Skocz do zawartości

Wysładzanie zimną wodą


toudidel

Rekomendowane odpowiedzi

Pisze na ślepo i szybko ale dwie rzeczy mi przychodzą do głowy.

Temperatura ciepłej wody z kranu jest o jakieś 20-30°C niższa od polecanej 76°C co może się wiązać z nieefektywnym wypłukanie cukrów z młóta. Trzeba by pomierzyć jaka jest różnica i orzec czy jest to akceptowalna strata.

Woda z sieci nie jest zakwaszona i może powodować problemy w taninami.

Poza tym na forum ktoś pisał daaawnoo temu o wysładzaniu wodą z sieci, a w galeriach (albo na giełdzie) widziałem bojler wykorzystywany/ sprzedawany jako HLT.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele warek wysłodziłem bieżącą, ciepłą wodą z kranu. Staram się jednak odebrać jak z najwyższą temperaturą, w zasadzie tylko po to żeby brzeczke przed gotowaniem mieć jak najcieplejsza. Szybciej się zagotuje.

Jaki ktoś filtruje klasycznie na filtratorze, fałszywym dnie itp trzeba uważać, spadek temp. na filtracji może objawić się jej zatrzymaniem. Przy takich filtracjach też korzystałem z wody bieżącej, okolice 50°C, nigdy nie próbowałem niżej. Sytuacja z zatrzymaniem filtracji zawsze mnie wkurzała więc chuchałem na zimne.

W popularnych teraz kociołkach czy też w BIAB temp. wody do wysładzania ma całkowicie drugorzędne znaczenie, w zasadzie tylko się przelewa zacier i woda od razu przepływa.

Jeśli chodzi o zakwaszenie, zawsze można zakwasić partiami w kubku/garnku do którego nalewa się wodę.

W każdym razie polecam spróbować taki sposób, bardzo upraszcza warzenie. Nie zauważyłem u siebie żadnych drastycznych spadków wydajności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodnie z rozporządzeniem temperatura CWU w punkcie czerpalnym nie powinna być niższa niż 45 stopnie. Zobacz sobie termometrem gdzie u Ciebie jest najcieplejsza woda.
http://www.forumbudowlane.pl/ekspertyzy-budowlane-i-opinie-techniczne/najniekorzystniej-polozony-punkt-czerpalny-t64430

Możesz też zanim nastąpi wysładzanie przepłukać kadź "pośrednią" wodą ciepłą, żeby bezwładność cieplna garnka/wiaderka nie ochłodziła zbytnio wody.

Lub jeżeli masz kociołek możesz po wstępnej filtracji grzać brzeczkę do gotowania  i za pomocą trójnika mieszać wodę ciepłą z kranu z gotującą się brzeczką i tym wysładzać. Albo wsadzić do wiaderka grzałkę turystyczną i podgrzewać. Taki mam pomysł, ale nie wiem czy to nie przekombinowane. Ja uważam, że w piwowarstwie domowym nie ma co liczyć każdego procenta wydajności. Najwyżej wyjdzie 1-2 litry mniej brzeczki nastawnej.

Tak, żeby się czepiać to pH wody powinno się mierzyć w temperaturze 25 stopni. Więc albo trzeba chłodzić próbkę wody i poprawiać jej pH, albo dodać poprawkę na zmianę iloczynu jonowego wody. Ale w sumie browar to nie apteka. :)

Zastanawiałem się też u siebie czy nie dogrzewać wody podgrzewaczem przepływowym, ale tutaj już chyba wchodzi w grę problem z wysokiem amperażem, więc chyba nie warto.

Edytowane przez Ununul
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ununul napisał:

Zgodnie z rozporządzeniem temperatura CWU w punkcie czerpalnym nie powinna być niższa niż 45 stopnie. Zobacz sobie termometrem gdzie u Ciebie jest najcieplejsza woda.
http://www.forumbudowlane.pl/ekspertyzy-budowlane-i-opinie-techniczne/najniekorzystniej-polozony-punkt-czerpalny-t64430

Możesz też zanim nastąpi wysładzanie przepłukać kadź "pośrednią" wodą ciepłą, żeby bezwładność cieplna garnka/wiaderka nie ochłodziła zbytnio wody.

Lub jeżeli masz kociołek możesz po wstępnej filtracji grzać brzeczkę do gotowania  i za pomocą trójnika mieszać wodę ciepłą z kranu z gotującą się brzeczką i tym wysładzać. Albo wsadzić do wiaderka grzałkę turystyczną i podgrzewać. Taki mam pomysł, ale nie wiem czy to nie przekombinowane. Ja uważam, że w piwowarstwie domowym nie ma co liczyć każdego procenta wydajności. Najwyżej wyjdzie 1-2 litry mniej brzeczki nastawnej.

