Jerzy Jankowski Opublikowano 14 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2018 Zapomniałem właśnie napisać, ładnie odfermentowało - zlewam przy 2 BLG. Próbuję z próbówki do sprawdzania BLG Też zakładam że to piana drożdżowa ... ale dotychczas ładnie się rozchodziła, CO2 również dotychczas miała zupełnie inne aromaty ... ale ok dopuszczam że może być różnie, zlałem - będę chmielić i zobaczę co wyjdzie na koniec. Dzięki za zainteresowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 15 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2018 13 godzin temu, Jerzy Jankowski napisał: Zapomniałem właśnie napisać, ładnie odfermentowało - zlewam przy 2 BLG. Próbuję z próbówki do sprawdzania BLG Też zakładam że to piana drożdżowa ... ale dotychczas ładnie się rozchodziła, CO2 również dotychczas miała zupełnie inne aromaty ... ale ok dopuszczam że może być różnie, zlałem - będę chmielić i zobaczę co wyjdzie na koniec. Dzięki za zainteresowanie. Jakie drożdże? Bo jak US-05 to norma, że zostawiają pianę. Co do zlewania, pomimo prawidłowego odfermentowania po zakończeniu fermentacji dobrze jest dać drożdżom kilka dni na to by posprzątały po sobie różne związki - aldehyd octowy, diacetyl, siarkę itp. Zlanie zbyt wczesne piwa na cichą zwalnia prędkość redukcji tych związków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janciuncio Opublikowano 15 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2018 No i wylalem... Mam nadzieje ze to ostatni raz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INTseed Opublikowano 15 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2018 No i wylalem... Mam nadzieje ze to ostatni raz Co się stało? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
advisorylyrics Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Infekcja? To moje wysłodziny po milk stout. Stoją zamknięte w pojemniku od środy. Chciałem właśnie zagotować i nachmielic, ale teraz nie wiem czy jest sens. W smaku jak rozwodniona brzeczka po milk stoucie. Raczej aromatów innych nie czuje, może lekko jakby kwaśny słód Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lasek Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 12 minut temu, advisorylyrics napisał: Infekcja? To moje wysłodziny po milk stout. Stoją zamknięte w pojemniku od środy. Chciałem właśnie zagotować i nachmielic, ale teraz nie wiem czy jest sens. W smaku jak rozwodniona brzeczka po milk stoucie. Raczej aromatów innych nie czuje, może lekko jakby kwaśny słód Jak nie gotowales tego to mogly lacto z slodu cos podzialac. 9 godzin temu, Janciuncio napisał: No i wylalem... Mam nadzieje ze to ostatni raz Troche bez sensu, mogles poczekac i obserowac rozwoj sytuacji. Nie powinienes sie spieszyc czy z przelewaniem czy z wylewaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 36 minut temu, advisorylyrics napisał: Infekcja? To moje wysłodziny po milk stout. Stoją zamknięte w pojemniku od środy. Chciałem właśnie zagotować i nachmielic, ale teraz nie wiem czy jest sens. W smaku jak rozwodniona brzeczka po milk stoucie. Raczej aromatów innych nie czuje, może lekko jakby kwaśny słód Niewyraźne zdjęcie ale raczej infekcja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
advisorylyrics Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 20 minut temu, Lasek napisał: Jak nie gotowales tego to mogly lacto z slodu cos podzialac. Dobra to gotuje. Nic z tego smacznego nie wyjdzie ale szkoda wylać. Zrobie mózgo-trzaska z dodatkiem cukru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
