Paweł Grobelny Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2019 ZACIERANIE Z PŁATKAMI OWSIANYMI Pomocy! Własnie warzę piwo z dodatkiem płatków owsianych (moje pierwsze z płatakmi). Płatki najpierw kleikowałem - gotowałem w wodzie w stosunku 1:5 aż były miękkie. Dodałem razem ze słodem do zacieru. Płatki stanowią około 5% w zasypie. Zacieranie trwa już ponad 2h, a mi ciągle wychodzi pozytywna próba skrobiowa... Temperatura zacierania - 65 st. C. Czekać aż wyjdzie negatywna, czy po prostu wszystko wylać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielN Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2019 13 minut temu, Paweł Grobelny napisał: ZACIERANIE Z PŁATKAMI OWSIANYMI Pomocy! Własnie warzę piwo z dodatkiem płatków owsianych (moje pierwsze z płatakmi). Płatki najpierw kleikowałem - gotowałem w wodzie w stosunku 1:5 aż były miękkie. Dodałem razem ze słodem do zacieru. Płatki stanowią około 5% w zasypie. Zacieranie trwa już ponad 2h, a mi ciągle wychodzi pozytywna próba skrobiowa... Temperatura zacierania - 65 st. C. Czekać aż wyjdzie negatywna, czy po prostu wszystko wylać? @Paweł Grobelny upewnij się, że odbierasz do próby tylko czysty płyn. Próba jodowa wychodzi niemal zawsze pozytywna jeżeli masz mocno zanieczyszczoną drobinami brzeczkę. Płatki owsiane nie ułatwiają zadania. Po prostu zrób próbę na możliwie klarownym filtracie. Sprawdź też czy termometr masz sprawny. Czasem sondę zalewa i wskazuje złe wartości. Wtedy przykładowo mogła CI uciec temperatura i ubiłeś enzymy. Po prostu dmuchanie na zimne. Nic więcej z rzeczy prawdopodobnych nie przychodzi mi do głowy. Paweł Grobelny i josephson 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Grobelny Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2019 3 minuty temu, DanielN napisał: @Paweł Grobelny upewnij się, że odbierasz do próby tylko czysty płyn. Próba jodowa wychodzi niemal zawsze pozytywna jeżeli masz mocno zanieczyszczoną drobinami brzeczkę. Płatki owsiane nie ułatwiają zadania. Po prostu zrób próbę na możliwie klarownym filtracie. Zrobiłem na najbardziej klarownym jaki udało mi sie pobrać - wciąż pozytywna. 4 minuty temu, DanielN napisał: Sprawdź też czy termometr masz sprawny. Czasem sondę zalewa i wskazuje złe wartości. Wtedy przykładowo mogła CI uciec temperatura i ubiłeś enzymy. Termometr mam wskazówkowy - taki na długim patyku Tam raczej woda nie ma czego, ani jak zalać. Działa prawidłowo. Teraz pytanie czy jeszcze czekać, czy założyć, że próba wychodzi pozytywna bo w zacierze pływają płatki owsiane? Zacieram już prawie 2,5h. O tej godzinie planowałem już kończyć gotowanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł Grobelny Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2019 Dobra! Zrobiłem próbę raz jeszcze. Wyszła pół na pół Wysładzam i jadę dalej z tematem! Muchor 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marsallah Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 (edytowane) Czołem, dziś robiłem rozlew piwa do butelek i że zmęczenia zapomniałem zdezynfekować butelki - tylko je przepłukałem trochę wodą z kranu. Roztwór piro przyszykowałem i zapomniałem o nim. Zarabiałem, jak mi po rozlewie został w garnku. Co zrobić? Szybko przelać piwo z butelek do wiadra (zdezynfekowanego!), potem płukanie, dezynfekcja butelek, ponowne wsypanie cukru i rozlew? HELP! Edytowane 26 Sierpnia 2019 przez Marsallah Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkrawc Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2019 Poza pasteryzacją to chyba już niewiele można zrobić, ale wtedy będzie problem z refermentacją. Jeżeli butelki były w miarę czyste przed rozlewem to ja bym po prostu liczył na łut szczęścia. Przefermentowane piwo na pewno jest mniej podatne na infekcje niż świeża brzeczka. Muchor 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanys93 Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2019 Juz nie kombinuj. Zostaw tak jak jest i licz na szczescie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giekon Opublikowano 28 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2019 Też bym już nic z tym nie robił. Zaraz na mnie gromy polecą ale ja butelek nie dezynfekuję za każdym razem. Robię to co 4/5 raz i do tej pory nic złego mi się nie przytrafiło. Oczywiście dbam żeby odstawione buteleczki czekały na napełnienie czyste przed rozlewem płukanie wodą i rozlew. Trochę warek już z mną i zero kłopotów jak na razie Tylko nie krzyczcie za mocno ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jancewicz Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 12 godzin temu, giekon napisał: Też bym już nic z tym nie robił. Zaraz na mnie gromy polecą ale ja butelek nie dezynfekuję za każdym razem. Robię to co 4/5 raz i do tej pory nic złego mi się nie przytrafiło. Oczywiście dbam żeby odstawione buteleczki czekały na napełnienie czyste przed rozlewem płukanie wodą i rozlew. Trochę warek już z mną i zero kłopotów jak na razie Tylko nie krzyczcie za mocno ? Albo masz szczęście albo po prostu nie wyczuwasz infekcji... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 11 minut temu, Jancewicz napisał: nie wyczuwasz infekcji... Raczej to. Robert87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giekon Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 chyba szczęście ? i mam nadzieję że mnie nie opuści ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marsallah Opublikowano 2 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2019 (edytowane) W dniu 28.08.2019 o 20:20, giekon napisał: Też bym już nic z tym nie robił. Zaraz na mnie gromy polecą ale ja butelek nie dezynfekuję za każdym razem. Robię to co 4/5 raz i do tej pory nic złego mi się nie przytrafiło. Oczywiście dbam żeby odstawione buteleczki czekały na napełnienie czyste przed rozlewem płukanie wodą i rozlew. Trochę warek już z mną i zero kłopotów jak na razie Tylko nie krzyczcie za mocno ? W takim razie zrobiłem (przez nieuwagę) tak, jak Ty robisz przeważnie Bo butelki czekały umyte w zmywarce w kistach, przed rozlewem je przepłukałem, no i potem, zamiast zalać każdą roztworem piro, od razu nalałem piwa. Dzięki wszystkim za wpisy. Zgodnie z Waszymi radami, niczego nie zrobiłem. Za dwa tygodnie się okaże... P.S. Piszecie powyżej o (nie)wyczuwaniu infekcji - jak w ogóle smakuje piwo z infekcją spowodowaną brakiem dezynfekcji butli (w odniesieniu do normalnego smaku)? Edytowane 2 Września 2019 przez Marsallah Robert87 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marsallah Opublikowano 17 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2019 P.S. Odnośnie powyższego, otworzyłem wczoraj dwie butelki - piwu nic nie jest Oczywiście nie zamierzam porzucić zwyczaju dezynfekowania przy każdym rozlewie, ale dobrze wiedzieć, że nie jest to bezwzględnie potrzebne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskaliber Opublikowano 17 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2019 W dniu 2.09.2019 o 11:37, Marsallah napisał: P.S. Piszecie powyżej o (nie)wyczuwaniu infekcji - jak w ogóle smakuje piwo z infekcją spowodowaną brakiem dezynfekcji butli (w odniesieniu do normalnego smaku)? Infekcje mogą smakować bardzo różnie i moment ich wystąpienia ma tutaj najmniejsze znaczenie. Choć na tym etapie piwo jest na tyle odporne, że z reguły jak coś tam ruszy to dzikie drożdże, czyli przeważnie wychodzą aromaty apteczne/końskie/wędzone/plastikowe/fenolowe/octowe/etc. Choć nie musi to być zasada, bo czasami jakaś mocniejsza bakteria też może odpalić. Ale ogólnie piwo na etapie rozlewu jest już mocno odporne. Mi się wielokrotnie zdarzyło nalać piwo do niezdezynfekowanej butelki i nigdy nie miałem z tego powodu problemów. Co więcej, lepiej nalać do umytej i niezdezynfekowanej niż niedomytej i zdezynfekowanej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hanys93 Opublikowano 17 Września 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2019 3 godziny temu, Oskaliber napisał: Co więcej, lepiej nalać do umytej i niezdezynfekowanej niż niedomytej i zdezynfekowanej. Amen. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Żmigrodzki Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Proszę o pomoc. Nastawiłem 100L apy na drożdżach US5 stoi 22 dni, na wierzchu pojawił się biały osad, piwo jest pijalne lekko kwaskowate zeszło do 8 BLG i dalej nie chce. Pytanie czym jest biały osad i czy butelkowac? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert87 Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Proszę wstaw zdjęcie pod innym kątem albo lepszej jakościWysłane z mojego TA-1053 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
punix Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 13 minut temu, Maciej Żmigrodzki napisał: Proszę o pomoc. Nastawiłem 100L apy na drożdżach US5 stoi 22 dni, na wierzchu pojawił się biały osad, piwo jest pijalne lekko kwaskowate zeszło do 8 BLG i dalej nie chce. Pytanie czym jest biały osad i czy butelkowac? Z tej perspektywy wygląda na błonę, faktycznie dobre byłoby inne ujęcie. Ile drożdży zadałeś i czym mierzysz blg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Żmigrodzki Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 8 minut temu, punix napisał: Z tej perspektywy wygląda na błonę, faktycznie dobre byłoby inne ujęcie. Ile drożdży zadałeś i czym mierzysz blg? 3 opakowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Veniek Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Jak dla mnie to niestety początek tlenowca... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Żmigrodzki Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 Butelkować, czy da się jeszcze coś z tym zrobić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonzn Opublikowano 2 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2019 52 minuty temu, Maciej Żmigrodzki napisał: Butelkować, czy da się jeszcze coś z tym zrobić? http://www.beerfreak.pl/infekcje-piwa-czyli-mityczny-tlenowiec/ x1d 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mandowskas Opublikowano 13 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2019 Hej Czy w np. markecie budowalnym dostanę na szybko oring, który będzie pasował do pokrywy kega pepsi ? Jeśli tak, to wiektoś może jaki rozmiar? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Łomako Opublikowano 19 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 Witam, dokładnie 14 dni temu uwazyłem Belgian paleale , na jutro przymiezalem sie do rozlania otwieram pojemnik fermentacyjny a na powierzchni jakaś dziwna garaleta jak na załączonych zdjęciach. Drożdże t-58 ,może ktoś już się z tym spotkał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 19 Października 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2019 Wygląda jak drożdże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi