Skocz do zawartości

dirk gently

Members
  • Postów

    1 291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez dirk gently

  1. Od strony technicznej wiadomo że to nie jest problem, ale modyfikacja instalacji odpada. Piwnice to są otwarte klatki, kazdy od razu zobaczy że podbieram prąd i się dopieprzą o bezpieczeństwo pożarowe. Z bardziej optymistycznych wiadomości, dziś temperatura w piwnicy prawie 13 stopni. Poprzedni pomiar robiłem na podłodze to i zimniej było. Pewnie temperatura będzie jeszcze wzrastać w miarę jak ludzie się będa wprowadzać do budynku i grzać w mieszkaniach.
  2. To nie takie światło. W zintegrowaną lampę halogenową z czujnikiem ruchu nie wkręcę złodziejki. To pierwsze co sprawdziłem, ale nie da się.
  3. Dzięki. A w jakiej temperaturze zadać drożdże? W docelowej temperaturze fermentacji, czy nieco wyższej, żeby się zdążyły rozbujać?
  4. Czy US-05 i Gozdawa US West Coast to ten sam szczep?
  5. Witam, miałem już zaplanowany cały sezon warzenia bitterów, niestety dopiero co zmieniłem miejsce zamieszkania, wczoraj udało mi się zmierzyć temperaturę w piwnicy, a tam - zgroza - 9 (słownie dziewięć) stopni. Niestety piwnica nie posiada prądu do którego mógłbym podłączyć grzałkę, jedynie światło. Myślę więc, że temperatura fermentacji poza 13 stopni nie wyjdzie, o ile drożdże w ogóle ruszą. Lagery w ogóle mnie nie ciągną, więc szukam jakichś drożdży ejlowych które dadzą radę w takich warunkach. Z jednej stronych spodziewam się komentarzy w rodzaju "daj se spokój z górniakami" (i rozumiem, że byłyby to komentarze uzasadnione), ale z drugiej pamiętam wypowiedzi na forum mniej więc w taki stylu: "a moje <drożdże X> to i przy 6-ciu stopniach ruszyły". Nie pamiętam (i nie udało mi się znaleźć), ale wydaje mi się że "drożdże X" to S-04 albo US-05. Czy koledzy mogliby potwierdzić bądź polecić jakieś inne drożdże? Jakie są efekty smakowe pracy drożdży górniakowych w takich temperaturach (trzeba uważać na diacetyl? można się pożegnać z estrami?) Obecnie na stanie mam Danstar Windsor i Gozdawa US West Coast. Rozumiem że te drożdże odpadają?
  6. Ale wiesz że ocena goryczki w młodym piwie nie jest miarodajna?
  7. Jeśli skwaśniało to już żadna pomoc nic nie da. Po prostu następnym razem naucz się "wlazł kotek na płotek", będzie mniejsze ryzyko, że zrodzi się z tego wątek na forum, którego temat zaczyna się od "skwaśniały". To nie złośliwość tylko obrazowa metafora
  8. Oczywiście. Powszechnie wiadomo, że pianiści rozpoczynają naukę gry na instrumencie od "Lotu Trzmiela". Jestem też pewien, że kiedy uczyłeś się pływać zostałeś spuszczony przez rodziców z samolotu na środek kanału La Manche.
  9. "RIS? Pierwsza warka" Dziękuję, nie mam więcej pytań. Pomijam po co robiłeś RISa skoro "nienawidzisz" kawy.
  10. Chmiel na zimno, przelewać na cichą nie musisz, tym bardziej że nie zbierasz gęstwy.
  11. Dry stout z taką ilością słodów karmelowych? Zresztą jak odfermentowanie jest na poziomie 68% to "dry" to to nie będzie
  12. Mam to samo w piwie na Gozdawa US West Coast. To są chyba podobne drożdże do US 05? W każdym razie osad to są drożdże.
  13. Ja tylko w kwestii formalnej: stepping to jest chyba rodzaj aerobiku Zaparzanie słodów to steeping (albo po prostu zaparzanie). Co do ekstraktu to policzyłem że przy bursztynowym powinieneś dostać jakieś 60EBC, a przy ciemnym 80, więc tak czy tak w szlance będzie czarne.
  14. Sorry, nie potrafię czytac ze zrozumieniem.
  15. I jak policzyłeś kalkulatorem swoją propozycję chmielenia to tyle Ci wyszło?
  16. trochę nie rozumiem czemu to takie istotne, wiaderko 15L w castoramie kosztuje 9.98 z pokrywką.
  17. A czym to chcesz, przepraszam, nachmielić? Bo chyba nie 50-cioma gramami chmielu aromatycznego?
  18. Dokładnie. Fermentacja cicha w osobnym fermentorze guzik daje nie jest krytyczna, zwłaszcza dla początkującego, a zanim sobie wyrobisz wszystkie nawyki dotyczące dezynfekcji, prowadzi do zwiększonego ryzyka infekcji. Dziękuję za uwagę, a teraz czekam na lincz.
  19. Aha, to nie wiem skąd BT to wziął, w każdym razie nie musisz się tym przejmować. 3-4 ostatnie dni fermentacji na chmielenie na zimno jest ok. Przelewanie na cichą lepiej sobie daruj. 2g cukru na butelkę daje lepsze wyniki, 3g to już będzie poziom nagazowania lagera.
  20. Jak napisał Mojerto, możesz chmielić na zimno Citrą, Amarillo też podejdzie. Jak ma ci zbraknąć w związku z tym chmielu na goryczkę to polecam dokupić Iungi, tania i dobra. Granatowe, znaczy że moim zdaniem niedofermentowane. Duży ekstrakt końcowy w porównaniu z początkowym. US05 dają odfermentowanie rzędu 75-80%, nie 61. Z drugiej strony nie wiem skąd się wziął ten "Real", bo jak rozumiem jeszcze nie upichciłeś tego piwa.
  21. Wg mnie dostaniesz taką goryczkę pod warunkiem że będziesz dolewał wody w trakcie gotowania, tak żeby cały czas było 8L. Inaczej woda będzie wyparowywać, brzeczka się będzie zagęszczać a ekstrakcja alfakwasów będzie spadać. Chociaż pewnie różnica nie będzie jakąś wielka. Tak czy owak 35IBU przy ekstrakcie 14 to moim zdaniem mało, ale co kto lubi. "Jak największą wyczuwalność owoców cytrusowych" to można uzyskać chmieląc na zimno co najmniej 2g/L. Aha, odfermentowanie 61% mi się wydaje bardzo podejrzanie "granatowe".
  22. Jeśli to też jest ekstrakt suchy to wszystko w porządku. Jeśli płynny, to trzeba skorygować ilość (dać więcej). O ile skorygować to można sprawdzić kalkulatorem żeby wyszło zakładane Blg. A w jakie IBU celujesz (i jaki to w ogóle styl ma być)? Bo tego chmielu mi się wydaje bardzo mało, a pamiętaj że ekstrakcja będzie niższa, bo gotujesz w małej objętości, a więc będzie w garze zwiększona gęstość brzeczki.
  23. http://www.wiki.piwo.org/Warz%C4%99_z_ekstrakt%C3%B3w_s%C5%82odowych Masz tam sekcje "steeping" in "partial mash".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.