OSTRY DYŻUR - wątek TYLKO dla potrzebujących pilnej pomocy !

[Dr2]

 

 

jak masz coś taniego porkertopodobnego to raczej ciężko jest tym kontrolować stopień rozdrobnienia.

Może Ty masz problem z kontrolą rozdrobnienia?

Używam PORKET'a od dawna i jakoś nie zauważyłem takiego problemu. Polecam więc każdemu samodzielne śrutowanie, a na pylenie z tego typu śrutowników są na forum opisane dość skuteczne metody zapobiegania.

[bartek_z]

@Dr2 - celowo nie napisałem że chodzi o Porkerta, tylko o coś taniego porkertopodobnego. Bo pełno tego jest na rynku i ludzie to kupują. Sam kupiłem i nie żałuję o tyle,ze tak jak pisałem czasem zdarza mi się zapomnieć zaznaczyć w sklepie opcji śrutowania, a odsyłać się nie opłaca, ale to nie jest dobre urządzenie, nie jest to sposób na to,żeby przerzucić się na nieśrutowany słód. Luz boczny na żarnach jest kosmiczny, regulacja prześwitu praktycznie nie działa. Potrafią z jednego ustawienia lecieć zarówno bardzo małe drobiny jak i w ogóle nie rozłupane ziarna. Będę jeszcze usiłował coś z tym zrobić, przykleić może coś na stałe, gdzieś klepnąć młotkiem, ale  generalnie bez większej nadziei, ze coś da się z tego wyrzeźbić.

[Przemall]

Witam, potrzebuję pilnej odpowiedzi, uwarzyłem IPA i nocą zaczęła się fermentacja na US-05   14,5 BLG. Dość mocno to fermentuje, sprawdziłem temperature i było 25, spadło do 24, myślę że samo spadnie niżej z czasem. Powinienem szybko to chłodzić czy już zostawić samo sobie, skoro spada? W pomieszczeniu jest 19 stopni.

Czy to mogło już wpłynąć negatywnie na to piwo?

[mkrawc]

Obawiam się że jak zaczęło fermentować w 25 stopniach to trochę po ptokach. Ja chyba spróbował bym jednak obniżyć temperaturę bez wielkich nadziei że to pomoże uniknąć rozpuszczalnika jednocześnie ryzykując stres drożdży który może się różnie skończyć.

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[Przemall]

Obawiam się że jak zaczęło fermentować w 25 stopniach to trochę po ptokach. Ja chyba spróbował bym jednak obniżyć temperaturę bez wielkich nadziei że to pomoże uniknąć rozpuszczalnika jednocześnie ryzykując stres drożdży który może się różnie skończyć.

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

Po ptokach? Czyli będzie zupełnie nieznośne i do wylania?

 

drożdże mają dane

Temperatura fermentacji: 12-25°C optymalnie 15-22°C

[Mibor]

Od razu wylewać... Po prostu piwo nie będzie idealne ale pewnie da się wypić. Sam zobaczysz co wyjdzie i czy będzie Ci smakować i wtedy zdecydujesz co zrobisz ze swoim piwem.

[Przemall]

Od razu wylewać... Po prostu piwo nie będzie idealne ale pewnie da się wypić. Sam zobaczysz co wyjdzie i czy będzie Ci smakować i wtedy zdecydujesz co zrobisz ze swoim piwem.

Jedno musiałem wylać, ale nie wiem czy to była kwestia temperatury (25) czy drożdży no-name.

Przeniosłem do chłodniejszego pokoju, jest już 23 stopnie, więc bez tragedii, ale z 12-16h miało te 25 i to mnie martwi.

Dzięki za odpowiedź, pożyjemy zobaczymy co wyjdzie z tego.

[opeciarz]

Prawdopodobnie będzie  dawało rozpuszczalnikiem i jeżeli na drugi dzień będziesz miał kaca większego niż zwykle... to właśnie dlatego

[mkrawc]

No trochę po ptokach bo w ciągu dnia w 25 stopniach to fermentacja może powoli dobiegać końca. Co z tego wyjdzie to się okaże. A następne piwo spróbuj fermentować poniżej 20 stopni i na drożdżach po których wiadomo czego się spodziewać.

 

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka

[Skajo]

Ja tylko wspomnę, że 23 dla us-05 to wciąż tragedia.

[Młynek]

E tam. Ja swojego pierwszego bittera z brewkitu fermentowalem w 27 i na e byl taki tragiczny. Ach te poczatki... Rozpuszczalnika nie bylo.

[misio]

Witam,  dszybkie pytanko o probe jodowa:   pobrałem płyn z kotła i :

- jód z etanolem  Z APTEKI oryginalnie ciemny fiolet zabarwia na czerwono

- płyn jugola tez

- a o dziwo jód bezbarny do proby jodowej ze sklepu z akcesoriami do warzenia piwa NIE ZMIENIA KOLORU !!!! KURCZE I NIE WIEM CO JEST GRANE

 

WAZE DRUGĄ POŁOWE WARKI, PIERWSZ MI WYSZLA 12 BLG, (MIAŁ BYC 15) MYSLE MOZE COS NIE TAK ZROBILEMM, MALA WYDAJNOSC , A TERAZ POSPRAWDZALEM INNYMI I TAKIE JAJA WYSZLY

[koholet]

Porównaj zmianę barwy ze skrobią ziemniaczaną lub od biedy surowym ziemniakiem. Będziesz wiedział jak wygląda pozytywna próba.