advisorylyrics Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 5 minut temu, Undeath napisał: Niewyraźne zdjęcie ale raczej infekcja. Wygląda jak piana z otoczką. Po zamieszaniu dalej utrzymuje się na powierzchni. Były w tym równie resztki brzeczki z dna gara po gotowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Janciuncio Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 36 minut temu, Lasek napisał: Jak nie gotowales tego to mogly lacto z slodu cos podzialac. Troche bez sensu, mogles poczekac i obserowac rozwoj sytuacji. Nie powinienes sie spieszyc czy z przelewaniem czy z wylewaniem. Stalo tydzien. Kwas paskudny... Rurka fermentacyjna byla brudna a w wyniku mojego naciskania na wieczko woda sie wrocila. Taka moja diagnoza bo wszystko zawsze dezynfekuje wybielaczem albo spsikuje spirytusem z chlorhexydyna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undeath Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 Jakby coś powoli zaczęło to fermentować. Nie koniecznie lacto może jakieś dzikusy. Skoro nie ma żadnych innych oznak w zapachu to ja bym przegotował - ewentualne nieporządane zapachy siarkowe wyparują. Jak po gotowaniu będzie dalej paskudne to w kibel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
advisorylyrics Opublikowano 16 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2018 8 godzin temu, Undeath napisał: Jakby coś powoli zaczęło to fermentować. Nie koniecznie lacto może jakieś dzikusy. Skoro nie ma żadnych innych oznak w zapachu to ja bym przegotował - ewentualne nieporządane zapachy siarkowe wyparują. Jak po gotowaniu będzie dalej paskudne to w kibel. Może być że dzikusy. Po odkreceniu pojemnika było typowe "cyk" jak przy wydzielaniu gazu. Mimo to spróbować zagotować i nachmielic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Pawlicki Opublikowano 17 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2018 Może być że dzikusy. Po odkreceniu pojemnika było typowe "cyk" jak przy wydzielaniu gazu. Mimo to spróbować zagotować i nachmielic?Jeśli coś się tam zagniezdzilo, to póki nie zrobilo zauważalnego syfu (smak/aromat) to po zabiciu tego gotowaniem dostajesz czysta brzeczke bez żadnych... Mankamentów, że się tak wyrażę. Także tak, gotować i chmielic, i to w trybie natychmiastowym. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
advisorylyrics Opublikowano 17 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2018 (edytowane) 9 godzin temu, Adam Pawlicki napisał: Jeśli coś się tam zagniezdzilo, to póki nie zrobilo zauważalnego syfu (smak/aromat) to po zabiciu tego gotowaniem dostajesz czysta brzeczke bez żadnych... Mankamentów, że się tak wyrażę. Także tak, gotować i chmielic, i to w trybie natychmiastowym. Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka Już po zabiegu. Drożdże poszły to na szczęście tylko eksperyment. Ważne żeby docelową warka się udała iż to moja pierwsza 20litrowa Fermentacja zaczęła się kilka godzin po dodaniu gęstwy. Zapach zmienił się na lepsze w porównaniu do tego co było przed gotowaniem. To będzie kilka litrów takiego milkt stout, bez milk, aroma hoops Edytowane 17 Listopada 2018 przez advisorylyrics Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek86 Opublikowano 19 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2018 Koledzy proszę o pomoc. Robiłem wczoraj warkę - pierwszy kwasik. Zrobiłem metoda zakwaszenia przed fermentacją. Zrobiłem normalna warkę, czyli zacieranie, zacieranie, gotowanie z lekkim chmieleniem i chłodzenie do 30C. Wyszło 24L i blg 15 stopnie. Zadałem wczoraj probiotyk swanson lacto planarum czy jakoś tak (27 kapsulek na 24L). Rano wyglądało normalnie, lekka taka błonką na powierzchni. Teraz wracam do domu i kurcze chyba fermentuje. Bo rurka bulka jak szalona. Czapa piany na górze. Czy to normalna rzecz czy jakieś dzikie drożdże? Fotka piany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 19 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2018 Dzikie na bank, trzeba było zakwaszać w garnku po gotowaniu bez przelewania, pewnie nałapałeś całego dobra z otoczenia podczas przelewania i innych ewentualnych operacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rolek86 Opublikowano 19 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2018 Cholera ale to oznacza kanał? Czy dzikusy mogą dokończyć robotę i piwo będzie można normalnie wypić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziedzicpruski Opublikowano 20 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2018 (edytowane) 10 godzin temu, rolek86 napisał: ale to oznacza kanał? Czy dzikusy mogą dokończyć robotę i piwo będzie można normalnie wypić? Niekoniecznie, zależy czy bakterie zadziałały wcześniej i co tam Ci się zaległo, czasem może wyjść coś przyzwoitego. Edytowane 20 Listopada 2018 przez dziedzicpruski Markos227 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Pawlicki Opublikowano 20 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2018 Cholera ale to oznacza kanał? Czy dzikusy mogą dokończyć robotę i piwo będzie można normalnie wypić? Albo ryzykuj z tym co złapałes, albo zagotuj i dodaj takie drożdże jakie chcesz Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 25 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 (edytowane) 16 dni minęło od warzenia lagera. Drożdze FM Bohemska Rapsodia Przez 9 dni fermentacja w lodówce w 8,5C Po 9 dniach czapa zniknęła, pozostało na powierchni trochę farfocli. Przez ścianke fermentora widać było jeszcze kręcące się, "lewitujące" drożdze, piwo dość klarowne. Musiałem zwolnić lodówkę, przeniosłem piwo do pomieszczenia (w sąsiednim budynku) o temp 11C Po czterech dniach zajrzałem tam i widzę piwo o krystalicznej wręcz (jak na dwa tygodnie od warzenia) klarownośći, i równomiernie odrywające się od dna pęcherzyki CO2 , tworzące na powierzchni wyspy białej, pianki o sporych bąblach. Na ściankach fermentora trochę drożdży. Lekko uchyliłem pokrywę - zapach trochę kwaśny, przypominający niestety Koelscha, który złapał infekcję miesiąc temu. Czy bardziej prawdopodobne jest raczej, że to FM dojadają jeszcze w wyżsej temp, czy dzikusy objęły teren? Ale piwo jest klarowne, a na powierzchni pianka, a nie film. Tylko ten zapach przywodzący niemiłe skojarzenia.... Edytowane 25 Listopada 2018 przez fotohobby Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 25 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2018 (edytowane) 9 godzin temu, fotohobby napisał: Czy bardziej prawdopodobne jest raczej, że to FM dojadają jeszcze w wyżsej temp, czy dzikusy objęły teren? Dzikie drożdże nie dają kwaśnych aromatów (chyba, że mowa o kwaśności octowej). Z tego opisu nie da się nic wywnioskować. Piwo wąchane bezpośrednio z fermentora przeważnie pachnie słabo, bo nad jego taflą unoszą się jeszcze różne smrody wypłukane podczas fermentacji. Edytowane 25 Listopada 2018 przez Oskaliber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 26 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2018 Póki co czekam, zastanawia mnie tylko ta ruszajaca ponownie fermentacja. Trwa już 7 dni i nie wyglada na to, by miała przestac Co do zapachow, wiem, ale ten jest troche podejrzany. No nic, poczekam do piątku, zmierze BLG, zmierze tez w niedzielę, jesli nie bedzie zmien, za tydzień trafi do butelek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 26 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2018 Pytanie czy to jest ruszająca ponownie fermentacja, czy uwalniające się w wyniku podniesienia temperatury CO2 wytworzyło jakąś lekką pianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fotohobby Opublikowano 28 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 W dniu 26.11.2018 o 21:37, Oskaliber napisał: Pytanie czy to jest ruszająca ponownie fermentacja, czy uwalniające się w wyniku podniesienia temperatury CO2 wytworzyło jakąś lekką pianę. Ale czy CO2 uwalnialoby sie w jednostajnym tempie już 6 dzień ? Wczoraj wziąlem próbke, zmierzyłem BLG - zeszlo z 12.2 do 3 Odfermentowanie 76% B. Klsrownr, zapach sredni, w smaku niby nic niebezpiecznego, ale jest inny ( gorszy) niż moje dotychczasowe lagery navtym etapie fermentacji. Chcialem te gestwe wykorzystać, ale teraz nie jestem tego taki pewien Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bigiwow Opublikowano 28 Listopada 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2018 Fm55 smakuje normalnie, pachnie jak młode piwo co to może byc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się