś na górnej warstwie piwa na szyjce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się