-
Postów
1 291 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Aktywność reputacji
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla sredstvom w Czech pilsener z brewkitu
Jak tydzien w domu, to z tego bedzie taki pilsner ze hej! ?
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla zasada w Czech pilsener z brewkitu
@sredstvom @Juniorekkolega pyta o refermentację.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla paulox81 w Niedofermentowane piwo
Czy aby na pewno? Zawsze wydawało mi się, że jeśli przerwa maltozowa jest wystarczająco długa to już nie wiele skrobii zostało dla przerwy dekstrynującej. Jeśli skrobia została już w ramach przerwy maltozowej rozbita na cukry proste to przecież wydłużenie przerwy dekstrynującej nie spowoduje łączenia się maltozy w dłuższe łańcuchy czyli dekstryny a jedynie spowoduje konwersję pozostałej skrobii na dekstryny. Czyli jeśli ma wystarczająco długą przerwę maltozową to chyba wydłużenie przerwy dekstrynującej nie odwraca tego co już się zadziało w maltozowej? Chyba że się mylę....
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla BROWAR KWARTA w Niedofermentowane piwo
Zaopatrz się w skalibrowany termometr bo najprawdopodobniej w tym tkwi "problem".
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla zielony07 w 1 Warka
I to jest główny problem domowego piwowarstwa. Poza "bulka nie bulka"
-
dirk gently otrzymał(a) reputację od Sumikk w Pale ale ciemne
Cokolwiek między 10 a 15 Blg da fajne, pijalne piwo. Współczynnik nachmielenia dałbym około 0.9.
-
dirk gently otrzymał(a) reputację od Sumikk w Pale ale ciemne
Bardzo ciemne nie wyjdzie, może bursztynowe. Łapie się to na "pale ale", bo "pale" w kontekście piwa oznacza że jest jaśniejsze niż brązowe.
Ale moim zdaniem ten monachijski to pomyłka, wyjdzie ciężkie i nieprzyjemne piwo. Niestety ten słód i melanoidynowy to zakała pale ale'i z "polskiego kraftu". Połowa jest niepijalna. Pale ale to styl anglosaski, żadnego monachijskiego tam nie powinno być, słód pale ale na bazowy i ewentualnie karmelowy dla koloru i smaku.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla Lasek w Rurka w fermentorze bulka/nie bulka. Co zrobić?
Pewna popularna ksiazka ( nie twierdze ze wiarygodna, ale ludzie wierza w jej tresc) mowi o jednym takim gosciu co to jakies 2000 lat temu podobne cuda robil, u niego nawet z wody gotowy produkt powstawal.
Ale nie martw sie ty dopiero zaczynasz, wiec po cudownym rozmnozeniu bedziesz musial przefermentowac. Nastepnym razem sie poprawisz i zamienisz wode w piwo bez etapow posrednich.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla vmario w Gęstość nie chce osiągnąć 3 st. Blg
Potrzebujesz pomocy — sam pomóż:
Daj linka do zestawu (wciąż nie wiemy, czy to był zestaw ze słodów czy z ekstraktów). Podaj temperaturę i czas zacierania, jeżeli zacierałeś. Napisz, czy dodawałeś coś oprócz surowców z zestawu. Opisz pokrótce przygotowanie startera lub proces uwodnienia drożdży. Opisz pokrótce przebieg fermentacji: jak długo startowały drożdże, czy była piana, czy cały czas trzymasz to w 15°C? Masz odfermentowanie 58%. To bardzo mało, ale jeżeli przez kilkanaście dni ekstrakt się nie zmienia, to raczej nic już się nie zadzieje. Ewentualnie możesz na kilka dni przenieść do temperatury pokojowej i zobaczyć, czy coś drgnie.
Po co chcesz w ogóle przelewać na cichą?
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla Glowa w Fuggle
Nachmieliłem bittera na koniec gotowania, krótki hopstand i odrobinę na zimno (1 gram na litr), łącznie chyba 100 gramów na 20 litrów piwa. Smak i aromat głównie ziołowy, może delikatnie żywiczny, ale przede wszystkim ziołowy. Przyjemny.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla anatom w APA - prośba o weryfikację
50g na 10min da Ci ok 25-30 IBU. Zapytaj siebie czy Ci taka goryczka wystarczy. Możesz dać 10g na 60min i 40 na 10 otrzymasz ok 50 IBU. To z kolei może za wysoko.
Ja bym tam zacierał jedną przerwą plus wygrzew.
28% monacha to sporo może być wyraźną słodowość. Chyba że masz to przemyślane.
Wolałbym dać 20% pszenicznego i max 3% jakiegoś karmelu. Ewentualnie 3% karmelu i reszta pale.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla Robson911 w Brak bulgotania po 2-dwóch dniach
Cześć.
Jako, że w temacie warzenia piwa jak i na tym forum jestem zupełnie nowy, żeby nie mówić zielony, proszę o wyrozumiałość jeżeli napisałem w złym miejscu.
Jaki mam problem, jakie wątpliwości- otóż, w środę wieczorem zacząłem ważyć moje pierwsze piwo z brew-kitu. Starałem się robić wszystko zgodnie z załączoną instrukcja (coopers lager + niechmielony ekstrakt słodowy jasny+ DIY BEER Coopers brewing yeast 7g). Drożdże wrzuciłem na 1,5 h do wody (28stC), do garnka z woda dodałem ekstrakt,. po rozpuszczeniu dodałem zawartość puszki z Lagerem i zagotowałem. Do fermentora zalałem wodę (10L), zawartość garnka i do poziomu 24 L dolałem wody. Po zmierzeniu areometrem wyszło mi 1,41. Zaczekałem aż zawartość fermentora będzie miała 29 st C i dodałem drożdży.