[misio]

porównałem, jakies gowno mi sprzedali, nie zmienilo barwy ze skrobią................ taki to "jodowy wskaznik skrobi"....... , no kurcze zastrzelic, calego browca mi spaprali

Edytowane 15 Kwietnia 2017 przez misio

[misio]

No i przypalilem przez to cale zamieszanie, jest sens pachnaca spalonym brzeczke fermentowac? Proby jodowe ok, teraz i jugola i jod z apteki nie barwia, pasuje ich opierdzirlic w sklepie, powinni mi zwrocic za cala prace i materialy .... Taki mi wypasiony wskaznik sprzedali...

[ASadam]

Misio, nie denerwuj się. Powarzysz trochę, i około 20-30 warki przestaniesz robić próby a piwo nadal będzie wychodziło.    

Jak zacierałeś jak należy to się zatarło.

Martw się bardziej przypaleniem, bo to spieprzyłeś i nie naprawisz.

[jaras]

jest sens pachnaca spalonym brzeczke fermentowac?

 

dasz ekstraktu barwiącego i powiesz degustującym że to stout i tak miało być 

Edytowane 15 Kwietnia 2017 przez jaras

[Krzysztof Szwajka]

No i przypalilem przez to cale zamieszanie, jest sens pachnaca spalonym brzeczke fermentowac? Proby jodowe ok, teraz i jugola i jod z apteki nie barwia, pasuje ich opierdzirlic w sklepie, powinni mi zwrocic za cala prace i materialy .... Taki mi wypasiony wskaznik sprzedali...

Przypaliłeś bo nie mieszałeś zacieru na włączonym gazie, nie ma żadnego innego wytłumaczenia. Uspokój się, trochę więcej poczytaj, a następna warka wyjdzie lepsza. Jak robisz proste piwa w zasypie, czyli >75% słodu czynnego enzymatycznie(pale ale, pilznenski, pszeniczny itd.) to nie ma szans, żeby po godzinie zacierania w temp 62-72°C nie zatarło się. 

[misio]

To sie ptzypalilo w coobra25, wyciagnelo brzeczke ze spodu, gora nie puscila i ten mułek przypalilo, myslalem ze z coobrą bedzie latwo i fajnie a to droga krzyzowa

[Krzysztof Szwajka]

To sie ptzypalilo w coobra25, wyciagnelo brzeczke ze spodu, gora nie puscila i ten mułek przypalilo, myslalem ze z coobrą bedzie latwo i fajnie a to droga krzyzowa

Wybacz, nie przypuszczałem, że początkujący bawi się tak drogim sprzętem. Przygotuj się merytorycznie do warzenia, poczytaj wiki.piwo.org, forum. Jak coś będzie niejasne, to pytaj, a będzie dobrze. Nie zaawansowany sprzęt sprawia, że piwowar jest dobry, a jego wiedza i doświadczenie. Zapewniam Cię, że większość piwowarów wygrywających konkursy warzy/zaciera piwa przy pomocy gazu, garnka, łygi. 

[misio]

Nie mam warunków na  gary i gaz, wiec stwierdziłem ze lepiej kupić urządzenie, mniej problemów. Ale nie wiem  dlaczego to płukanie w coobrze (obieg brzęczki) to porażka, brzeczka ma problem z przechodzeniem przez ziarno, cały czas trzeba stopować, pilnować, bo jak nie to brzeczki braknie, a przelew nadmiaru brzeczki jest tak wysoko ze nie ma szans na przelew, na yootube u Aresa ładnie to działa bo chyba skrócił tą rurkę przelewową, ale w oryginale to nie wiem co za fantazja ze sie bedzie przelewac

[Jasiu]

Mieszasz dobrze wsypując słód, zostawiasz na chwilę, po czym odpalasz pompkę + grzałkę na jakieś 1000W, otwierasz kranik na jakąś 1/3 przepływu i wszystko śmiga. Pamiętaj też o dużym stosunku wody do słodu (rzadki zacier), ja zawsze leje tyle, żeby było prawie pod sam koniec tej środkowej rurki przepływowej.

Edytowane 15 Kwietnia 2017 przez Jasiu

[redlum]

Jak będzie woda pod samą rurkę - to w razie czego zacier podniesie poziom wody w górę części i przeleje się na dół. Zapobiegnie to przy paleniu słodu przy grzałce.

 

Wysłane z mojego A0001 przy użyciu Tapatalka

[misio]

niby jeden kociołek a różne wysokości tej rurki, u Aresa są szanse na przelew nawet ja mniej wody damy, chyba swoja troszke zetne bo i tak zapas jest dość spory , ale wczesniej zapytam Aresa ile cm ma jego rura

 

 

 

 

 

(tu nie widac na poczatku trzeba oglądnąć kawalek)

 

 

a i nastawiłem fermentacje, mam gęstwę wiec szkoda wywalić. próbowałem, wąchałem brzeczkę jak dla mnie może być, znacząco bardziej nie zajeżdża od pierwszej polowy, a ciemne juz jest bo było po 150 gram karmela 600

 

zmieszałem obie warki, niestety trochę słabsze bedzie przez ta próbę jodową, zobaczymy co wyjdzie

Edytowane 15 Kwietnia 2017 przez misio

[Night Hawk]

Wczoraj uwarzyłem Grodziskie 9.5 BLG. Do fermentacji postanowiłem zadać drożdże odzyskane z Piwa z Grodziska (wielu butelek). Temperatura 20-21 stopni. Minęło 18 godzin i chyba jeszcze nie wystartowały.

 

Co robić - czekać cierpliwie czy dla bezpieczeństwa zadać suche S-33?

Dodam, że w przeszłości zdarzyło mi się przegapić fermentację Grodzisza (brak rurki w fermentorze) i piwo wyszło dobre.

Edytowane 16 Kwietnia 2017 przez Night Hawk