Tak, żeby się czepiać to pH wody powinno się mierzyć w temperaturze 25 stopni. Więc albo trzeba chłodzić próbkę wody i poprawiać jej pH, albo dodać poprawkę na zmianę iloczynu jonowego wody. Ale w sumie browar to nie apteka. :)

Zastanawiałem się też u siebie czy nie dogrzewać wody podgrzewaczem przepływowym, ale tutaj już chyba wchodzi w grę problem z wysokiem amperażem, więc chyba nie warto.

czytałem ten temat rano i przy dzisiejszym warzeniu użyłem ciepłej wody z kranu. niestety ie miałem pojęcia o rozporządzeniach i mam ustawiona CWU na 37'C ( czy grozi mi za to jakaś kara? Może jako okoliczność łagodząca podam że na czas lania do zwykłego wiadra z liroja podniosłem do 50'C )Grzałek czy też innych trójników nie używałem, więcej grzechów nie pamiętam

ps Przy takim zabiegu dłużej trwało dochodzenie do 100'C ale na swoją obronę mogę powiedzieć że prund mam ze słońca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak przycisnę termostat na bojlerze to mam 60-65 z kranu (te kilkanaście litrów). Jednak zawsze robię i masz out i wodę do wysładzania podgrzewam do tych 77C. Pewności 100% nie mam ale z notatek wychodzi mi, że przy cieplejszej wodzie (i mashout) mam lepszą wydajność. Pare razy zacierałem nie na piwo i tam filtrowałem coś z okolic 65C (i wysładzałem gorącą kranówą) i miałem wydajność mniejszą.

Dodatkowo podgrzanie wody z 60C do 77C robię w kegu z grzałką elektryczną podczas zacierania. Prąd z PV. Gotuję i chmiele na gazie więc sumarycznie mniej mi schodzi (gazu) na warkę. Różnica w czasie gotowanie też jest widoczna (~20 - 30 min).

Także ja zostaje przy swoim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, mario1973 napisał:

Poczytaj o bakterii Legionella. 

Przecież Legionella ginie już powyżej 70C, a my przez godzinę to gotujemy.

Legionellą (jeśli masz osłabioną odporność, a ona akurat namnoży się w instalacji)  masz szansę zarazić się pod prysznicem, nie po wypiciu przegotowanej wody

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, mario1973 napisał:

Jeden z kolegów stwierdził że trzyma temperaturę wody CWU na poziomie 37 stopni, drugi zadał pytanie czy ciepła woda woda z kranu nadaje się do spożycia. Więc moja uwaga dotyczyła tych dwóch spraw, tak w trosce o zdrowie kolegów. 

od 20 lat mam PRZEPŁYWOWY ogrzewacz wody, temp ok 40'C i żyję

Edytowane przez anteks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo legionella namnaża się w stojącej, ciepłej wodzie - w bojlerach, zbiornikach cwu.

Dlatego okresowo powinno się je wygrzewać do min70C  (60C mierzone na punktach czerpalnych)

Przy ogrzewaczu przepływowym legionella nie stanowi problemu

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że ciepła woda z kranu zawiera więcej zanieczyszczeń zabieranych po drodze. Więc nie jest polecana czy to na surowo czy po ugotowaniu. 

Przykładowe źródła

https://www.mpwik.com.pl/view/faq/czy-mozna-przygotowywac-napoje-i-posilki-na-bazie-cieplej-wody-

 

 https://most-lublin.pl/blog/czy-mozna-pic-ciepla-wode-z-kranu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Seven napisał:

Dodam, że ciepła woda z kranu zawiera więcej zanieczyszczeń zabieranych po drodze. Więc nie jest polecana czy to na surowo czy po ugotowaniu. 

Przykładowe źródła

https://www.mpwik.com.pl/view/faq/czy-mozna-przygotowywac-napoje-i-posilki-na-bazie-cieplej-wody-

 

 https://most-lublin.pl/blog/czy-mozna-pic-ciepla-wode-z-kranu

Jak juz pisałem wcześniej mam przepływkę więc nie mam takich problemów. Ale rozumiem że zęby myjecie wodą przegotowaną w czajniku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że z natury jesteś osobą której racje zawsze muszą być na wierzchu. To jaką masz temperaturę CWU to Twoja sprawa. Tak oprócz mydła używam także wody, ciepłej wody. Kolega fotohobby jasno określił sposób namnażania legionelli. Pewnie byś to wiedział jakbyś się wysilił i zasięgnął wiedzy nawet z Wikipedii a nie zamieszczał kąśliwe uwagi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, mario1973 napisał:

Widzę że z natury jesteś osobą której racje zawsze muszą być na wierzchu. To jaką masz temperaturę CWU to Twoja sprawa. Tak oprócz mydła używam także wody, ciepłej wody. Kolega fotohobby jasno określił sposób namnażania legionelli. Pewnie byś to wiedział jakbyś się wysilił i zasięgnął wiedzy nawet z Wikipedii a nie zamieszczał kąśliwe uwagi. 

O ilu przypadkach legionelli ostatnio słyszałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam prośbę aby prawo budowlane, zagadnienia sanitarno-epidemiologiczne, preferencje w zakresie higieny osobistej oraz diagnozy (para)psychologiczne  przenieść do hyde parku, na priw albo gdziekolwiek indziej a wątek zostawić poświęcony wysladzaniu zimną/ciepłą wodą.

Dziękuję za zrozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.