Z rana zobaczyłem, że fermentacja idzie w najlepsze: dużo piany, w rurce fermentacyjnej bulgocze aż miło (a nawet mocniej). Po dwóch i pół dnia w rurce nic się już nie dzieje, jednak jak nacisnę na wieko to idzie gaz. Piany brak. Sprawdziłem temperaturę brzeczki - 22 st C, poziom cukru 1,11.
Moje pytanie jest następujące- czy wszystko jest w porządku ? Czy czegoś w niewiedzy nie narobiłem ? Bo raczej po dwóch i pół dnia fermentacji piwa z tego nie będzie- chociaż pachnie, smakuje i kolorystycznie wygląda jak piwo, mętne też jest jak lager.
Za wszelkie rady i pomoc z góry dzięki!
Pozdrawiam
Robert
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla dziedzicpruski w Kveiki (a także ich odpowiedniki Litewskie i Łotewskie) - drożdże wiejskie
Możecie sobie zaklinać rzeczywistość, ale prawda jest taka, że te drożdże to nic specjalnego, wystarczy poczytać temat o nich na forum i zobaczyć typowy schemat, nowe, zachwyty, a potem temat zamiera,bo na dłuższą metę okazują się nijakie.
Suszone na dziko to inna sprawa, nie robiłem na czymś takim i w tej kwestii się nie wypowiem, pewnie może wyjść coś ciekawego, albo zapodać sobie infekcje,to dokłądnie taka sama loteria jak w dziale oddam gęstwę.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla cemik1 w Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
Ja bym nie wyczuł ale są pewnie lepsi sensorycy.
Oby następne pytanie nie dotyczyło różnicy między 8 a 9 lub 8 a 11 stopni.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla x1d w Wysokie BLG na cichej Pils - pomocy.
A co to są "normalne" warki?
Na opakowaniu wyraźnie jest napisane, że wystarcza na 10-15 l.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla Gawron w Moje przemyślenia.
Ale nie najbliższego, tylko kolejnego.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla dziedzicpruski w Jak uratowałem dwa piwa ;)
Tak dla uzupełnienia,
lato minęło pod zdankiem takich mieszanek,
mieszałem ,kwas z paroma średnimi piwami; zocotwanym flandryjskim, z grodziskim, z jakimś zajzajerem ostatnio, strasznie gorzkim, chmielonym tym nieszczęsnym amarillo i jak kiedyś twierdziłem stanowczo, że połączenie gorzkiego i kwaśnego to niepijalny mariaż, to teraz zrobię jeszcze bardziej gorzki i będę mieszał z kwasem, co prawda w paszczy pozostaje jakbym zjadł same te białe flaki z grejpfruta, ale to jest fajne .
-
dirk gently otrzymał(a) reputację od Muchor w BLG w Oberschlesische Brauerei Silesian Porter
Uciągnie, bo sumaryczna ilość cukrów w brzeczce się nie zmieni.
Inna sprawa że to nadal zły pomysł robić takie piwo jako pierwsze.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla zasada w STOUT z brewkitu
Tak wiele pisania, tak mało czytania
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla Ray w Otwarte kadzie fermentacyjne
W otwartych kadziach środowisko zdominowane jest przez drożdże które same też dosyć dobrze bronią się przed niektórymi mikroorganizmami, nad powierzchnią fermentującego piwa tworzy się deka i poduszka gazowa które stanowią barierę, oprócz tego ilość drobnoustrojów znajdujących się w powietrzu w fermentowni jest zbyt mała by spowodować zakażenie.
Bo do zakażenia powodującego zepsucie piwa potrzebna jest odpowiednia ilość mikroorganizmów- ilość która wystarczy by zakazić 20 litrów w przypadku 20000 litrów będzie nieodczuwalna.
Daje lepsze warunki pracy drożdżom- mniejsze ciśnienie działające na komórki drożdży niż w przypadku tanków cylindryczno-stożkowych.
Niektórzy piwowarzy domowi używają do mycia i dezynfekcji dużo poważniejszą chemię niż browary. A pasteryzacja w żaden sposób nie wpływa na brak zakażeń na etapie fermentacji.
Woda, ziemia, hemoglobina, taka sytuacja.
-
dirk gently otrzymał(a) reputację od majlosz w Marzę o takim piwie....
Zapach marihuany (tzw. skunks) to wada piwa wywołana fotolizą chmielu.
Zachwyt produktami typu heineken czy carlsberg pozostawię bez komentarza.
-
dirk gently przyznał(a) reputację dla INTseed w Marzę o takim piwie....
Nie uzyskasz. To nie tylko smak, ale twoja młodość i miejsce w którym piłeś.
-
dirk gently otrzymał(a) reputację od Tomi23 w Marzę o takim piwie....
Zapach marihuany (tzw. skunks) to wada piwa wywołana fotolizą chmielu.
Zachwyt produktami typu heineken czy carlsberg pozostawię bez komentarza.
-
dirk gently otrzymał(a) reputację od wariat w Marzę o takim piwie....
Zapach marihuany (tzw. skunks) to wada piwa wywołana fotolizą chmielu.
Zachwyt produktami typu heineken czy carlsberg pozostawię bez komentarza.
-
dirk gently otrzymał(a) reputację od gorek007 w Marzę o takim piwie....
Zapach marihuany (tzw. skunks) to wada piwa wywołana fotolizą chmielu.
Zachwyt produktami typu heineken czy carlsberg pozostawię bez komentarza.