Skocz do zawartości

dirk gently

Members
  • Postów

    1 291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez dirk gently

  1. I co potem? Odwrócisz butelkę w celu otwarcia jej i będziesz miał całe piwo zabełtane. Swoją drogą, wątpię czy pozycja piwa ma znaczenia dla sposobu w jaki butelka wybuchnie - ciśnienie rozchodzi się jednakowo we wszystkie strony.
  2. Tak, to już trzeci taki temat w ciągu ostatnich kilku dni. Rozwala mnie że ludzie kupują drogie urzadzenie a nawet im się nie chce poczytać jak się go używa.
  3. Słowem aromaty ziemiste i trawiaste? Brzmi zachęcająco.
  4. #22 Saison 14.5Blg Zasyp: 2kg pale malt 0.25kg pszeniczny 0.25kg monachijski 0.25kg cukier inwertowany, bursztynowy 0.2kg Abbey Zacieranie: 64°C 60' mashout 78°C Chmiel: 10g Iunga 11%AA 60' 25g Styrian Golding 4.8%AA, 5' 30IBU 11.5L 1.060, wydajność 75% Drożdże: Gozdawa BSFAY
  5. http://www.piwo.org/topic/4431-program-brewtarget-pomoc-dla-uzytkownikow/
  6. Aby nie obawiać się granatów należy przeprowadzić poprawnie fermentację. Jeśli masz niedokończoną, żadne butelki nie pomogą.
  7. Chmieli się na cichej, niezależnie czy przelewasz do innego fementora czy nie. A techniczny termin to "chmielenie na zimno" a nie "na cichej".
  8. to bardzo ciekawe co piszesz. Napisali że nie wyślą, czy po prostu nie odpisali?
  9. Jesteś w błędzie. Drożdże i tak się mnożą do ustalonej liczby komórek na mililitr, w momencie wsypywania chmielu na zimno nie ma już znaczenia czy dodałeś był jedną czy dwie saszetki. Po prostu przy dwóch saszetkach drożdże mają łatwiejszy start.
  10. Skoro zgubiłeś instrukcję, może napisz do sprzedawcy, na pewno Ci wyślą w formie elektronicznej.
  11. Oczywiście. Trzeba by zbadać korelację między dodatkami a częstością infekcji, czego pewnie tutaj nie zrobimy. Pomijam fakt że dyskusja jest (moim zdaniem) bezprzedmiotowa, bo dodawanie płatków do angielskiego portera przez osobę mającą może dwie warki na koncie i która pewnie nie zrobiła ani jednego portera dotychczas (nie jest to zarzut tylko stwierdzenie faktu, każdy kiedyś zaczynał) wydaje mi się przesadnym kombinowaniem.
  12. Jedna mucha to nie jest próba statystycznie istotna. Te dywagacje mi przypominają historie o tym jak to "papierosy nie są szkodliwe dla zdrowia, bo szwagier mojego dziadka palił dwie paczki dziennie i dożył 90-tki".
  13. Oczywiście że podbija alkohol. Czy "mocno" to możesz sobie łatwo obliczyć wiedząc ile i jak mocnego alkoholu użyłeś do dezynfekcji. Czy to ma rację bytu w angielskim porterze? Moim zdaniem nie, ale to pewnie kwestia gustu.
  14. To norma że objawy infekcji się intensyfikują z czasem.
  15. Jako kamyczek do ogródka dorzucę może że wreszcie się dorobiłem doświadczenia z temperaturami fermentacji powyżej 23 stopni. Niestety podczas fermentacji Oatmeal Stouta temperatura mi uciekła do ok. 24 stopni. Piwo niestety wali alkoholowo-perfumeryjnie na pograniczu rozpuszczalnika. Miałem kiedyś podobny efekt w IPA gdzie temperatura mi też nieco skoczyła (aczkolwiek na krótko), ale tam skala problemu była znacznie mniejsza. W IPA ta nuta perfumowa znikła po kilku tygodniach w butelce, więc liczę że i tu się ułoży (chociaż w teoria mówi że nie). Jeśli tak zostanie to piwo będzie do wylania. Dla potomności, drożdże w obu przypadkach Gozdawa PAY7.
  16. Napisałem sobie kalkulator, który oblicza m.in. siłę enzymatyczną, i przyjmuję że potrzeba 145 j.W.K. do zatarcia zacieru (mówię "przyjmuję", chociaż jeszcze się nie zbliżyłem do tej wartości). Nie wiem jak inni producenci, ale Optima podaje siłę diastatyczną w swoich atestach, dostępne na ich stronie.
  17. Masz może zapisaną temperaturę fermentacji?
  18. Nie wiem czy źle zrozumiałem, może autor wyjaśni czy mierzył temperaturę za pomocą termometru na fermentorze w czasie fermentacji czy tak po prostu w pustym wiadrze. Podawanie temperatury pustego wiadra trochę mija się z celem, jeśli jednak tak było to temperatura faktycznie zbyt wysoka. Zaznaczę że kiedy mówiłem "moje doświadczenie" miałem na myśli 23 stopnie jako temperaturę fermentacji, a nie otoczenia, z wyższymi temperaturami doświadczenia nie mam.
  19. Napisał "23stopnie na przyklejanym termometrze ciekłokrystalicznym", zrozumiałem więc, że była to temperatura fermentacji. Na podstawie mojego doświadczenia, 23 stopnie przy wykorzystaniu neutralnego szczepu nie daje eksplozji estrów (a nawet jakby miało trochę wyjść to w stoucie nie tragedia). Pozwól więc że zignoruję Twoją prośbę i będę nadal sam decydował czy chcę się podzielić radą lub uwagą sformułowana na podstawie doświadczenia.
  20. 23 stopnie to jeszcze nie tragedia, nie daj sobie zrobić wody z mózgu.
  21. 12.5Blg wychodzi. "słód w płynie" i "słód w proszku" nazywają się odpowiednio: płynny ekstrakt słodowy i suchy ekstrakt słodowy.
  22. Może warto do tego woreczka wsypać sól co by łapała wilgoć? Albo te granulki "nie do spożycia" które wszędzie wsadzają?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.