dirk gently
-
Postów
1 291 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Treść opublikowana przez dirk gently
-
Wpływ Blg na wodnistość piwa?
dirk gently odpowiedział(a) na Nostradamus temat w Piaskownica piwowarska
To jest prawdopodobne, nie trzeba nic z tym robić. -
A ile wskazał w drugim pomiarze przeprowadzonym po 3 dniach?
-
Niestety, infekcja bekonem.
-
Wygląda jak stal ocynkowana. Tego typu garnki stosowało się do pasteryzacji słojów. Nie nadają się do kontaktu z żywnością.
-
Wpływ Blg na wodnistość piwa?
dirk gently odpowiedział(a) na Nostradamus temat w Piaskownica piwowarska
o 0.25Blg -
program Brewtarget - pomoc dla użytkowników
dirk gently odpowiedział(a) na admiro temat w Wsparcie piwowarskie
Obczaj te kalkulatory: http://www.brewersfriend.com/allgrain-ogfg/ http://www.brewersfriend.com/srm-calculator/ Możesz sie nimi pobawić i wywnioskować wpływ syropu na kolor i blg. -
heh, ja mieszam 3 ulice dalej.
-
Otóż to, otóż to.
-
Nie wiem jakich innych drożdży używałeś dotychczas, może Nottinghamy czy co tam lubisz są po prostu szybsze. Nie zmienia to faktu że PAY7 są bardzo przewidywalne, dają głębokie odfermentowanie i brak przegazowania. Przykłady z kilku moich ostatnich warek: OG FG Odfermentowanie 12.5 -> 2.5 80% 11 -> 2.25 79.5% 15 -> 3.5 77% 11 -> 2 82% 13.5 -> 2.25 83% (dry stout, więc zacierane bardzo na wytrawnie) 15 -> 3 80% 12 -> 2.5 79% 10.25 -> 2.5 75.5% (jedyne zacierane bardzo na słodko) 11 -> 2.5 77% Jeśli więc chcesz wiedzieć jaki błąd popełniłeś z tymi drożdżami, to na podstawie moich doświadczeń stawiałbym że rozlałeś za szybko.
-
Z tego co rozumiem to 16 było temperaturą fermentacji, a nie otoczenia. Tak czy owak, ja pierwszy pomiar robię po 18-20 dniach, a nie po 9-ciu. Zgadzam się z tym co powiedziałeś o zarzutach wobec drożdży.
-
Trochę nie rozumiem co jest dziwnego w tym że drożdże górnej fermentacji nie zakończyły pracy po 12 dniach w 16 stopniach.
-
bart3q, no co ty tu wyrabiasz, Tytus chce sobie pogawędzić o piwku a Ty mu tylko linki wklejasz
-
Użyłem ich ze dwa razy i piwo wyszło mętnawe. Podejrzewałem że może to z powodu chmielenia na zimno, a nie drożdży, ale fakt jest faktem że mój ostatni Pale Ale na PAY7 jest też chmielony na zimno i po zaledwie 10 dniach w butelkach jest niemal idealnie klarowny.
-
W tak niskich temperaturach nie próbowłem tych drożdży, ale podejrzewałbym zatrzymaną fermentację. Bez większych szkód dla czsytego profilu można przenieść w cieplejsze miejsce na końcówce. Aha, no i fermentowałeś 12 dni, czyli około połowę tego czasu co ja. Nie wiem czy to ma znaczenie.
-
Wysoko w sensie temperatury? Dla Anglików to raczej norma, poniżej nie uzyskam żadnych estrów.
-
Generalnie staram się utrzymać 21 stopni burzliwą. Jak burzliwa ustaje (po ok 3 dniach) temperatura spada do poziomu otoczenia, czyli ok 18-19 stopni. Zauważyłem przy tych drożdżach że dość powoli zjadają ostatnie pół Blg - zwykle nie daję rady zabutelkować przed upływem 3 tygodni.
-
2:1 to już masakra jest. 2.5:1 to gęsty zacier.
-
Dla mnie to są lepsze drożdże niż S-04 - te ostatnie naprodukowały mi tony estrów, a PAY7 produkują rozsądne ilości nawet w dość wysokich temperaturach. Do tego szybko startują, ładnie opadają, i ogólnie bezproblemowe są
-
Z innej beczki: http://www.homebrewing.pl/drozdze-dolnej-fermentacji-gozdawa-german-lager-w35-glw35-p-998.html "Drożdże dolnej fermentacji Gozdawa German Lager W35 (GLW35) To szczep niemieckich drożdży lagerowych opracowany pod kątem piwowarstwa domowego. (...) Temperatura optymalna fermentacji: 14-17 ºC." Używał ktoś? A jeśli tak to w jakiej temperaturze i z jakim skutkiem?
-
Dziwne, ja na nich robię prawie wszystko, i regularnie mam 80-82% odfermentowania. Dwunastki mi schodzą do ok 2,5Blg, np tu: http://www.piwo.org/topic/16503-browar-kontrrewolucyjny/?do=findComment&comment=350419
-
Nowa akcja Grupy Żywciec - Żywiec RIS?
dirk gently odpowiedział(a) na Gumowy Człowiek temat w Piwowarskie wieści
Ciekawostka: wygrał Saison (aż się zastanawiam czy wybory były uczciwe, bo to mało popularny styl). Mają nawet hasło: jesienią zaczyna się Saison na żywca (trochę bzdurne bo saison to piwo letnie). -
Widzę że to jednak nie jest takie oczywiste, że maltoza nie paruje
-
Licząc na szybko masz wydajność 75%. Nie ma się czego czepiać.
-
spoko wody dolewać zawsze można ale po zakończeniu gotowania i chłodzenia jak już mam parametry w jakie celowałem OG z dolewaniem jest już gorzej. Jak chcesz więcej piwa o danym OG to musisz wrzucić więcej słodu. Mówię to tylko dla porządku, bo nie można zrobić 15 warek nie rozumiejąc tego, więc zakładam że jest to dla Ciebie oczywistość. Nie jest to natomiast "strata", bo gdyby woda nie odparowała to byś zakładanego OG nie uzyskał. Jak zwiększyć faktyczną efektywność? - to inny temat, dla mnie najlepiej działa wysładzanie dużej objętości (żeby nie zostawić niewypłukanego cukru w młócie). Żeby się pokapować gdzie jest faktyczny problem może po prostu podaj jaką masz efektywność w %, albo ile jak gęstego piwa uzyskałeś z jakiegoś konkretnego zasypu.
-
Jak mówisz o utracie piwa jak piwo nie odparowuje. To co odparowuje to czysta woda. Jak za dużo odparowuje to sobie dolej.